Ktoś powiedział o mnie, że jestem brzydka i biedna...Super, co?

Wiesz co?I miej to w du...e!Komuś się podobasz komuś nie. Jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził.

Pewnie jakis glupek albo glupia,nie przejmuj sie !

Dziewczyny...ja już nie jestem nastolatką i ....wiem, że nie jestem też misską... Chyba jestem zwyczajna przeciętną osoba.Ale usłyszeć coś takiego to dołujące:-) Dlaczego...? Bo jeszcze wcześniej ktoś niby rozumiał Twoją sytuacje rodzinna i finansową, chwalił i mówił jaka ja to fajna i ładna babeczka. I jeszcze coś... mam faceta, aby ktoś nie pomyslał, że samotna się użala nad soba.

Nie przejmuj się może ta osoba po prostu Ci zazdrości???

Nie to ładne, co ładne, tylko co się komu podoba. Ty tak nie masz, że Twoim koleżankom podoba się jakiś facet/aktor itp. a Ty nie widzisz, co one w nim widzą? :D

Nie martw się, zawsze się znajdzie ktoś kto chce uprzykszyć życie drugiej osobie, a na pewno nie ma też osoby, która słyszałaby tylko same pochlebstwa na swój temat. Tak to już jest, najważniejsze żeby podchodzić do tego z dystansem no bo niby dlaczego ten ktoś oceniający ma być lepszy? Nie warto polegać na opinii innych, a o gustach się nie dyskutuje, ktoś twierdzi tak, a ktoś inny zupełnie inaczej. Głowa do góry!

Jestem po studiach... Mam mieszkanie...Pracuję.... Jak można być takim padalcem? I to jeszcze powiedzieć to facetowi o jego dziewczynie.... (On mi powiedział...chic z początku nie chciał nic mówić...) Pewno mu było głupio... A może...się mnie wstydził?

osoba , która to powiedziała ma problem ze sobą ! to jej problem a nie Twój!

trzeba było to skwitować jednym zdaniem :"Ale ekspert się wypowiedział. " I koniec, i nie wracać do tego.

Dzięki za zrozumienie:-) Wiem, że mój wątek może dla wielu jest...głupi, ale ciężko mi było... Musiałam to z siebie wyrzucić... Z resztą i tak z wielkim trudem powstrzymałam łzy przy moim facecie:-(

nie przejmuj się...tamta osoba to prostak...niestety pewnie jeszcze nie raz spotkasz prostaków na swej drodze, bo jest ich pełno i robią się coraz bezczelniejści. Ale staraj się cieszyć z dobrych , fajnych ludzi, bo takich tez jest mnóstwo :)

zabardzo te slowa wzielas do siebie! jest Ci smutno . zabardzo sie przejmujesz! a tak serio to nie masz zadnego powodu do zmartwienia. juz mozna sioe domyslec o tej osobie ktora Ci to powiedziala ze jest jakas pusta osoba.a czy wazne sa dla Ciebie slowa pustej osoby? napewno nie:)usmiechnij sie! dla innych napewno nie jestes brzydka .jak pisali inni to wg innych jestesmy normalni ,dla innych idealami a jeszcze dla innych okropni!

to nie tylko o to chodzi...nie musimy się każdemu podobać..ale kto NORMALNY idzie do chłopaka dziewczyny, zeby mu powiedzieć, że jego dziewczyna jest brzydka i biedna??? To nie chodzi o to, że ona komus się nie podoba czy podoba. Zachowanie tamtej osoby NIE BYŁO NORMALNE, BYŁO CHORE!

Niepotrzebnie bierzesz to do siebie i się tym przejmujesz. Trzeba być silnym i odpornym na nieuzasadnioną krytykę ze strony innych. Nie mówię o konstruktywnej krytyce (chociaż niektórzy nie potrafią jej dobrze przekazać). Żyj swoim życiem, po co to w ogóle bierzesz do siebie? Zachowujesz sie jakby ktoś powiedział ci wstydliwą prawdę w oczy i to cię zabolało. Jeśli ktoś wypowiada pod twoim adresem zdanie nt twojego wyglądu czy czegokolwiek innego, a ty się z tym nie zgadzasz to nie ma sensu tak bardzo tego przeżywać i histeryzować.