jestem singlem który nie chce być sam... kto jeszcze ...

Quirky alone Quirky dziwny alone sam hehehe dobre

no te byly z lateksu... ale dziwne jest to ze kobiety zaczynaja sie zachowywac jak mezczyzni :D ale fajne zarazem.. hehe

no dziwne... ale że on się tak dał... pewnie sam chciał :P:D ale ile jest dzidziolów po takim zabezpieczeniu ... ja znam kilka przynajmniej... hehe

mnie tez kiedys tak wykorzystala kobieta wiec mu sie nie dziwie ze na to poszedl...

tzn upić - dobrze wiedział co się kroi... hehe

biedactwa

tylko po takim zdarzeniu kobiety przewaznie rozpaczaja ze zostaly wykorzystane.. a mezczyzni sie smieja przez 2 tyg. jeszcze...

no ba ... co się dziwisz...

no dziwie sie.. przeciez robia to wspolnie.. i oboje pozniej maja za to odpowiedzialnosc..

bo to są jeszcze takie zaszłość że kobieta jak tak zrobie to ... a mężczyzna to ... a każda kobieta nawet najbardziej wyzwolona ma to gdzieś zakodowane... a wogóle to lepiej wykorzystywać niż być wykorzystywanym... a najlepszy to by był wspóudział hehe

Hej witam się i uciekam już, nie będę przeszkadzać w dyskusyjce :) Trzymajcie się cieplutko:)

linguś to się włącz... a czemu uciekasz?

czasem rzeczy same dzieja sie... ostatnio stwierdzilem.. dzis pojde na impreze.. i wszystko moze sie zdarzyc..

e tam nie zgodziłabym się z tym.. są rzeczy na które ma się wpływ i które są wynikiem naszych decyzji... złych czy dobrych... kwestia wyboru w którą stronę iść ... a złapać dzieciaka z przypadku to wątpliwa przyjemnośc...

nie mowie o dzieciach.. a o sytuacjach.. przygodzie i zabawie... np. pojchalem na kebaba do miasta.. a wrocilem o 5:30 w samych spodniach..

bylem trzezwy jak swinia.. prowadzilem samochod..

ale ja mówię że niektóre przygody mogą się tak zakońćzyć ... nie mówię o wszystkich ...

dobra musze leciec... :) bede pozniej jakos..

ale takie wariactwa to lubie hehe taki spontan niewiadomo co gdzie i dokąd.. ale wiadomo ze będzie zarąbiaście... ( to już nie tych dzieci się tyczy:P)

Sprzedawca ma zawsze pełno wrażeń, taki MAN chyba nigdy się nie ustatkuje, bo za bardzo kocha takie życie. Czyżbym dziś bawiła się w filozofkę?:o

może może na każdego czas filozofa przychodzi...:D

Linger zycie singla jest zarabiste.. ale moze kiedys sie zakocham.. nasze zycie jest takie.. jak pozwalamy aby bylo..

Niestety nie mogę się zgodzić z tym, co napisałeś, Sprzedawco. Ja po prostu nie mam wyboru, więc żyję jak żyję, ale brak możliwości zmiany, to dobijające, ale mimo to jakoś trwam w tym, więc pewnie taki mój los, tyle że nie widzę sensu takiego żywota.

mi się też podoba tylko mój współdruch wyszedł za maż ... a samemu to głupio... ja musze zmienic środwoisko

bo się tu cholera wszyscy pożenili... czy wyszli za maż

Życie singla jest zarąbiste jeśli Ci takie życie odpowiada, a jeśli nie to jest beznadziejne. Mi w tej chwili nie odspowiada ani bycie singlem, ani bycie z kimś. Za bardzo się boje uzależnienia od drugiej osoby. Dlatego będę się bronić rękami i nogami przed taką ewentualnością. I nie wierzę, że ja to wszystko piszę.

jeszcze w tym ożenieniu by nie było nic złego jakby im się brzuchów nie zachciało... teraz to już będzie lipnie... ja chyba zacznę szukać pracy po za Krakowem... np: w Warszawie... tam też jest duży rynek...pracy

oboje idą na sex, ale odpowiedzialnosc większą ma ten co wziąl na siebie anty. Np jak tabsy to kobieta odpowedzialna czy je wogole bierze. facet za to nie odpowiada. Tylko jej uczciwosc i dyscyplina cyz je bierze zaoowocuja 100% zabepiczeniem. Jak ciążą to jej wina, widac nie brała i nie była taka zdyscyplinowana.

Linguś wygląda na to że to Ty piszesz...

http://www.pracuj.pl/index.html W takim razie powyżej masz coś dla siebie, Dekuś, życzę powodzenia w szukaniu :)