szukam męża

poszukiwaczka-- ja nawet w Twoich ewentualnych luźnych zmianach-nie spełniam kryteriów :) Więc mam odskocznię na to, co inni piszą :)

Mogę Cię wypieścic wirtualnie ;)

belmondo--jej chodzi o to, żeby kasę do domu przynosił :P

Trudno Gryzli, Twoja strata ;)

Autorko, weź sobie mojego byłego. Używany w dobrym stanie. Też jest pracoholikiem, pasujecie do siebie

jednak podszywacz tu siedzi.... to ja znikam... szkoda mojego czasu.... Bawcie się dzieciaki dobrze :)

pewnie ze super miejsce i same powazne oferty:P grizzli cos chyba naparwde wziela sobie nasze rady do serca i poszla wyluuuzowac:)

No z czegoś musi przecież utrzymać tę trójkę dzieciaczków i żonkę...Przecież napisałam,że szukam kogoś kto chce i MOŻE założyć rodzinę. Pod MOŻE kryje się nei tylko: jest wolny, nie ma zobowiązań, ale też możliwości finansowe, bo dzieciaczki kosztują...

a moze sponsoring:P tez dobry biznes:p

Mój były jest wolny od dwóch lat, rodzinęspokojnie utrzyma, ma dobry zawód. Zobowiazań nie ma, bo dzieci nie mieliśmy, a ja już go dawno nie chcę. Napisałaś wymagania i on je spełnia to polecam :D

Twoim piorytetem są dzieci?no tak,mąż pracocholik to rozwiązanie idealne

Gregia nic nie stoi na przeszkodzie,żebyś sie nim zajęła:)

po pierwsze kasa może bić żonę byle płacił za utrzymanie dzieci

Były mąż w stanie dealnym? hmm a jdnak był jakiś powód rozwodu ;)

gregia---siedzę na innym topiku :) Jak dobrze poszukasz-to mnie znajdziesz :P

Ze stopki Gregii wynika, że nie ma takiej potrzeby

cchialas kandydata to masz nie wybrzydzaj:P nie wiadomo kto sie trafi

Typowa laseczka -> pragmatyczne podejście do życia po prostu.. Studenta mogę sobie wziać, bez grosza przy duszy i się najbliższe 20 lat dorabiać własnego mieszkania... Przeczytaj pierwszy post, agresor w grę nie wchodzi ;P

No napisałam, że jest pracoholikiem, ale jak Tobie to nie przeszkadza to proszę bardzo :D

to moj kochanek:P

poszukaj dwóch: męża i sponsora sponsor do utrzymywania rodziny

:D a no pracoholizm mi nie przeszkadza ;)

kochana konkurencja sie pojawiła:p i ci kandydatow sprzed nosa sprzatnie:P

Po co mi dwóch...:( nie mam tyle czasu żeby się dwoma zajmowac, chcę jednego ideała

Z doświadczenia wynika, że dwojgu pracoholikom trudno zrobić trójkę dzieci, no ale może Ty nie chcesz pracować? A polecany kandydat zdolny do zapłodnienia jest - to też wiem z doświadczenia. W sumie to taki sprawdzony egzemplarz jest bardziej bezpieczny. Nie ma ryzyka, że cos zatai i okaże się, że tak naprawdę nie spełnia wymagań :D Jakbyś miała jaieś pytania to chętnie rozwieję wszelkie wątpliwości. Zdradzę wszystkie jego cechy: zarówno wady, jak i zalety

?

Jak zdecydujesz się na mojego byłego, to sponsor nie będzie potrzebny, co najwyżej kochanek :P

gregia---lepiej chodźmy stąd bo nie doczyścimy monitorów :)

byla zono pewnie twoj byly ma 1 wade - brak zalet co:D

a swoją drogą ciekawią mnie cechy byłych mężów w oczach byłych żon ..szczególnie te pozytywne :D no tak to do trójki trzeba by jeszcze jakieś doliczyć, ale spoko, im więcej tym milej,a figura lepsza;) No pracować mogę włącznie hobbystycznie, pacoholiczką jestem raczej z potrzeby niż z zamiłowania ;)