Życie....

.... jest nowela :-O gorzej jak sie zmienia w brazylijska.......:-O

jestem kobietą,kiedyś zamężną,i ogólnie mam to w dupie!!!!!!!! czy jetsem szczęśliwa? pewnie tak,tak czasami jest różne od prawdy! Kocham faceta z którym jestem,czasami ,różnie bywa!!!! Życie jest życiem,czasami okrutnie Nas kara za...miłość! Miłość jest piękna,ale....ale doświadcza nas!!! Poprostu czasami brak słów.....a nawet czynów brak!!!!!11

Zgodzę sie :)

Jestem kobietą....w związku, ale tak naprawdę poza nim. Kocham mężczyznę, z którym żyję, ale nie jest to jeszcze mój mąż. Człowiek, za którego wyszłam, wolał spędzać czas na grach komputerowych a jeżeli już wychodził ze mną do znajomych, to obrażał się na każdym kroku. Życie....

heh...rozumiem,teraz mój mężczyzna się denerwuje, bo twierdzi że wywlekam życie prywatne na forum!!!!!!!!!!!

kocham Cię nad życie Uparcie i skrycie och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie W każdą pogodę potrafią dostrzec oczy moje młode niebezpieczną twą urodę Kocham cię życie poznawać pragnę cię pragnę cię pragnę cię w zachwycie choć barwy zciemniasz wierzę w światełko które rozprasza mrok Wierzę w niezmienność Nadziei nadziei W światełko na mierzei Co drogę wskaże we mgle Nie zdradzi mnie Nie opuści mnie A ja szepnę skrycie och Życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie Choć barwy ściemniasz Choć tej wędrówki mi nie uprzyjemniasz Choć się marnie odwzajemniasz Kocham cię życie Kiedy sen kończy się kończy się kończy się o świcie A ja się rzucam Z nadzieją nową na budzący się dzień Chcę spotkać w tym dniu Człowieka co czuje jak ja Chcę powierzyć mu Powierzyć mu swój niepokój Chcę w jego wzroku Dojrzeć to światełko które sprawi Że on powie jak ja- jak ja Uparcie i skrycie och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie Jem jabłko winne I myślę ech ty życie łez mych winne Nie zamienię cię na inne Kocham cię życie Poznawać pragnę cię pragnę cię Pragnę cię w zachwycie I spotkać człowieka Który tak życie kocha I tak jak ja Nadzieję ma...

a j achce poprostu żyć, być szczerą osobą i korzystać z życia .........w pełni

A lubicie o swoich brudach opowiadać na forum wśród obcych? Nie lepiej rozwiązać między sobą? Czy wszyscy muszą czuć smród problemu?

to w czym problem? żyj jak chcesz i nie patrz na to ,czy innym to się podoba i jednocześnie przygotuj się na pojawiajacą się totalną krytykę tych co też by tak chcieli ale nie potrafią zdobyć się na odwagę żeby to robić :D

Nie skarżę się, bo po co i tak nie mam, gdzie Choć noce mijają mi jak ciężki sen, jak słaby film A potem przychodzi dzień by przypomnieć mi, że Wszystko, co teraz mam to tylko sen… Tak pusto tu bez Ciebie, aż brakuje słów Sam nie wiem, co napadło mnie Kolejny raz zraniłem Cię Pamiętam jak trzasnęły drzwi i odechciało się żyć A to, co zostało mi to w gardle łzy Ref: Gdzie jesteś dziś, gdzie Ciebie szukać mam Którędy iść, nie chcę być dłużej sam, gdzie jesteś dziś Z Tobą odkryłem świat z nikim nie będzie tak Już teraz wiem, co znaczy samotny sen Inaczej świat wyglądałby, gdybym Twój świat odnalazł w nim Przegrałem swój najlepszy czas, nie ma już naszych gwiazd Nie ma już nic, bo nie ma nas Ref: Gdzie jesteś dziś, gdzie Ciebie szukać mam Którędy iść, nie chcę być dłużej sam, gdzie jesteś dziś Z Tobą odkryłem świat z nikim nie będzie tak Zawsze wiedziałem, że Cię stracę, a nie umiałem tego zmienić Za swoje kłamstwa teraz płace, bo nie ma Ciebie w mej przestrzeni Zrobiłbym krok do takiej chwili, gdzie swój początek wszystko ma Być może los się gdzieś pomylił, być może jeszcze Ty i ja Ref: Gdzie jesteś dziś, gdzie Ciebie szukać mam Którędy iść, nie chcę być dłużej sam, gdzie jesteś dziś Z Tobą odkryłem świat z nikim nie będzie już tak Z nikim nie będzie…tak

te słowa...to prawda!!!!!!!!

Zycie w związku jest różne. Można się kochać, lecz nie mieć wspólnych tematów. Można się kochać, lecz życie w tym związku jest destrukcyjne. Każdy decyduje o swoim życiu i o tym z kim chce być. Prawdziwa miłość nie zna granic - są chwile radości, są też smutku. Jeżeli kocha się prawdziwie - jest miłość, ale również zrozumienie dla drugiego człowieka - związek przetrwa.

Pawełku,AndziaT to sama prawda, ja to ja i nic dodać nic ująć kochany!!

a w sumie każdego szkoda!!!!!!!!!!!

A są jakieś granice tych związków? Coś czego się nie przekracza?

nie nie ma..........

Bezgranicznie tak?

Związek prawdziwy ma pewne granice AndziuT. Bo jeżleli się kogoś kocha naprawdę, nie zdradza się go. A Ty przecież jesteś wierna swojemu mężczyźnie.:) Bylam w związku z mężczyzną, w którym po kilku latach stwierdziłam, że to nie jest to. Czlowiek zmienił sie zupełnie, niegdyś pełen energii, lubił spotkania ze znajomymi a potem..... po ślubie.....nic tylko dom, komp i zero znajomych. Nic tylko szykowałam śniadanki, obiadki, kolacje. Nuda...nudą, poganiała. Tak naprawdę nie wiem, kiedy był sobą - przed,czy po ślubie. Teraz to co innego. Spotkałam kogoś, kto tak jak i ja, po kilku godzinnej pracy ma ochotę na rozrywkę - nieważne czy sami czy w towarzystwie.

Związek prawdziwy ma pewne granice AndziuT. Bo jeżleli się kogoś kocha naprawdę, nie zdradza się go. A Ty przecież jesteś wierna swojemu mężczyźnie.:) Bylam w związku z mężczyzną, w którym po kilku latach stwierdziłam, że to nie jest to. Czlowiek zmienił sie zupełnie, niegdyś pełen energii, lubił spotkania ze znajomymi a potem..... po ślubie.....nic tylko dom, komp i zero znajomych. Nic tylko szykowałam śniadanki, obiadki, kolacje. Nuda...nudą, poganiała. Tak naprawdę nie wiem, kiedy był sobą - przed,czy po ślubie. Teraz to co innego. Spotkałam kogoś, kto tak jak i ja, po kilku godzinnej pracy ma ochotę na rozrywkę - nieważne czy sami czy w towarzystwie.

i tak bez konca.. ble.. ble.. ble.. A GDZIE JEST MIŁOŚĆ?????

powtarzam się - sorki. To przez te imieniny Piotre i Pawła. A tak poza tym, to jakiś Paweł_g się wypowiadał. Więc Pawle_g, jeżeli masz dziś imieninki to wszystkiego najlepszego ode Sobosarci:)

pomiedzy

...pomiędzy.....Tobą..... nic nie napisałeś, tylko krytykujesz człowieku. Napisz, czym dla Ciebie jest słowo życie....miłość, to może wezmę Cię poważniej w tym forum. A jak narazie.......:(

Wiecie co?!?! Kolejny raz MOJA kobieta poszła spać a obiecała sex... KURW>> mam DOŚĆ!!!!!!!! ILE MOŻNA!!! JA naprawde cierpie z tego powodu ... Chciałem... Czuje że ja już jej sie znudziłem... PRZYKRO MI....

Ta wiadomość oczywiście nie miała na celu obrazić!!!!!Powtarzam....obrazić. Idź do kobiety i zostaw forum:)

j jeszczae nie śpie Pawelku

sobosarć, you talking to me?