czy to dobrze jesli facet jest...

materialista? w sensie zabiegany od rana do nocy , tu kupuje samochod , za chwile sprzedaje bo inwestuje i praca i kolejna fucha ..czy z takim facetem warto sie wiazac? oczywiscie pozytywne jest to , ze jest zaradny i pracowity ale...

ale wciaz go w domu nie ma!! predzej czy pozniej taki zwiazek sie rozleci... nie mowie, ze na pewno ale czesto tak bywa...

myslisz? ja poki co nie jestem z tym facetem ale mamy sie ku sobie mozna by rzec. I mam pod tym wzgledem watpliwosci , caly czas mysle czy to dobrze.. z jednej strony to dobry chlopak bo spokojny , nie włoczy sie po barach z drugiej strony on ciagle zabiegany od switu do nocy. Twierdzi , ze robi to dla przyszlej rodziny , chcialby sie teraz ustawic i potem kiedy juz znajdzie kogos kogo pokocha zwolnic troche. On uwaza , ze tak nie bedzie cale zycie , narazie jest tak bo nie ma nikogo i nie spieszy mu sie do domu a ze kocha to co robi to tak to wyglada .

Najlepszy to bezrobotny ręcista . Stały dochód no i w domu cały cas siedzi.

ale zreguly tacy ludzie - ambitni, zabiegani, zapracowani nigdy nie zwalniaja, praca staje sie ich celem najwyzszym i wszystkie inne wartosci niestety zostaja w tyle, takim ludziom nigdy nie wystarcza, zawsze mozna wiecej, lepiej i czas zeby sie ustatkowac i zwolnic nigdy nie nadchodzi, jesli nie jestes jeszcze bardzo zaangazowana, to ja proponuje nie pchac sie w ten zwiazek

juz tak mam--> mowisz powaznie? szczerze mowic przy tym facecie czuje sie taka spokojna , nie martwie sie ze siedzi gdzies w barze i zarywa do innych bo on nie jest typem podrywacza . Z drugiej strony wlasnie obawiam sie ze praca jest dla niego najwazniejsza . Tak naprawde nie wiem jak to rozegrac. Czy poromzwiac z nim o tym? W sumie nie bardzo moge bo nie jestesmy parą . Choc utrzymujemy kontakt ostanio oslabl , rzadko rozmwiamy on przewaznie zostawia wiadomosci na gg lub emaila. Wczoraj np zaczepil mnie na gg i pyta sie czemu sie nie odzywam , mial troche pretensji ze nic nie napisze a ja nie wiedzialam co odpisac glupia sprawa. wydaje mi sie ze to facet ma zabiegac ale tego mu nie powiem bo pomysli ze czekam na podryw czy cos

jak nie pracuje zle jak pracuje zle