czy wygladacie na swoje lata?

mam 26 a daja mi 23. Nie opalam się, zawsze delikatny makijaż i nie chodze w garsonkach do pracy to może dlatego

{ nasze wanny mają po pół wieku z hakiem } Zastanawiam się czy swojej nie oddać do domu spokojnej starości... :o

no co Ty?! sumienia nie masz??? będzie dla potomnych u mnie sie kapie czwarte pokolenie ;)

wygląda Foremiak????

no wiesz garsonki, to raczej przeżytek, więc w sumie nie ma się czym chwalic, ale młodzieżowy kostium, albo jakas marynarka..super!!!;]

no dobra an ile lat, nie umiesz czytac?napisałam wcześniej..po co zadajesz pytanie, jak nie patrzysz na odpowiedzi??

foremniak ma 40 -wygląda na 37

{ sumienia nie masz? } Nie, nie mam kasy aby ją wymienić.. ale pomarzyć sobie mogę o innej. :P

o przepraszam nie zauważyłam. No jesli tak wyglada Wasz ocena wieku no to sorki:D Ona wyglada na 40 tke zadbana i tyle. Tak samo jest z wami:p

{ Tak samo jest z wami } No to ładnie.. wyglądam jak Foremniak. :o

wiecej...mialam 16 dawali mi 18, mialam 20 dawali mi 23-24, teraz mam 28 i daja mi 30...fajnie nie jest, ale mam nadzieje, ze bedzie ze mna jak z moja mama. Jej zawdsze dawali wiecej niz miala, a teraz ma 58 i gdy wychodzi na zakupy z moja 13 letnia siotrzenica wszyscy mysla, ze to jej corka i wielkie oczy robia jak mowi, ze to jej wnuczka :D

zabawnea jesteś:]heh..widzisz, to jest moja ocena, a ja siebie np nie oceniam...mówie to na podstawie tego jak odbierają mnie inni, i raczej większośc się na tym opiera, proponuję naukę czytania ze zrozumieniem moja droga...bo mam 23 lata, a dwód musze neistety nosic wszędzie...i tu nie chodzi o jakies chwalenie się, ale nowo poznani ludzie też zadją mi pytanai gdzie chodze do skzoły i nie zdarzyło mi się to raz ale zdarza sie co chwilę, więc chyba cos w tym musi być;]Pozdrawia, pewnie jestes sfrustrowana, bo wyglądasz na więcej niz masz...przykro, ale swoje nerwy pokazuj gdzie indziej:]Pozdrawiam bardzo serdecznie:]

Naiwne jestescie. To widac , czy ktos jest 20-latką , czy 30-latką wyglądającą jak 20-latka. Mam dwie znajome. Jedna wygląda na sporo starszą, ale nie umiem powiedzieć ile. Jak stoją koło siebie i się jke porównuje. Ale i o jednej, i o drugiej bym powiedziała , ze mają 40 lat. Tyle, co mają. Nie wiem, na czym to polega, widać , że jedna lepiej się trzyma , druga gorzej, ale wiek widać, tak plus minus 3 lata. Jak was ktoś pyta o dowód, to po prostu chce wam sprawić przyjemność.

a skąd możesz wiedzieć jak jest z nami skoro nas nie widzisz?

tak, ochrona w dyskotece chce mi sprawic przyjemność, śmieszna ejsteś...albo pani w sklepie na wakcjach, gdzie chodzi sie w stroju kąpielowym i muszę wracac do kwatery po dowód, bo mi piwa nie sprzeda...super przyjemne!!!:P ja mam inne pojęcie przyjemnośći, heh:P

Ja nie pytam, na ile wyglądam, więc nie wiem. Jedni mówią, że wyglądam "młodo", inni, że "poważnie". Dla mnie to nie ma żadnego znaczenia, upływ czasu jest rzeczą całkowicie naturalną i nie ma o co kopię kruszyć. Zdanie "przyznaję się do wieku" uważam za głupie, bo mi się kojarzy z "przyznaję się do winy". Ja czuję się młoda i to jest ważne. PS. Mam prawie 36 lat.

wiek nie tak trudno rozpoznać. naprawde trzeba sie tylko triche znać. Najlepiej po łokciach. rysy twarzy równiez sa inne, skóra pod oczami.....itp

Ja wygladam mlodo, ale wcale jakos szczegolnie o siebie nie dbam, mysle, ze to po prostu geny, moja mama tez wyglada mlodo i co najwazniejsze, ma mloda dusze :)

Jak zaczniesz ogladac lokcie itd to moze i rozpoznasz wiek, ale ludzie tego nie robia, oni tylko rzucaja okiem.

Wiecie co, powiem szczerze, mnie rowniez smieszy gdy osoba pisze, ze ma lat 30, a daja jej 20, ma lat 40, a wszyscy daja jej 30 :D I co by mi ktoras zarzucila zazdrosc to nie o to chodzi przeciez: ) a o to, ze po pierwsze 10 lat to NAPRAWDE duzo i tu styl czy sposob ubierania, a nawet tusza lub jej brak maja mniejszy wplyw, a rysy twarzy, ktore z wieke sie zmieniaja! I to wlasnie po rysach widac w jakim przedziale wiekowym kto jest. Oczwiscie Roznica 2-3 lat to nic wielkiego, niektorzy wygladaja korzystniej, a inni mniej tak jak ja ;) , ale 8-10 lat to uwazam za naprawde troche irracjonalne i po prostu smieszne:)

rozróznijmy kobietę naprawdę wyglądjaca młodo od tej zadbanej...Prawda jest taka, że jest różńorodnośc i są kobiety, które wygladaja na swój wiek, i takie które nie wygladają, w jedną albo drugą stronę...nie kłóćcie się... po kobiecie zadbanej będzie widac, że już swoje lata, a jednak ciągle wygląda młodo i atrakcyjnie... mam koleżanke która np potrafiła ryczec godzinami, bo w wieku 20 lat wyglądała na 13latkę...nie żartuję... ja sama wyglądam młodo, a nie stosuję przesadnie makijażu...opalam się dużo, nie mam zmarszczek, chociaż moja młodsza siostra juz zaczyna je mieć...po prostu mam urodę i geny po mamie, która tez bardzo młodo wygląda...

A nikt nie wygląda starzej? Zadziwiające. A może ktoś nie chce Was urazić? Jakie ma znaczenie czy wyglądasz parę lat młodziej czy starzej Ważne by wyglądać dobrze. Lepiej wyglądać na ładną trzydziechę niż na brzydką małolatę. Zresztą nie sztuka wyglądać dobrze w wieku 20, nawet 30 lat.

teraz koleanka ma 28, i wygląda na 20...nie ma ani jednej zmarszczki..troche rpzybrała na wadze...myslę, że oprócz genów, czasem też wpływ maja inne czynniki, np hormonalne...i nie wierze w żadne bzdety typu popatrzcie na łokcie, jej sa całkiem nie trzydziestoletnie...albo rysy twarzy...ona w wieku 20 lat miała rysy dziecka...wierzcie lub nie...

Gdy jakaś pani mówi, że ma tyle lat na ile wygląda ja ripostuję: \"niemożliwe! ludzie tyle nie żyją....\" ;) :D

No przecierz napisalam, ze ja wygladam starzej:) i wcale sie z tym nie kryje :) Naprawde dbam o siebie, uzywam niewielu kosmetykow i tylko dobrych, nie opalam twarzy, jestem szczupla, ubieram sie powiedzmy modziezowo, a jednak daja mi wiecj lat niz mam i juz nic na to nie poradze:)

no cóż dzisiaj wszyscy wyglądają młodziej, takie czasy

a ile masz lat, bo ajoś mi umknęło.

nokika no racja, ale ja nie pytam o swój wiek innych, żeby sie podbudoać, a wczesniej mi to bardzo rpzeszkadzało, bo chciałam byc uznawana za starszą...a wszyscy widzieli we mnie dziecko...to nie było też przyjemne, kiedy chciało sie juz byc tak bardzo dorosłą...moja siostra wygląda na starsza niż jest i tez gada o tym bez ogródek...taki mały paradoks u nas w rodzinie:]a u mnie drobna budowa ciała, delikatne rysy twarzy i sama nie wiem co, robią swoje...zwyczajnie...

27, a daja mi naprawde 30 i od zawsze dawano mi wiecej, taka moja uroda, albo jej brak ;D

Ja tez zawsze wygladalam dziecinnie, kiedys to byla dla mnie tragedia, bo w 8 klasie moje kolezanki juz mialy biust, a mi nawet jeszcze nie zaczal kielkowac :O Poza tym wazylam tylko 37 kg i wygladalam jak dzieciuch. Mama zawsze pocieszala mnie, ze ona miala tak samo :)