Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniamin

zmotywujmy się jeszcze 1, warto! nie 4 lecz 40!

Polecane posty

Aniu, ja w to nie wierze :D Mi sie wydaje, ze to pomylka jakas i ciagle biegam do lazienki... Zobaczymy rano. W kazdym badz razie rano ide polatac!! Wreszcie koniec praktyk :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaminka
Luiza prześlij mi jeszcze raz fotki, bo dostałam maila, bez fotek, dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich z zimny poranek:) ja jestem juz w pracy, przedtem udało mi sie jeszcze obskoczyc sklep bo moj braciszek konczy jutro 5lat i trzeba było sie o jakis prezent postarac:) tak szczerze mowiac jestem nieco podłamana, wczoraj przez caly dzien zjadłam 150g odtłuszczonego twarozku, 2 jabłka, 4plasterki poledwicy z indyka i 2 ogorki konserowowe, jem tak niemal codziennie i pod wzgledem kalorycznosci to jest jakies 450kcal nie wiecej a waga stoi niedrgnieta w miejscu znowu:o w poniedziałek nic nie jadłam to we wtorek było 0,2kg mniej ale dzis znow ta sama bajka 66,8kg i uparcie sobie tak tkwi:((( juz sama nie wiem co sie dzieje:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Witam w sloneczny dzionek:-) U mnie po sniadanku, chyba nigdy nie odzwyczaje sie od chleba. :-o Ale najpierw chce pobyc na takiej diecie jak jestem,zobacze czy chudne. Jesli tak t na razie bedzie jak jest czyli 5 malych posilkow, ok 1000 kcal . A potem jak przestane to bede ograniczala jedzenie. Na razie poki jest ladna pogoda to planuje wiecej sie poruszac na swiezym powietrzu. Wiec jesli dzis sie utrzyma tak slonecznie to zarazpo obiedzie wybywam na dlugasny marsz:-) Monika- ja nie mam Twoich fotek :-( Ogromniaste buziolki na udany dzionek!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga, nie udało mi sie własnie znalezc Twojego maila, ale wrzuciłam te zdjecia tutaj: www.oczyaniola22.fotka.pl wiec bedzie wygodniej :) Luziza, mushellka a waszych zdjec to ja wogole nie widziałam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio tak zapomnialam, ze ja nie mam pod nickiem. Ale otwieram juz na fotce wiec spoko. Dzieki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, dzis na wadze 94.6... Cos tak czulam, ze to zbyt piekne by moglo byc prawdziwe. No coz, odczekac trzeba :) Moniko, wyslalam ci 3 tury zdjec :o, wyslalam jeszcze najswiezsze zdjecia do iwonka18k i agitka3, bo widzialam, ze wczoraj puste poszly, ale myli mi sie juz i nie wiem ktora to ktora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monikabox85 Zmierz sobie temperaturę ciała, bo jak na moje oko Twój metabolizm stanął w miejscu i zaczynają się schody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wiesz Monika,ja bym sie nie przejmowala,ze waga nie spada,bo wygladasz super i niech tak juz zostanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczynki😘 bardzo mile jest to co mowicie, ale jednak jeszcze troche koniecznie musze schudnac mushellka mozesz mi powiedziec ze niby gdzie Ty masz te 94kg, no bez jaj ale moja tesciowa wazy 97 i jest jej w cholere wiecej wiec ja nic a nic nie rozumiem z tego:o swietnie wygladasz, usmiechnieta sympatyczna dziewczyna, i przestan tu jakies wieloryby przywoływac bo normalnie po tyłku Cie spiore jak bedziesz opowiadala takie bzdury Luiza, no nie mam ze soba termometu bo jestem w pracy, ale o dziwo mimo siedzenia przy klawiaturze mam ciepłe rece i wogole ciało, ja juz przerabiałam zastój wiec staram sie sobie tlumaczyc ze to moze woda bo weszlam juz w druga faze cyklu, jak ostatnio rzyszedl u mnie okres to w jednym momencie znikneło 1,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mushellka Podpisuję sie pod tym co Monika napisała na Twój temat. Bioderka wąziutkie, pupa i nogi też OK, twarz też smukła, gdzie ty schowałaś te 94 kg ??! Monikabox Jak podejrzewasz, że zatrzymuje Ci się woda w drugiej połowie cyklu to łykaj tabletki aqua femin. Są w 100% naturalne. Ale mimo to pomierz temperaturę przez kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, az sie mieszam :) Ale strasznie mi milo :classic_cool: U mnie tak zawsze bylo - jak pod koniec liceum bylam na badaniach kontrolnych na studia i wazylam 78kg. Lekarka 2 razy stawiala mnie na wadze, po czym sama na nia weszla, potem jeszcze raz mi kazala i nie mogla uwierzyc :D I tak oto na karcie mam wpis \"Wzrost: 168cm, Waga: 78kg, Opis: waga w normie!\" ( wlasnie z tym wykrzyknikiem :D ) Smieszna sytuacja, ja mimo wszystko jestem krytyczna i wiem, ze schudnac musze, ale nie robie sobie tragedii i stresu :) W koncu zleci :) Nie slyszalam o tych tabletkach, ale tez mi sie woda tydzien przed okresem zatrzymuje, tzn. waga nie rosnie, ale stoi, ale potem po okresie ladnie schodzi. Na co one sa wlasciwie? Bo przeciez ta woda potem i tak zejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mushellka Te tabletki są po to, aby woda się nie zatrzymywała tylko „schodziła na bieżąco\" Monikabox85 A ile bierzesz dziennie 1 czy 2? Ja jak brałam 1 to efekty tez były marne wiec łykam po 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jadlam w pracy moje kanapki (2) i teraz nie jestem glodna- więc tak bee robić spokojnie zrobię sobie obiadek maly, ale dobry i cos wieczorem normalnie rzuciłabym sie na jedzenie- nallepiej słodkie waga w dól- było 96,2--- jest 95,2- lecz żadna to nowowsć, bo tu podaję caly czas 95 ale cieszę się, ze poszło w dól troszkę Moniko, wspomnę, ze też tak miałam kiedys - nic prawie nie jadłam-schudłam 13 kilo, a potem stop- jadłam jeszcze mniej i stop- albo nawet kilo wiecej.... to chyba metabolizm... nie pamiętam, czy ćwiczysz- moim zdaniem dobrze byłoby pobiegac teraz z godzinę o mushelce--- ja też nie wiem, gdzie ten twój tłuszcz-- jakaś oszukana jesteś a i wymiary osoby ważącej dużo, duzo mniej, niż 94 tylko pozazdrościć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio to sie tak dobrze mowi ze by sie przydało tylko kiedy, ja wychodze z domu 6:40 a wracam 22:15, bieganie poki co jest nierealne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki!! Ja wlasnie sie zalamalam. Weszlam na wage i co? Pol kilograma wiecej-kurna!! Na diecie?? Tylko teraz tak Was poczytalam i sobie uswiadomilam, ze jutro mam dostac okres. Moze to tlumaczyc ten przyrost wagi? Pociagne na tej diecie do poniedzialku i jesli nie bedzie efektow musze pomyslec o zmianie... IDe zajrzec do kaszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zaraz jem- ojej, kocham jeść Moniko- no tak- nie ma mowy o ćwiczeniach- czyli Ty tyle pracujesz/ mONIKA, TO JEDYNIE PRZETRWAĆ nalezy- ja nie przetrwałam- zaczęłam się objadać i bardzo utyłam Scorpio- ależ oczywiście, ze to chodzi o @- nie przejmuj sie- ile razy miałam tak, ze waga stop- kilka dni- potem @ i nawet 1,5 w dół od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja jestem po obiedzie. Kasza z sosem chinskim. I o dziwo on nie ma wcale tak duzo kalorii :-) tylko ze sie najadlam i teraz sie rozleniwilam, a obiecalam sobie, ze zaraz po obiedzie ide na spacer(marsz) Trzeba ze soba walczyc no nie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam doła (mało powiedziane deprechę!), zawsze tak mam jak dzień wcześniej obeżrę się cukru, dzisiaj cierpię na syndrom odstawienia, normalnie jak bym była uzależniona. Jedyny plus to to, że chociaż trochę poćwiczyłam (30 min rowerku + kilka ćwiczonek z ciężarkami na rączki i do tego kilka seryjek na mięśnie brzucha) Scorpio, Ty też jesteś na niskoweglowodanowej? Ja też (staram się), napisz jak wygląda Twój przykładowy jadłospis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ja wytrwam o to sie nie boje, przetrzymam poprostu a za dwa tygodnie wroce na uczelnie i bde miała wiecej czasu zeby pocwiczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza ja jestem pochłaniaczem słodkośći- najwiekszym ich fanem ale nie mam chyba takich objawów piszesz tak, jkaby to nie było jakies poczucie winy, tylko reakcja organizmu na brak cukru a ja nie wiem, co poradzić--- chyba tylko tyle, zeby nie dopuszczać do zjedzenia tej ilosci słodyczy (pewnie bylo malutko) oj, latwo powiedzieć- sobie musze to mówic przede wszystkim :D Luiza, ja to już powoli kręćka dostaje..... ratuuuunkuuu sluchaj- czytajac o atkinsie czytam, iż wegle sa beeee- niepotrzebne- tylko tluszcz i białko, tak? nie jadlam chleba- byłam glodna a mushelka napisała, ze być może utratę wagi zawdzecza węglom- tak to czuje ja zaczęłam teraz znów jeść chleb i nie czuję glodu, choć wiem, ze ma kalorie wiesz Luiza, ja chyba musze przestać tak myśleć o tych wszystkich skladnikach, tylko pilnować, by było przede wszystkim białko, witaminki i w miarę mao, ale nie - drastycznie mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko, to super żeby tego nie zniszczyć, jeszcze tylko myśl o tym, co dla twojego organizmu dobre...żeby nie bylo niedoborów i będze ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza-no staram sie byc na tej diecie, nie wiem czy dobrze jem czy nie...W kazdym razie jem to co lubie. Rano dwie kromki chleba razowego z wedlina lub twarozkiem, do tego pomidor lub papryka Drugie sniadanie platki owsiane, albo fitness z jogurtem. Obiad dzis np.kasza z sosem, wczoraj byla wedzona makrela... Podwieczorek-staram sie by to byly jakies warzywa ,surowki... Kolacja- w zasadzie to samo co sniadanie Ale dzis z racji ze zjadlam duzy obiad to rezygnuje z jednego popoludniowego posilku. Zrobie sobie tylko chudy twarozek z jogurtem naturlanym, ogorkiem swiezym i cebulka... Obiecalam sobie, ze nie bede jadla ziemniako,makaronow (chociaz tak lubie) , chleba pszennego... No i musze jesc mniej ryzu-ja uwielbiam, ale niestety nie mozna:-( No i jeszcze jedno musze odstawic owoce, jem i brzoskwinie, dzis sie skusilam na banany. Musze to zamienic na warzywa...Noi zaczac jesc warzywa straczkowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaminka Dobór diety to sprawa bardzo indywidualna, jedni tyją od nadmiaru białek inni od tłuszczów lub węgli, a jeszcze inni od wszystkiego po trochu. Wszystko zależy od tego ile ćwiczysz, ile posiłków jesz w ciągu dnia i podobno od grupy krwi. Na forum Atkinsa jest jedna babka, która trzyma dietę od kilku miesięcy, zero grzechów i schudła bardzo mało. Myślę, ze każdy powinien dobrać dietkę odpowiednia dla siebie, byle dobowy bilans energetyczny był ujemny. Węglowodany ogólnie są bee, ale te proste (jednocukry i dwucukry), te pierwsze to niestety owoce (więc musi być umiar), a te drugie to zwykły cukier. No i dobrze by było patrzeć też na indeks glikemiczny i węgle spożywać w pierwszej połowie dnia i będzie OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz, napisałaś o tej babce, która mało schudła a ja poprostu bALABYM SIĘ ZAUFAC TEJ DIECIE, MIMO,ŻE KIEDYŚ CZYTALAM OGOLNE ZAŁOŻENIA I BRZMIAŁY SENSOWNIE- TO JESNDAK TYLE TLUSTEGO... a chleb, to też złe wegle? ale ja własnie staram się jesc i jem w pierwszej połowie dnia potem, zeby było trochę ruchu- musi byc dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaminka Chleb biały to baaardzo złe wegle. A co do Atkinsa, że musi być wysokotłuszczowy - nic bardziej mylnego (to jest u Kwaśnieskiego). Najważniejsze to to by było niskoweglowodanowo (a to czy będziesz smażyć czy gotować zależy od Ciebie, może być wysokotłuszczowo, ale nie musi). Nie jest to dietka wysokotłuszczowa, a niskoweglowodanowa. Owszem Atkins zaleca kilkudniowe (!) diety wysikotłuszczowe, ale tylko wtedy gdy masz jakiś duży zastój w odchudzaniu lub gdy masz bardzo wysoką odporność metaboliczna na odchudzanie, ale to trwa do 5 dni, a potem I faza Atkinsa. Ja osobiście polecam niskowęglowodanowe, ale sama trochę się zapętliłam w Atkinsie i dodawałam za dużo tłuszczów, jak się potem okazało zupełnie niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×