perfekcyjna pani domu oglądacie ten program???

a czy ja mogę również prosić o klik w stopkę?dobra koniec klikania. Bierzmy się za PPD.

miotelek do kurzu? Nie czyscicie?

ja tam wszytskim klikam:) dzieki kafe wygrałam ostatanio ipoda:)

hej, hej ale sobie poczytałam :?D axxk- ta kawa do lodówki przeciw zapachom to ma być mielona czy w ziarenkach??? Mamusia_synka - różne pojemniki wydziałam w hipermarketach CARREFOUR ( nie wiem czy dobrze napisałam tę nazwę :P ). Ja mam od nich takie jakby wiaderko- ale nie okrągłe tylko kwadratowe- lepiej ustawne, a w małej łazience każdy centymetr się liczy ;) A no i nie dowiedziałąm się jak często rozmrażacie lodówkę/zamrazarkę ??????????

Arenika - kliknęłam , a jakże ;) a to labek tam na drugim foto? Aniunitka- u Ciebie też kliknełam, ale o co chodzi??Wystarczy ,że ktoś włazi na tę stronę?

kawka ma byc mielona

tak dokładnie, wystarczy kliknięcie z każdego adresu IP

Dzień dobry :) eve66//:) Ja Ci nie powiem co ile odmrażam lodókę, bo ja absolutnie nie jestem wzorem do naśladowania... aż wstyd się przyznać :O pozdrawiam wszystkich :)

no dziewczynki ja wczoraj zwiozłam reszte mebli do nowego domku z trudem udało sie wniesć po bardzo waskich schodach, teraz biore sie za oproznianie tego mieszkanka i wielkie porzadki - tylko czasu brak, niewiem moze wezme z dzien urlopu macie pomysł jak szybko wysprzątac mieszkanko? i szybko sie spakowac? no i jak zmotywowac sie do prasowania

o 400 wpisów i mój okrągły :)

axxk//:) gratuluję :D

eve 66 - tak to labek czekoladowy, mój psiunio:) Dzięki i jak moge prosić to klikajcie codziennie:) Dzisiaj pewnie mało zrobię, bo miałam noc nieprzespaną:(

Witam!!! eve66-ja mam lodówkę od dwóch lat, w instrukcji jest napisane,żeby rozmrażać 1-2 razy do roku. Póki co rozmroziłam ją dopiero 2 razy i to zimą w największe mrozy,żeby jedzonko na balkonie upchnąć. Acha jeszcze było napisane,żeby się sugerować, czy jest duża warstwa szronu w zamrażarce, jeżli tak to przyda się rozmrażanie. Pozdrowionka dla wszystkich :-)

http://www.naturella-fotokonkurs.pl/index.ph p?id=showgallery&sh=19034&pg=0 http://www.naturella-fotokonkurs.pl/index.ph p?id=showgallery&sh=19033&pg=0 Już lecę sprzątać:(

witam :) dzis tez klikniete gdzie trzeba ;) w Polsce mialam nowiutka lodowke z samoodszranianiem (czy jakos tak sie to zwalo) wiec wewnatrz mylam ja jak bylo trzeba (czyli bardzo rzadko) a zamrazarke tez jak bylo trzeba jak sie uzbieralo duzo lodu a produkty wyciagniete z zamrazarki mozna uchronic od rozmrozenia zawiajajac je porzadnie w kilka warstw gazety i chowajac do pojemnika z POSCIELA pomiedzy warstwy koldry i poduszki sprawdzone ! nic sie nie rozmrozi zanim nie skonczymy z myciem :) tak samo pod kolderke mozna schowac naczynie z cieplym posilkiem zeby nie wystyglo (roznie bywa cos ugotujemy wczesniej od reszty i zeby nie styglo albo zeby nie odgrzewac) zawiajmy juz wtedy w sciereczke a nie gazete(choc pewnie gazeta lepiej trzyma temperature) i wytrzymuje tak dosc dlugo

wczoraj wysprzątałam cały dom :) dzisiaj czas na pieczenie szarlotki i prasowanie. co do rozmrażania lodówki to robie to średnio 1-2 razy w roku. chociaż czytałam gdzieś, że powinno się to robić dość często bo wtedy lodówka pobiera mniej energii. poklikałam na te Wasze linki :)

eternity1302 -moja babcia praktykowała zawsze zawijanie posilków w pościele by były ciepłe jak każdy wracał o innej porze z pracy:) I jak ładnie radzili sobie ludzie w dobie bezmikrofalówkowej ;)

hej :) ale sie gwarno zrobiło :) firanki też wieszam takie prosto z pralki jeszcze mokre to samo zasłony...same sie wygładzają.. co do tej lodówki to ja jeszcze nie rozmrażałam czekam do zimy :D a szafki kuchenne pomalowaliśmy kiedyś taką specjalną farbą i było nawet fajnie... teraz mam nową kuchnie i problem z głowy :) mieszanka sody i proszku u mnie działa bardzo dobrze... to samo ocet... krany w łazience odkamienione :)... ale fakt troche to trwa nie wystarczy przyłożyć wacik i już :) zlew też mam ten z fakturą lnu... jeszcze nie próbowałam go tą mieszanką potraktować ... ale spróbuje... chyba sie wezme za prasowanie... chociaż strasznie mi sie nie chce..

dziewczyny powiedzcie mi prosze gdzie i w czym trzymacie kosmetyki (kremy,lakiery do paznokci,cienie i inne rzeczy do malowania narzęcia, wałki, szczotki, waciki itp itd)bo mam mały sajgon w szufladach, na pułkach. Jak mam to sprzątać to mnie chce coś trafić.Macie jakieś pomysły na te babskie szpargały?

Aniunitka >> ja mam małą łazienke... i zero półek i szflad na takie rzeczy.... dopóki nie kupiłam plastikowych pojemników wszystkie kosmetyki leżały rozrzucone po całej łazience... teraz mam 3 pojemniki .. soją sobie jeden na drugim na podłodze... ale jeśli ty masz szuflady... to fajna by była taka wkładka z przegródkami... coś jak w szufladzie na sztućce...albo małe koszyczki czy pojemniczki..

no rzeczywiście dobra byłaby ta wkładka tylko że mam takie szuflady dosyć wąskie no ale może się coś wykombinuje. Na razie lakiery do paznokci trzymam w pudełku po butach.Wniosek z tego że na wszystko najlepsze są pojemniki i pudełka :)

Ja wszystkie kosmetyki trzymam w szufladzie i mam właśnie powkładane małe plastikowe koszyczki W każdym mam posegregowane po kolei : cienie do powiek z różem do policzków, w drugim pomadki, w następnym lakiery do paznokci, w następnym kremiki, jeszcze w jednym jakieś próbki, w innym ozdoby do włosów.Tak samo mam z wałkami do włosów też w szufladce w plastikowym koszyczku.Ładnie też wyglądają małe szkatułki np. na meblach jak ktoś ma mało miejsca w szufladach. Bardzo przydają mi się te koszyczki bo jestem niska i mam ich sporo w kuchennych wiszących szafkach. Tam mam posegregowane przyprawy, bakalie, budynie itd. Koszyczki można kupić w hipermarketach za dosłownie grosze bo już od 80gr w zależności od wielkości.

Topik super

perfekcyjne forum: www.perfekcyjnapanidomu.fora.pl

ja umyłam 2 okna i zaraz biore sie do dalszej roboty tylko niewiem zaco teraz bylam u fryzjera dzisiaj i jestem niezadowolona az mam doła

asxx nie przejmuj się fryzurą, zobaczysz poprawisz po swojemu i będzie dobrze

na lazienkowe szpargaly mam szafeczke na scianie z lustrem (albo lustro na szafce jak kto woli :D ) tam mieszcza sie drobiazgi jak lakiery, zmywacz, golarki,pilniczki do paznokci szafeczka ma w srodku haczyki wiec elegancko mozna powiesic chocby nozyczki do paznokci i inne drobiazgi(jakies gumki do wlosow) na oknie (mam dosc gleboka wneke okienna) stoi koszyczek z szamponami ,odzywkami, zelami , piankami itp mam tez szklana polke na ktorej stoi reszta (jakies perfumy , waciki, balsamy, pasta do zebow itp) kosmetykow kolorowych nie uzywam duzo i mieszcza sie w niewielkiej kosmetyczce ktora tez ma swoje miejsce na szklanej polce suszarka i lokosuszarka (nie uzywam walkow) ma swoje miejsce w sypialnianej szafie wnekowej z racji chocby tego ze w lazience i tak nie ma gniazdka(chyba w calym UK) grzebienie i szczotki tez maja swoj pojemnik na oknie ciasna ta moja lazienka i nieustawna ale ta moja organizacja miejsca jak na razie mnie zadowala :) proszki i plyny do prania trzymam w kuchni bo tam tez stoi pralka wiec na te rzeczy miejsca w lazience nie potrzebuje(w lazience z prania stoi tylko kosz na bielizne) ufffff sie rozpisalam :D a u fryzjera tez dzisiaj bylam w miare zadowolona jestem choc z tylu zostawila mi nieco dluzsze wlosy niz chcialam (nosze krociutkie) ale ujdzie :) grzywke i tak poprawilam nozyczkami po swojemu :D Axxk a ty scinalas czy farbowalas? sprobuj ulozyc po swojemu i bedzie oki :)

ja scinałam i robiłam pasemka - bardzo jsne a zawsze maiąłm ciemne włosy chociaz dziewczyny mowią ze fajnie musze sie do koloru przyzwyczaic

A ja też czesto po fryzjerze jeszcze docinam grzywkę :P Myśłala ,ze tylko ja jedna tak mam ;) axxk - to jak się innym kolorek podoba to good :D Ja też się kiedyś przerobiłam zbyt jasno ,ale wszytscy o dziwo byli zachwyceni, ze niby tak mi pasuje jasniejszy kolor. Ja jednak nie wytrzymałam i znalazłam farbę w swoim kolorze i nałożyłam ciemniejsze pasemka ( w domku na czepek) na te jasne - efekt byl suuuperowy ;]

Kochane panie! Fajnie się z wami roprawaia, od porządków domowych do pielęgnacji swojego ciała. To się nazywa myślenie, oczywiście myslenie perfekcyjnych pań domu. Ciesze się, że takie dziewczyny istnieją, dla których kurz w domu, czy prasowanie nie stanowi problemu. heheheheh