Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ava*

Młode mamy z Białegostoku

Polecane posty

Gość Ava*

Zapraszam na pogawędkę mamy z Białegostoku. Pogadajmy o lekarzach naszych dzieciaczków, wrażeniach z porodów w naszych klinikach i szpitalach, sklepach z fajnymi ubrankami dla dzieci... Wogóle o wszystkim, żeby się wymienić informacjami, poradami... Stworzymy białostocki informator dla mam:) Czekam z niecierpliwością na rozwód topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava*
Rozwój..oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna Białostoczanka
Witam sznowne panie, rodziłam 2 lata temu w PSK, przeżyłam choć nie powiem ok bo lekko nie było. Następnego maluszka planuję za kolejne 2 latka, trzeba troszkę odpocząć i zapomnieć pewne wrażenia, zmienić miejsce, poczytać, posłuchać. Mała mi nie choruje, nie mam z nią żadnych większych problemów. Wszystkim mamom życzę takiego spokoju, oby trwał zawsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elisabeeth
Słusznie, rozwinmy nowy topik, bo tamten stanał w miejscu. Ja termin mam na poczatek wrzesnia, czyli najgorszy okres przedemna, cale gorace lato.Uf.Ale juz sie nie moge doczekac, pokoj dla dzidziusia juz urzadzilismy i czekamy z niecierpliwoscia.Wkrotce wybieramy sie jeszcze po ciuszki dla malej (hura!),tylko jeszcze nie wiem dokad. Mieszkam w Bialym dopiero od roku,moje kolezanki nie maja jeszcze dzieci i nikt mi nie moze podpowiedziec dokad mam sie wybrac na zakupy. Poza tym nie mieszcze sie juz w swoje ubrania z brzuchem i przyda mi sie pare ubran ciazowych. Poradzcie mi cos!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava*
Ja kupowała sobie ubrania ciążowe w Markecie ABC (na górze). Bardzo ładne, eleganckie, może nie super tanie, ale nie wyglądałąm w nich jak w workach. Spodnie regulowane z szerokim pasem na brzuchu, nadają się od początku do końca ciąży. Rewelacyjna sprawa. Z bluzkami w tym roku nie ma problemu, bo na topie są tuniki, te dostepne są wszędzie, łącznie z rynkami, i po ciąży można je normalnie nosić bez zbędnych przeróbek. Nie polecam osobiście kupowania wielu ubrań, bo potem będą leżały w szafie niepotrzebnie. A jak się okaże, że kolejna ciąża wypadnie na inne sezony, to mogą się nawet nie przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elisabeeth
Dzieki, wybiore sie w sobote na zakupy.Sa tam ubranka dla maluszkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Jestem mamusia 2 urwisow,synka 5 lat i 3 msc i corci 9 msc.Synka urodziłam na warszawskiej,a corcie u Arciszewskich. Czasu za niewiele posiadam ale bede zagladac na białostocki watek. Pozdrawiam cieplutko,zmykamy na obiadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam synusia 7 lat i córę 5 tygodni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie fajny temat,mam nadzieje ze sie rozwinie,ja mam teramin na sierpień,planuje rodzic u Arciszewskich.Czy któraśż Was może tam rodziła?I jak że tak napiszę wrażenia z obsługi?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna mama
Apsikm, proszę napisz jak było u Arciszewskich. Ląduję tam za miesiąc z drugim dzieckim Macro, ja mam termin na koniec lipca, więc może się tam spotkamy? Też chętnie czegoś więcej się dowiem jak tam wszystko przebiega i wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava*
W ABC sa tez ubranka dla dzieci i sporo zabawek.Udanych zakupow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja natomiast polecam
hurtownie na handlowej bodajze "bambino" ceny przystepne, duzy wybór, ciuszki ciążowe: sklep internetowy marki bebefield, http://www.bebefield.pl/index.php fajne promocje, mozna sie ładnie ubrac i nie zbankrutowac, co do porodu ja nie mialam mozliwosci finansowych zeby rodzic u arciszewkich, rodzilam na warszawskiej i mialam swietna opieke bez dawania lapowek...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też rodziłam na warszawskiej i mimo komplikacji też uważam że warto było- 7 lat temu było tam koszmarnie- teraz to zupełnie co innego- zwłaszcza jeśli chodzi o personel- wspaniałe babki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna mama
Warszawska i PSK mają zbyt rózne opinie. Szczególnie niedobre wśród moich znajomych. Dlatego cokolwiek bym już nie usłyszała, to nastawienie jest negatywne i nic tego nie zmieni. Czekam dalje na wiadomości i Zamenhofa. Proszę, napiszcie coś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ja też mieszkam w Białym. Rodziłam na Warszawskiej w kwietniu tego roku i bardzo sobie chwalę personel na porodówce. Babki były tak sympatyczne i miłe że nawet w prywatnej klinice nie można było by liczyć na lepsze traktowanie. A w łapę nic nikomu nie dawałam. Miałam też znieczulenie zoo, które polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, patrze że jest więcej mam z Białegostoku, oczywiście zapraszam na moj topik,który ktoś wcześniej podał :) Ike- ty u nas sie dawno nie odzywałaś... A tak pozatym też jestem dość młodą mamą to się przyłączam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julli ale za to podczytuję;) ja głównie udzielam sie na majówkach bo w maju urodziła mi się dzidzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja jestem z Białegostoku, mam termin na 23 sierpnia, w brzuszku moim mieszka sobie Mateuszek :) A będziemy rodzić z mężem na Parkowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaneta j.
Parkowa, br...Koleżanka chodziła tam do lekarza, w 6 mcu czy 5, nie pamiątam już, zmarlo jej w brzuchu dziecko. Drugiej znajomej dziecko podczas porodu tam dziecko zostało niedpopatrzone i zostało kaleką do końca życia, nic samo nie może robić. Warto się więc zastanowić nad tym miejscem. To, że jest prywatna klinika, nie świadczy o tym, że tam jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach się bać
Ciarki mnie przechodzą, ale w PSK lekarz urwał dziecku w czasie cc głowę. 24 tydzień ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta***
Rodziałam w PSK córeczkę.Męczyłam się strasznie kilka godzin. Na mój osąd byłam pewna że nie urodzę sama, ale moje zdanie się nie liczyło. Jak nie było rozwarcia takiego, jakie jest wymagane do pracia, tak nie było. Na nową zmianę przyszedł starszy doktor, otworzył szeroko oczy i zaraz było po porodzie.Z daleka tylko usłyszałam, że mogli mnie wykończyć. Miałam wykonaną cesarkę. Widocznie starej zmianie nie chciało się już nic robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie było w PSK tylko na warszawskiej. Ja rodziłam w PSK i nie narzekam , miała ekosale i personel też był miły, a w takich prywatnych klinikach to bałabym sie rodzić bo tam nie ma sprzetu do reanimacji, ani inkubatorów....jeśli coś sie stanie z dzieckiem lub matka nie bardzo jest komu sie tym zajac bo jedynymi learzami, którzy tam sa to ginekolodzy i położni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleenka
Hej,a ja rodziłam w sokółce, koleżanka tam urodziła synka i była zadowolona. Moje odczucia nie były do końca pozytywne mimo że położne były naprawdę do rany przyłóż to sporo rzeczy bym zmieniła. Szczególnie warunki sanitarne.Te uważam są poniżej normy. Wyżywienie bardzo słabe. Niedostateczna opieka nad noworodkiem. To zarzucam z premedytacją, bo jako początkująca mama nie umiałam wielu rzeczy a po ciżekim porodzie nie miałam siły wstawać do maluszka.Siostry tak zaopikowały się moim dzieckiem że ze szpitala wyszlo całe w potówkach i z odparzeniami na pupie i pod paszkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach się bać
Julii, jeśli chodzi o tę główkę, to PSK. Kobieta została przewieziona z Warszawskiej do PSK, bo tam powiedzieli, że nie mają sprzetu do ratowania takiego dziecka.Pełno jest tych wiadomości w prasie i sieci.A zycie dziecka polscy lekarze potrafią ratować już od 23 tygodnia ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleenka
Zapomniałaś dodać, że jeszcze anestezjolodzy i neonatolodzy...A poza tym jak widać, jak coś się dzieje na warszawskiej to też wiozą do PSK, bo tam ponoć jest najlepszy sprzęt do ratowania życia maluszkom. Tylko jest duży minus w państwówkach. Jesteś dla nich tylko kolejną mało znaczącą pacjentką,która wymaga uwagi tylko z konieczności. Zwrócą uwagę że coś się dzieje jak jest póxno albo za pózno, jak widac z opisów. W prywatnej klinice jesteś oczkiem w głowie i dbają o ciebie tak jak byś była jedyna. Więc nawet jeśli tam coś zauważą że jest coś nie teges, to w razie koniecznosci przwioza cie szybciej do psk i otrzymasz pomoc szybciej niz bys tam lezala niezauwazona przez nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marleenka--świeta racja:)uwazam ze jak ma byc dobrze to wszedzie bedzie oki,ale teraz jak są te strajki to lepiej dmuchac na zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marleenka
Kurcze to w białymstoku na porodówkach też są strajki? Matko święta co się dzieje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądałam porodówkę na Parkowej, ktoś , kto mówi, że nie ma tam inkubatora czy innych sprzętów, to po prostu nie wie o czym mówi. Bo takie sprzęty tam są ! A poza tym, dlaczego z góry zakladamy , że będzie coś nei tak?? To chyba taka nasza narodowa cecha: czarnowidztwo. Inna jeszcze sprawa: d 6 miesiąca chodziłam do 5 różnych lekarzy w przychodniach państwowych. I żaden!!! nie zaopiekował sie tak dobrze jak ten z Parkowej. Mało tego, jeden lekarz na moje pytanie podczas badania usg, czy z dziecko jest zdrowe odpowiedzial:\"NO rączki są, nóżki są\", a nawet nie pozwolił mi oglądać maleństwa na monitorze!! No to o czym my mówimy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna mama
Słuszna uwaga. Jak klinika specjalizująca się w połoznictwie może nie mieć specjalistycznego sprzętu dla noworodków? To tak jak by Mikołaj miał worek bez prezentów. A biorąc pod uwagę fakt, że taka klinika otrzymuje za porody spore pieniądze, potrafi też zawalczyć dla swej renomy o dofinansowania na sprzet, to wogóle też nie rozumiem, skąd te pomysły że prywatnych klinikach nic nie ma. I podtrzymuję uwagę: skoro się zakłada, że podczas porodu coś będzie nie tak, to pewnie będzie. Tak jak zawsze, podświadomość ma duży wpływa na rozwój zdarzeń. A już strach przed porodem na pewno żadnej kobiecie nie pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×