Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lochneciusz

Podryw w autobusie , mile widziana opinia kobiet

Polecane posty

taaaaaaak albo zapytaj o jej gg albo wiem!!! niech wejdzie na kafeterie:):) tez chcemy ja poznac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noe---> jestem na tym forum od niedawna wiec jeszcze nie wiem czy jestes facet czy kobita:D ale poczucie humoru masz wypasione:) i dajesz takie zyciowe rady haha:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie lepiej idzie mi w doradzaniu w błąchych sprawach niz w typu \'zdradzam meza co robic , co robic!!!! zeby sie nie dowiedzaił....:O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na tym forum akurat w tym dziale jestem dzis pierwszy raz i sie chyba zadomowie, ale najlepsze rady czytałam , bo nawet mi zabrakło fantazji na erotyce , boki zrywac tam to sa inywidualnosci:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważne żeby cie poczucie humoru nie opusciło:D a na jaki temat doradzasz to mniej istotne...oby tylko nie znalałz się jakis kretyn co się zastosuje do twoich rad tak dosłownie:) bo wtdy ma przechlapane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zauwazyłm że na erotyce to sie dopiero zdarzaja perełki:D ale oni tylko o jednym zazwyczaj:) a tu widze duża inwencje twórcza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noe to może doradzisz coś
no i tym sposobem Noe poległa ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra...ja spadam...a jutro poczytam co jeszcze doradził/a wam noe:D no i bede czekac co z tym "autobusowym " watkiem....jak ją juz chłopie poderwiesz to podziel sie wrazeniami :D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło matko zabiliscie mnie ta parasolka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze jakby ja moze w deszczówce umyc , ponoc poprawia kondycje skóry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mam niezwierzy chleb lub o paczki to odswierzam w mikrofali , mozna spóbowac, moze tez pomóc klawisz F5:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drażetka
Do Lochnecjusza Jak nie błyszczysz obrączką, to masz duże szanse, hehehe. Ja myślę, że najlepsze wyjście jest takie: zagadnij ją tak prozaicznie, np. o spóźnienie autobusu, o jakąś nową trasę jakiegoś tam autobusu, czy nie ma odsprzedać biletu itd., w każdym razie o coś związanego z tą waszą jazdą autobusem. Spróbuj kontunuować rozmowę wokół tego tematu, stopniowo przechodząc do tematów ogólnych, np. gdzie jedzie, gdzie pracuje itd. Jak zauważysz, że chętnie tę rozmowę ciągnie, to daj jej swoją wizytówkę i powiedz, że miło by ci było, gdyby dała tobie jakiś znak, gdy kiedyś będzie miała ochotę jeszcze z tobą porozmawiać. Żadnych liścików, bo się wygłupisz!!!! Zgodnie z dzisiejszymi zasadami savoir-vivre jest to najelegantszy sposób nawiązywania znajomości, tzn. zostawienie swojej wizytówki. Wyciąganie nr telefonu od kobiety uchodzi za nieeleganckie, poza tym kobiety mogą się obawiać, że potem będą bez przerwy nękane telefonicznie. W końcu ona cię przecież jeszcze prawie w ogóle nie zna. Niestety niektóre kobiety mają obawy żeby po otrzymaniu wizytówki zadzwonić do faceta, bo wciąż pokutuje przekonanie, że to facet ma dzwonić pierwszy. Żeby więc tego uniknąć, to z punktu widzenia kobiety najlepiej by było w tej sytuacji też się odwzajemnić i dać facetowi swoją wizytówkę. Wtedy to facet by musiał pierwszy dzwonić. Niestety zwyczaj posiadania wizytówki nie jest jeszcze powszechny, ale może ona akurat ją ma i wtedy jak ty jej dasz swoją, to i ona da ci swoją. I w ten sposób będziesz miał ten upragniony nr telefonu do niej. Aha, i na wizytówce podaj też gg, bo często lepiej kogoś zagadać komputerowo niż od razu dzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co podała drażetka jest dobre, ale nie uda się w czasie 10min podróży. Zresztą zaskoczona propozycją dziewczyna może odmówić. Należy sprawę rozłożyć na kilka etapów: 1. Kontakt wzrokowy (masz już za sobą) chyba się jej podobasz? 2. Dzieńdobry rzucić tak od niechcenia 3. Oprócz dzień dobry dodatkowo próba nawiązania rozmowy np o pogodzie, albo czemu spóźnia się autobus 4. Gdy widzisz że nie unika ciebie to możesz na kolejnym spotkaniu zapytać czy jedzie do szkoły/pracy, zapytać gdzie pracuje itp. oraz powiedzieć coś o sobie i wtedy dopiero zaproponować kawę czy spotkanie w parku, a najlepiej dopiero przy 5 spotkaniu na przystanku. Nic na siłę, z niczym się nie spieszyć i najważniejsze - zero stresu, przynajmniej tak ma się jej wydawać. Jeżeli będziesz zestresowany to zwykłe dzień dobry będzie sztuczne i wyczuje że coś kmbinujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co i coo
jak poszło ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to je mientka prowokacja
dajcie mu te obroczkę gdzieś na spokojnie skitrać..:o🖐️ chyba nie chcecie, żeby go żona objechała, że zgubił..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to je mientka prowokacja
i w autobusie nie może rwać, bo jeszcze ktoś znajomy zobaczy i powie żonie..:o więc inaczej mu tam doradzajcie...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna sobiexxzz
skad jestes,bo mnie tez obserwuje w autobusie taki jeden?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lochneciusz
Dzieki Angel :) , i w ogóle wszystkim !! , Jednak niestety nie poszło Z samego rana dostałem wiadomość, zmieniło mi się miejsce pracy i niestety nie spotkałem się z tą osobą, jutro tez niestety się nie zanosi ... . Tak ostatnio niestety często bywa :(. Coraz żadziej bywam w tym miejscu/autobusie regularnie, a coraz częściej „gościnnie” dlatego tez zależało mi żeby jak najkszybciej cos tresciwego wykręcic ;) Mysle ze nie ma co się za bardzo rozpisywać, bo przezciez sprawa wydaje się banalnie prosta – podejsc i porozmawiać .. , Dlatego raczej rezygnuje na razie z udziału w wątku. Oczywiście śledzę tak wiec jeżeli ktoś by chciał się podzelić swoimi autobusowymi sposobami to zapraszam :) Napisze po prostu za jakis czas, jak postąpić lub jak nie postępować w takich sytuacjach , czas pokaże :) Ps. Wizytówki nie posiadam, nie będę raczej przedrukowywał, bo wydaje mi się to takie jakieś bardzo oficjalne ;). Ewentualnie mógłbym się przedstawić na tej wizytówce jako jakis masażysta z 5 –tym stopniem ZEN:classic_cool: Ale tak poważnie to nie mam 15 lat , ale nie jestem tez starym człowiekiem. Tym bardziej niezręcznie byłoby mi prosić by zadzwoniła do mnie .. w końcu to Ona jest moja przystankowa ofiara :P. Jeżeli odmówi, lub wyczuje ze jest mi niechętna to grzecznie się wycofam co by nie było obciachu ;) Dopiero dzis odpaliłem ten komiks na 2 stronie , i jestem w szoku bo kobietka wypisz wymaluj prawie jak z tego obrazka :).:P / a sama tresc z komiksu niestety nie jest mi jak na razie obca .. , ale chyba sporo jet takich sytuacji ze ludzie „zracając na siebie uwage” po prostu mijaja się na ulicy (?) ... Mi tez zbrakło troche odwagi powiniennem już dawno temu podejsc , kiedy widziałem ją prawie na co dzień , ale zamiast tego było mi głupio notorycznie dawac jej sygnały ze nie jest dkla mnie szarym autobusowiczem, i niestety ale zdazało się że starałem się „nie dawac po sobie poznać”. A wbitka :), za duzo pisania o tak mało rozwiniętej znajomości Pozdrówka Ma niebieskie oczy i mam już wszystkie obczajone pieprzyki na twarzy ;) , czas podejść bliżej ;) A za link do tematu sytuacji „z drugiej strony” dzieki ;) , choc jest z przed roku to może cos wieczorem popiszę Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HMM szkoda w sumie ze tak sie stalo..ale (podobno) nic sie nie dzieje przypadkowo... Takze wszystko przed Toba i mam nadzieje na happy end :) pozdrawiam A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to je mientka prowokacja
dobra....sie nie tlumacz..:o🖐️ zostales zdemaskowany totalnie... :o patrzcie juz sie wycofuje, bo Kryśka go moze nakryć...... obiecuję, że jak obiecasz, ze sie to nie powtórzy to nie doniesiemy Kryśce.....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to je mientka prowokacja
mientka prowokacja - ehhh :) tak mówił do mnie tate gdy przewalał mi pierwszą pieluchę, z czasem prowokacja zaczeła twardnieć ... wtedy zainteresował się mną wójek :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna sobiexxzz
skad jestes bo nie napisales?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lochneciusz
Do Takiej jednej sobie Wątpię ze to ten sam autobus, takich sytuacji jest na pewno więcej ;). Ale jestem z okolic Trójmiasta A jak zareagujesz jak podejdzie?, ma jakieś szanse chłopaczyna ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×