moja dziewczyna to tragedia..nie chce ćwiczyć ani zadbac o ciało...

moja dziewczyna ma cholernie otłuszczony brzuch i tyje tylk ow brzuchu..uwierzcie ze to straszne ze reszte ma chudą a brzuch jak piłka..ona powiedziala mi kiedys ze nie chce schudnąć w reszcie ciala ale wolalaby miec mniejszy brzuch a przeciez brzuszki nie tylko odchudzaja brzuch ale też odchudzają reszte ciala..

Nie ma metody by spadł tylko brzuch pewnie będzie się trzymał najdłużej a waga pierwsza spadnie z cycków-takie jest życie :P

jak cała jest chuda (wcześniej pisałes, że taka gruba i takie ma monstrualne wymiary, zdecyduj się), a brzuch ma gruby, to najprawdopodobniej nie ma mieśni brzucha w ogóle rozwinietych niech pobiega, a od brzuchów też wcale tak znowu nie schudnie, po prostu wzmocni mieśnie, to jeszcze nikomu nie zaszkodziło zresztą znam dziewczynę , która jest silna i niesamowicie sprawna, zwinna - a jest gruba; tak na oko dałabym jej 85 w talii, 105 w biodrach i cyckach; to , że się cwiczy, jeszcze nie oznacza, że bedzie się chudym

wiem z enapisalem ze ma monstrualne wymiary ale chodzilo mi tylko o ten brzuch :)ale sory ze tego nei zaznaczyłem dokladniej..ona nie ma miesni brzucha wcale własnie ale nie wiem kurde ile brzuszkow ma wykonywac by cos jej to dalo bo pisza ludzie ze to szkodzi ajk sie brzuszki wykonuje za duzo bo moizna zerwac jakies mięsnie.

to raczej nie ma większego znaczenia , ile , ważne, żeby regularnie jak nie ma mieśni brzucha, to bedzie i tak dla niej meczarnia zresztą brzuchy sa monotonne, nie wiem, czy jej sie będzie chciało :P ja bym dała jakies 15-20 minut ćwiczeń , kilka różnych, codziennie; jak jej wejdzie w krew, to to bedzie nic; bo 15 minut to niedużo, wystarczy w czasie teleekspresu robić cwiczenia a jak woli np. jopge , to to tez jest bardzo dobrze, na cała muskulaturę, a dużo przyjemniejsze

wazelinna, zawsze slyszalam, ze aby byly jakies efekty trzeba cwiczyc minimum 30-40 minut...Jezeli to prawda, to jaki jesr sens wykonywac 20 minut cwiczen??

no ty ćwicz sobie 40 minut o jakich efektach mówisz ? uważasz, że w ciągu 15 minut mieśnie nie wykonają żadnej pracy? mnie i 10 minut ćwiczeń daje to , że czuję sie spreżysta, mam elastyczne ruchy i uczucie, ze wszystkie mieśnie pracują

Moim zdaniem wymiary ma rewelacyjne, a Ty powinieneś się z nią rozstać. Rozstań się z nią, bo dziewczyna ma jeszcze szansę znaleźć normalnego faceta, a Ty poszukaj sobie anorektyczki. Kiedy będziesz chwalił się jej wymiarami, to przynajmniej żaden kumpel Cię nie przebije.:P Tobie jest potrzebna dziewczyna mająca 45 cm w talii. Powodzenia w poszukiwaniach, ale tę dziewczynę zostaw dla jakiegoś normalnego faceta. Dziewczyna nie dość, że jest z Tobą, to jeszcze traci najlepsze lata swojego życia.

Intaresujący topick

wiesz bolku jaki powinien byc ukochany mężczyzna? zamiast namawiać panne do zrzucenia kg powinien POSZEZAC DRZWI I SIE CIESZYC, ZE TA KSIEZNICZKA TAKIEGO FRAJERA KANTEM NIE POSCILA!!!!! metroseksualisto walniety, tlusta i gruba by byla jakby przypominala wielka kule, a wiem, ze wyglada idealnie, bo sama mam takie wymiary i czuje sie z tym dobrze, a o jej faldach na brzuchu na bank przesadziles, bo to nie mozliwe z takiego obwodu! i nie sluchaj swoich bezmozgich kolesi, bo w d***** byli i ch*** widzieli! nie wiesz, ze obcieli swoim pannom jakies 10cm?a ty glupi chciales byc szczery!!!! hihihi FRAJER!

baaaardzo interesujący topik

związek autora topiku wydaje się byc bardzo stereotypowy - facet który gada z kolegami na temat dup i porównuje je do swojej kobiety, która niestety do cudów świata już nie należy. Kobieta natomiast, będąc już jakiś czas w związku, przestała robić się na "bóstwo" i dbać o siebie, bo facet już powiedział ze ją kocha, i myśli że to już do końca życia, i co by nie było to będzie dla niego tą najpiękniejszą. A potem zdrady, kłótnie, rozstania...

nie rozumiem jak można sobie wmawiać ze 77 cm w pasie to idealne wymiary przy podanym wzroście?? no szok po prostu... wy się same grube baby w głowę walnijcie i pędem brzuszki ćwiczyć :D

Jesteś chyba nienormalny ,bardzo współczuje twojej dziewczynie ,że jest z takim głupkiem..............żenada ty nie jesteś z nią tylko z jej wymiarami. Mam nadzieję ,że zostawi takiego dupka .Popatrz na siebie kretynie.

50 zł--> otłuszczoną jamę brzuszną. To mnie zafrapowałeś... Otłuszczoną wątrobę czy dwunastnicę? A może woreczek żółciowy? Był na Kafe kiedyś wątek o pannie, co sobie depilowała macicę...

facet ty idioto! nie przyszlo ci do glowy ze moze ona ci kocha (niestety) takiego jaki jestes a nie jak wygladasz?? nie glupio by ci bylo gdyby ona stworzyla taki topik np o wielkosc twojego h...ja ??!!!! i zalamywala sie ze masz malego??!! po co z nia jestes?? rujnujesz jej zycie czlowieku! ona zaangazowala sie juz w zwiazek i uwaza ze zaakceptujesz ja taka jaka jest a nie za to jak wyglada! jesli ja ciagle dolujesz takimi haslami to jak ona moze sie zmobilizowac ty idioto! to wstyd miec takiego faceta jak ty ktory brzydzi sie kobiety z ktora jest. mam nadzieje ze zostawisz ja w spokoju bo ani troche nie zaslugujesz na nia i oby spotkalo cie w zyciu to samo co ona teraz musi czuc dupku

Ja pier***ę, jaki facet tak mówi o swojej kobiecie?! Nie twierdzę, że dziewczyna jest moze super szczupła, ale bez przesady! A najbardziej wkurzające jest to, że jakoś jej wygląd nie przeszkadzał Ci zanim nie przeczytałeś wymiarów? No i ten tekst o wstydzie przed kolegami kiedy porównują wymiary swoich partnerek... Szok po prostu. Szkoda że nie znam tej Twojej dzieczyny, poradziłabym, zeby uciekała od Ciebie gdzie pieprz rośnie bo szkoda jej na takiego dupka.

kup swojej dziewczynie karnet do siłowni/na basen pójdź z nią do sklepu i kup ciuchy i buty na siłownię/na basen umów się z nią, że to jest prezent na dzień dziecka i będziecie razem chodzić przez cały czerwiec jak Twoja dziewczyna zobaczy efekty to sama sobie kupi karnet na lipiec:-P kto wie, może i Ty autorze przypakujsz w bicepsie :-P

Ale z ciebie CHUJ ale dobrze że jesteś bo przynajmniej wiemy co to znaczy IDIOTA! A ty masz małą fujare i spierdalaj

Coś Wam powiem. Jestem mloda dziewczyna. Szczupłą. Na prawde nie rozumiem grubych ludzi. Nie odchudzalam sie nigdy! Nie jem, super zdrowo, ale raczej zdrowo jak nie zrowo. Pozwalam sobie i na pączka i ciasa i kfc. Ale z umiarem. Ponadto duzo jezdze na rolkach. Nie mowie ze ja nie tyje. Ale gdy widze ze przyylo mi sie 3 kg, to zaczynam wiecej cwiczyc i ograniczac tluszcze i waga spada. Trzeba utrzymywac prawidlowa wage. Nie zrozumiem nigdy jak laski chodza grube jak swinie i nic z tym nie robia. Przytyla juz te 5 kg i co ona wtedy robila, tyla dalej? No k... Przeraza mnie widok w MC Donaldzie, jak siedzi taka i zre (bo ona nie je), nie rozmawia, tylko gapi sie w 1 punkt i zre az wylatuje ta salata z serem z kanapki. Jak czytacie to grubasy. To waga do Was. Nie znam osoby, ktorych nie brzydzi widok jedzącego grubego (juz czegokolwiek). Dlaczego k.. wszystkie moje 150 osob z rolek są chude jak patyki i dalej cwicza, a takie hipopotamy nie wezma sie za sport jak to one powinny a nie my :). Grubaski, zapraszam do kupna lyzworolek i spalenia tluszczu nbawe w upalny dzien. Nic Wam sie nie stanie. PryszNic w domu mamy. Zacznijcie cos robic ze sobą, bo to ohyda

Powiem wam ze 10cm mniej w talii to jest przepasc (a ona powinna zrzucic ok. 15). Sam cwicze od 2 lat i zeszlo mi 10 cm wlasnie w pasie. Wiecie co to oznacza ? Z oblesnego kalafiora zrobil mi sie na brzuchu 6-pak.

Zgadzam się z chłopakiem. Kobiety od nas oczekują wyglądu, więc my też mamy prawo do tego. Nie ma usprawiedliwienia na lenia w dupie. Znajdź sobie inną bo kobiety się nie cackaja więc czemu Ty masz to robic

Jak kocha to schudnie, jak znalazła frajery to ma Wy...bane. A baby pisząca o małych fujarach i wzroście... tego się nie da zmienić, z czyjejś choroby też się śmiejecie? A sylwetkę można tylko najlepiej się wkurzyc bo trzeba się ruszyć z kanapy A niedajbog jeszcze na was się to odbije. Ja przytulem w miesniach 15kg, mam 42,5cm w lapie a bylem chudy, wybielilem zeby, porobilem kursy i sie rozwijam. Jak sie chce to mozna wszystko, a jak sie jest nieudacznikiem to chociaz w twarz sobie to trzeba powiedziec ze sie nie chce. Mam 30 lat i zamierzam isc na studia. Ale wy macie salej argument ze pewnie mam mala fujare...