Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vitalia

kobiety rocznik ...1981 .....macie dziecko ?

Polecane posty

właśnie wróciłam z banku... a tam taka pogoda....ciemno i jakoś tak...dobrze, że nie pada na chwilę obecną:/ po drodze weszłam do ciuchów i kupiłam sobie koszulkę - taką bez rękawów, krój taki bieliźniany- czarna z napisem na piersiach.... :D a 17 listopada idę do mojej kuzynki na 18- tkę - tak tak :D:D stara dupa a bawić się będę z młodymi :D no ale oprócz jej znajomych będzie nasza ekipa rodzinna- kuzynostwo i rodzeństwo, więc impreza przednia :D no ale muszę jakoś wyglądać młodzieżowo !! jak maż będzie i muszę choć zachować pozory nie?? bo jak sobie porówna to jeszcze wypadnę staro w ocenie ;) z drugiej strony koledzy młodej też będą :classic_cool: a ja się zobligowałam ze jej kumpli- didżejów przywiozę i potem odwiozę (tzn następnego dnia a nie zaraz po bibie bo przecież nie będę na trzeźwo.... hi hi hi ) no ale wybiegłam daleko w przyszłość :P na razie zajadam babeczkę z bitą śmietaną i owocami- koleżanka postawiła na poprawę humoru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mona a ja dopiero teraz zauważyłam ze masz zdjęcia w stopce!! młody ma super oczy wielkie :D i oczywiście pcha do buzi zabawkę :P a młoda piękne kolczyki:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otwieram poniekąd.. ale tak na pół gwizdka, niech nikt nie przyłazi, bo śpię... Monia- trzymam kciuki za utarcie nosa ślubnemu.. Madzia- na 18tki wpuszczają takie stare rury? ;P Kinia- ja też urodziłam po terminie... Irenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lol i wyglada na to, ze to slubny utrze mi nosa :O juz godzine temu powinien byc z pracy, a tu zonk :O Madzia wstawilam tego uszatka i mala modnisie, a co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej!! jak na razie kaffe działa...zobaczymy czy mi czegoś nie wsyśnie :O Monia i jak tam?? wrócił?? Isia i co? bez kłopotów dziś dzień? doliczyłaś się tych godzin i cennika?? Kinia- jak wieczór mija?? piszcie! piszcie!! Monia a ty szczególnie! to znaczy o ile jestes w domu bo powinnaś się do wyjścia przygotowywać!! jem kolację- kanapki z szynką i papryką słoiczkową od mojej mamy... ma ktoś ochotę?? zajrzę za godzinkę paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona! pięknie! wiesz- nie masz gdzieś centrum handlowego albo coś?? wróciłabyś do domu z różą!! jedna to nie majątek ;) jak coś to powiedz ze dostałaś od obcego kolesia w pubie i nawet nie wiesz kto to i co za jeden :P miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh nie wiem czy wam kiedyś pisałam ze moi tesciowie mają małe gospodarstwo... no i młody przywiózł sobie ostatnio- jakies 2 tygodnie temu- ziarenka kukurydzy do posadzenia :D i wsadził do doniczki i ROŚNIE mu ta kukurydza jak szalona :classic_cool: juz ma jakieś 10 cm!! jak wróci ślubny to wam zdjęcia podeśle ( mąż zabrał aparat ze soba- jak z trasy będą fajne zdjęcia to też podeśle) no to dobranoc ja wiem, że to wyżej to było tak ni gruszki ni z pietruszki, ale zakręcałam żaluzje i zobaczyłam tę doniczkę z kukurydzą.... aha- urwał mi się ( tak tak SAM się urwał!!) plastikowy haczyk od zaluzji przytrzymujący ją w rowku na górze okna... ja k mi w nocy spadnie zaluzja to zejdę na zawał.... :O:O:O optymistycznie do jutra pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rańca :) zimno jak cholera i do tego mnie drapie w gardle :( ale nic to- ślubny wraca dzisiaj więc będę się leczyć i rozgrzewać ... ;) pomijam fakt, że mi wczoraj w rozmowie komórkowej zapowiedział, że idzie dziś na piwo z kolegą ja mu dam piwo...albo czego innego nie dam :P dobra nie pozwalam sobie więcej :P Monia cieszę razem z Tobą :D:D nasi górą ;) Kinia co tam u ciebie?? Gosia! nie spij- masz dziś wolne od szkoły to nadrabiaj zaległości kaffowe :P Isia! widzimy się o 12 :classic_cool: aaaaa nie o 12 bo ja mam dziś o 11.15 spotkanie z młodzieżą szkolą u nas w Stowarzyszeniu..chłopaki z technikum przychodzą- maturzyści ;) trzeba się szykować- młode mięso hahaha BOŻE ale mam głupawę...widzisz i nie grzmisz :P no to miłego paa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheh...ale się uśmiałam....Wy tu takie podstępy knujecie, a mnie nie ma:( ale jazda z tym wymyslaniem...jak też czasem miewam takie pomysły, że szok...no ale trzeba Twojemu ślubnemu Monia pokazac kto tu żądzi, nie??nie ma to jak zlot bab na kafe:D:D:D Jak tam ślubny po powrocie, o której wróciłaś, co porabiałaś, pisz nam tu w szczegółach??jak znajdziesz chwilkę oczywiście:) A Ty Madza to na Szerlocka Hoelmsa się nadajesz:P MOnia, cudne fotki w stopce....śliczny ten Twój mały...:) Dziś czuję się w miarę,ale...w nocy masakra...wciąż mnie bolą kości, stawy biodrowe, całe krocze i pachwiny...w nocy się z bólem budziłam:(no i ten twardy brzuchol dokucza...ale już wam nie truję tutaj... Dziś u mnie na obiadek zupka z wczoraj, jarzynówka:) A co u Was??U mnie leje jak z cebra, brzydko i zimno jest...ale ja jakoś czuje sie lepiej niż ostatnio...nie chce mi sie leżeć...no może to już jakiś znak...szukam tych znaków i szukam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlody chrupki wcina to mam chwile :) a wiec moja opowiesc zaczyna sie od tego, ze wyszykowalam sie wieczorem bo 0 20 umowilam sie z kumpela, wychodzac powiedzialam tylko ze ide na dwor :P bawilam sie swietnie, wygadalam, wypilam sobie gingersa :P wrocilam o godzinie 22:30 oh jaki moj maz byl dla mnie mily po powrocie :D wypytywal sie gdzie bylam :P a pozniej to w lozku sie nawet przymilal :P zmiana nastapila niesamowita hehe chyba bede czesciej wychodzic wieczorami :D Madziu jak tam swieze miesko? :P Kiniu dobrze ze sie troche lepiej czujesz, ale takie sa uroki koncowki ciazy :O wszystko boli...i nie gadaj takich glupot ze nam trujesz, bo...:P Isia jak w pracy? jak mloda znosi twoja nieobecnosc? Gosia a co u ciebie? u nas pochmurno, ale na razie nie pada , ale chyba niedlugo zacznie, a ja do centrum musze pozniej jechac...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję się strasznie sflaczała.... i za oknem robi cię ciemno...padać będzie :( mam wielką ochotę na miły wieczór i znowu jakieś durne myśli w głowie :O he he he... ZNP tak wcześnie w tym miesiącu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja miałam juz jechać do szpitala...od rana zaczełam miec uczucie parcia na krocze...co chwile do łazienki na siusiu ale nic nie leciało...tylko to dziwne i nieprzyjemne uczucie...coś jak przy zapaleniu pecherza, ze chcesz siku a nie możesz:/ ale ok 13 przeszło i teraz mnie tylko głowa boli...zaraz obudze miska po sieście poobiedniej i wypijemy kawkę...już myslałam, że to juz...ale chyba jeszcze nie...mała się dizś wierci jakos dziwnie, w ogóle jakoś dziwnie się dziś czuje...nawet ciasto zrobiła:biszkopt z musem jabłkowym...super wyszło...ale teraz znow ta głowa, mała jakoś się pcha no i jakoś mi niedobrze....ehhh...sama nie wiem co mi jest:/ No to się wyzaliłam...Monia, super to wyszło...gratulacje, widzisz...pokazałaś ze on nie jest pępkiem świata:P Madza, juz Ci lepiej??Pozdrowki i miłego wieczorka...odezwe sie jutro, no chyba ze urodze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki 🌻 Kiniu ja bym twoim miejscu pojechała do szpitala... na badania- takie wiesz- poglądowe.... moja szwagierka też tka zrobiła bo miała parcie i choć było przed terminem jeszcze tydzień to pojechała tak się skontrolować- i miała rozwarcie na 2 cm ale poza tym ok... to juz była zapowiedz porodu- bo mały urodził się 3 dni po tym :) nie chcę cię straszyć bynajmniej!!!! więc spokojnie :D ale wiesz- organizm ludzki jest nieprzewidywalny ;) i nikt nie może w szpitalu miec do ciebie pretensji ze przyjechałaś- w końcu jesteś w ciąży, poród lada dzień a to pierwszy poród i nie wiesz co i jak :D:D myślę o tobie gorąco!! Moni jak się zapowiada wieczór?? mąż zrobił zakupy dzisiaj ?? :P:P Gosia! czerwona kartka dzisiaj dla ciebie!! wolny dzień i ani słowa nie napisałaś!! Isia.....wiem wiem.... :P mój małżonek powrócił :D zdjęcia są- zrzucone już na kompa- junior opowiada o nich z takim przejęciem i znawstwem jakby sam w tej szwecji był ;) no a teraz Pan Mąż znajduje się w naszym ulubionym pobliskim pubie/barze i z Panem Kolegą pija piwo..czy coś tam innego no ale Pan Mąż wróci i to z biznesem...bo jak odkrył przed wyjściem z domu- w kieszeni spodni jego zostały klucze od beczki i ktoś je rano musi na firmę zawieźć ..a jak wam zapewne wiadomo, gdy Małżonkowie z Kolegami piwo spożywają, to rano dnia następnego nie jest wskazane prowadzenie przez nich pojazdów mechanicznych... :D no wiec kto pojedzie do firmy z kluczami?? TAK brawa :D wygrałyście odkurzacz pokojowy i mikser ręczny do maku hehehe no i czekam jak też mój luby będzie mnie przekonywał żeby pojechała z tymi kluczami ..... a do tego junior włąsnie męczy czy moze spać u dziadka.... bo układ jet tak ize w tygodniu nie moze absolutnie- bo przedszkole- ewentualnie w łikendy... no i skumało dziecko kochane ze dziś piątek... mała rzecz a cieszy- potomek idzie spać do dziadków :D no to by było na tyle- lecę zaraz pod prysznic ;) zajrze tu jeszcze...chyba ze piwa braknie i luby wróci przedwcześnie :P ale bez obaw- nie sądzę ;) no to narta i małysz hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia dzwon do lekarza jak cos, on ci powie czy masz jechac do szpitala czy nie, trzymaj sie jestem z toba ;) Madziu zimna dupa, nie dosc ze nic nie kupil, to jeszcze zasnal w fotelu doslownie przed sekunda...juz mam tego dosyc...:O widze ze twoj przekonal cie jednak do swego wyjscia z kumplem...ale jak wroci, a mlodego waszego nie ma, to...:D zycze udanej nocki po tak dlugim czasie abstynencji ;) ehhh ja to juz nie pamietam jak to jest...;( no ale nie bede juz truc :P tez chyba zaraz pojde spac, nie chce mi sie siedziec samej z kieliszkiem wina...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stsyga wracaj!!!! ja właśnie w barku grzebałam ale stwierdziłam ze nie będę sama wódeczki napoczynać :P ale teraz to juz nas dwie :D:D sok pomarańczowy i biba.... a po północy stawia nasza jutrzejsza solenizantka ;)\\ AHA!! po przemeblowaniu nie mamy narku :/ bo nie ma szafki na tv tylko stoi na komodzie...i co jest naszą prowizorką?? barkiem tymaczasowym?? pudło po chipsach wsunięte pomiędzy komodę a regał nadkryte ręcznikiem ;) z pokoju nie widać- trzeba podejść i zajrzeć za komodę :P niech zyje polska pomysłowość!! no to jak Monia?? masz lód?? bo ja nie- ale taka zimna pogoda ze moze bez lodu dzisiaj :D twoje zdrowie :) następne kolejka za Zuzię Cukierkowej :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tka- teraz tłumacze co poeta miał na myśli :O nie mamy Barku a nie Narku...i to dlatego ze nie ma szafki na tv- tzn w szafce starej była półka i tam był nasz barek- bardzo wygodny ;) no a po przemeblowaniu tv na komodzie stoi a w komodzie nie ma miejsca na wódeczkę..tam są stringi ;), stare rachunki, zepsute komórki i co jeszcze na stanie rodzina W. posiada a szkoda wywalić ... tka mi sie język plącze ze wódeczki nie potrzeba chyba...no ale korek poszedł i musztarda po obiedzie.... hehe wraca mi poranny humor AHA! mięso było bardzo świeże - wręcz nie nadawało się do spożycia :P Monia ty wiesz o czym ja teraz rozprawiam ;) uwaga!! leci pierwszy drin :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam czekam :) mowisz miesko nie nadawalo sie do spozycia, hmmm szkoda :P a ja chyba popadam w alkoholizm:O wczoraj pyfko dzisiaj winko...:P a ja juz po prysznicu, czuje sie taka swieza i odprezona ze smakuje mi nawet wytrawne wino :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×