Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiaskoczek

5 dzieci dom a jednak nie ma miłości

Polecane posty

Gość Kasiaskoczek

Co ja mam robić? Pierwszy chłopak mnie zostawił , gdy byłam w ciązy. Potem poznałam Alfreda z Niemiec. Pojechałam do niego i urodziłam mu śliczne bliżniaczki.Cieszyłam się ,że wreszcie mamy dom.Do czasu.Wódka i kobiety zniszczyły ten zeiązek. Wróciłam do rodziców.Byłam załamana.# dzieci jakies wymuszone oczywiście alimenty, trudności , sądy, choroby, rodzice głowę mi suszyli ,że ciagle rodziłam. Zaczełam prace w tesco.Cięzko było, ale z pomocą rodziców dawałam rade. Miałam z dziećmi swój pokoik.Potem poznałam Karola.Starszy rozwodnik. Juz myslałam ,że będzie nam dobrze.Pragnął dzieci , ale jego żona nie mogła mieć. Wprowadziłam sie z dziećmi do karola. No tak.Sytuacja go przerosła jak przyszło do utrzymania moich dzieci. Wprowadziłam sie do rodziców ....i okazało sie ze spodziewam sie synka.Dziecko Karola. Był bardzo zadowolony, oczywiście była walka o syna.Uwazał ,że on musi go wychowywac bo ja nie mam warunków,że to czy tamto.Rodzice nie chcieli mnie w sumie przyjąć.$ dziecko to juz tłum.No ale przyjęli mnie. Pracy nie rzuciłam, było bardzo żle.Cięzkie czasy. Karol nawet chciał bym sie do niego ponownie wprowadziła.Przebywałam tam, ale raczej czasami niz stale. Znów było wspaniale, radośnie. jednakze on poznał panienkę. No i wiadomo, ciąża ,ślub i nie było juz miejsca dla nas. Dziecko jest na moim wychowaniu.karol łoży nadziecko, ciagle jednak je zabiera. Długo byłam sama.W sklepie poznałam klienta.Moze i menel z wyglądu, ale mi juz było potrzeba faceta, męża i ojca dla mojej 4 dzieci.Chciałam sie wyrwac z domu, gdyz i sytuacja z rodzicami nie była dobra. Umawiałam sie z Tadeuszem.Był nieco starszy.Miał swój mały 2 pok.kąt.Wprowadziłam sie ale ostroznie do niego.Nie, nie zazłam w ciążę.Juz sie zabezpieczałam na wszelki wypadek. Zylismy szęśliwie i w pewnym momencie zaproponował mi slub.Byłam szczęsliwa.Nie bardzo mi sie podobał, menel taki,ale pracował, jakos szło.jednak postawił warunek- ślub, ale mam mu urodzić jego dziecko. urodziłam. 2 pokoje, mąż, (menel, bo niestety tak wygląda, ), 5 dzieci, internet, komórka....i mam sie cieszyc?Pracujemy oboje, alimenty jakies mam, ale miłośc.jednka nie ma miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaa07
No sporo tego jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to
jakaś patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Ci!Narobilaś sobie niezlego balaganu w życiu.Nie osądzam Cię i nie potępiam.Stwierdzam poprostu fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaskoczek
mieszkamy razem, ale nie wiemc co to wspaniały sex, orgazm, uniesienie. Doszłam do wniosku ze byle menel, ale aby mną i dziećmi sie zaopiekował. mamy swój pokój, dzieci swój. Mamy internet, komórkę, pracujemy.Prania mam po sam sufit, jedzenia idzie duzo.Owszem klepiemy biede, bo nie ma wczasów i rarytasków. Internet jest bo to chyba jedyny luksus dla dzieci.A co mam im dac? Chodzę po opiekach społecznych, po lumpeksach.Dostaję po znajomych ubranka.No ale to nie to samo.Narazie jest Ok, ale dzieci rosną. Mąz pracuje fizycznie więc brudny zapocony, obrzydza mnie.zabezpieczam sie juz i nie dam sobie zrobic dziecka. Jestesmy w kupce razem, ale ja chce byc szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooo4444
to jedenak ci ciezko niebylo skoro tak sie bzykalas bez gumki,ja to jeszcze dziecka niemam,mam meza chcemy dziecko ale cos niejestem pewna do niego wiec uwazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaskoczek
widzisz, tak jak ktos powiedział patologia. tak byłam wychowana, chyba zbyt luzacko bądz zbyt mało uwagi rodzice mi pozwalali.I te ciąze.To moja wina, ale zauwaz te dzieci były z osobami z którymi chciałam byc, stworzyc dom i zostawiali mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nela44
bardzo ładna historyjka, urzekająca, mozna powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem jak mozna dac sobie \"niechcacy\" zrobic 4 dzieci. Po jednym powinien ci juz rozum wrocic. Nie bede ci moraliziowac. Teraz to ci wspolczuje. Masz przekichane zycie ale sama z wlasnej woli. Szkoda dzieciakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rapatapa to ja
no i trochę upokarzająco traktujesz tu męża bądź co bądź ten "menel" pracuje dla dobra waszej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie q
Dobrze CI tak trzeba mysle glowa a nie dupa. Za nic w swiecie nie chcialabym byc na Twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w to nie wierzę, co nie zanczy ze wcale nie ma takich przypadków ! Bo to musi wyjątkowo prosta kobieta :o a nie sądzę ze taka teraz siedzi tu na forum kafeterii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak od razu
widac,ze durnowata prowokacja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Piątka drobiazgu dziecek po izbach goni głodnych, brudnych i dożartych :o scała góra prania, kuchnia zimna nic sie nie gotuje :o a mamuska swoje smutki wylewa w internecie Nie bądzcie naiwne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×