Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

deko

jestem singlem który nie chce być sam... kto jeszcze ...

Polecane posty

Gość do tej całej justyny ...
podług mnie każda miłość JEST PRAWDZIWA, a każdy oblubieniec JEST TYM JEDYNYM, bo czasem uśmiech do żebraka na ulicy może być piękniejszy niż czyjaś historia 20letniego małżeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom to wrocilem.. godzina 4... streszczenie imprezy.. otoz dzialo sie troche na wstepie zabralem kolege do samochodu i opowiedzial mi historie jaka przezyl.. a mianowicie.. zostawila go kobieta z tego powodu ze przyjechal do niej jej byly w ktorym byla zakochana i mial ze soba pierscionek... z obietnica ze chce byc z nia do konca zycia.. na to kumpel.. jak chcesz to odejdz.. i umowil sie z inna ktora poznal przez internet.. ta zaprosila go do siebie na noc.. wyciagnela gazety z pornografia... ale jak mowi do niczego nie doszlo... bo oprocz ladnej twarzy nic pociagajacego w niej nie bylo.. na imprezie w klubie widzialem moze ze dwie normalne zwyczajne kobiety... reszta szukala sponsorow na drinki.. dwie sie nawet pobily... nie zly widok.. jednej nawet podczas tej akcji uniosla sie krociutka spodnica i tak stala w stringach.. na parkiecie chetnych kobiet do tanca nie brakowalo.. masa wolnych kobiet.. po imprezie zgodzilem sie odwiesc 3 kobiety do ich mieszkania.. oczywiscie byla propozycja azeby zostac u nich na noc.. nie skorzystalem.. boshe to co sie dzieje to masakra normalnie.. pojde lepiej spac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaaa
Hej śpiochy! Szkoda dnia! Wstawać! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynko ja juz dawno nie spie;) chociaz nie moge powiedziec zebym sie wyspala:o widze, ze juz jakis Ksiaze wiersze dla Ciebie pisze/wkleja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaaa
Jaki książę? Nie zauważyłam takiego. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xysiu:D:) [pisalam juz tu , ze nie cierpie sie pakowac??:o to pisze wlasnie:D]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaaa
No to pozdrawiam Xysia serdecznie.:) Jejku, mało brakowało, a byłabym fizykiem...Albo maklerem (chociaż nie wykluczam przystąpienia do egzaminu) Na szczęście moim przeznaczeniem okazało się bycie analitykiem (nie lubię tego słowa, kojarzy się niefajnie). Jedno tak samo kobiece jak drugie i trzecie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justka, pisalam wczoraj-dzisiaj, ze chetnie zakochalabym sie w fizyku:D żart:D hmm, czy mam sie witac na wszystkich topach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaaa
Hehe, Linger.:) Ja mam "szczęście" do informatyków. A informatycy, jak wiadomo, dzielą się na 2 kategorię i trudno powiedzieć, która "lepsza". Prawników bardzo lubię, choć ostatnio nieczęsto poznaję. Jakiś czas temu poznałam księgowego - ojojoj. Maklerzy są w porządku, ale trudno z nimi wytrzymać w związkach. No, chyba że związek 2 maklerów (albo się wzajemnie psychicznie wykończą, albo będą b. szczęśliwi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie zkochalam w pewnym informatyku, ale nic z tego nie wyszlo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaaa
Ech, informatycy.:) Najczęściej mam "szczęście" do tych z pierwszej kategorii - po których widać, że są informatykami. Nie lubię. Ale mam jednego b. dobrego kumpla - informatyka (kat. 2.), który teraz mieszka i pracuje w Niemczech. Cudowny facet. Niesamowicie przystojny, bardzo męski, b. inteligentny, operatywny, do tego miły, dobry i b. kulturalny. Ale informatyk - ciężko się dogadać, trochę inne fale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaaa
Dlaczego nie wyszło, Linger?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyszlo i nic wiecej nie powiem, nadmienie tylko ze to z mojej winy, bo nie umialam wykorzystac okazji i troche zepsulam wszystko:( ale to juz przeszlosc, widac nie byl dla mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calabaza
🖐️ skacowana jestem i niewyspana, wiec moze teraz nie bede sie za bardzo udzielac :P doczytam potem ;) seti - jestes w 3miescie? linger - tez kiedys bylam zakochana w informatyku, ale z takimi lepiej sie nie zadawac, bo najchetniej nie wystawialiby nosa poza komputer :P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ag06441
ja wrzucam się cała w wir pracy i już w tej pracy siedze calymi dniami, podróże slużbowe, samotna w hotelu. ja nie chce być już singlem - czuje się jak nieudacznik sercowy. Co ze mna jest nie tak skoro wszyscy się dziwia "ze taka" jak ja nie ma miłości. Swoją drogą żyje w miescie gdzie na jednego faceta przypadaja 3 kobiety. Zapraszam mężczyzn do Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Książę krwi - z bajki
Cześć, Aga, dzięki za zaproszenie. Ale ja nie skorzystam. Co ja bym w Łodzi porabiał? Za to zapraszam Ciebie do mojego Alensztata :-) Tutaj jest dużo jezior.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie świrujmy
"Wbrew tkwiącemu w nas jeszcze przekonaniu bycie singlem wcale nie oznacza, że jest się samotnym. To właśnie szansa na to, żeby wolny czas poświęcać pasjom, poznawać świat, nowych ludzi - robić to, na co ma się ochotę, bez potrzeby dopasowywania się do kogoś innego. To czas niezależności i podejmowania samodzielnych decyzji, na które nie ma wpływu nikt poza osoba je podejmującą." (e-kobiety.pl) Mogę śmiało powiedzieć, że okres mojego singielstwa jest najlepszym w moim życiu. ;) Przyjaciele tuż obok, świat u moich stóp... tylko cieszyć się z życia. Jeśli się zakocham - płakać nie będę, ale na razie dobrze jest, jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Książę krwi - z bajki
To się zakochaj we mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaaa
Hej SS:)🖐️ Deka dziś nie widziałam.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ... Deko już jest .... Kraków objechałam w castoramie byłam ... i się przyszłam przywitać z Wami heroinki moje ... --- ale dziś upał szkada że nie mam morza gdzieś bliżej tylko same góry ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz ... trzeba była zostać z Nami a nie na imprezy chodzić :) kolege byś tylko przyprowadził :P --- a z tą jego panną to nizła historia - swoja drogą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ, ja się cieszę bardzooo i dziękuję za realizację zamówienia ... reklamacji nie będzie :P ---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko morze by mogło być gdzieś w okolicy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz sa tu ludzie ktorzy twierdza ze takie historie tocza sie tylko na forum.. to albo sa slepi albo biora w tym czynny udzial.. no ja mam blizej do morza.. w przyszly weekend sie tam wybiore chyba.. nie wiem w sumie po co poszedlem na ta impreze.. jak zblizala sie do mnie jakas kobieta to odchodzilem... musialem wygladac jak gej.. albo kto wie.. jak jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaaa
Czesc Deko🖐️ :) Miło Cię widzieć (czytać). :) No, może w końcu i ja wyjdę do ludzi....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×