NgLka!jestes najlepsza!

Czy mam racje?czy moze sie myle?

Uważam, że to świetny pomysł zaraz po tabletkach - zobaczysz na własne oczy szaleństwa własnego organizmu i wierz mi - nie ma nic fajniejszego w NPR jak obserwowanie stabilizacji własnego cyklu :-)To krwawienie może być krwawieniem owulacyjnym. Ja jedyny raz w życiu miałam plamienie owulacyjne w pierwszym owulacyjnym cyklu po odstawieniu tabletek. oczywiście to nie znaczy, że i tak musi być u siebie- ale jajniki mają kupę roboty, więc może się taka sytuacja zdarzyć. Może to być też już okres, jeśli są w nim skrzepy i trwa minimum 3 dni lub dłużej.Co do książek, polecam dwie:Metoda Roetzera: JOSEF ROTZER \"SZTUKA PLANOWANIA RODZINY\"Metoda Kippley\'ów: Sztuka naturalnego planowania rodziny John Kippley, Sheila KippleyMetoda angieska przedstawiona jest na stronie www, nie znalazłam podręcznika do nauki, uczyłam się między innymi stamtąd + instruktorzy + forum: http://www.npr.prolife.pl/metoda_podwojnego_wskaznika.htm

smallgirl - nowy cykl liczysz od 1 dnia krwawienia.

krwawienia z odstawienia?

Nie wiem dokładnie jak to jest ale nie ma to dla cyklu żadnego znaczenia. Teoretycznie należałoby przyjąć, że 1 dzień cyklu to 1 dzień krwawienia z odstawienia po ostatnim opakowaniu. Na pewno nie 1 dzień po skończonym krwawieniu.

Brzuch boli mnie jak przy okresie, ale to krwawienie jest bardziej brazowe niz czerwone. Jakies takie nijakie. Jak juz pisalam kikla dni temu bolaly mnie sutki przy dotyku, schizowalam, ze to ciaza, etc...Wezme goraca kapiel i lyczek piwka, moze sie ten okres rozkreci. Mam nadzieje, ze to krwawienie nie jest plamieniem implantacyjnym..!!!!

Wiesz, to może być też zbiżająca się miesiączka w postaci brunatnych plamień, hormony masz rozregulowane, do tej pory dostarrczałaś je sztucznie to się nie ma co dziwić, że nie chce się im pracować.

o kurcze ciakawa jestem czy dostane niedlugo .Ale mam stracha...choc od paru dni troszke mnie boli tak jakb naczynka pękały.I troche z lewej strony.No ,ale sluz mam przezroczysty.O nie!chyba bede musiala niedlugo zrobic test.

No i juz jest bardziej czerwono:) Nawet bez kapieli i piwka. Smallgirl, po Twoich postach wnioskuje, ze boisz sie ciazy. Co poszlo nie tak? Mysle, ze obserwowanie siebie da mi duzo radosci. Nawet juz zalozylam tabelke w excelu:) Tylko..mam dwa pytania: 1. jesli temp ma byc na styku blon, tzn ze mierzac temp w buzi mam koncowka dotykac do blony sluzowej, ergo : najlepiej trzymac termometr miedzy obszarem pod warga a zebami? 2. obserwowany sluz ma byc sluzem szyjkowym, a ja tam nie siegam..

tesssst wejdź na 28dni.pl - tam możesz na bieżąco wpisywać obserwacje a experci pomogą w analizie.Najlepiej mierzyć w pochwie lub w pupie. Wtedy jest największa precyzja pomiaru. Do pupy wkładasz tylko końcówkę, w pochwie trochę głębiej. w ustach w ogóle są restrykcje - nie możesz spać z otwartą buzią, są problemy z interperetacją przy chorobach układu oddechowego czy nawet zatok (niewiarygodna tempka) + bardzo dokładnie obrane 1 miejsce pomiaru. ja mierzylam pod językiem za prawą jedynką. Jak sobie obrałam tak musiałam mierzyć cały cykl, pot tym samym kątem. Po 2 tygodniach czułam jakby mi ktoś od wewnątrz dziąsło obił - ale to kwestia wyboru i wygody.Co do śluzu - sięgniesz :) Usiądź na toalecie, rozluźnij się, włóż palec do środka i tyle. Poza tym często ten śluz spływa i widać go na papierze ale to też zależy. Czasem wystarczy tylko lekko palec włożyć i już wiadomo itp.Nie badasz śluzu do 24 po stosunku (nawet zabezpieczonym, chodzi o śluz z podniecenia, wydzielany przez Twoje gruczoły, fałszujący obraz cyklu).

Również wielkie podziękowanie i pozdro dla NGL-ki, która wiele razy mi odpowiadała na moje pytania i \"wprowadzała\" w tajniki metod naturalnych. Dzięki że są takie kobiety jak Ty :-).

Mexi

Jeżeli jestes taka dobra jak piszą - tp powiedz mi dlaczego tak się dzieje ,biorę 3 miesiąc rigevidon ,dzis dokładnie wziełam 6 tabletkę z 3 opakowania aod wczoraj potwornie bolą mnie piersi ,nie moge ich dotknąc . Czy wiesz moze dlaczego tak bolą .dodam tylko że wczesniej tak nie mialam.

Prawdopodobnie chodzi o hormony. Skutki uboczne działania tabletek moga wystąpić w każdej chwili ich przyjmowania - nawet po kilku latach bezproblemowego zażywania.Proponowałabym Ci się przemęczyć do końca opakowania, jeśli dasz radę a jeszcze w tym miesiącu skonsultować to z ginekologiem, być może tabletki Ci nie służą i trzeba będzie zmienić.

Hmmm...no nic..poprobujemy. Na 28 dni.pl juz bylam zarejestrowana, ale w chwili obecnej nie stac mnie na wydatki. No wiem, wiem..drobne wydatki, ale tu na to, tu na tamto, jeszcze na dyplom mgr. Narazie sprobuje pocwiczyc sama, zobacze czy starczy mi cierpliwosci. Obiore jakis punkt i bede w nim stale mierzyc temp. Wlasnie u mnie nie zawsze widac ten sluz. A przez ostatnie 2 tygodnie w ogole bylam sucha. A jakies 4 dni przed tym mialam istny potop sluzu. Pewnie to byla mega owulacja!!! Jestem zaskoczona, bo lecze sie na PCO i sadzilam, ze niepredko sie doczekam okresu. Zwlaszcza, ze odstawilam nieprzepisowo- po pierwszych 6 tabletkach z opakowania. Ale lekarz machnal na to reka-spieszylo mu sie do testu z luteina. A co najlepsze: jak mu napisalam, ze testy powinny sie zaczac juz niedlugo, to mnie olal. Moze strajkuje, dobrze ze zapytalam wczesniej i nie wzielam tej luteiny..

Dzięki wizytę u gina mam 3 lipca ,może jakos dotrwam

tesssst podaj maila A co do lekarza - mysalałaś, żeby go zmienić? Nie wszyscy są tacy hmmm dziwni, że jak płacą to leczą a jak strajk to niech pacjent się męczy. Do takiego już bym nie poszła

Mała00 - poproś lekarza o skierowanie na zbadanie poziomu hormonów, zanim przepisze Ci nowe tabletki. To zmniejszy ryzyko wystąpienia podobnych niespodzianek przy kolejnych opakowaniach.

:D dzień jak codzień... pracy po pachy? :D

podaje maila: lejdi_di@poczta.onet.pl Wiesz, wydawalo mi sie, ze lekarz jest na poziomie. Interesowal sie, jak mu powiedzialam, ze nie toleruje Yasminelle. Wcisnal mnie w kolejke pacjentek. Ale potem-cisza. W zasadzie dla kobitki, ktora weszla po mnie byl juz stanowczy-nie przyjmie, nie ma miejsca, bardzo mu jest nas zal, ale to wina organizacji sluzby zdrowia, etc. Moze teraz strajkuje na dobre.. W zasadzie w szpitalu jest tylko 1 dzien w tygodniu. Reszta pracy to ekskluzywna klinika - 120 zl za wizyte.

No to nieciekawie. U nas jest strajk przez co są makabryczne opóźnienia ale kilka dni temu rodzinna bardzo serdecznie mnie przyjęła, pogadała o objawach, nie zbyła mnie dlatego zdaje mi się, że to zależy od człowieka a nie od strajku.No to pozostaje mi życzyć, żeby się u Ciebie polepszyło zarówno w związku z opieką jak i z okresem :)Mail posłany, odbierz pocztę.

Ondyna, normalnie padłam :D :D :D

Wiecie co, ja byłam u lekarza wczoraj :|Jak ten czas sie dłuży jak człek siedzi całymi dniami w domu. Już mi się daje, że to kilka dni temu było, ehhh

:D Pan Bóg ci w dzieciach i ciurach wynagrodzi... ;)

przeczytałam dziurach:DPd przybytku głowa nie boli :D

Dzieki ngLka, wszystko doszlo:) No to zaczynamy:)

Wedlug obliczen od krwawienia z odstawienia powinnam dostac pierwszy okres.Ale niestety tu sie nic nie zapowiada.Przez ostatnie dni troche pobolewalo mnie z lewej strony,a teraz mam biale ślady na gaciach.Może dopiero teraz miałam owulację?wszystko sie może przesunęło?Jaki jest ten owulacyjny śluz?bialy i rozciągliwy?bo sprawdzalam i taki własnie mam.

pomożecie?

Smallgirl ===> zaraz po odstawieniu tabletek nie ma co obserwować śluzu i na tej podstawie spodziewać się (lub nie) okresu ja tez jestem po odstawieniu (juz 5 miesiąc) i dalej mam wszystko porozpieprzane :O cykle z miesiąca na miesiąc coraz dłuższe, śluz niby płodny zaobserwowałam ostatnio 2 razy w jednym cyklu a tuż przed okresem miałam mleczny biały śluz i piekły mnie sutki (czyli objawy ciążowe) a za 2 dni dostalam okres :O także sama widzisz, że po odstawieniu różnie to bywa z tymi cyklami :O narazie czekaj cierpliwie jak nie dostaniesz tak do 40 -50 dnia cyklu to wtedy zaczniesz się martwić ale narazie ja byłabym spokojna ;) (choc wiem jak bardzo denerwuje takie czekanie na @ zwłaszcza, ze po tabletkach miało się jak w zegarku :D) Nglka ==> dołączam się do opinii na Twój temat i coraz bardziej Cię lubię mimo, że pierwsze nasze spotkanie pamiętasz jakie było :D :D :D

wiem,ale obawiam sie,ze moge byc w ciąży...dlatego umre ze strachu jak bede tyle czekała.