łóżeczko turystyczne czy tradycyjne???

bardzo mi zależy na opinii doświadczonych już mam, bo zastanawiam się nad kupnem łóżeczka dla noworodka, ale za jakieś kilka miesięcy po urodzeniu będziemy się wybierali do polski na stałe i tak zastanawiam się, czy kupując łóżeczko turystyczne na powiedzmy kilka pierwszych miesięcy nie zaszkodzę maluszkowi?

ja mam tradycyjne- sprawdza sie:) moja znajoma miala turystyczne i zmienila na tradycyjne. dziecko nie mialo czego sie zlapac zeby uczyc sie wtawac. jak w koncu wstalo to gorna czesc lozeczka(czesc materialowa) przyslaniala mu swiat;) ogolnie turystyczne na nie

Ciężko coś doradzić bo każde dziecko jest inne.Ja przy synu miałam tradycyjne i się sprawdziło .Niestety przy córce - porażka - przez pierwsze 5 miesięcy było dobrze bo jak ją położyłam tak spała .Potem pomimo że miałam założony ochraniacz na cały obwód łóżka w nocy co chwile płacz i znajdowałam dziecko z nogami zaklinowanymi między szczeblami( pod ochraniaczem), lub poprzek łóżeczka z uciśnięta głową ( z synem to sie nigdy nie zdarzało).Jako ze to łóżeczko miałam jeszcze po synu więc nie miałam dylematów finansowych , kupiłam turystyczne i ...........wreszcie spokój znowu śpi całą noc i ja jestem spokojna pomimo że mała nadal śpi obracając sie zgodnie z ruchem wskazówek zegara................

Ja mogę doradzić z całą odpowiedzialnością -turystycznie :) Jest lekkie, szybko się składa i mało miejsca zajmuje. A w przypadku mojego diabełka który jak miał 5-6 miesięcy szalała w tym łóżeczku, ściągała ochraniacze i cały czas miała obitą główkę. Kupiliśmy łóżeczko turystycznie i jest po prostu spokój i wygoda :) Ja polecam ale zależy co to lubi :)

Ja mam tradycyjne i byłąm zadowolona tylko na początku, a potem to już masakra. Alka w nocy strasznie się rzuca i co chwilę jest ryk i budzi się bo to zaklinuje się między szczebelkami, to uderzy się....jednak jeśłi turystyczne to nie oszczędzaj na nim, musi być porząne, najlepiej z regulacją poziomów i dość twardym materacykiem.

jak czesto sie przemieszczacie z dzieckiem to tylko turystczne.a i jesli macie male mieszkanko to tez tylko to lozeczko. masz od razu kojec!

Witam Ja rowniez polecam łożeczko turystyczne. U nas sprawdzilo sie w 100 % Pozdrawiam

Ja również polecam turystyczne - tylko to z regulowanym położeniem dna. Moje Bliźniaki w takowych śpią i się sprawdzają. Tylko koniecznie trzeba dokupić materace z prawdziwego zdarzenia, bo te które są w komplecie do niczego się nie nadają. Takie łóżeczko zawsze możesz zabrać ze sobą np. na wakacje itp. , poza tym łożeczka te pełnią od razu funkcję kołyski:). W związku z tym, że dno w pozycji wyższej jest \"podwieszane\" to gdy Maluszek się kręci wystarczy położyć rękę na materacyku i \"bujnąć\" Malucha - da się to również zrobić trącając bok łóżeczka:). No i Dziecko Ci nie włoży np. nóżki między szczebelki, ani sobie główki nie poobija. POLECAM.