Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewien filozof

ZDRADA u facetów - przemyślenia

Polecane posty

Gość pewien filozof

Zonaty jestem od 3 lat. Do tej pory byłem wierny mojej żonie jednak zaczynam sie silnie zastanawiac czy warto. Bo w sumie co takiego daje mi wiernosc?! Praktycznie nic... Obecnie jestem jeszcze mlody i zamiast korzystac z urokow zycia, uprawiac sex z mlodymi, slicznymi dziewczynami.. to ja nic.. A potem? Gdy bede stary i juz nie bede mogł?! Pewnie bede załował, ze kiedy moglem to nic z tym fantem nie robilem.. Dlatego zamierzam chodizc do klubów i poszukiwac jakiegos sexu.. a po wszystkim.. po zaspokojeniu "pragnień" wrócę do kochanej żony. Do cieplego domu. Czy komus stanie sie krzywda?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramowa dyrektywa
marna prowokacja🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaedfe
prowokacja i to durnowata:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste
tak Twojej zonie stanie sie krzywda, jak sie o tym dowie, co wyczyniasz. Wiem jak boli zdrada, bo moj facet mi ja zafundowal. A moze i zeszlej nocy powtorzyl wyskok...:( Nie warto. Ja juz przestalam sie ludzic, ze znajde kogos , kto nie bedzie zdradzal:( Zdrada zabija uczucia nawet te bardzo silne, rodzi pustke i zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dla ciebie propozyję, nawet 2: 1. powiedz żonie jaki masz plan, nie będzie się martwić 2. może niech żona robi to samo, nie będzie bidula chciała potem sprawdzać jak to jest z innymi mężczynami Co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobie może nie stanie aię krzywda...no chyba, że żona sie dowie, zostawi Cię, a w tedy stracisz dom, żone, rodzine... A najważniejsze-myślałeś jak ona by się w tedy czuła i jak ty byś się czuł na jej miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te już
lepiej się silnie nie zastanawiaj bo głupoty wymyślasz :O Zajął byś się żoną a nie nad głupotami dumasz . Jak zwykle myślicie nie tą głową 😠 Myślę że żona byłaby z Ciebie dumna jak cholera :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewien filozof
jęczycie jęczycie a prawda taka, że ludzie z natury nie są monogamiczni. Dlatego mowi sie, ze faceci myslą "kutasem" bo faktycznie tak jest. Taka nasza natura wiec dlaczego mamy byc za nią karani!? Ona chciala sie żenić.. mi to w sumie wisiało... teraz ma dziecko, ma dom i kasy zeby starczylo od 1 do 1. Co chciala to dostala i teraz stwierdziam, ze czas na mnie. NIe ma w sumie czasu do stracenia.. czlowiek starzeje sie z kazdym dniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do spełnienia pierwszego
no to do boju filozofie! poskacz sobie przez najbliższe 20 lat, a potem w wieku lt 50 obudź się z ręką w nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elegancjaiuut
Po co sie zeniles?Pewnie juz wtedy wiedziales,ze sie rozwiedziesz, nie bedziesz wiezniem swojej zony,prawda? Odpowiedz szczerze. Po co komus zawracałes przysłowiowa d...? Nie badz pewny ze zona to idiotka;)) Moze wrocisz ale do matki;o Młody czyli ile masz lat? Nieelegancki Pan ma racje:najpierw rucha się młodych, ładnych chłopców a dopiero potem się wychodzi za mąż, jak juz sie naruchasz. Doczytano;)) ok,skoro ona ma wszystko to rób sobie co chcesz.Samcza natura i tyle.Tylko uwazaj na cho....hi...itd. A najlepiej wracaj i wyrywaj chwasty z ogródka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesica1983
trzeba sie bylo wczesniej - przed slubem nad tam zastanowic !! a nie teraz bedziesz sie uzalal dlaczego juz nie bedziesz ruchal mlodych panienek :/ dupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesica1983
trzeba sie bylo wczesniej - przed slubem nad tam zastanowic !! a nie teraz bedziesz sie uzalal dlaczego juz nie bedziesz ruchal mlodych panienek :/ dupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewien filozof
Ale nadal nikt mi nie przedstawil jakiegos konkretnego powodu bycia wiernym :\... Nie mam zamiaru być lamą pod rządami kobiety... pff..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BardzoDziwne
to po co sie zeniles i przysiegales,, milosc wiernosc..itd....? jak sie kocha to sie jest wiernym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaa+
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewien filozofie, doskonale Cię rozumiem, mnie również takie myśli są nieobce. Wiadomo małżeństwo, klamka zapadła. Jaki jest jednak argument, żeby być wiernym? Jeden: że tak trzeba. Nie jest człowiek do tego przekonany, ale jakiś głos wewnętrzny mu mówi "tak trzeba". Nie ma mocniejszego argumentu, niż ten, choć może się on wydawać minimalistyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do niclas: Wychodzi na to, ze zmuszasz się do wierności bo tak trzeba ;/ Klamka zapadła? Co to za sformułowanie? Skoro ludzie decydują się na bycie ze sobą, później ślub, czyli kochają się, nie robią tego z przymusu. A wierność idzie w parze z miłością i szacunkiem. Jak może wogóle pojawić się w głowie żonatego męzczyzny pytanie: co mam z tego, że jestem wierny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×