Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dodusia20

Co kupic w czasie ciazy. Jakie ubranka, smoczki itd.

Polecane posty

Gość dodusia20

Pytam poniewaz moj maz oszalal z radosci i chce juz wszystko kupywac. Ja natomiast mysle ze to zawczesnie jeszcze jestem w 5tygodniu. Jednak tak szczerze to samam nie wiem co jakie gdzie i kiedy kupic. Prosze napiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem już prawie w 26tyg. i narazie nic jeszcze nie kupiłam. Uważam że na zakupy macie jeszcze dużo czasu. 5 tydzień to dopiero początek -spokojnie później zdażycie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za wczesnie zeby cos jeszcze kupowac.przez takie cos mozna zapeszyc(tfu,tfu,wypluc),ale niestety znam takie przypadki.jak bedzie trzeci trymestr ciazymozna sie dopiero zaopatrzec w ciuszki(bedzie wiadomo jaka płeć),wózeczek wtedy dopasowany kolorystycznie itp. a tak w ogóle to ciuszkow radze nie kupowac,bo przeciez nie wiesz jaka duza bedzie twoja dzidzia.a jak kupisz za male?ja podostawałam od znajomych pełno ciuchow-bo naprawde nie opłaca sie kupowac ciuszkow dla noworodkow bo szybko rosna,chyba ze ktos nie ma co z kasa robic.np teraz moja niunia ma pół roczku i moge juz kupowac jej fajne ubranka,bo nie rosnie tak gwałtownie jak wczesniej(przez dwa miesiace urosła 15 cm,nie wiem jak ona to zrobila)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodusia20
ja sama wiem ze to za wczesnie ale mezowi nie umiem tego przetlumaczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to skoro on taki narwany to może zróbcie sobie wycieczkę zapoznawczą po sklepach żeby zorientować się co, jak i za ile. Może to go choć częściowo zadowoli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
do dodusia20 wiem,że radość mężów jest ogromna ale na zakupy macie jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 23 tc a mam dopiero łóżeczko,przewijak i pościel ktore dostałam od znajomych:) Nie spieszę się, bo nie ma sensu...dopiero w zeszłym tygodniu poznalismy płeć dziecka - dziewczynka, ale i tak uważam że nie ma sie co nastawiać na same różowe dopoki sie nie urodzi... A co do ubranek to moja przedmowczyni ma rację...lepiej pozbierać od znajomych kilka ciuszków a dopiero potem zaczac kupować...bo nie wiadomo jaka dzidzia sie urodzi no i jaka płeć...ale to juz mniejszy problem...najpierw radze popytac znajomych czy cos maja a potem szleć...bo może dostaniesz to czy tamto a dzieki temu oszczedzisz i dołożysz np do lepszego wózka itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
u mnie leci 25 tydzień i poza rozglądaniem sie nie zrobiłam NIC. Mam na oku wózek, łóżeczko, ale nic a nic nie kupiłam. Ciuszków też nie mam, kosmetyków - nic a nic. Ale niedługo trzeba bedzie zacząć kompletować wyprawke. Od znajomych czy rodziny nie dostajemy nic, więc wszystko kupujemy od zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem w 33 tc. i jedyne co mam to łóżeczko, które stoi nieskręcone i jakieś rzeczy od siostry w kartonie, nawet nie wiem co ;p Do tej pory moja pociecha nie chciała pokazać co ma między nóżkami. Więc wciaż czekam z zakupami :D mam nadzieję, że jeszcze góra dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miramaks
nie musicie wszystkiego KUPYWAĆ.Troche rozsadku,znajomi tak zrobili (tzn.kupili ciuszki dla bobaska)ale niestety ciąża obumarła i dziewczyna nie mogła patrzec na te zakupy...zaczekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama mama79
Do końca 3 miesiąca nawet nie myśl o żadnych zakupach. Zacznij w połowie ciąży rozglądać się powili za wszystkim, porównywac ofert sklepów, ceny... Zrób sobie listę potrzebnych rzeczy i przemyśl po 3 razy, czy to nie wymysł a na pewno potrzeba. Bo często kupuje się piekne ubranka, które potem leżą w szafce bo są niepraktyczne. moja lista rzeczy niepaktycznych: 1.Pajacyki i śpioszki bez rozpięc na nózkach (jak chcesz przewinąć maluszka, to musisz go rozbierać prawie całego) 2. Wszelkie kaftaniki (podnosisz dziecko do góry, a pod śpioszkami kaftaniki też się podnoszą do góry). Za to najlepsze na świecie jest body z zapięciem od krocza przez cały brzuszek (a już szzcególnie na badania do lekarza) i pajacyki z takim samym rozpięciem. Poza tym pieluszki: proponuję na początek po jednej malutkiej paczce Pampersów i Huggies *jedne dzieci są zazwyczaj uczulone na jedne, drugie na inne, tak jak było u mnie).Proble widać prawie od razu, więc tylko sięgasz po pieluszkę z innej paczki i masz spokój. A jeśli chodzi o kosmetyki dla maleństwa. U mnie było tak: żeby miec spokój, kupiliśmy całą serię Johnsons Baby, wszystko od A do Z. I co? Okazało się że na wszystko mały miał uczulenie, łącznie z oliwką. Zostało szare mydło i woda z krochmalem przez 3 mce. A potem i tak przeszliśmy na polskie kosmetyki. Tak więc nie ma co przedabrzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna mama
Tak dokładnie bywa. Warto poczekać na płeć i na poczatek kupić tylko kilka par ubranek - niezbędne minimum. Maluszki rosną w ekspresowym tempie, a w ich szafce braknie miejsca na nowe ubrnka i nowe potrzeby.Lepiej włozyć dziecko do nosidełka i pijechac z nim na zakupy. A poza tym lepiej maluszkowi kupić większy rozmiar niż wciskać w dopasowane lub przymałe ubranka. Kupiłam synkowi na wyjście ze szpitala cudny komplecik na 56 cm (ponoć norma u noworodków. Super, że posłuchałam doświadczonej przyjaciółki i zrobiłam tylko 1 taki zakup. Mały miał być naprawdę mały,tak wynikało z usg i mojego małego brzuszka. A urodził się mając 58 cm. No i ubranko posłuzyło na raz. Polecam więc rozmiar 62 na początek. Nie utopi się, a na pewno będzie luźno i przyjemnie. No, chyba że to wogóle będzie super maleństwo, np 52, ale to już się tak często nie zdarza, jeśli ciąża jest donoszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Serdecznie zapraszam do naszego sklepu internetowegowww.gumowakaczuszka.pl znajdziecie tam świetny smoczek firmy Yoomi. Smoczki Yoomi kształtem przypominają pierś matki, co ułatwia przejście z karmienia piersią na karmienie butelką lub karmienie mieszane. Zapraszam do zapoznania się z naszą pełna ofertą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleeeoo
Urwanie doopy będziecie mieć na ostatnia chwile! Nie daj boze dziecko wyjdzie trochę wczesniej? A z 33 tyg co ma lozeczko nieskreecone i cos w kartonie... Wspolczuje. U mnie 30 tydzień. 4 pełne kartony kosmetyków przyborów ciuszkow i wyprawka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleeeoo
Sama nie wiedziałam ze tyle tego będzie potrzebne na juz. Becik kocyk ręcznik czapka zimowa na wyjście ze szpitala pościel przewijak butelki podgrzewacz staniki do karmienia koszule do karmienia wanienka termometr do wanienki szczotka specjalna pompka do gili szampony posypki kremy spirytus dla ciebie na rany i preparacik na pepowine szapomny kremy mydelka oliwki chusteczki nawilzajace... Nie wspomne o ubrankach pieluchach tetrowych i o podkładach po porodzie wkladach i specjalnych majtek z siatki wspomagające gojenie. I tak nie wymienilam wszystkiego. Koszta ogromne jak na 1x chyba ze kogoś stać. Najlepiej po odwiedzeniu o płci powoli z czasem wszystko gromadzić. U mnie jest wszystko dzięki pomocy teściowej tez i pokoik dziś będzie skończony. Od teraz za wolny pieniądz będziemy kupować pieluszki bo ich będzie szlooooo i ja ze wszystkim juz psychicznie się dobrze i lepiej czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czasie pierwszej ciąży zaczęłam kompletować wyprawkę już od 20 tc na początku były to ciuszki ok 30 tc kupiłam wózek drobnice jak smoczki butelki kupowałam przez internet już po 30 tc a łóżeczko mąż złożył na dwa tygodnie przed porodem teraz jak na to patrze to było to bezsensu, za wcześnie syn urodził się równiutko w terminie w szpitalu leżałam 4 dni w tym czasie mąż mógł spokojnie i łóżeczko rozłożyć i wózek z allegro by dotarł na czas jedynie co warto zrobić to przyszykować ciuszki wyprać wyprasować i przygotować mężowi na dzień wyjścia ze szpitala no i wyparzyć z jedna butelkę bo nigdy nie wiadomo jak się karmienie piersią ułoży ja nakupiłam biustonoszy do karmienia wkładek laktacyjnych koszul a się okazało że nie miałam pokarmu Teraz jestem w drugiej ciąży i jedyne co zrobię to wypiorę ciuszki kupię i wyparzę butelkę no i pewnie zaopatrzę się w smoczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie jak sie ma pieniazki na wyprawke :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my konczymy 11 tydzień i powoli przymierzam się do zakupów:-). Mam już spiochy, body- po 3 sztuki, rozmiar 56 i 62. Powoli rozglądam się za wózkiem, lozeczkiem. Wole to r obic teraz póki świetnie się czuję, nie wiadomo jak będzie potem, a tez chce mieć radośc z tych zakupów, a nie męża wysylac na szybko. Nie zamierzam dziewczynki ubierac w różowe spódniczki, ani chlopca w niebieskie kaftaniki, kupuje ubranka w jasnych i stonowanych kolorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w 17 tc i nie mam nic, szukam na ebay moze by mi ktos chcial cos oddac ew podarowac bo nie mamy na to pieniedzy i nikt nam z rodziny nie pomoze. Dziewczyny z Polski powinnyscie byc szczesliwe ze dostaniecie becikowe, pewnie ze to nie wiele ale zawsze cos. ja tu w Niemczech nie dostane NIC pytalam o zasilek to mi powiedziano ze skoro oboje zarabiamy to nie przysluguje nam,. mimo ze ja nie mam nawet najnizszego wynagrodzenie (bo pracuje na czesc etatu :( i na utrzymaniu syn z piewszego malzenstwa na ktorego nie dostaje od trzech lat alimentow!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale zeby mieć dziecko, trzeba niestety przekalkulowac czy Cię na nie stac. Co Ty uważasz, ze za becikowe kupisz wszystko co trzeba? Nawet 1/10 nie pokryjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze nie, ale lepsze jest te troche niz nic! po prostu z dnia na dzien zmienila sie diametralnie nasza sytuacja finansowa i to bylo cos, czego nikt nie przewidzial... wczesniej nie myslalam ze bedzie nam ciezko a tym bardziej ze do tego dojdzie, ze musze prosic po ludziach czy czegos nie majä po swoich dzieciach. Rodziny dalszej nie mam, jestem jedynaczka ale od mojej mamy nic nie dostane, i ani bym nie chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościk
w niemczec nie ma becikowego, za to dostajesz na dziecko co miesiac pewna kwote. do 18 roku zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościk
a jesli chodzi o tego syna, an ktorego powinnas dostawac alimenty, to powinnas isc do jugendamt i tam zlozyc wniosek. Dostawalabys pewna czesc kwoty- ktora i tak pozniej czy predzej musi splacic ojciec dziecka. Czemu nie robisz nic w tym kierunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mi nikt nic nie powiedzial ani nie pomogl! te pienadze o ktorych piszesz to jest Kindergeld, tak jak w Polsce rodzinne, z tym ze ja na Kindergeld czekalam ponad rok od zlozenia wniosku tyle trwalo sprawdzanie wszystkiego. jesli po urodzeniu drugiego dziecka tez tak dlugo bede czekac to chyba zwariuje! a z jugendamtem, skoro tak jest to jutro sie wybiore i wszytskiego dowiem. Sprawa jest u polskiego komornika ktory nic nie robi zeby cokolwiek uzyskac, w tej chwili to jest juz kwota ok 3 ooo EURO nie zlotych, we zlotych to jakies 12 tysi...wiec chyba niemalo! ojciec syna robi na czarno! i nikt mu nic nie zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj o Unterhaltsvorschuß. Nie wiem jak to jest w sytuacji, gdy ojciec dziecka mieszka w pl. Ale moze oni tez beda potrafili cos zdzialac. Zapytac zawsze mozesz. Kindergeld powinnas normalnie teraz dostac od pierwszego miesiaca po narodzinach dziecka. jak dlugo jestes w de?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od roku, mieszkam ze synem, Kindergeld dostalam w formie splaty od dnia zameldowania syna w Niemczech, musialam milion papierow im wyslac i laskawie po roku! czasu dostalam splate. Wiec sie boje co bedzie tym razem. tylko ze drugie dziecko dostanie obywatelstwo niemieckie po swoim tacie. Wiec moze bedzie szybciej. Tutejsze instytucje nie sä zbyt przychylne zeby pomagac polskim rodzinom lub matkom z polskim dzieckiem, taka Prawda. Dobrze wiedziec i jutro sie wybiore do Jugendamtu, jest w miescie obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mi nikt nic nie powiedzial ani nie pomogl! te pienadze o ktorych piszesz to jest Kindergeld, tak jak w Polsce rodzinne, z tym ze ja na Kindergeld czekalam ponad rok od zlozenia wniosku tyle trwalo sprawdzanie wszystkiego. jesli po urodzeniu drugi Gosciu ta ciezarna z niemiec z synem - niz nie robisz w tym kierunku aby zdobyc z urzedu zalegle alimenty bo ci nikt nie pomogl ani nie powiedzial???? Ja podejrzewam ze ty taka roszczeniowa baba jestes, siedzisz i sama tylka nie ruszysz zeby sie dowiedziec czy cos zrobic, tylko pomozcie, zrobcie bo ja wielka paniw ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościk
jakie nieprzychylne..oni po prostu najpierw patrza czy ci sie nalezy. Tutaj kazdy gdy tylko przyjedzie patrzy by dostac kase od urzedow. Dziwisz im sie, ze czasem krzywo patrza na cudzoziemcow? ja dostalam wszystko od razu, ale musialam pobiegac po urzedach. I to nie raz. Teraz dostaniesz kase normalnie po urodzeniu dziecka. tylko musisz poskladac papiery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościk
przepraszam, zgeneralizowalam: nie kazdy* ;) ale wiele osob ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat nie naleze do tych, co wszystkiego sie od urzedow domagajä. nigdy nie bylam na Harz4 ani nie bralam innych zasilkow niz Kindergeld, ale Kindergeld nalezy sie kazdemu kto tutaj mieszka i pracuje a dziecko chodzi do szkoly. Przeciez dostajä moje podatki tez. Boli mnie tylko, ze takie rodziny tureckie gdzie kobieta nic nie robi, ma po 4 lub wiecej dzieci, oni dostajä od panstwa wszystko, sama widzialam, meble, pralki, jeszcze karnety na jedzenie, a ja jak pierwszy raz sie zwracam o pomoc, na wyprawke, nawet na uzywane rzeczy, od razu mnie odrzucono. To byl pierwszy raz gdy sie o tzw Beihilfe zwrocilam! a ten Gosc ktory mi zarzuca sie jestem wielka pani, co roszczeniowo patrzy a nic nie robi..... nie masz pojecia, ile mnie kosztowala walka z komornikami i moim bylym ex o alimenty, ktorych i tak nie dostaje... nie wiesz wiec sie nie wypowiadaj! Rozmowa z paniä w osrodku byla bardzo upokazajäca i nieprzyjemna, ja tylko chcialam wiedziec czy mam szanse cokolwiek, w jakiejkolwiek formie, dostac, nawet uzywane! Dziekuje Goscik, za rade, popytam w Jugendamt, po prostu mialam informacje, widocznie nieprawdziwe, ze niemieckie urzedy sie w takie sprawy nie wträcajä. Po trzech latach uporczywego uchylania sie od obowiazku alimentacyjnego, zlozylam wniosek do prokuratury w Polsce. wniosek odrzucono, bo : dziecko musialoby zyc w warunkach skrajnej nedzy"zeby tatusia zmusic do placenia lub do legalnej pracy. A jaka matka nie stara sie dla swojego dziecka jak najlepiej, jaka dopusci do tego by dziecko zylo " w skrajnej nedzy"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×