Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

cześć koleżankom :D spokojnego wypoczynku życzę :)

Witam:) Szczesciaro -Dziewczynko ..masz racje-czasem nie wiadomo co lepsze ?...:( Ale Twoje szczescie takie kochane i slodkie..... Emiczko-ja tez mialam pobierane wymazy .Czystosc pochwy i wymazy na mycoplazme,ureplazme i chlamydie. Weekendujcie sie jak najprzyjemniej!!!

Cześc dziewczynki:) Ja znow w pracy lecz dzis robię tutaj generalne porządki:) tzn wszystko wywalam:P:P:P:P:P Olinek:) ja przed inseminacjami stymulowalam sie super , po zastosowaniu clo mialam zawsze ok 2-4 pęcherzyków natomiast jak stymulowali mnie do icsi , po tym jak powiedzialam ze super sie stymuluję dali mi mniejsze dawki i dupa zbita;) pęcherzyki nie chicly rosnąc, potem dołozyli mi końskie dawki gonalu i menopuru i ponoc miałam 2 kom ktore rosły. Po punkcji jak sie ocknęłam Dr powiedzial ze pobrali mi piękne 4 komórki:) ....szczena mi opadła ze szczęscia:) i potem okazało sie ze wszystkie podzieliły sie na 8 komórkowce:) Na zdjeciach wygladały jak takie prawdziwe kwiatuszki z okrągłymi płatkami:) Podali mi 2 komorki i jedna sie zagniezdziła:) Pozostałe 2 mam zamrozone i mam nadzieje ze jak sie uda wszystko to wroce po nie niebawem:) Tak więc nie ma reguły czy są super komorki czy nie..... to wg mnie zalezy od organizmu:) To tak samo jak jedna kobieta cięzko przechodzi ciąze a inna wogole nie czuje ze jest w ciązy:).... hihihih tak jak obecnie ja;) Jesli chodzi o cwiczenia to ja owszem cwiczyłam nawet jak brałam gonal ,ale dostałam opierdól:P od emiki i przestałam:) Aczkolwiek wtedy juz na miesiac przed ograniczałam wypady na siłkę. Teraz nic nie robię ale tryb mojego zycia sprawia ze jestem w ciągłym ruchu. Poniekąd to dobrze nie zgniję :) ale jak tylko urodzę to zaraz zabieram sie za ciwczonka:) Emika:) ale byłyby jaja gdybys nie dostała @!!!!!! oczywiscie zyczę CI tych jaj!!!! Andzia Ty sie nie zastanawiaj tylko wez kogos jak maz wyjezdza!!!! a poza tym to dziwie sie ze ktos odwazyl sie skoro u Ciebie wdomu Baksa mieszka. Normalka jakis kretyn. Lara:) Estelka:) o ktorej w pon masz wizytę????? Szczęsciaro zyczę Ci abyś w miarę spokojnie przeszła te kolejne dni i wróciła do Nas pełna energii i nadzieii jako staraczka:)

Enigmo--dzieks za wyczerpujaca odpiske;) Powiem Wam ze z tego co widze kazda z Was miala wiecej niz jedna komoreczke podana...procz Szczesciary -ale to juz sila wyzsza byla ... Bo ja sie Wam musze przyznac ze bardziej niz tego ze sie nie uda to ja...bojam sie ze sie uda np. podwojnie:(.... Wynika to z tego ze my juz mamy jedno szczescie i raz ze drugie by nam tego szczescia dopelnilo a dwa...wiecie ja juz wiem co to niemowlaczek w domu ...jeden.- I dlatego mysl o dwoch naraz sprawia ze wlosy staja mi deba nawet na plecach:(... ale nie wiem czy ryzyko podania jednej to nie wynik rowny zeru... Pogadamy z naszym doktorkiem .. A moze Wy cos wiecie wiecej na ten temat .Czy faktycznie ilosc podanych komorek odzwierciedla udany wynik czy poprostu tak jak Enigmo napisalas -zalezy od organizmu -i jak sie ma udac to czy 1 czy 3 to sie uda-a jak nie to i 4 podane nie pomoga?... echh... czasem jak widziecie mam takie myslenice ze szok;)

a co do fikania na sali to narazie bede ...a jak zaczene stymulacje to przestane...-jeszcze dopytam gina - i jak zakaze to koniec .Spuchne pewnie jak balon ale coz:P

STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM :D PAWEŁKU KOCHANY DUŻO ZDRÓWKA, SZCZĘSCIA I RADOŚCI, NIECH SŁONECZKO ZAWSZE ŚWIECI I ROZŚWIETLA TWOJE ŻYCIE, TEGO ŻYCZYMY CI W DNIU TWYCH DRUGICH URODZINEK :D

Sysiu - dziękuję bardzo za pamięć. Aż się wzruszyłam . Wpadłam na chwilkę do Was poczytać co słychać i zaraz znikam bo idę szykować pyszności na wieczór :-) Wczoraj jak wysyłałam zdjęcia to chciałam coś napisać , ale KTOŚ mi to uniemożliwił. Dzisiaj jak rano wspominaliśmy z mężem te chwile sprzed dwóch lat to oboje stwierdziliśmy, że to były magiczne dni. Poród bolał, ale wiecie - to było jakieś takie fajne. Wiem, że to może głupio brzmi, ale ja czułam się wtedy tak jakoś cudownie - ta ogromna miłość do tego małego stworka w kocyku leżącego obok aż bolała. Wtedy po raz pierwszy tak mocno poczułam, że oddałabym wszytsko za swojego synka. Nadal tak jest, ale wtedy to było tak przeogromne, że aż nienaturalne. Wiem, wiem - hormony też robiły swoje, ale fakt bycia matką jest dla mnie najpiękniejszą rzeczą jaka mnie spotkała. No - oprócz męża oczywiście :-) Dobra - spadam zanim się całkiem rozkleję :-D

Aga również przyłączam się do życzeń: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA SYNKA :D

Aga!!!Wszystkiego naj naj naj dla Pawełka!!!!!!Wszystkiego najdzidziusiowszego!!!!!!!! :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) A ja wróciłam od gina no i wszystko jest O.K. Muszę tylko zrobić badanie na przeciwciała różyczki i w razie czego się zaszczepić.Poza tym żadnych nieprawidłowości nie wykryto na USG,ani na ogólnym badaniu.Pani Doktor mnie pocieszyła,że jedno poronienie nie oznacza ,że coś musi być nie tak no i zeby być dobrej myśli,wiec postaram się być.:):):) Oprócz tego ciągle probuję zbadać na co chory jest mój pieseczek.Wiadomo,że alergia ale nie wiadomo czy pokarmowa czy może jakaś zewnętrzna np na pyłki albo kurz.Biedaczyna męczy się strasznie,drapie się do krwi i już nie wiem jak mu pomóc.Byliśmy dziś u weta i znów dostał serię zastrzyków,biedaczek.Ma 9 m-cy a u lekarza spędził połowę życia.Mam nadzieję,że w końcu uda mi się mu pomóc...:( Pieskie życie...

Aga:) az mi łezka poleciała jak czytałam mamusiu o Twoim wielkoludzie:) Pawełku WSZYSTKIEGO NAJ NAJ AJ kasiula no to super:) ze z Tobą wsjo oki:) a moze Twoja psina jest poprostu przebiałczona??? Ja stary kynolog:) wiem cos o tym...zmien karmę i mniej białka bo jesli pies sie drapie i slóra jakgdyby mu \"uciekała\" jak go głaszczesz to oznaka przebiałczenia... ale do opanowania!!!!! powodzenia:) Aga i Pawełek:) udanej IMPRY:D:D:D:D

Kasiula a powiedz czy Twój pies jest rasowy? Czytałam, że rasowe psy często są (mam trzy koleżanki, które mają psy z rodowodem i wszystkie pupile uczulone :( ) uczulone na karmę i jakieś tam jedzonko. ? Enigma a czy Ty zdajesz sobie sprawę, że za trzy dni 18 tydzień?! :D

Lara :) kasiula ma bokserka:) ja mam jeszcze amstaffke a w sumie miałam 3 amstaffy:) i tez czasem miały alergię lub uczulenie na karmę dlatego tez potem gotowałam im żarcie:) No co Ty ,wogóle to do mnie nie dociera ,bo tez brzuszek tov wychodzi mi tylko po żarciu lub po piciu. Ale od wczoraj grzebie po necie i ogladam to wozki ,to łozeczka i sama nie wiem co jeszcze:P Dzis np ogladam na allegro duperele typu swiecac gwiazdki , lampki z rybkami i chyba se... tzn dziecku zamowie bo MI SIE PODOBAJĄ:D:D:D a poza tym to jestem zielona co mam kupic ,ile i czego....;)

Lara,tak właśnie bokserek,tak jak mówi mamuśka Enigmaa:) Karmę zmieniałam mu już 5 razy,jadł rybę,kangura(brrrrrr)jagnięcinę i inne karmy dla alergików no i wychodzi,że tylko ryba go nie uczula,ale też nie każda ryba,więc nadal szukam czegoś dla biedaczka. Enigmaa,a widziałaś na necie takie kompleciki do dziecięcej sypialni?Wiesz,kołderka,pościelki i taki jakiś \"obijacz\"który się montuję wewnątrz łóżeczka,żeby dzidziul się nie uderzył.Do tego zwykle są zasłonki na okno,wisząca półeczka na pieluchy,taka z materiału i jeszcze karuzela grająca,wszystko w jednej tematyce,np pszczółeczki albo jakieś misie etc.To jest takie słodkie!!!!!! No i przewijak oczywiście,zależy czy chcesz iść na całość;)

Enigmaa,np http://www.dziecko.itl.pl/index.php/browse,id_gr,113.html

albo http://www.bajkowachatka.pl/index.php?products=product&prod_id=756 pwwnie juz to widzialas,ale tak na wszelki;)

Enigma zobacz co dla Ciebie znalazłam :) ale już dla starszych dzieci http://www.allegro.pl/item263268472_lozko_willa_little_tikes.html

a to dla chłopczyka http://www.allegro.pl/item262082687_sleepcar_lozko_samochod_dostawa_gratis_.html

WITAM wszystkich ja jestem tu nowa widze ze sa tu dziewczyny ktore probuja zostac mamami. ja tez sie staram od miesiecy. jednak widze ze to nie takie proste . A WY DłUGO SIE JUZ STARACIE???????

albo to http://www.allegro.pl/item263281074_piekne_i_jedyne_loze_princess.html nigdy nie widziałam czegoś takiego!

normalnie nie dałam rady, łzy same poleciały :O tyle lat minęło a mi pozostaje jedynie patrzeć na takie cuda :( dobranoc Wam

witaj Zuula [ cześć]

cześć kochaniutkie szczęściaro jesteś bardzo dzielna i kiedyś znowu szczęście malutkie Cię spotka, jak spotkało i biega za Tobą nie mów, że żałujesz czegoś, a już z pewnością tego że wolałabyś by Cię spotkało co mnie, bo Ty znasz swój ból, ale myślę, że czułabyś też ból gdyby się nie udało, z pewnością inny ale nie wiem czy akurat warto porównywać go, bądź spokojna z pewnością przyjdzie czas na wszystkich a Nikodemka masz śliczniutkiego, oczka po prostu romantyka:-) Kasiula czyli niedługo staranka czas zacząć w Twoim wypadku tak? będę czekać z niecierpliwością na wspaniałe wieści enigmuś Ty to jesteś super mamusia, widać że ciąża dopełniła tylko Twoje szczęście i wiem że zasłużyłaś na to jak najbardziej mam nadzieję, że spotkamy sie jeszcze, czy jakoś zamierzasz przyjechać do Warszawy, czy już do porodu będziesz u siebie chodzić do gina? wiesz co, jaj nie chcę, a zaraz opowiem czemu.... Aguś wycałuj Pawełka jak najczulej od cioci Emiki, niech rośnie zdrowy i radosny tak jak na zdjęciach Zuza mam nadzieję, że w końcu sie uda, czego życzę z całego serduszka Sysiu Lara trzymaj sie cieplutko i miłego wypoczynku, nie smutkaj sie bo aż mi się łezki zakręciły , w końcu zobaczysz jak dwie kreseczki wyglądają i z pewnością będziesz nam wysyłać nie takie zdjęcia brzusia, tylko proszę całej sylwetki :-D Olinek ......wiecie co, te dni zadumy dały mi wiele do myślenia, nad życiem i co się dookoła nas dzieje, czego w życiu potrzebujemy i w ogóle, nie wiem nawet jak Wam o tym pisać i czy powinnam tu jeszcze pisać, bo na dzień dzisiejszy rezygnuję ze staranek o dzidzię przynajmniej na kilka lat - chyba że będzie tzw. wpadka :-) ale wolałabym tego narazie uniknąć, pewnie zastanawiacie sie czy coś nie stało sie złego , ale zapewniam Was że nie, wręcz przeciwnie, od pewnego czasu nurtowało mnie czego w życiu mi brakuje, czy jestem tą samą dziewczyną która tu do stolicy kiedyś przyjechała poznawać świat i już wiem jak chcę żyć, a co najważniejsze to to, że mój kochany mężuś jest mojego zdania i bardzo go ucieszyło, że taka kolej rzeczy jest. Od kiedy zamieszkałam u teściów to poczułam jakby ktoś mi podciął skrzydła, czułam sie jak ptak złapany w klatkę, po ślubie jak w jakimś amoku i presji z każdej strony nagle brnęłam by mieć dzieci, ale tak do końca nie czułam że jeszcze jest na nie pora, i w sumie cieszę sie że Bóg otworzył mi oczy, trudno to pisać, bo wolałabym o tym z Wami porozmawiać, ale może kiedyś jak już będę mieć swoje mieszkanko to zaproszę Was wszystkie do siebie na miły weekend i pogadamy jak przyjaciółki od serca. Chcę jak dawniej czuć sie wolna, robić to na co mam ochotę, zwiedzić świat itp. jeśli przyjdzie mój czas to dzieci przyjdą same, jeśli przyjdzie kiedyś czas odrodzenia instynktu macierzyńskiego nawet jeśli będzie to 40-stka to z pewnością będzie właściwy moment .....jeśli mam być sama z mężusiem to też to zaakceptujemy :-) wiem już na dzień dzisiejszy, że to właściwy wybór i gdybyśmy podeszli do tego ICSI w styczniu i gdyby się nam udało, to chyba nie dalibyśmy radę wyprowadzić sie od teściów a to by przynajmniej mnie zrujnowało, umarłyby moje marzenia, umarłabym cała ja.... jeśli macie ochotę bym czasem tu zajrzała i pogadała z Wami to z pewnością nie zniknę z kafeterii, choć nie obiecuję pojawiać sie już tak często, ale pozwólcie, że z tabelki drugiej sama się usunę.... oczywiście postaram sie wpadać na wspaniałe wieści i będę trzymać kciuki za Was wszystkie całuję Was gorąco i wierzcie mi jestem szczęśliwa, bardzo

TABELKA IV NICK........................... ADRES E – MAIL Iwona77 ................. grajesia@wp.pl Aga* ...................... agnieszka.joa chimczak@interia.pl Alesis ...................... PROSZĘ O WPISANIE!!! Andzia77 ................. aniutka_m@tlen.pl AnA30 ..................... atena333@wp.pl Aśka74 .................... asiulek74@tlen.pl Sabra ..................... PROSZĘ O WPISANIE!!! Beti78 ..................... molendb@wp.pl Bozina .................... PROSZĘ O WPISANIE!!! Enigmaa ................... enigmaa@tlen.pl Estella13 .................. edak@poczta.onet.pl Foli ........................ jkanicka@wp.pl Golka 29 ................... gonia777@op.pl Gosiaczek76 ............. gosiaczek1976@o2.pl Granini .................... aniacmok@wp.pl JaChceFasolke .......... PROSZĘ O WPISANIE!!! Joanka ................... joasia_zet@op.pl Judyta73 ................. PROSZĘ O WPISANIE!!! Kasiula kula .............. kasiag111@yahoo.com Kkkkasia .................. PROSZĘ O WPISANIE!!! Lara27 .................... PROSZĘ O WPISANIE!!! Maklady ................... maklady@poczta.fm Malina ..................... malinka-30@tlen.pl Marghi .................... PROSZĘ O WPISANIE!!! Menia21 .................. marzena211@onet.eu Myszka1975 ............. bozena.29@gazeta.pl Nadwislanka .............. PROSZĘ O WPISANIE!!! Olinek ......... ............ olinek-75@tlen.pl Owulka ............. ....... asia3184@op.pl Paulina26 ...... ........... paulinag@icpnet.pl Pedagog .................. carpediem.carpe diem@interia.pl Silve26 .................... silve25@o2.pl Suzinka . .................. hpenz@op.pl Sysia1912 ................ sisikwiatuszek@inter ia.pl Szczęściara25 ........... nikodem.ba@op.pl Wiosna6 .................. PROSZĘ O WPISANIE!!! Zabajona ................. tinna77@o2.pl Iskierka nadziei ........ bascha123@interia.pl

TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Golka26..........9.09.......29..........?...... już 3,5 roku...in vitro na wiosnę 2008r. Estella .........24.08.....27..........3lata.......Warszawa.. ICSI-11 dni po transferze beta 261. AnA 30............16.10.......30-34.......?...............nie licze juz... beti78............06.07......26 ......01.08...............ponad 2 lata.......łódzkie Nadwislanka......22.08..........27-28 ........ 38 m-ce.... okolice Warszawy (starająca-adoptująca) JaChceFasolke...05.05........?.....04.06........ponad 2 lata...... Chorzów kkkkasia ......17.02....staranka są 2 lata.......Warszawa Menia21.......27.05.....?............?..........Trzebiatów Estelkaa ty zmykaj do tabeleczki I

Emika - a mi się jakoś tak smutno zrobiło po przeczytaniu tego co napisałaś...Twoje posty są jak powiew świeżego powietrza, zawsze z ogromną przyjemnością Cię czytam. Jednak rozumiem Cię doskonale - mam podobną sytuację jeżeli chodzi o mieszkanie, bo na chwilę obecną nie stać mnie na płacenie raty w wysokości ok. 2500 zl m-cznie by mieć swoje wlasne mieszkanko. Zobaczymy - jak pójdę do pracy to może coś się pomyśli. Tak naprawdę to ja też za bardzo nie chcę drugiego malucha z tego powodu, więc te staranka są jakieś takie od niechcenia :-( Kurde - jakieś to wszytsko zagmatwane. Czasami mam dołki z tego powodu...

Jakoś nie mogłam spać,wchodzę na forum a tu taki smuteczek:( Wiem Emiczko,że to twoja decyzja i że ....nie wiem normalnie co napisać. Po prostu nie opuszczaj nas ,bez Ciebie ten topik to już nie to samo.Mimo tego,że staranka odsuwasz to nie znaczy przecież,że już nie masz z wszystkimi babolami nic wspólnego,wręcz przeciwnie.Czuję,jakbyśmy wszystkie się znały osobiście więc jak tak można koleżanki porzucać???? Zgadzam się z Agą,że jesteś naszym polepszaczem humoru,więc nie pozbawiaj nas tego!!!!!!!!!!Normalnie tak mnie zasmuciła ta wiadomość,że się chyba poryczę...

ryczę...

:(

Rozpisałam się na całą stronę i wpis mi zjadło - wrrr. Ja też nie mogłam zasnąć bo myślałam o tym co napisałaś. Rozumiem Cię doskonale z tym mieszkaniem razem, bo mi też czasami brakuje tej samodzielności w podejmowaniu ważnych decyzji w stosunku do synka. Niestety bardzo przykra \"pamiątka\" po byłym chłopaku w postaci niespłaconego kredytu na razie wyklucza mnie z grona potencjalnych kredytobiorców i muszę żyć tak jak żyję. Nie jest tak źle, ale czasami mnie szlag trafia ( sorry za słownictwo) jak dziadek podsuwa małemu jedzenie wiedząc, że ja tego nie pochwalam. Owszem - jak dziadka już zabraknie ( czego wcale tak naprawdę za szybko nie chcę) to będziemy mieszkać sami. Na razie jest jak jest - w sumie dużo bardziej zagmatwane i chyba bym musiała pół dnia Wam wyjaśniać moją sytuację. Domyślam się, że boisz się podobnych sytuacji, wtrącania się, ustawiania życia Twojego, dziecka itd. Rób więc tak byś Ty była najszczęśliwsza i pisz do nas, bo ja potrzebuję Was czytać jak potrzbuję pić poranną kawkę. A Ciebie Ewuniu ( mam nadzieję, że nie jesteś złą, że po imieniu piszę) zwłaszcza. Całuję Ciebie mocno, mocno . Resztę kobietek również ściskam wirtulanie i wysyłam całuski .

ojejku :(:(:(:( ale mi smutno:(:(:(:( Emika nie wiem co napisać:( żal serce mi sciska:( Ja pamiętam jakim promyczkiem Jesteś na codzien i bedziesz najcieplejszą mamusią pod słońcem i nie myśl negatywnie, masz swoj cel ,swoje marzenia więc idz w ich stronę:):):):) i oczywiscie zostan z Nami!!!!!! A pamiętasz na 1 stronce Twoj wpis?:) Najlepszym lekarstrwem na szczęscie jest nadzieja...... Kotek:) przeciez to Twoja kolejka teraz?:) Jedno niepowodzenie nie moze przekreslic Twoich dążeń!!! Ja wierzę ze wrócisz do Nas i dalej będziesz walczyc:) A tesciami sie nie przejmuj!!!! Niunia, nie oni są ważni tylko Ty :) Agus a Ty chyba zapomnialas o mnie i nie dostałam zdjęc kawalera forum:( gapie na email i nie widzę wielkoluda:( buuuuu kasiula :) moze gotuj psiuni naturalne zarcie? ryz ,warzywa kurczak? witaj zuza:) A wiesz co u Was jest przyczyną niepowodzen? Lara:) no fajowe to cacka:) mam głowę pełną stron z allegro:P