Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emika

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

Polecane posty

Gość masz okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz okres
i nadal karmisz piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Enigma szczęściaro jak samopoczucie ??? zdążyłam niestety tylko pobieżnie poczytać zaległości po powrocie. Nad morzem było super, Nadia cały czas się śmiała i była naprawdę b. zadowolona :) Zabaona twoje wpisy dot. powrotu do pracy b. mnie pocieszają mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie, szybko mi czas zleci w pracy a dzidzia będzie zadowolona :) Emika, trzymam kciuki za II duże krechy na teście bądź ładną betę. Sabruś, za twoje dzieciaczki cały czas trzymam kciuki i myślę o nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierka, nawet gdybyś była w ciąży to jeśli będzie ok nie musisz go odstawiać jeśli nie chcesz :) ja marzę już o drugim dziecku ale jeszcze muszę poczekać po cesarce trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okres można dostać już nawet 2 miesiące po porodzie. Wystarczy że odstępy między karmieniami będą dłuższe niż 3 godziny, każy organizm jest inny i inaczej reaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli dokładnie...kazda kobieta jest inna ... co do dzieci to ja tez bardzooo pragne drugie dziecko...foli kiedy najlepiej zatestowac??@ powinnam dostac 27-go lipca a tu cisza, myslałam o sobocie????hmmm bedzie to 8 dzien po spodziewanej @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli a kiedy planujesz? nam ginek kazał odczekać koło roku po cc ... ja tak po roku bym chciała już coś pomyśleć :) choć po moich przejściach, mój mąż nawet nie chce słyszeć o drugim dziecku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatestowac możesz już spokojnie w dniu spodziewanej @ test powinien już wyjść :) Powodzenia Pedagog, ja musze odczekać właśnie rok od cc i potem jedziemy do łodzi na transfer ale już teraz się nie zabezpieczamy bo i tak szanse nikłe. Pedagog o twoich przejściach nic nie czytałam chyba dlatego że nie było mnie na drugim forum odkąd urodziłam z braku czasu. a co cię spotkało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedagog ja jeszcze zobaczę w jakim stanie będzie mój organizm bo jeszcze jestem na diecie bezmlecznej a do drugiej ciąży chcę sie przygotować odpowiednio witaminki i te sprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to po pierwsze życzę powodzenia :) u mnie wyszło wszystko nie tak, przenosiłam ciążę 2 tygodnie; jak zaczęłam rodzić to od razu dostałam skurczy co minutę, 2, w 5 godzin miałam pełne rozwarcie i zupełny brak sił, po 45 minutach parcia, zapadła decyzja o cc ... moja mała obróciła się już podczas porodu twarzyczką w dół, miałam opcje, kleszcze, albo cc, wybrałam to drugie cc wykonywane na szybko no i niestety znalazłam się w procencie kobiet z powikłaniami, przeleżałam 2 tygodnie w szpitalu, wdało się zakażenie, było ryzyko usunięcia macicy, dostawałam bardzo silne antybiotyki, nie mogłam karmić :( po tym czasie mała nie chciała już za bardzo jeść, a nie miałam jej czym karmić, mimo, że w szpitalu starała się odciągać pokarm ale stres i leki zrobiły swoje :( czułam się fatalnie, ponad tydzień nie umiałam sama wstać z łóżka, spałam na pół siedząco, ból był nie do zniesienia przez te wszystkie powikłania, o ilości zastrzyków nawet nie będę mówić; po powrocie do domu zaczęło mi się sączyć z rany, później po wizycie u gina, kolejne antybiotyki, poważne zapalenie szyjki, nie wyleczone w szpitalu ... no generalnie jakoś kiepsko się złożyło u mnie :( mówiłam nigdy więcej dzieci, ale już mi przeszło i chciałabym rodzeństwo dla Wikusi, ale mój mąż się boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli spokojnie, przygotujesz się i Nadunia będzie miała siostrzyczkę, albo braciszka :) super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski!!!!! no co Wy!!! jaie blizniaki???:P:P:P:P:P owszem chciałabym ale chyba jednak nie bedą bo musze sie Wam przyznac ze przewertowałam stare topiki i szukałam bet:P foli i sabry i znalazłam hihihihihihihi ale sabra miała wielgaśną chyba z 900 ale nie pamietam w ktorym dc ale chyba w 14 wiec u mnie chyba jeden maluszek:) A co to za debilek pomaranczowy sie odzywa:P:P:P:P???????? Kotku ja jestem bardzo zżyta z laseczkami i napewno nie zrezygnuje z pisania tutaj:) Hihi Paula:) fajni są własnei mali chłopcy ja to bym chciala miec takiego rumcajsa :) natomiast jak będzie dziewczynka to będe ją stroniła na laskę:D:D:D GOSIACZEK:) u Ciebie juz 13tc???? łoooooo super:) Asiku ❤️ nie zdązyłam odebrac tel bo mialam zastrzyk progesteronu:) Aaa własnei mam za niski progesteron, wczoraj dzwonilam do Nowum i kazali mi w dupsko walnąc ampułkę. I wiecie co sobie teraz mysle????? Mysle sobie ze skoro wkładam se 10 lutein we wrota!!!! 10 !!!!! dziennie i nadal mam niski pozoiom progesteronu a jak wiadomo to on odpowiada za dobre zagniezdzenie i wogole ciaze to moze znaczyc ze ja nie zachodzilam w ciaze bo mialam ZAWSZE ZBYT NISKI POZIOM??????? to tylko moje przemyslenia, bo jak siegam pamiecia ti nigdy nie robilam poziomu progesteronu po owu!!!!! A jak jest za niski to lipa z ciazy ia jak jest ciaza to dochodzxi do poronienia z powodu malej ilosci progesteronu!!!!!! Więc tutaj do laseczek starajacych sie!!!!!!! sprawdzcie progesteron w 20dc..... mowie powaznie..... pogadam jeszcze z ginem na ten temat ale wydaje mi sie ze to moze być to!!!!! Bo jak jest mozlwiece ja zazywajac 10 lutein dziennie a to jest własnie progesteron mam za niski?????? szok no nie/////????? aaa i cycki mnie nie bola o dziwo tylko wierci mi ala jajniku. no i brzuch mam wydety ..ale to po stymulatorach jeszcze ale kurna chyba poki co mi nie wklęsnie:P A na grilu powiedzialam ze moze rosna we mnie 2 kwaituszki:) i oczywsicie mama nic ie pozwolila mi robic:P nawet cole nie pozwolila pic i talezy nie moglam nosic hihihihihihihiih a ja do mamy : mamus ja nie jestem chora:P Rodzina cieszy sie:) dzwonia jak sie czuje itp hihihihihihi a mi sie chce smiac bo traktuja mnie jak jakas chorą babe:P A siostra to robi miny ze niby juz jestem gruba i wypasiona:P i ceszy sie ze wkoncu ędę grubsza od niej:D:D:D foli:) ale Ci fajnie:) ja tez palnuje ze w przyszłe wakacje gdzies pojedziemy z małym bąblem... juz nie mogę sie doczekac:) Zabajonku:) Ty mysl pozytywnie!!!!! sama dobrze pamietasz ze po hsg odrazu pyk pyk i Olencka sie pojawiła:) laski sory za fotki ale zawsze jask chce poslac to ten cholerny tlen i sie zawiesi a potem maz goni mnie od kompa w domu:P Ale dzis bum cyk cyk poslę:) Sysiu ,golka:):):):) ❤️ dzięki za pamięc:)Sysiu Ty to jesteś teraz taka postreunkowa mamusia:) 👄 👄 👄 kasiula:) menia:) kkasia:) Pedagog ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu Pedagog współczuje , ja tez przenosiłam Eryka 2 tygodnie, ale było wszystko ok, rodziłam 1,45min. poód wspominam super i moze dlatego zdecydowalismy sie na drugie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde Pedagog nie wiedziałam, sporo przeszłaś :( Nic dziwnego że się tak zastrzegalaś. Mam nadzieję, że jeśli się zdecydujesz na drugie będzie to inaczej wyglądało. U mnie było zupełnie inaczej miło wspominam cesarkę i czas zaraz po. Szybko wróciłam do formy a podczas cesarki żartowałam z lekarzami i byłam uśmiechnięta cały czas. Mojego męza kuzynka po cc powiedziała nigdy wiecej dzieci ale u niej znieczulenie nie zadziałało - pewnie źle zrobione izaczęli na żywca potem jej szybko narkozę dali ale niestety za małą dawkę i obudziła się w trakcie - horror jakiś. A jak z karmieniem udało ci się potem w domku? czy dajesz mleczko modyfikowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, teraz nie jestem na 100% pewna ale z tego co się kiedyś dowiadywałam ten progesteron w luteinie nie wpływa na wynik bo on działa miejscowo a nie we krwi więc spełnia funkcję ale na wynik nie wpływa. Mam nadzieję, że nie namieszałam ale raczej tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma ja miałam 50,51 w 11 dniu po transferze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następny klon in vitro będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano właśnie trochę trudniej się zdecydować po takiej \"zabawie\" no niestety mała na modyfikowanym, walczyłam o laktację, ale się nie udało :/ ja byłam rozczarowana porodem, a w zasadzie dwoma :P miałam znieczulenie ogólne, małą zobaczyłam dopiero 6 godzin po porodzie, nir mogłam jej od raZu przystawić do piersi :( chciałabym, zeby przy drugim bylo inaczej, o ile w ogole max dojrzeje do tej decyzji sorki za bledy, ale mala n kolanach mi szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskiereczko twój synek też jest słodki:) Fajne macie bobaski:) Tylko pozazdrościć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskiereczko to super, ze sie udalo ja moze za szybko sie poddalam, ale wszystko bylo nie tak, mala nie ssala, plakala, ja z nia, do tego nadal fatalnie sie czulam, nie moglam dojsc do siebie teraz wszystko ok, dobrze sie czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmię tylko piersią ale od 5. miesiąca zacznę wprowadzać coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×