czy poninnam z nim zerwac??

witam wszystkich, jestem z chlopakiem od 1,5 roku, kocham go bardzo ma wady ale kto ich nie ma. problem polega jednak na tym ze on bardzo lubi tatuaze i ma ich kilka, do tej pory moi rodzice widzieli jeden ktory ma na rece ojciec troche pogadal ale ogolnie bylo ok jednak zrobilo sie cieplo i zobaczyli reszte. nie sa to male wzorki na ciebie tylko dosc pokazne wzory. no i sie zaczelo, ze jak tak mozna wygladac,ze oni sobie nie zycza zeby ktos taki do domu przychodzil. nie wiem co mam zrobic, nie chce z nim zrywac bo nie wiem jak mialabym tozrobic zalezy mi na nim i to bardzo ale z drugiej strony ..... mieszkam z rodzicami i jakby nie bylo musze sie liczyc z ich zdaniem. bardzo bym prosila o jakies rady bo juz nie wiem co mam zrobic

sprobuj przetlumaczyc rodzica. nie zrywaj bo ktos ci kaze. nikt nie ma prawa odbierac ci szczescia

nie siedzial, poprostu ma takie hobby

moj chlopak tez ma dziary i nie siedzial;p co za glupie gadanie;p

ktory ma Cie teraz w dupie?

czy to wazne ile mam lat. jestem w takim wieku ze facetow sie traktuje powaznie a nie dzis ten jutro inny. myslalam ze to bedzie ten na zawsze ale jak tu myslec o zamieszkaniu razem jak moj ojciec go nie moze zaakceptowac

dodam ze on handluje mięsem z samochodu na bazarze w Stanislawicach k/Kozienic Zarabia 800 pln ale dobre i tyle i ze wogole chce mu sie pracować ;(

To Twoja sprawa z kim się spotykasz, a skoro Twój ojciec ocenia Twojego chłopaka po tym jakie ma tatuaże, albo że wogóle je ma to tylko o nim źle świadczy. To, że chłopak ma dużo tatuaży nie musi oznaczać, że jest kryminalistą czy prostakiem, wręcz przeciwnie może być bardzo wartościowym człowiekiem.

przykre ze sie podszywasz za kogos innego. ja mam naprawde powazny problem ale widac niektorych to bawi

dzieki Hally:) mnie jest z nim naprawde super i nie wiem jakbym mialamu powiedziec ze z nim zrywam. zanim go poznalam spotykalam sie z innymi ale przy nim to bylo cos czego nigdy wczesniej nie mialam. bylam przeszczesliwa ze ktos tak za mna szaleje i wszystko by dla mnie zrobil

bede sie z nim widziala dopiero w sobote ale juz od niedzieli caly czas mysle jak mam z nim pogadac. na sama mysl o tym plakac mi sie chce, bo musze to delikatnie rozegrac zeby go nie urazic i zeby nie wyszlo tak ze jeszcze mnie zostawi

twój ojciec tak samo jak inni nie powinni oceniac ludzi po pozorach, po tym, jak ktoś się ubiera, czy ktos ma tatuaz, itp... niestety wydaje mi sie, ze to kwestia tego, ze nasze pokolenia sie róznią, oni pochodza jeszcze z tego, w którym tatuaze, siwadczyły o złej przeszłosci takiej osoby, teraz jest zupoełni inaczej i posród młodych ludzi rzadko sie spotyka takie nastawienie, to naprawde o niczym nie siwadzczy a taka osoba moze być bardziej \"porzadnym\" człowiekiem, od takiego co chodzi w spodniach w kancik, i nie jest okolczykowany lub nie ma dziary... jesli chłopkak jest naparwde wart twojej uwagi, kocha Cię, darzy szacunkiem, jest Ci z nim dobrze to wg mnie, nie powinnas z nim zrywac ;przez te tatuaze... o ile Ty to oczywiscie takze w pełni akceptujesz, ale wydaje sie ze tak.. wiem, wiem.. ale co z rodzicami.. wiem, ze pewnie próbowałaś, ale póbuje dalej, pokazywac im, jak jesteście razem szczesliwi, udowadniaj jakim jest fajnym, chłopakiem, ze jest ci z nim dobrze, mów o jego zaletach, o tym, ze jego charakter nie zalezy od tego czy ma na tatuaz, prbuj przekonać ich do niego, albo jego(czyli Twojego tate)... jesli tylko i wyłacznie to mu nie pasuje w twoim chłopaku, to powinno mu byc wstyd;) chyba nie raz mówił córce ze wyglad nie swiadczy o tym, jaki człowiek jest w srodku i zeby nie oceniac ludzi po pozorach;)

ja na miejscu twojego taty wolałabym miec psuoer ziecia z dziarami niz takiego bez co by cię prał non stop;) sorry za ptakie porównanie, lae taka jest prawda:)

tam miało byc super zieciem;P a i jeszcze jedno podsro ciepłe dla Lahkoona ona poddała Ci bardzo dobry pomysł, o ile się da niech nie tylko widzą z twojej relacji, jaki on jest, ale mają możliwosc przekonać się osobiscie o tym że twój chłopak, to spoko gosć i to niezxaleznie od tatuazy czy nie:) pozdro dala Ciebie tez i mam nadzieję, ze dadza sie przekonac

mieli okazje go poznac 1,5 roku jestesmy ze soba wiec setki razy byl u mnie w domu i oni z nim rozmawiali. moze na poczatku ojciec byl troche negatywnie nastawiony( ale tylko troche) jestem jedynaczka wiec sobie tlumaczylam ze moze nie pogodzil sie z faktem ze jedyne dziecko mu doroslo i sie zakochalo. teraz to co gada to poprostu az mnie dobija lepiej jest mi w pracy niz w domu tam przynajmniej nikt mi w kolko o jednym nie mowi, ze nie dosc ze on sie oszpecil to jeszcze ja jestem glupia ze mnie sie to podoba. ja bym sobie nie zrobila ale mnie nie przeszkadza ze on je ma. faktem jest ze ma ich sporo bo 6 i pewnie na tym nie skonczy.

oj, moze jakos uda jakbym miała odowiedziec na pytanko z tematu bym odpwoiedziała ze nie powinnas z nim zrywac:) moja współlokatorka ma dziarę i chłopaka z dwoma tatuazami(na razzie;) ) wiec sie dobrali:) miłosnicy dziar;) ale są tak wspanaiłymi ludzmi, ze no ja nie wiem jak mozna tak oceniac to... twojego tate widocznie przerosło to nieco, ale sorry,powinno sie dlaniego liczyć Twoje szczescie!!! :) Lahkoona, Ty to kochana miałaś przeprawy ale najwazniejsze, ze potrafisz skutecznie sobie z takimi sytuacjami radzic, najlepszym wyjsciem jest oswoić z tym innych bo ja tez nie rozumiem, czemu to wzbudza takie emocje, przecież to nielogioczne, ale wydaje mi sie, ze moze już jakiś ktok w tym kierunku robimy, tylko w mentalnosci wielu osób to się utarło jako samo zło:P

dzieki wielkie Lahoona i rozgwieżdżone nniebo za wipsy. dodalyscie mi troche wiary ze moze jakos to bedzie bo naprawde ostatnie kilka dni to strasznie przybita chodzilam i tylko o jednym myslalam. pewnie myslec dalej o tym bede ale nie odpuszcze i bede walczyc z przeciwnosciami tzn moimi rodzicami:).

filunia007 -> walcz i się nie poddawaj:) Lahkoona -> :) [ no na pewno nie tania ta przyjemnosc, moja współokatorka też sie zastabnawia gdzie by tu... widze, ze ja też wciagnęło;) pozdrawiam - najwazniejsze to myslec pozytywnie, filunia, nie zamartwiaj sie, jeszcze nie jest wykluczone \"oswojenie\" Twoich rodziców:) powodzenia:) papa