jestem singlem który nie chce być sam... kto jeszcze ...

Chcę mieć doktorat, co lepsze, chcę równiez pobawić się w nauczanie studentów. Odnośnie S. - lepiej dać spokój żonatemu i dzieciatemu. Byłeś przecież w stolicy.

Wiesz, że ja chcę się zaprzyjaźnić, wcale nie znaczy,. że On musi też chcieć. Teraz na moje życzenie nie mamy kontaktu, ale tak będzie lepiej, bo przyznam się, że moje intencje były do tej pory ciut inne :P.

Miałem na myśli stałe zamieszkanie w Warszawie, p. Justynaaaa. Bo w sprawach bywam od czasu, do czasu.

Było od razu taki pisać. Skoro S. jest zajęty, nie warto sobie nim głowy zawracać. Nie warto. Szkoda czasu i sił.

I tak trzymać. Dzięki Bogu nie on jeden na tym padole :-)

Pisałam, że On nie dla mnie jest. Ale chodzi o to, że takich ludzi się nie spotyka.

Tutaj się nie zgadzam, p. Justynaaaa, spotyka i takich, i jeszcze bardziej intrygujących. Męski świat jest bardzo różnorodny. Byle sobie nie wmawiać, że ten świat na jednym egzemplarzu, jakim jest S., się nie kończy.

Pisałam Ci przecież, że nie tyle o Niego chodzi, co o uczucie, jakiego jeszcze nie doświadczyłam. Sztuka dla sztuki. :) A On jest jeden. Drugiego takiego nie spotkam.

Chyba sam wiesz, że się nie spotyka. Przecież swoje przeżyłeś. A do S. się niebawem odezwę. Teraz się pilnuję, bo choć raz chcę być słowna.

Jak słusznie zauważyłaś, coś się na tym wszystkim rozeznaję. I dlatego się upieram, że na S. świat się nie kończy. Proszę przestać wmawiać sobie głupstwa, p. Justynaaaa.

A na kim się kończy:)? Czyli co, uważasz, że powinnam definitywnie dać Mu spokój? Ale ja nie chcę. Bardzo nie chcę. Póki co, On też nie ma nic przeciwko. :D

Gardzę takimi ludźmi

Jakimi ludźmi?

wiecie co? dzis rano z nudow przeczytałam pierwsze 25 stron topicku i mi sie spodobało, wiec mimo lenistwa postanowilam naskrobac co nieco. zazwyczaj nie bywam tu w takich godzinach, jednakze ostatnimi czasy choroba uniemozliwia mi zajecie sie czyms bardziej produktywnym. Justyna - pamietam Cie z innego topicku, ale nie wiem, czy Ty mnie kojarzysz... jestem podgladaczka i z powodu natloku obowiazkow nie udalo mi sie wtedy pojsc z Wami na piwko... pamietasz? co zdecydowalas w zwiazku z praca? ja mam ostatnio podobne rozterki. cale szczescie, obecnie jestem na wakacjach ;) :D i co sie stalo z Twoja noga? od jak dawna masz zlamana :o ? ja zaliczam sie do tych czepialskich, choc ciezko mi podac konkretna przyczyne, dla ktorej ortografia jest dla mnie az tak istotna... pewnie znak zodiaku, poniewaz jestem strzelcem ;) linger - pozdrawiam... przez kilka nocy z rzedu pisalam na Twoim topicku... pamietasz? setunia tez nie chce byc sama, ale ostatnimi czasy doszlam do wnoisku, ze chyba jest mi pisane zycie w samotnosci, poniewaz kazda kolejna znajomosc okazuje sie gorsza od poprzedniej :o pozdrawiam

Masz sobie i jemu dać spokój, p. Justynaaaa. To do niczego nie prowadzi i nie zaprowadzi. Szkodza czasu, sił i emocji. Przemyśl to, to dobra i rozsądna rada.

jestem na wakacjach w domu - mialam tu na mysli to, ze mam obecnie wolne, poniewaz niedawno skonczylam studia ;) nie lubie niescislosci, wiec wolalam te kwestie sprostowac ;)

A kończy się na tym właściwym. Byle tylko dobrze wybrać.

A dlaczego uparłaś się całe życie spędzić w samotności, azali wzdy?

Frojlan Frida, dziękuję za poradę. Czas pokaże jak będzie. Myślę jednak, że nie należy zabijać w zalążku relacji, jaka może się narodzić między dwojgiem podobnych sobie ludzi, jeżeli będzie pozbawiona kontekstu seksualnego. Wiesz o co mi chodzi, mam nadzieję. A co Ty wczoraj w pracy byłeś, że miałeś dostęp do netu?

Tylko że bieda z tym seksualnym kontekstem, p. Justynaaaa. Spotykasz bowiem mężczyznę, który Ci odpowiada pod każdym względem - owszem, Ty jemu także. A oboje jesteście mężczyzną i kobietą. Muru Berlińskiego między Wasza płciowością się nie zbuduje. A skoro jedna strona, bądź obie, są z kimś związane, to nic dobrego oprócz kłopotów z tego nie wyjdzie.

Cześć Azali wzdy Ładnie to tak podglądać? Jesteś teraz w Warszawie? Jeżeli tak, to wyciągnę Cię dziś na piwo. :)

Frojlan Frida - ostatnio przeanalizowalam moje dotychczasowe doswiadczenia i doszlam do wniosku, iz kazde nastepne bylo gorsze od poprzedniego :o. najwidoczniej nie mam szczescia w milosci i, podobnie jak Justyna, w chwili obecnej mam zamiar zajac sie wlasnie kariera i robieniem doktoratu. moze i nudne, ale tylko to mi dobrze wychodzi :o

Justynko - niestety, w chwili obecnej jestem na wakacjach w moim rodzinnym miescie, poniewaz mialam ochote pobyc troche z rodzina. wszak to juz moje ostatnie wakacje ;) do Wwy powracam prawdopodobnie w polowie sierpnia, wiec wtedy chetnie sie z Toba spotkam ;)

Tylko ani p. Justnaaaa ani Ty, azali wzdy, nie wyjaśniłyście mi jeszcze, na czorta komu te Wasze doktoraty? Macie zamiar nimi zrobić przełom w nauce? Kiedyś doszedłem do wniosku, że ja żadnego doktoratu nigdy nie napiszę. Po co komu jeszcze jeden przeciętny i nic nie wnoszący dokrotrat? Więc wziąłem i go nie napisałem.

Frojlan Frida, dlaczego bieda? Nie zgadzam się. Nie trzeba budować Muru Berlińskiego. On mi się podoba jako człowiek i mężczyzna, ja Mu się podobam jako człowiek i kobieta. Więc to, że reagujemy na siebie tak, jak reagujemy, jest normalne. I od tego, co się z tym dalej robi zależy, czy są problemy. Czyż nie?

Czyż nie. Ja uważam, że bez jasnych i oczywistych horyzontów, nie ma sobie co głowę zawracać. Przecież S. jest z kimś w związku i ma dziecko.

Azali wzdy, niech będzie w sierpniu w takim razie:). Wypoczywaj i ciesz się rodziną! :P

Marmelada, Frida czy jakostam - mam juz pomysl na doktorat, a namawia mnie na jego zrobienie rowniez moj promotor, jako ze moja praca magisterska byla na temat, na ktory nie bylo jeszcze w polsce zadnych opracowan. zreszta fajnie miec przed nazwiskiem dwie literki zamiast trzech ;)

A jego żona to akceptuje. Jak się zachowujecie ze sobą ? Dotykacie się czule ?

Polsce* przepraszam za tego typu literowki, ale pisanie utrudnia mi pozycja horyzontalna, ktora zajmuje z powodu choroby. Justyna - w sierpniu to juz koniecznie. co prawda, odwiedzam czasem stolice, ale mam wtedy napiety grafik. w sierpniu nastomiast nie ma juz zmiluj ;)