Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejna pani domu

perfekcyjna pani domu oglądacie ten program???

Polecane posty

i wlasnie jak teraz pisze o tym programie to przypomnialo mi sie jak pokazywaly(i juz stosowalam) jak umyc mikrofale bez wiekszego wysilku do naczynia ktore mozna uzywac w mikrofalowkach wlewamy wode, wciskamy badz wkrajamy cytryne ,pomarancza itp(cytrusy) ,wstawiamy do mikrofali na pelna moc na jakies 3-5 minut (w zaleznosci od stopnia zabrudzenia) a potem po prostu wycieramy wnetrze urzadzenia poki jest zaparowane i wilgotne ja do swojej wody dodaje tez troszke plyny uniwersalnego o zapachu pomaranczowym i normalnie gucio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) no też jestem ciekawa skąd takiego perfekcyjnego pana domu można dośtać :D...mi by sie przydał... może na allegro mają :P... no ale koniec żartów... eternity1302 >> jak piszesz o tej cytrynie to mi sie przypomniało że cytyne do zmywarki można wrzucić tylko nie bardzo pamiętam po co i kiedy... czy do mycia czy jak stoi :) eve66 >> jak taki płyn sie nazywa??? perfekcyjny pan domu >> z tą systematycznością to święta prawda.... tylko co zrobić żeby ją w sobie wyrobić :)????? Emmi >> ja też narazie wszędzie mam blisko... więc kosza ze sobą nie nosze.. ale jak w przyszłym roku przeprowadze sie do domu to to naprawde może sie okazać świetny pomysł :) ashia >> ja właśnie obmyśle chyba jakiś system... bo inaczej to mi strudno zebrać.... a powidzcie gdzie trzymacie ręczniki pościel prześcieradła??.. ja zupełnie nie mam na to miejsca... i mam w szafie z ubraniami .. tylko srtasznie to przeszkadza.. Kupiłam sobie dzisiaj kolejne dwa pojemniki... takie duże plastikowe... fajne są ... np w łazience sie sprawdziły.. bo wszystkie kosmetyki szuszarki i drobiazgi które leżały wszędzie .. powkładałam do tych pojemniczków i w końcu jest czysto :) zmobilizowałyście mnie tym gadaniem o ubraniach ... wywalam wszystko z szagy nastawiam wielkie pranie :P... a potem wszystko poukładam :) a tym czasem zapraszm wszystkich na kawke... bo właśnie zrobiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfekcyjny pan domu
Jeśli chodzi o miejsce na bieliznę pościelową, ja posiadam świetne pomieszczenie spełniające wiele funkcji: po pierwsze garderoby, po drugie miejsca gdzie przechowywam ręczniki i bieliznę pościelową. Jeśli chodzi o ściereczki (oczywiście zawsze wyprasowane) i ręczniki, to przechowywuje je w komodzie w dwóch pierwszych szufladach, naszczęcie mam je głębokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfekcyjny pan domu
Dyscyplina! Jak ją wyrobić? Nie oszukujmy się, nie jest łatwo, tak tylko się mówi, lecz warto podjąć wyzwanie bycia "perfekcyjnym". To pomaga, gdy tak jak przygotowujemy posiłek, tak samo traktujemy porządki, czyli jako nieodzowny element naszego życia. Lecz zobaczycie Drogie Panie, jak tylko systematyczność weźmie górę nad bałaganem, same będziecie z siebie zadowolone i co więcej, będziecie miały więcej czasu dla siebie i rodziny. Co ważne, sukces, zależy też od dobrej organizacji domowników, którzy muszą partycypować w obowiązkach domowych, wtedy dopiero uszanują porządek. Pozdrawiam i też wypiję kawę za wasze perfekcyjne porządki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytryne do zmywarki podczas zmywania :) tez tak robie :) w sumie wiekszej roznicy nie widze ale nie boli wiec czemu nie wrzucac? tyle ze zmywarka mi na razie zdechla :( a reczniki trzymam w komodzie(ciasno mimo wszystko :O ) posciel niestety na dnie szafy z ubraniami sciereczki i reczniki kuchenne mam w kuchni w szufladzie(juz lepiej bo gleboka) w ogole ciasno w tych angielskich domach 😠 zeby choc strych mozna bylo wykorzystac ale sie nie da za bardzo bo podlogi nie sa przystosowane do wiekszych obciazen(ktoregos dnia na glowe by mi spadlo i tyle)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawke juz wypilam :) ja sie najpierw musze zastanowic co zrobic w pierwszej kolejnosci musze umyc okno w sypialni przydaloby sie skosic trawnik(maz kosi od 3 dni i skosic nie moze wiec chyba zrobie to sama :P ) no i w kuchni chcialam zrobic wieeeeeelkie sprzatanie-w szafkach i na polkach o praniu nie wspominam bo to tylko chwilka ;) milego dnia wszystkim zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja również delektuję się poranną kawką :) Dziś czeka mnie sprzątanie łazienki i prasowanie. Dodatkowo jeszcze wycieczka z surowcami wtórnymi do kontenerów które niestety stoją dość daleko :( Ręczniki i pościel przechowuję w przedpokoju. Mamy tam wbudowane w ścianę szafy. Nie jest to może najlepsze miejsce, ale innego w tym mieszkaniu nie ma. Systematyczność to podstawa. Ale czasem tak ciężko pozbyć się starych nawyków.... Dziś stwierdziłam, że odkładanie ubrań do prasowania zaraz po praniu to kiepski pomysł bo nie mam co z nimi zrobić i najczęściej kończy się na tym, że kot korzysta z okazji i na nich się kładzie. W moim przypadku lepiej sprawdza się - prasowanie raz w tygodniu kilku t-shirtów dla męża i powieszenie ich w szafie, prasowanie całej reszty wtedy kiedy chcę to założyć. Gdybym miała większą szafę to pewnie wszystko wisiałoby wyprasowane na wieszakach, ale nie mam więc szkoda mi prasować a potem chować do szuflady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka 30
Hej eve66 no dzięki za rady i też czekam na nazwę tego płynu. Będę działać!!! Aco do pana perfekcyjnego, to rzeczywiście grunt to systematyczność i trochę pomocy domowników, ale z tym to często gorzej. Znałam jednego perfekcyjnego pana domu -był nim mój świętej pamięci tatko, jak byłam mała to pamiętam,że zawsze musiałobyć superczysto, bo babcia (jego mama) myślała ,że ta pani z telewizora wszystko widzi i nawet nie wolno mu było włączyć telewizora jak nie było poskładane łóżko i nie był ładnie ubrany. A jak już wpadł w nawyk to był z niego czyścioszek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hym... ile czasu dziennie poświęcacie na sprzątanie? Bo na przykład ja oglądam czy intersuję się tego typu programami aby sobie ułatwić życie i nie być ,,niewolnikiem sprzątania,, bo znam ciekawsze zajęcia niż latanie ciągle ze szmatką czy odkurzaczem. Jak ktoś lubi, to oczywiście co innego, ale ja chciałabym tak posprzątać raz w tygodniu i mieć spokój. Wiadomo, zmywanie, pranie, przetarcie tego czy tamtego i inne drobne prace znajdą się każdego dnia, ale mam zamiar zastosować tą magiczą tablicę z obowiązkami dla wszystkich domowników, bo nie rozumiem, dlaczego tylko ja mam sprzątać? Ma ktoś taką tablicę? Bo ja jeszcze jej nie dopracowałam - na razie w głowie. Mam na razie takie rubryczki : odkurzanie dywanów; wyrzucanie śmieci; zbieranie zabawek z juniorem; zmywanie; Może jeszcze robienie zakupów? Nic więcej nie przychodzi mi do głowy, a to co przychodzi nie nadaję się dla nich :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu mężowi już się chyba nie da tego wmówić:( za duży jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazik//:D:D Mojemu nastolatkowi by się już nie udało a co dopiero takim starym koniom :D:D Ale wiadomo, to był pomysł dla bardzo młodego jeszcze człowieczka :) Ale to prawda, czym skorupka za młodu nasiąknie, tym... :) . Na pewno warto wpajać w dzieci porządek, ale mimo to różnie bywa. Mój synuś potrafił nawet składać ciuszki na krzesełku przed pójściem spać, a piżamka czekała na niego pod podusią i co z tego, jak po jednym dosłownie, jednym wyjeżdzie do babci, powrócił tak odmieniony, że do tej pory z tym walczę, a minęło już pare ładnych latek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eve66
beznadziejna pani domu, Julka 30 - jak wrócę z pracy to od razu napiszę nazwę tego płynu bo w tej chwili nie pamiętam. To był jakiś produkt firmy co LENORa robi ;) Perfekcyjny pan domu...marzenie...mój nauczony przez mamusię ,że wszystko samo się robi /czyli mamusia pozbiera z podłog ciuszki, zaniesie je do prania, uprasuje i poukłada na półeczce- podobnie z innymi sprawami/. Najgorsze ,że ona jeszcze narzeka,że musi wszytsko sama- ale to kwestia organizacji w domu. Ja nie miałam zamiaru zawsze sama zasuwac ze sprzątaniem bo to żadna przyjemnośc, dlatego u nas jest podział ról. Biedny synek mamusi musiał się wziąć do roboty :P ale do perfekcji jest mu baaardzo dalekooooo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allti
Ja też oglądam ten program i muszę przyznać że ta kobieta momentami lekko przegina pałę:-P Chociaż niektóre pomysły ma dobre. Drogie kafeteriuszki, czy wy nie pracujecie, że na okragło sprzątacie??? Kiedy wy znajdujecie na to czas??? Jak byłam bezrobotna, miałam idealnie wysprzątany dom, ale teraz jak pracuję, to o 18tej wracam i nie mam siły ręką ruszyć:( Przeważnie odwalam wielkie sprzątanie w piątek wieczorem i sobotę rano, a w tygodniu tylko bieżące sprawy typu pranie czy zmywanie. Respect, podziwiam was:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfekcyjny pan domu
Zgadam sie z twierdzeniem, że najlepiej wdrażać młodych ludzi, gdyż starsi mają dużo więcej problemów ze zmianą nawyków, ale nie wolno traktować tego jako usprawiedliwienie nieporządku, braku systemu. Powiem szczerze, każdy powinien umieć podstawowe rzeczy jak pranie, prasowanie, gotowanie niezależnie czy to jest facet, czy konieta, gdyż nigdy nie wiadomo w jakiej życiowej sytuacji przyjdzie nam stanąć. Ja mam 24 lata i wszystko to co wiem zawdzięczam mojemu dziadkowi, który w wieku 75 lat uczył mnie wieszać firanki (hahaha) Pozdrawiam I do dzieła, bo wszystko jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka 30
Ja pracuję i też czasem jestem padnięta, a wtedy nic mi w domu nie idzie, porządki trwają wieczność a efektu nie widać, ale jak mam powera, to w dwie godziny całe mieszkanie potrafię wysprzątać aż się błyszczy!!! Najlepszy sposóo(dla mnie) to jakiś napój energetyczny, albo telefon,że za godzinkę wpadną goście :-) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo tak , goście to nawet na mojego lubego działają !!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe moj sposob zeby sie nie narobic to pilnowanie zeby za duzo nie nabalaganic :D ja odkladam wszystko od razu na miejsce i pilnuje zeby reszta robila to samo (jak nie doslysza za pierwszym razem to powtarzam do skutku :P ) drobne rzeczy robie \"w locie\" w miedzyczasie innej czynnosci (umywalke mozna umyc jak sie idzie myc lapki i od razu ja poscierac - w szczegolnosci jak mam wszystko pod reka) w sumie jakby ktos popatrzyl z boku to mozna by powiedziec ze caly czas cos robie ale mam tez mnostwo czasu na jakies przyjemnosci(posiedzenie przed kompem, ogladanie tv , czytanie , robienie na drutach) ten moj czas sie jakos sam uklada jak nalezy :D tylko nie wiem czy w moim przypadku mozna mowic o systematycznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beznadziejna pani domu - wrócę do tych gazet, nie oglądałam tego odcinka, w ogóle to mało oglądam ten program choć jest super. Czy tymi gazetami wyściela się szafki w środku? Chodzi o szafki z butami czy z ubraniami?? Ale to musi nieciekawie wyglądać? Kiedyś kładłam na szafkach w kuchni na górze gazety a potem wyrzucałam kładąc nowe, nic nie było widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten spray odświeżający do ubrań dokładnie mam taki jak podałam w linku na górze. Dziś w Tesco widziałam go za 9zł z kawałkiem. (pewnie 9,99 :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfekcyjna Pani Domu to nie tylko sprzatanie ale i gotowanie wiec podziele sie pewnym pomyslem zamiast stopionego masla badz margaryny do ciasta mozna dodac oleju(nie sprawdza sie za bardzo w przepisach gdzie dodajemy nie roztopione) moim zdaniem lepiej rosnie i jest bardziej puszyste 1 kostka masla czy margaryny to 1 szklanka oleju(czyli 1/2 kostki to 1/2 szklanki) no i nie trzeba sie babrac z topieniem tluszczu , potem czekac az przestygnie a potem jeszcze myc ubabrany garneczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka 30
Witam wszystkich!!! Widzę,że dzisiaj cisza w temacie i wszyscy robią wielkie sprzątanie :-D No ale tak do rzeczy. Wczoraj wzięłam się za naprawdę wielkie porządki i między innymi poczyściłam podstawki od doniczek. Zbiera się w nich kamień po podlewaniu i nie wygląda to zbyt ładnie. A żeby było szybko i bez wysiłku to rozpuszczam w gorącej wodzie odkamieniacz do czajników (saszetka kosztuje około 1,70zł)i wkładam tam te podstawki na jakieś 10 min i wszystko super schodzi. Zresztą tego odkamieniacza używam również do rozpuszczania kamienia w ociekaczu na sztućce i suszarce na naczynia.Rozrobiony w gorącej wodzie roztwór wlewam na tą podstawkę gdzie ścieka woda i tak samo odczekuję około 10min a później spokojnie myję. Resztę zlewam do toalety żeby jeszcze wykorzystać działanie roztworu.No wiem że genialna nie jestem, ale może ktoś do tej pory próbował szorować ten kamień,a przecież można łatwiej. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Julka---- ja używam do wszystkiego octu spirytusowego! to parawde dziala. Kamien w czajniku czy na ociekaczu - no problem, wystarczy nalac i pozostawic... swietnie dziala tez na baterie lazienkowe... namaczasz waciki i pozostawiasz... w zaleznosci od ilosci zabrudzenia... schodzi na 1000% - wyprobowane! Co do pojemnikow - ja tez zaczynam ladowac wszystko co na drzewo nie ucieka do pojemniczkow z pokryweczkami... swietnie sie to sprawdza w lodówce... :) a co do checi na sprzatanie - no coz, czasem jest, a czasem jej nie ma... Mam klopot z kotem. Nie bardzo wiem, gdzie ustawic dla niego kuwetkę... to kot domowy, nie wychodzi na zewnarz... jak nie ma mnie w domu zostaje w przedpokoju, zeby nic nie zmajstrowal... w lazience - zostawienie kuwety to ohyda, w przedpokoju to takie malo \"gustowne\", wiec gdzie??????????????????????????????????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashia_poza domem
Witam :) Co do kuwety to my mamy w przedpokoju. Jest to duża, kryta kuweta z filtrem. Gdybyśmy mieli nieco więcej miejsca to pewnie byłaby w łazience bo kot radzi sobie świetnie z drzwiami. Ale łazienkę mamy małą więc został tylko przedpokój. Wczoraj udało mi się wreszcie wszystko poprasować. Dziś zamierzam zająć się plamą na dywanie po czekoladzie, ale to dopiero wieczorem jak wrócę do domu bo teraz bawię się w nianię i siedzę sobie u znajomych z ich półrocznym synkiem który właśnie sobie słodko śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×