Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mało ale skutecznie

to dopiero sukces

Polecane posty

Gość mało ale skutecznie

przyznam -nie było łatwo,od roku nieprzerwanie dieta ,efekt ? 20 kg na plusie ;] Gratulujcie :DWidzicie do czego prowadzi tysiączek -pospolita 1000 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violik
o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mało ale skutecznie
o to ,że lepiej wsuwać 1500 kcal ,ruszać się i chudnąc wolniej aczkolwiek trwale niz spadać na tysiaku i potem otrzymac w prezencie odatkowy bagaz w postaci 20 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violik
dalej nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mało ale skutecznie
krytykowałam zasady Lady ,a ona ma zupełną rację,dodam ,ze wróciłam znad morza ,jadłam ok 1600 kcal dziennie ,sporo spacerów i po 3 tygodniach 3 kg mniej.Wniosek: nie ograniczam już drastycznie kalorii,dieta 1500 kcal i rower albo spacer ,a efektem pochwale się za kilka miesięcy.Wszelkie diety ponizej 1200 kcal na smietnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mało ale skutecznie
dochodziłam do tego wniosku przeszło rok,wciąz sie odchudzałam,ograniczałam maksymalnie kalorie i powiem :nie było warto,dostałam nauczkę,porządnego kopniaka,tego mi było trzeba by odrzucic wszystkie diety cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czlowiek na takich niskokalorycznych dietach sie meczy a to chodzi zdecydowanie o to zeby zmienic calkowicie styl zycia i wyrobic nawyki zywieniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbv
1000 kcali to ie jest niskokaloryczna dieta!!!! to normalna ilosc jedzenia potrzebna do funkcjonowania. ja na wiekszej ilosci kalorii tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lol !!! 1000 kcal to dla przecietnego organizmu dieta NIEKOKALORYCZNA a dla grubasa praktycznie glodowka. jesli obliczysz sobie dziennie zapotrzebowanie na kalorie zgodnie z wzorem 24 x masa ciala w kilogramach to zauwazysz, ze nawet wazac 50 kilo potrzebujesz dziennie conajmniej 1200 kcal bo tyle twoje cialo zuzywa na podtrzymanie procesow zyciowych. przecietna odchudzaczka wazy tutaj 80 kilo i potrzebuje 1920 kcal. do tego dochodzi od 300 do 1500 kcal na inne czynnosci typu praca, codzienne obowiazki itd. a wazac 50 kilo malo kto sie odchudza. jesli ktos wazy 100 kilo to na diecie 1000 kcal obniza swoje minimum o 60%. pierwsze 10 kilo schudnie szybko ale dalej bedzie pod gorke, zrobi sie zastoj w wtedy najlatwiej sie podlamac i otoworzyc lodowke. na oczy mozna przejrzec dopiero gdy okaza eise, ze ciuchy sprzed odchudzania sa juz za male a na wadze jest 10 kilo wiecej niz przed odchudzaniem. nawet dietetycy odchudza od tej diety. ostatnio bylam w poradni endokrynologicznej i obok byla poradnia cukrzycowa i dietyczna. byly tam rozne ulotki z dietami itd,. najnizsza kalorycznosc to 1300 kcal, najwyzsza 1800 kcal. zalecana dla osob z waga powyzej 120 kilo, ktorych siedzialo tam nie malo. dla osoby, ktora doprowadzila sie do wagi nawet 80-90 kilo dieta typu 1000 kcal to glodowka bo taka waga ie bierze sie z powietrza tylko z jedzenia a jesc trzeba naprawde porzadnie zeby tak sie utuczyc. dla przykladu ja jadlam codziennie ok. 3000 kcal przez kilka lat. czesciowo dziecki dietom, czesciowo dzieki objadaniu sie utylam z 62 na 80.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbv
no aleja nie waze 120 kg.!! waze 52 kg/174 cm i jesli zjem wiecej niz 1000 kcal dziennie to tyje. po prostu. nie odchudzam sie ale nie chce przytyc. ale ta ilosc jedzenia wystrcza mi calkowiecie. zoladek sie skurczyl i jest ok. naprawde mozna sie niezle najesc w limicie tych 1000 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbv
a wage ta utrzymuje od prawie roku wlasnie miedzy innymi dzieki temu ze nie przekraczam tysiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz spowolniony dietami metabolizm i dlatego tyjesz jedzac wiecej niz 1000 kcal. tak juz niestety jest. osoby szczuple jedza sporo i nie tyja, a jesli przejda na jakisczas na diete typu 1000 kcal to niestety beda tyly nawet jedzac 1500. tego sie niestety nie przeskoczy. po diecie trzeba z niej koniecznie wyjsc i ziwkesyzc kalorycznosc. z wiekiem metabolizm zwalnia i bedzie tylko nawet jedzac 1000 kcal. srednio o 8-10% o dekade. czyli co 10 lat trzeba bedzie obnizyc kalorycznosc o jakies 100 kcal. czyli w wieku 20 lat mozna jesc 1000, ale w wieku 50 trzeba jechac juz na jakichs 750 kcal a zeby nie tyc w wieku 60 lat to trzeba bedzie glodowac prawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hcbv
co prawda to prawda. lata odchudzania, ED zrobily swoje. ale chodzilo mi glownie o to ze w limicie tych 1000 kcali mozna naprawde sporo zjesc i byc sytym. oczywiscie jesli nie sa to 2 kromki i czekolada na dzien a warzywka, mieso, ryby, nabial itp. a Ciebie lady i tak lubie mimo ze nasze zasady diety sie roznia. :) jestes madra dziewczyna i napewno osiagniesz sukces!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, akurat ty musialabys troche podrecic metabolizm, ale jesli ktos je dziennie 3000 kcal albo i wiecej to zjechanie nagle do 1000 kcal to prosta droga do porazki. ile czasu wytrwa na diecie osoba, ktora do wczoraj jadla 5 kanapek na sniadanie, soldiny obiad, wielka kolacje a pomiedzy przegryzala rozne rzeczy typu chipsy? moim zdaniem najdalaje do pierwszego zastoju wagi bo dla takiej osoby dieta to ogrome wyrzeczenie. jesli wczotaj jadla sobie na obiad ziemniaki z kotletem i minimalna iloscia surowki a dzisiaj ma zjesc maly kawalek miesa gotowanego na parze i troche warzyw to czuje wielki zal i odlicza dni do schudniecia do wagi X. a wtedy nastepuja powrot do dawnych nawykow. dlatego lepiej takiej osobie poradzic diete typu 1500 kcal i powiedziec, ze w dzienna arcje kaloryczna moze sobie wliczyc ciastko z kremem jesli nie moze bez niego zyc, tylko ze wtedy je odpowiednio mniej kalorii w pozostalych posilkach. jesli ciastko ma 300 kcal to nie je tego dnia kalocji np i tyle. wtedy na diecie wytrwac o wiele latwiej,. latwiej tez zaplanowac imprezy czy wyjscia do pubu gdzie pioje sie piwo. ja politrowe piwo wliczalam do dziennej ilosci kalorii i schudllam. tak samo zdarzalo mi sie zjesc porcje frytek albo pizze. ale wtedy jadlam mniej w innych posilkach. teraz tez tak robie i dzieki temu jakos panuje nad kompulsami i nawet jesli zdarzy mi sie zjesc kebaba jak wczoraj w nocy po imprezie to nie ma tragedii. dzisiaj jem mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary....
w vicie na lipiec jest dieta 1800 kalorii!i cwiczenia... kobiety są mało cierpliwe i chcą maksymalnego efektu w krótkim czasie...ale potem niestety jak bumerang nadwaga wraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady -in- red- tym razm sie myslisz zjadajac ciacho zamiast normalnego posiłku nie jest najlepszym wyjsciem chyba ze zdarza sie to raz na tydzien albo dwa, dieta nie dostarcza wtedy wszytkim potrzebnych składnikow i nie jest taka jak trzeba. spozyzwajac zdowe jedzonko takie jak warzywa ,produkty zbozowe dostarczamy warosciowych składnikow odzywaczych -błonnik, skrobia, magnez, a ciacho to puste kalorie!!!!ja od czasu do czasu pozwalam sobie na 2 kostki czekolady, zawiara magnez i jest pyszna, albo łyzeczke placka, dzemu, jadam czasem rodzynki mozna wsypac je do owsianki, albo np inne suszone owoce, zaspokajaja ochote na słodkie a zawieraja cenne wiatminki i inne dobre wartsociowe składniki dla naszego organizmu, nie nalezy tez przesadzac kilka morel czy garsc rodzynek to wystaczajaca porcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez twoj post mozna zrozumiec ze dziennie mozna wszamac ciacho zamiast kolacji czy drugiego sniadania!!!!!!!!!!!ale rada!!!!!!tylko cie chwalic jaka jestses w tym dobra!!!!!po reszta jesli pozwalamy sobie zbyt czesto na słodkie wpadamy jakby w błedne koło bo oragnizm bedzie sie domagał kolejnej porcji cukru!!!!dziewczyny słodycze w odstawke albo raz na jakis czas na cos sobie pozwolic dobrego delektowac sie ta chwile długo a nie pochłaniac 2 batony czy ciacha dziennie zamiast innych waznych posiłkow jak to radzi lady-in-red

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, nie to mialam na mysli. mowie, ze raz na jakis czas mozna sobie na diecie pozwolic na te ciastko, pizze, lody, kebaba czy co kto lubi ale jest bardzo kaloryczne i raczej zabronione przy odchudzaniu. chodzi mi o to, ze jak juz koniecznie chcemy zjesc te ciastko to je zjedzmy na zdrowie. lepiej teraz zjesc jedno niz za tydzien zjesc 3 i jeszcze polowe tego co w lodowce co sie ludziom na restrykcyjnych dietach czesto zdarza. oczywiscie, ze ciastko nie jest zdrowe. ale lepiej zjesc jedno niz zrobic nalot na lodowke. a jesli juz zjemy to jedno to mozna dla zachowania diety zjesc mniej innych rzeczy, np. dla odmianyzr3eygnowac tego dnia z pieczywa na rzecz warzyw czy cos w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady ma rację. Nosek 20 - niepotrzebnie czepiasz sie, a i tak wiesz o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam sprostowac bo moze ktoras z dziewczyn pomysli własnie tak jak ja i bedzie jesc ciacho zamiast kolacji czy sniadania ..a ja sie chce troszczyc o inne odchudzaczki wiec chyba dobrze zrobiłam....bo ja jestem druga matka teresa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weteranka00
Opowiem Wam jak to ze mna bylo. Lata chudniecia, tycia, chudniecia tycia i tak jeszcze pare razy sprawily, ze zobaczylam na wadze 102kg, a przy pierwszym odchudzaniu startowalam z 75kg. Postanowilam raz na zawsze porzadnie schudnac, bo wiedzialam, ze jak nie zaczne chudnac to bede z rozpaczy nad swoim wygladem sie obzerac i dalej tyc. Ograniczylam jedzenie do 900kcal, tylko ze nie jadlam jakiejs salaty czy jogurtow tylko normalnie bulke na sniadanie, jakis owoc, potem makaron z sosem , ryz albo mieso, potem znowu owoc. Postanowilam sie nie wazyc, bo wiedzialam, ze nie ma co sie ekscytowac 5kg na minusie, bo szczupla to bede za wiele miesiecy. Po siedmu miesiacach waga pokazala 41kg mniej, czyli 61kg. Bardzo mozliwe, ze mialam jakies zastoje, ale nie wiedzialam o tym, bo sie nie wazylam. Poza tym przez ostatnie dwa miesiace co tydzien jadlam albo w sphinxie albo w pizza hut. Przez nastepny miesiac dalej jadlam tyle samo, bo pierwsze bardzo skurczyl mi sie zoladek i nie potrzebowalam wiecej jedzenia, a poza tym balam sie znow wpasc w amok jedzenia. Schudlam jeszcze 3kg, do 58kg. Potem podwyzszylam kalorycznosc o 300kcal i jem teraz 1200kcal dziennie(tak okolo, bo juz nie licze skrupulatnie, zdarza mi sie i 1500). Jako ze nie jem w ogole slodyczy tylko zdrowe dobre jedzenie(duzo orzechow, nasion slonecznika itp.) jestem syta, nie mam zadnych napadow jedzenia i naprawde najadam sie jedzac te 1200kcal. Po podniesieniu limitu kcal. utylam kg i waze teraz 59kcal. Jezeli ktos ma do schudniecia 15kg to moze sobie rozlozyc odchudzanie na wiele miesiecy. Ja mialam dosc bycia tlusta swinia i za duzo zycia juz stracilam, aby rozkladac sobie odchudzanie np. na 1.5-2 lata. Wydaje mi sie takze, ze po diecie tyja osoby, ktore maksymalnie ograniczaja weglowodany(na slynnych dietach southbeach itp)lub jedza slodycze. Ja jadlam glownie weglowodany, troche bialka i jak widzicie nie utylam. Poza tym jak sie je weglowodany zlozone i zdrowe tluszcze, nie ma sie napadow na jedzenie. Ja bym nie wytrzymala nawet tygodnia na samym bialku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mojego faceta jestem jedyna i ta najwaniejsza a jesli chodzi o druga kopułe miłoscierdzia.....ten u gory mi sie za to odwdzieczy....a szczegolnie za moja interesowanosc hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do weteranki
a jak było z zastojami wagi na 1200 kcal,na długo się waga zatrzymywała? Sama układałas menu wg tabel kalorycznych czy korzystałas z gotowcow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do weteranki
znaczy z zastojami na 900 kcal ,sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×