Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienasycona ...

KTO Z WAS ZNA ŁACINĘ? ALBO UCZY SIĘ TEGO JĘZYKA?

Polecane posty

Gość nienasycona ...

Witam wszystkich :) Napiszcie mi coś o tym języku, proszę. Trudny? Do jakiego innego języka obcego można go porównać? Gdzie się uczycie - na kursie, od kogoś, czy sami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się uczyłam w liceum. język jest podobny do francuskiego, włoskiego. nie wiem jak z hiszpańskim, ale może mieć jakieś konotacje semantyczne. mnie nie sprawiał większych trudności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
o, dziękuję za wypowiedź :) ja właśnie chciałabym zacząć się uczyć łaciny... w szkole nie miałam, niestety :( i nie wiem, jak będzie najlepiej :( kursów grupowych jakoś nie widzę w moim mieście :( ESKK wprawdzie oferuje, ale nie wiem, czy dam radę sama ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łacina jest bardzo przydatna, jeśli chcesz wyjść na erudytkę - tu rzucisz jakąś łacińską sentencje, tam coś rzucisz, a wszystkim szczęka opada z wrażenia :D chyba zostaje Ci tylko ESKK, bo nie sądzę, żeby gdzieś prowadzono zajęcia z łaciny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakaka
Nie ma raczej kursów łaciny. Łaciny jeśli już to się raczej uczy na studiach. To dość niewdzięczna sprawa. To jest martwy język, żeby jego nauka kręciła, musisz być pasjonatką kultury antycznej bo będziesz rozbierać pamiętniki Cezara i takie tam. Bardzo skomplikowana gramatyka, logiczna, tak, ale fura pamięciowej nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam łacine, zakończyłam niedawno jej naukę - ale na studiach. przede wszystkim to języki romańskie są podobne do łaciny a nie łacina do francuskiego, włoskiego. łacina to nie tylko sentencje tylko gramtyka, dużo tej gramtyki jest i wcale nie jest łatwa. potem teksty tłumaczenia itp. ja pisze przez pryzmat tego co miałam na historii, a sentencje tak naprawdę to była bułka z masłem jak na kole dostawało się taki tekst o Androklesie... nie sądzę aby łaciny można było nauczyć się samemu. potrzebny jest ktoś jakiś nauczyciel kto to wszystko wytłumaczy bo nawet jak czytasz z książki to możesz się zakręcić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAAAAAAAAAAAAAAAAA
Uczylam sie jej w medyku. Nie jest trudna i latwo wpada w ucho. Nie sadze jednak by byly organizowane kursy, w szkolach jezykow, wkoncu lacina to jezyk martwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
no wiem :D nie chcę wychodzić na erudytkę - jestem erudytką :P ;) a poważnie to chcę poznać ten język z ciekawości, żeby móc rozumieć napisy np. w zabytkowych kościołach :) te "bardziej przyziemne" języki już znam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauka łaciny w róznych miejscach, na różnych uczelniach nigdy nie jest do porównania i jak ktoś pisze że łacina nie jest trudna to wybaczcie ale jest ignorantem, który nie wie co pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wcale nie narzekałam na łacinę ;) nie jest aż tak trudna ;) i przecież, autorko topiku, nie musisz wiedzieć wszystkiego o łacinie, bo i tak większość ludzi nie zna ani jednego słowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
oj, ile napisaliście w czasie, kiedy tworzyłam poprzednią wypowiedź :) no właśnie też nie widzę nigdzie żadnych kursów, a szkoda !!! :( to co mi doradzacie? spróbować z ESKK, czy "dorwać" od razu kogoś znającego łacinę, np. jakiegoś tłumacza i załatwić sobie lekcje indywidualne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
a ja pasjonatka jestem, jak już zacznę, to chcę wiedzieć wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
ESKK jest fajne, można się uczyć, kiedy ma się ochotę i czas, ale brakuje mi w tym systemie obecności nauczyciela, który od razu skoryguje błędy, zanim się utrwalą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakaka
Zależy co dla kogo znaczy trudne. Dla mnie wkuwanie deklinacji i koniugacji było po prostu śmiertelnie nudne. Nie, nie kochałam łaciny, uczę innego obcego języka, tudzież mam doktorat, więc uczuć się raczej lubię, niedawno skonczyłam kolejne studia. Łacinę wspominam nieciekawie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tym poziomie, na którym ja znam łacinę, nie jest ona trudna. może gdyby na lekcjach nauczycielka bardziej się w to zagłębiała to może byłoby trudniej. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
o, akakaka - jak już założyłam taki bardziej "naukowy" topik, to możesz mi zdradzić, z czego masz doktorat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poggromca
rozumiem, ze plynnie poslugujesz sie angielskim, francuskim, wloskim, hiszpanskim i niemieckim, bylas w kazdym z tych krajow i sprawdzilas swoja praktyczna znajomosc pracujac i uzywajac jezyka 24h. tak?? Jesli nie, to nie pisz, ze "przyziemne" jezyki juz znasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
no w liceum to rzadko się zdarza, żeby się udało porządnie popracowac nad językiem ... a szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa lata łaciny w liceum- nie była trudna, chociaz nielubie gramatyki, takiej sztywnej, te deklinacje i inne zarazy sprawiały mi zawsze kłopot,niewiele pamietam Na studiach łacina medyczna, i nia się posługuję bez większych problemów, ale zebym znała ten jezyk, to nie powiem] i faktycznie-to inne języki sa podobne do łaciny,nie odwrotnie np. włoski, jego nauka szła mi łatwiej, bo miałam łacinskie podstawy ale tez ju niewiele pamietam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
poggromca - prawie trafiłeś :P niemiecki, angielski, włoski, francuski i rosyjski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakaka
Polonistyka. Poza tym z łaciną jest jeszcze ten ból, że uczy się jej bardzo tradycyjnie. Tekst, słówka, określanie form gramatycznych. Jak ktoś chodził na jakikolwiek (dobry) kurs nowożytnego języka obcego pojmie od razu różnice. Nie wiem, jak wygląda w ideale metodyka uczenia łaciny i czy można to robić jakoś bardziej interesująco. Ja miałam akurat straszliwie tradycyjnego i nudnego lektora na studiach. Co nie przeszkadzało mi dostać 5 z egzaminu, ale szczerze - niewiele do dziś umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
poza tym w tym topiku nie chodzi o licytowanie się , jakie języki kto zna, tylko o naukę łaciny :P pozdrawiam Cię, poggromco 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
akakaka - dziękuję :) a możesz mi jeszcze powiedzieć, jakie są zasady dostania się na studia doktoranckie? trzeba mieć wysoką średnią z magisterskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poggromca
Tylko ci sie wydaje, ze je znasz. Pojedz do tych krajow, zamieszkaj tam, zacznij zalatwiac rozne sprawy, a zobacyzsz jak szybko zweryfikujesz swoje umiejetnosci jezykowe. Sztuczna nauka w Polsce ma sie nijak to prawdziwej znajomosci jezyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakaka
Z drugiej strony - oczywiście łacina wykształconej osobie jest potrzebne, to jest nie tylko kwestia znajomości maksym łacińskich, które wciąż funkcjonują w języku, ale też wiele słów obcego pochodzenia w polszczyźnie czy też w innych językach europejskich ma rdzenie łacińskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×