CO ZABRAĆ DO SZPITALA A CZEGO NIE...

Dziewczyny wpisujcie proszę, co brałyście ze sobą do szpitala do porodu... Wiem że czasem bierze się za dużo, a czasem mąż musi latać i przynosić, bo czegoś tam się zapomniało... Chciałabym być przygotowana wcześniej więc...dzieki za pomoc!!!

ja wzięłam 2 koszule w tym jedna rozpinaną aby łatwiej karmić dziecko, podkłady na łóżko, 4 paczki takich duzych podpasek, kapcie, szlafrok ale nie założyłam go ani razu bo rodziłam w czerwcu i było gorąco, wode niegazowana, kosmetyki, 2 ręczniki, a dla dzidzi tylko pampersy i chusteczki nawilżane bo ciuszki dawał szpital. Poza tym sztućce musiałam mieć swoje, talerzyk i kubek ale tak jest chyba wszędzie.

izbe przyjęć, szpitale przeważnie wywieszają liste rzeczy które musisz mieć ze sobą, na pewno dokumenty i kartę ciąży, poza tym pieluchy dla dziecka, w niektórych szpitakach chcą żeby mieć i ubranka, w niektórych nie, więc najlepiej zorientować się w tym w którym chcesz rodzić

Co racja to racja...tylko że teraz ten strajk...wejść się do szpitala da ale się tak dziwnie patrzą jakby nie wiem o co chodziło...mam na szczęście jeszcze trochę czasu:) No i zastanawiam się też nad szpitalem, bo jeden mam pod nosem, ale tu podobno obsługa i wszystko straszne...warunki, porodówka i w ogóle personel...drugi natomias jest dalej, sporo dalej ale podobno suuuper:)

Witam.pamiętaj o płynie do higieny intymnej,odciągacz pokarmu,woda,dokumenty osobiste,wkładki laktacyjne.Pozdrawiam

kilka ciuszków możesz zabrać do szpitala ,bo u mnie np.szpital nie dawał i nigdy nie słyszałam aby tak było ...pieluszki -mały rozmiar,sudokrem dla dziecka,dużo wody mineralnej n.g. dla ciebie,dużo podpasek, a tak w ogóle to możesz zadzwonic do szpitala i zapytać o te ciuszki ...

pomocny jest tez stanik do karmienia piersią

A czy Wy wszystkie używałyście odciągacza pokarmu ?? Jeśli tak to jakiego ??? I jaki jest przybliżony koszt ?

o wkładkach laktacyjnych u mnie w szpitalu nie napisali, mąż dokupił ;) ciuchów dla dziecka nie miałam, bo szpital zapewniał, pożyczał oczywiście ;) ubranka przywiózł mąż na wypis ze szpitala majtki jednorazowe takie oddychające też sie przydadzą i podpaski w końskim rozmiarze :D bepanthen - krem do kupienia w aptece, na sutki, które na początku strasznie bolą, można nim smarować sutki między karmieniami i nie trzeba myć przed podaniem dziecku koszule możesz mieć swoje, ale ja korzystałam ze szpitalnych

laktator miałam elektryczny, dojarka taka, bardzo przydatny, ale jeszcze nie w szpitalu

dzieki za odpowiedzi...jakby coś wam się jeszcze przypomniało to zapraszam...już sobie robię spis potrzebnych rzeczy...:)

Koszula dla Ciebie bawełniana,dezodorant antypersp.bo będziesz się pocić.

Koszula dla Ciebie bawełniana,dezodorant antypersp.bo będziesz się pocić.

kolorkowa jak ty sobie radzisz w zyciu skoro nic nie wiesz nie wiesz jak załatwic akt urodzenia nie wiesz co zabrac do szpitala a co wiesz ? napisz wszystko co wiesz nie bedzie tego za wiele zdaje mi sie

Terri chyba zapytać o wszystko można...:) Co do szpitala zabrać wiem...ale może akurat któraś z mamuś napisze coś, o czym warto pamiętać a co mogłabym zapomnieć... Zawsze dobrze jest być poinformowanym:) A to że ktoś może mi pomóc i odpowiedzieć to chyba nic wielkiego... A poza tym nie znasz mnie więc nie osądzaj tego co wiem a czego nie wiem...Ty z pewnością wszystkich rozumów też nie pozjadałaś...

wszystkich moze nie ale troche ich juz zjadłam :D:D:D:D

Hehehe...ja pewnie też...ale w tej dziedzinie jestem nowicjuszką więc dlatewgo pytam...:) A poza tym mam trochę problemów, bo jestem zameldowana gdzie indziej, mieszkam gdzie indziej (inne województwo) i dlatego pytam o to wszystko, żerbym potem wiedziała i nie była zaskoczona...

jeszcze mi sie cos przypomniało - miękkie kapcie, najlepiej większe niz masz teraz bo nogi mogą napuchnąc na kilka dni ;)

OOOooo!!! Ciekawa uwaga...wprawdzie narazie nogi mi nie puchną, ale kto wie:)

mi też nie puchły, a potem na gwałtu rety mi kupowali kapcie bo nie miałam w czym chodzić :D spuchły mi jak balony aż się pytałam lekarza czy to zejdzie :D

heh no niezle...niezbadane są wyroki...ale potem się takie sytuacje miło wspomina:D

no i bawełniany solidny stanik, większy również, lekarze krzyczą na obchodach jak się bez stanika siedzi ;) jak sobie cos jeszcze przypomnę to dopiszę

Oki, dzieki za wszystkie porady...:) Kurcze, a ja chyba bym wolała bez stanika...tak wygodniej...w domu chodzę też bez...:D:D:D

szanuj cycki kochana, mogą nie znieść dobrze nagłego powiększenia objętości :D noś stanik po porodzie, ja miałam tyle mleka, że nawet w nocy nosiłam, bo inaczej mnie po prostu bolały, zdejmowałam jak juz sie laktacja dostosowała

a i zabierz ze sobą zwykły termometr,bo ja za każdym razem miałam swój nie lubię jak pielęgniarka stoi i czeka aż zmierzę temp.:O a zawsze rano przed obchodem mierza a jak masz własny to tylko pytają jaka była temp. i faktycznie kubek dla siebie ,talerz ,sztućce,jakąs ściereczkę bo tez rarytas...

Wiem wiem...szanuję cycusie...na szczescie moj rozmiar nie jest duzy a w ciąży trochę większy ale nie aż taaaak wiele, przynajmniej narazie:D

Po porodzie trzeba często wymieniać podpaski ,oraz podmywać się,myć ręce,zmieniać wkładki laktacyjne.Jestem pielęgniarką,mamą 2 dzieci.

Domyślam się...dlatego staram się tu zebrać wszystko to, co przyszłej Mamie w \"tej\" chwili może się przydać:) W razie czego zawsze można dokupić to czy tamto...w sumie to nigdy nie wiadomo coż może się przydać...jak np. te kapcie czy termometr...słuszne uwagi, prawda??? A Ty Matylda, używałaś laktatora ?

Obowiązkowo,zwykły ręczny odciągacz z taką gumową gruszką,łatwy do wyparzenia.

A lepszy ręczny czy może elektryczny ????