wstydze się mojego nazwiska

A imię masz w miarę normalne? bo Anna czy Magdalena jakaś tam zawsze lepiej brzmi od Nikoli czy Dolores.

ale tam nie wszystkie sa obrazliwe, niektore sie kojarza milo albo sa po prostu zabawne. Ja z moich znajomych moge wymienic: Kiełbasa, Małolepsza, Staruch, Wykpisz... Moje tez nie jest ciekawe bo kojarzy sie z sikaniem :)

też znam wykpisza ale jakoś nigdy mi sie śmieszne nie wydało :D

mialam kolezanke Dolores Miednica

Wierz mi ale kiełbasa to przy moim nazwisku piekne jest:o Podajecie normalne, zwyczajne, a moje jest poprostu takie z którego można tylko parsknąć śmiechem i boki zrywac:o Przewalone mam do czasu aż nie wyjde za mąż, nawet pracy nie bede szukać bo jak się przedstawie na rozmowie kwalifikacyjnej?Dzieńdobry jestem Agnieszka Pierdas?

ja mam kolege ktory miał nazwisko ktore starsznie go meczyło gdy skonczył 18 lat zmienił na panienskie matki

masz Pierdas na nazwisko???

rozumiem jakby to bylo cipa albo ciota :D

i to ma byc takie śmieszne ? pierdas, nie przejmuj sie,na tej liscie były gorsze nazwiska

zawsze mozna nazwisko zmienic

wierz mi że jak ja bym byla osobą rekrutującą to byś mi tylko humor poprawiła i kto wie czy bym Cie nie przyjeła :D :D :D

czy Pietras

Jak masz Pierdas na nazwisko, to sory, ale troszkę się zaśmiałam.:P

Może i są gorsze ale Pierdas tez nie jest normalne, i budzi u ludzi śmiech.

przeciez to nie jest obrazliwe nazwisko; smieszne, nie da sie ukryc; ale tez sie z tego smiej :)

a ja mam na nazwisko Czub :D i zrobiłamz niego moją wizytówkę :PNie przejmuj sie nazwiskiem :) Ja rok temu dostalam się na studia, zmienilam otoczenie i znajomych i liczylam sie z tym, ze moje nazwisko wzbudzi \"rewelacje\" na nowym kierunku, zwlaszcza ze jest nas 60 :P teraz jak zrobie cos glupiego wszcy mi to wybaczaja - bo czubki mogą wszystko :)

Wystąp do urzędu z wnioskiem o zmianę nazwiska.

lepiej niz Burdelak :o

pewnie że były gorsze!!!: pizdołap, wyjebany, zaganiacz :D :D: D a najbardziej mnie rozwalił erazm babol :D nie dość że nazwisko to to imie.. :D

nio dokładnie ja bym sie na twoim miejscu z tego smiała a nie robiła problem ;)

Postawcie się w jej sytuacji: "Pierdas do tablicy"- rechot murowany.

a ja znalam dziewczyne,ktora na nazwisko ma bezdupska.gdy mielismy po 8 lat niektorzy sie smiali,ale potem juz nikt sie nie smial.chyba ,ze ona sama,bo zeby było zabawniej,pupe miala owszem owszem

gdybyś tak się nazywała to byś miała przerąbane

albo rżaca bożena hahahaha naprawde Twoje nie jest jeszcze takie tragiczne po tylu latach powinnaś sie już przyzwyczaić i śmiać razem z innymi!

tylko tak sie zastanawiam kto wymyslił takie głupia nazwiska jak nieruchała,kutasińska itp....przecierz to nie normalne

Agnieszka Wyuzdana-Pipa to bym ci wspolczula ale Pierdas brzmi sympatycznie ;)

spokojnie Aga, nie masz takiego zlego nazwiska, w pierwszej chwili wywoluje usmiech na twarzy ale nie jest ani obrazliwe ani jakos wyjatkowo brzydkie. Jesli Twoj kompleks jest az tak duzy ze nie chcesz szukac pracy to zmien je, a od razu bedziesz sie lepiej czula i przynajmniej nie bedziesz zestresowana w towarzystwie nowych osob lub na studiach czy rozmowie w sprawie pracy :)

Czub to jednak co innego, nie brzmi tak zabawnie jak Pierdas.Pamiętam, że w podstawówce koledzy wołali na mnie pierdziuch:o W szkole średniej tez były różne reakcje:o Zawsze kiedy poznaje jakiegoś chłopaka staram się ukrywac moje nazwisko do czasu, aż sie do siebie nie zblizymy bardziej.I zawsze uprzedzam, że mam brzydkie nazwisko, po czym słysze pocieszenia, że napewno tak źle nie jest a kiedy dowiadują się, że nazywam się Pierdas nie moga opanowac śmiechu Szkoła to dla mnie trauma, szczegolnie kiedy jest nowe otoczenie:o Cała sala wybucha śmiechem jak nauczyciel czyta liste obecności czy prosi do odpowiedzi:o Ale co wy o tym możecie wiedziec jak dla was śmieszne nazwisko to kiełbasa:o

pierdas nie jest takie złe. Może to nie szczyt subtelności ale lepsze dla kobiety niż szpara albo szmata. Poza tym ludzie na studiach są już znacznie dojrzalsi niż w szkole i nie sądze, żeby mieli robić Ci nieprzyjemności z powodu nazwiska. A swoją drogą pierdas to hiszpańskie słowo, mogłabyś dla jaj wymyslić sobie, że masz dziadka Hiszpańskiego arystokratę, he he. Perdere - tracić gubić jest nawet piosenka - no te lo pierdas - nie trać tego:)

widze że masz naprawde problem z powodu tego nazwiska wiec idź za powyższymi radami i je zmien problem z głowy