Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniamin

zmotywujmy się jeszcze 1, warto! nie 4 lecz 40!

Polecane posty

Luiza, po biegach nie można nei czuć się rewelacyjnie czuję się tak, jak bym już była szczupła i wysportowana oczywiście w trakcie biegania widze swoje niedomogi, ale trzeba się ulepszać Luiza, już dawno Ci mówilam, ze można kupić pulsometr- ja miałam niestety pecha i zaloło mi baterię na pasku i już go nie mam to było rok temu nie chciało mi sie go odesłać i teraz nie wiem- ale musze się tym zająć, bo pulsometr to rewelacja żabka, masz rację, swiat jest pełen niesprawiedliwości żabka chciałam Cię zapytać o ten pcos- wiesz, ale to już na jutro przekładam a teraz idę obejrzeć maecz kurcze- w lodówce odkryłam pokłady winogronu- zjem troche, a co. co z kotkiem? a u mnie dieta ok- była a potem zjadłam jedna rzecz- ale to nic, mało- kawałek a teraz zjem winogron dobranoc- jutro jestem- papa 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam od razu mam pytanie do Luizy jeszcze o ten pulsometr- a jakiej firmy masz, bo ja sigma co u Was z rana słychać u mnie pada deszcz ale moze być czyli z biegania chyba nici choć rok temu tu obok mojego domu przebiegał pan- dzień w dzień, czy słońce, czy desz, również zima wypiłam kawę z mlekiem, zjadłam kilka ziaren winogronu a teraz jeszcze troche sera zjem, by coś zjeść brak chleba, musze wyjechać i znowu się zaopatrzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki Wreszcie udalo mi sie uporac nieco ze zdjeciami z wesela, jeszcze nie doszlam do konca jak jest ze zmiana rozmiaru ale pracuje nad tym:P Ani, Kasi i Rozzy wyslalam te na ktorych jestem, wygladam na nich tak czy siak koszmarnie no ale coz:( nie wiem aparta dodaje mi chyba jakies 20kg:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nie nic ciekawego. wczoraj nie było aż tak źle, wyślałam że rzucę się na słodkości ale nawet że nie. u mnie znów pada, w wczoraj było już tak ładnie. a co tam u was dziewczęta???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniaminka Ja mam pulsometr crane sports, zegarek + opaska na klatę. I po wczorajszych biegach mam nawet zakwasy, ale niestety zachcianki na cukier też większe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luzia, to jak co- napisz- ile kalorii i w jakim czasie spalasz a ja tak mam, ze jesli juz zdarzy mi się poćwiczyć, to potem nie mam ochoty na jedzenie, Monika, dziękuje za zdjęcia--- piąknie widac, że zeszczuplałaś- no super szczupła osoba moje marzenie, to tak wyglądac spełni sie :) choćby chociaż na wiosnę poza tym bardzo ładna sukienka, i taka twarzowa, pasuje do wlosów a obok Ciebie twoj chłopak? hm, no no no, bardzo fajny, ladniutki, bardzo młody- no tak, ale Ty też jesteś młoda Moniko, teraz mozesz robic dużo zdjęc, jak jeszcze będziesz jakieś miała- to slij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaminka powiem szczerze, że nie zwracam zbytnio uwagi na funkcję w pulsometrze dotyczącą spalanych kalorii (ale po wczorajszym krótkim 20 min biegu, chyba było spalonych ok. 250 kca). Dodam, że nie biegam za szybko, tak w granicach 60 – 80 tętna max.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza, to dobry wynik, ja po 1,5 godzinie truchtu miałąm minut 1400 kcal. zawsze zwracałam uwagę na tę funkcję widzę, ze odkad rozza się zdenerwowała na topik- już malo dziewczyn przychodzi ja będe wieczorkiem, bo teraz wyjeżdżam do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero co wróciłam jestem skonana, wiec napisze coś dopiero jutro widze, ze topik powoli chyba umiera rozza już chyba nie przyjdzie, choc mam nadzieję, ze kiedyś... jutro będę około 15, 16 dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczynki Nie opowiadajcie nawet takich pierdolek ze topic umiera bo sie za chwilke zdenerwuje:o ja dzis totalnie wymeczona:( wczoraj mialam wolne i chcialam nadrobic jak najwiecej pracy w domu, poszlam pozno spac bo ok 2 w nocy a o 6 musialam juz byc na nogach:o dzis u mnie na wadze 68,2kg co powoli pozwala mi otrzec sie o granice normy BMI dla prawidłwej wagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monika, i gratulacje, znowu ja tez jakaś zmeczona jestem,ale pogoda za to jest piękna zjem cos, jestem bardzo głodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A co tu za pustki nastaly? Ania co z Twoim topikiem? Trzeba go rozruszac!!!Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam oooooooooooooooo, witam Balbi w Twoje urodzinki dla mnie to też okres małej refleksji nad upływającym czasem a Sylwester to już w ogole! hm, tak byo dawniej a teraz staram się nie myśleć w ten sposob, tylko cieszyć się życiem jeśli Ziemia już od tak dawna istnieje, to nasze 70, 80 lat tutaj- to chwilka... a topik- oj troche podupadł dziewczyny powymieniały poglądy....prosiatko znikneło w cyberprzestrzeni no i tak to jest ale Moniczka jest, mam nadzieje, ze reszta dziewczyn zawita dziś jest piękny dzien- jakby nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczynki Aniu oczywiscie ze jestem i napewno nie znikne:) topik dal mi zbyt wiele motwacji zebym mu teraz pozwolila upasc:) ja dzis od rana mam male zamiesznie, ale powoli sie to wszystko normuje:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No widzisz Ania ,tak to juz jet z tym zyciem,czasem... ale jest dobrze:). A dziewczyny moze wroca,przeciez dobrze Im tu u Ciebie bylo:),a jak nie,to inne przyjda,wiec ciagnij topik dalej,a napewno sie rozrosnie🌼. Zaraz lece na kolacje,najem sie niezdrowych i kalorycznych rzeczy...oj koszmar:)... milego wieczoru Ci zycze i do juterka;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbi, dzisiaj możesz jesć czego dusza zapragnie do jutra! Moniczko, cieszę się, ze jesteś! a u mnie tak trochę nie dietow- zależy jak na to patrzeć, ale musze się wziąć ostrzej za siebie, bo waga stanęła jak bedziesz miała wolną chwilkę to napisz, jak teraz jesz- dodalas conieco? a wyleczylaś się z tej anginy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniczko, narazie tylko my tu jesteśmy- dziewczyny wyparowały, ale przetrwamy a Ty juz prawie u celu ja jestem często, jak tylko coś napiszesz- to zaraz odpisze- tzn jestem po 15 już mówię dobranoc do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczęta. sorki że tak topik zaniedbałam, ale pisanie pracy pochłania mi cały wolny czas. ledwo na jedzenie starcza i efekty już są: kolejny kg mniej: muszę zmienić stopkę. A ja wczoraj byłam u gina do 1.20 w nocy- paranoja. w dodatku wczoraj też była nasza 3 rocznica ślubu, a mężuś w trasie. spotkaliśmy się dopiero po północy więc w tym ważnym dniu nie spędziliśmy ze sobą ani minutki. dzisiaj nadrabialiśmy HA HA. było miło. A co u was ciekawego????????????? wpadnie ktoś jeszcze???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj zabka no, bo już myślalam... ale jak rocznica byla- to jesteś usprawiedliwiona:) Wszystkiego Najlepszego dalej :) i zawsze razem! żabka, a u mnie to cienko kurde no- ja już naprawde musze się za siebie jutro wziąc, bo tak to nawet nie mam co robić na topiku- nie bee wiecznie tu marudzic czyli jutro już bwedzie pozytywnie a źle i tak nie jest :) a teraz żabko, to chyba pojde spać zaraz- jeszcze z 10 minutek moze posiedzę oj jaka zmęczona jestem a kocham spać a co z tym ginkiem? to fajnie masz, że możesz wizytę zaliczyć o tej porze hm, chyba że jakiś zabieg powazniejszy- ale mam nadzieje, ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co jest grane. wcześniej wrzało a teraz ziąb na topiku, dziewczęta wracajcie!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za życzonka. wizyta była w celu ESPERYMENTU z nowym hormonem. Ateraz czekam na owulację i znów będziemy działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żabka, acha ja mam źle ustwione prolaktyne, progesteron i estrogen a czy to jakis z tych- czy inny? ale pewnie o coś innego chodzi no ale jeszcze raz życze powodzenia, bo wiadomo, każdy powinien moć mieć dzidziusia a co do topiku, to myslę, ze rozza nie przyjdzie, przynajmniej narazie ona była tu prawie od początku topiku, czyli od wakacji :) mile ją wspominam, bo ona caly czas pomaga, coś robi chciałąbym, zeby jeszcze kiedys przyszła żabka, to jutro jesteśmy, nie? meldujemy o sukcesach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam prolaktynę rozwaloną i cały czas biorę bromergon aby mi znów nie podskoczyła. testosteron też był za wysoki ale już zbity Deksamethazonem- czy jakoś tak. też szkoda że Rozzy nie ma, ja też ją lubiłam, dopóki na mnie nie naskoczyła. było minęło. mam nadzieję że jeszcze wpadnie. Dobranoc wszystkim, ja jeszcze popatrzę jak tancerze się męczą na TVN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też sobie włączylam tvn żabka- ja też dostawałam bromergon nie moglam go brac, gdyż były olbrzymie skutki uboczne potem był norprolak, ktory jest drogi i skutki uboczne jeszcze większe potem przestalam się leczyć wpadłam na trop kremu z progesteronem naturalnym- ktory wyrównuje poziom hormonów po miesiacu brania tego kremu zrobiłam badania- wyniki były w normie- ale była radośc to było rok temu nie wiem, jak jest teraz musze sobie zrobic wyniki ok zabka, może kiedyś mi jeszcze coś napiszesz o twoich hormonach a jesli nie to niskokalorycznym jedzeniu do jutra papapaapapaapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Co tu dzisiaj tak pusto??? Dziewczyny bo topik Wam padnie. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki Przepraszam ze dopiero teraz ale mam dzis wolny dzien i chcialam nadrobic troche domowej roboty...pranie , sprzatanie:)) co do dietki Aniu to u mnie jest tak, ze dodalam nieco tzn oprocz jablek jen\\m jeszcze jakis jogurt albo serek w ciagu dnia, czasami jakies warzywko lub troche wedlinki jakiejs chudziutkiej mimo ze jm troche wiecej to waga chyba i tak niezle spada, dzis bylo 67,3kg wczoraj kolega jak mnie zobaczyl to powiedzial ze jestem cytuje \"swietna laska\" hehehe, i z powinnam juz tak zostac bo dobrze mi z takim cialem, no i wspominal jeszcze cos o tym ze mam \"fajny tyłek\" ale to juz szczegół:P:P:P dzis przymierzylam pol szafy rzeczy mojej siostry, ona wazy 58kg i w wiekszosci wygladam super:):):) a przynajmniej tak mi sie wydaje i tak sie czuje, moze jutro jak nie zapomne zrobie zdjecia to troche powinno oddac moja sylwetke na teraz:) co do anginy to po kuracji antybiotykiem wszystkie objawy ustapily i czuje sie juz bardzo dobrze:) a i jeszcze jedno, jak juz penicylina przestanie mi krazyc w ciele to pojde do mojego lekarza po skierowanie na wszystkie podstawowe badania: OB, morfologia, mocz, moze jeszcze uda mi sie zalapac na proby watrobowe, bo zdaje sobie sprawe ze duzo schudlam i powinnam sie upewnic jak to znosi moj organizm, mam nadzieje ze wyniki beda dobre i to bedzie tylko formalnosc:) poki co zmykam jeszcze pozmywac i moze wieczorem jak juz sie wykapciam to wpadne na chwilke:)) mam nadzieje ze zajrzycie chocby na mała chwileczke:) pozdrawiam wszystkie cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i jeszcze sobie stopke poprailam zeby jakos sobie poprawic dodatkowo humorek a tak z ciekawosci policzylam swoje BMI:)) jest 24,92 co znaczy ze jetem juz w granicy normy i nie wyjezdza mi BMI w nadwage:o a tak mi sie az milo zrobilo, zwlaszcza ze niespelna 3mies temu bylo 32,25:((( no nic zmykam do naczyn, milego wieczorku dziewczynki:) Zabka trzymam kciuki za podjete proby, efekt z pewnoscia pojawi sie w najmniej spodziewanym momencie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki..wpadam sie przywitac..zebyscie o mnie nie zapomnialy, nie mam ostatnio za duzo czasu bo jezdze w delegacje od kilku dni ale czytam was jak tylko mam czas pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, gratuluje serdecznie!!! Ja jestem dopiero przy 96, wiec jeszcze dluuuuga droga przede mna. Moglabys napisac mi co jadlas? Pamietam tylko, ze to tak raczej malenko bylo, ale co dokladnie niestety nie.... Dziekuje z gory. Ja jakos ostatnio nie moge sie pohamowac i jem jem jem, na szczescie rzadko bardzo niezdrowo, ale jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ja ograniczalam sie zazwyczaj do 2jablek i mojego koktajlu z musli teraz jem troszke wiecej a mimo to waga spada w ciagu ostatnich 14dni 2,5kg choc mam tez swiadomosc ze przy anginie niemal nic nie jadlam, ale pochlanialam duze ilosci herbaty z miodem wiec cukier a mimo to bilans jest i tak ujemny na szczescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×