on jeden one dwie...a moze i...

to masz juz odpowiedz... oni tak ponoc często mają.. :)

nie maja ja baran ona baran ona zdradzila ja wybaczylem...jestescie wszyscy chorzy???nie chodzi o seks w zwiazku przeciez tego facet szuka seksu, ak kobiety?zdradzila mnie ja sam mlody nie doswiadczony czesto za szybko konczylem,opowiedziala wszystko ze szczegolami byla mi to winna,myslala ze to koniec ale nie zostawilem jej,nie wiem czy jestem glupi?moze ,zycie pokaze dla seksu nie jest ze mna zreszta sam ma dla mnie drugorzedne znaczenie chociaz kazdy sie za nia oglada ja jej nie zauwazylem zaimponowala mi inteligencja soba...wiem ze kazdy moze byc lepszy gorszy w lozku a lepszy sie zawsze znajdzie,liczy sie zaufanie i choc ona mnie zdradzila jej tego nigdy nie zrobie,,,liczy sie milosc Ci ktorzy pisza o seksie sa wypaleni,myslac o zwiazku nie widzimy dwojki ludzi uprawiajacych seks ale dwoch kochajacych sie i idacych razen przez zycie ludzi wspierajacych sie ufajacych a to chyba najtrudniejsze tym bardziej jak ktos sie zparzyl

.....jestes chyba wyjątkowy;-) a -baran;-) mimo wszystko ja tez ciagle wierze....w bajki? idealistka......

moja sie zaczyna-bajka nie jest kolorowa bo zplamiona przez zdrade klamstwo,ja tez wierze a zycie pokaze to od nas zalezy postaramy sie......

zycze Ci by wyszlo... mnie juz zdaje sie nie udalo sie po tygodniu przyrzeczen wyznan, wspanialych chwil...obietnic... nie dalo sie ....:( uslyszalam ze to jeszcze ja mam zasluzyc by byc z nim...:( prawie jakbym ja byla wszystkiemu winna... bo mam cholerna intuicje....niesamowite wyczucie drugiej osoby... juz mi to przeszkadza... wczoraj spotkal sie ze mna i juz na wejsciu widzialam ze cos nie tak... ...a potem... nic nie dalo sie zatrzymac...:(

wlasnie sie dowiedzialam .... mialam dobra intuicje znow chcial mnie oszukac.... podziwia moja inteligencje i spryt...intuicyjny... tylko co mi ztego..nic trzeba sie przyznac - porazka koniec i tyle:(

seksowna 40 - olej go calkowicie, nie ponizaj sie, urwij kontakt.

Słonko, mężczyzni kochają wiedzmy, a są z tymi, które dobrze gotują chcesz się poświecać? ja wolę zdradzać, niż być zdradzaną jak facet zasłuży to mu coś dobrego ugotuję zapomniałaś, że nadmiar starań zamyka jego inicjatywę widać jesteś mu matką, zamiast seksowną kobietą...

macie racje;-) ..no matka to ja mu raczej nie bylam...i w tym chyba sęk;-) wlasnie wyznaje zasade ze gotowanie obiadkow to raczej dla faceta sygnal ze chche sie go usidlic....malzenstwem np.. ale co tam...wszystko juz wiem... seksoholizm to choroba i tyle ale leczyc to ja juz nie bede;-) uslyszalam ze jestem swietna mądra kobieta i nie dalam sie (przynajmniej w pewnych aspektach...) wykorzystac tak jak to robil do tej pory...- bo ...zakochal sie....i wpadl jak sliwka w kompot.... a mnie poboli i przestanie...kiedys jedno wiem intuicji nalezy sluchac juz na wstepie jak daje znaki - ;-) dzieki...

no ale temat zostawiam otwarty sluze ...radą ? i moze nie tylko ja;-) zagubieni piszcie....;-)