DZIEWCZYNY CO MYSLICIE O TATUAZACH?

Pytam ogolnie ale konkretniej chodzi mi o tatuaze facetow. Czy Wam sie w ogole podobaja jak faceci je maja?

tak, ale nie na kompletnie bladych ciałach. wygląda to obleśnie.. i nie na ramieniu czy w okolicach pempka (widziałam, fuuj), fajnie na łopatce (tylko nie motylka jakiegoś, duży wzór :) ). nie jakieś głupkowate wzory typu węże, smoki, które może i coś oznaczają w jakiejś kulturze, ale jak właścicel takie tatuażu nie wie co znaczy to kiepsko.. na łydce ujdzie, na twarzy/szyi/karku - nigdy. poza tym nie lubię takich ciemnych, nalanych wzorów - gdzie się wszytskie kreski zlewają - nieładne.. lubię cieniowane wzorki, odcienie szarości (taki sama mam:) ) i nie cierpię kolorowych, chyba że to czerń i jakiś inny kolor - np fiolet. colorfull - fatalnie

wlasnie moj chlopak zrobil sobie na ramieniu nie wiem jak to sie dokladnie zwie i pisze- tribal cieniowany jest ten tatuaz, ladny. Chcial zakryc poprzedni-glupota z wczesniejszego okresu jego mlodosci. Teraz jest zadowolony a ja musze sie przyzwyczaic. A czy tatuaze was kreca? Podniecaja? ale nie dasz rady---> gdzie masz tatuaz i co dokladnie?

duży cieniowany wzorek, nie znam się na tych tatuażowych nomenklaturach już, na dole kręgosłupa - jak większość wstrętnych plastikowch lalek wrr zrobiłam parę lat temu, a potem zrobił się boom na to i teraz co druga ma tatoo tam.. zrobiła się z tego głupia moda ale trudno. teraz pewnie bym nie zrobiła już go, ze względu na tę modę własnie.. mam taki czarny, cieniowany, cienkie kreseczki, delikatny taki, kobiecy - szerokość na całe plecki a wysokość z 15cm.. fajny:) ale ta moda mi się nie podoba, wszyscy nagle tacy sami, a nie o to w tatoo chodzi przecież.. a na ramieniu u faceta nie trawię :P

hehe a mi sie podobaja :-) Co do tatuazy nad pupka to mi sie podobaja, ale nie wtedy kiedy dziewczyna ubiera sie wlasnie jak barbie i jest cala taka wulgarna. Moim zdaniem tatoo robi sie dla siebie nie na pokaz.

cóż mi podobają sie faceci którzy mają bardzo dużo tatuazy na całym ciele

Mi sie podobaja tatuaze. Oczywiscie tatuaz powinien pasowac do osoby, ktora go nosi, jego stylu, figury, itd. Moj maz ma fajny wzor na ramieniu, ja natomiast od 9lat nosze mala jaszczurke na lopatce ;) Oczywiscie nie mozna przesadzac.

tatuaże u męzczyzn podobaja mi się w wielu miejsach...np inicjały na karku...swietna sprawa:) poza tym na łopatce .na łydce i klacie moze być:D jest wiele fajnych miejsc na tatoo:) ---> ale nie dasz rady---> sama tez mam 2 tatuaze w tym jeden na lędzwiach i musze przyznac że teraz rzeczywiście taka moda że duzo plastikowych panienek takie ma:/ ale cóż...

moj ma 2 i kazdy cos oznacza, jeden do pilka do kosza (jest koszykarzem), drugi to taki ogromny ciern od lokcia do barku-zrobil go jak sie na jakis czas rozstalismy

Wiecie co z imionami, inicjalami czy twarzami partnerow bym nie ryzykowala! Mi podobaja sie delikatne na karku. U mezczyzn na ramieniu, na nodze i klacie. Zreszta obojetne gdzie byleby pasowal do osobowosci, sylwetki. Ja natomiast nie odwazylabym sie na tatoo...

do atrianka---> nie odważyłabys się na tatoo ze starchu przed bólem czy obawiasz sie że może ci sie znudzic wzór??

nie odwazylabym sie ze wzgledu na to ze za x lat moge tego zalowac, ze nie taki wzor a nie inny, ze w ogole zdecydowalam sie na cos takiego.