Bioxetin jak sie po nim czujecie?

wziolem 1 tabletke i spalem 3 dni kurcze jesli to ma byc pigulka szczescia -to ja dziekuje

wogole to jest jakis srodek po ktorym czlowiek moze sie zachowywac normalnie>?oczywiscie jesli ma depresje?Te wszystkie leki o dupe potloc!!!!!!

w\g mnie to lekarze tak naprawde w takich przypadfkach depresyjnych sa bezradni szukaja jakis lekow sprawdzaja dzialanie a tak naprawde to nie wiedz co robic?naqjlepiej to nas odstrzelic!!!!

loeszek1768 Kolego drogi( zakłądam,ze jestes płci męskiej). nie wiem czego oczekujesz.. pigułki cud... po 1 razie wstajesz i co? świat zaczyna byc kolorowy? mam wrazenie,ze jestes kompletnym ignorantem, nie czytasz uwaznie tego co ludzie tu piszą!!!!. Organizm musi sie regenerowac, dlatego spałes.. bo kiedy mialby nabrac sił? jak zapylasz dol roboty/ szkoły i 12 h na dobę zyjesz w stresie? Jest tu sporo takuch, co wątpili.. min. ja.. poczytaj uwaznie, a moze znajdziesz odpowiedz, czy warto czy nie..

Kochani Na razie odstawiłam, chudnę w przerażającym mnie tempie a nie mam z czego chudnąć. Jem normalnie lecz myślę, że to lek wpływa na zmniejszony apetyt.

Elubul zazdroszczę ja coraz grubsza 7 na + nie wyleczę sie z tej deprechy tyjąc - nie wiem co robić juz mam jak tylko zaczynam sie lepiej czuć coś sie złego dzieje teraz te kg przybywające w zastraszającym tempie ...

Felixxx. ..z tego co czytam, przerabiasz moj scenariusz.. ale ja jestem kroczek przed Toba.. Niektorzy w stresie tyja, niektorzy chudna.. My najwidoczniej nalezymy do tej pierwszej grupy.. Ale schudniejsz, tylko sie wylecz.. twardo stan na nozkach:)))) Ja nawet do + 8 doszlam... a teraz 2 kg mniej:))))) MJoja rada,teraz przynajmniej staraj sie zapychac gotowanymi warzywami.Będziesz syta , a nie będziesz tyła:))

bioxetin biore od 1,5 miesiaca i musze powiedziec ze naprawde nie wiem co by bylo gdyby go nie bylo :) wsumie najgorsze byly pierwsze 2 tygodnie te nudnosci i brak apetytu problemy ze snem i potworne oslabienie no moze nie az tak potworne jak pisze ale zdecydowane oslabienie organizmu fizyczne jak i psychiczne(wszystkie te objawy minely po 2 tygodniach w moim przypadku u kazdwego moze to nastapic wczesniej badz tez pozniej nie znam siue na tym ;/ ) jednak przetrzymalem to wszystko i oplacilo sie juz po tych dwoch tyg. spadl mi ten kamien z glowy ktory nosilem przez kilka lat to uczucie takiego wbijania mnie w ziemie (chodze nawet z podniesiana wysoko glowa) chociaz poczatkowo uczucie to powraca przy bardzo silnych nerwach i stresie ale tylko na chwilke i za moment po uspomkojeniu sie znika ponownie kolejno ten strach przed kazda sytuacja spoleczna przed ludzmi doprowadza do szalu (po niektorzy pewnie wiedza o czym pisze ) teraz ustapilo to w takim stopniu ze czasami czuje jeszce taki leciutki starch ale mam nadzieje ze to minie zupelnie jednak teraz juz chetnie rozmawiam z ludzi nie uciekam przed nimi sam zagaduje chetnie zalatwiam sprawy np. w urzedach bo nie ma tegpo starchu w mojej glowie nie mysle o tym jak wychodze z domu poprostu jest the best :) :) nie musze pisac o ustapiemiu tych fizycznych objawoow ktore towarzysza depresji a jednak napisze :P:P:P ciagle oslabienie sennosc rozne przedziwne mysli zarlocznosc depresyjna

tam dalej [pisalem cos o tych natrectwach jak sobie siedzedzialem w barze np. chociaz jak szedlem ulica tez ze kazdy na mnie patrzy i mnie obgaduje to tez ustapilo w takim stopniu ze moge normalnie funkcjonowac bede bral ten lek jeszce cztery miesiace zeby bylo pol roku i odstawiam a jesli choloba zakradnie sie do mojej glowy ponownie to nie bede sie zastanawial tylko znow siegne p[o ten lek i polecam go wszystkim tym ktorzy maja jakies watpliwosci i obawy przed zazywaniem leku nie ma sie czego obawiac warto warczyc z choroba jka nie w inny sposob to chociazby wtaki pozdrwaim pa

rafafal.. Gratulacje, najważniejsze, że masz siłę żyć;))))) To najważniejsze:))))

biorę bioxetin od 3 tyg. po 2 tab.dziennie i nie widzę poprawy ! lekarz kazał mi brać 3 tab. na dobę ale się boję bo już po 2na dobę miałem straszne samoloty ! co myślicie o takiej dawce czy to aby nie za dużo ?!

napiszcie jakie wy bierzecie dawki tego leku na dobę ?

Kolego drogi, to nie pigułka-cud.. ona zaczyna działac stopniowo, ale zaufaj mi, na pewno juz zaczeła.. tylko jeszzce mozesz nie dostrzegać tego.. Przeczytaj uwaznie to forum, wiele osób opisuje tu kolejne etapy. Ja proponuje,zebys brał na początek rano i ok 17 drugą. Tak mi zalecił lekarz, podobnie bierze moja przyjacółka.. Treaz biorę jujż od wielkiego dzwonu i poki co żyję i mam się dobrze:) brałam pół roku systematycznie i powiem szczerze,ze na dzien dzisiejszy jest naprawdę super:))))))) Działa, a ja żyję:)

Hej u mnie samopoczucie bardzo dobre tylko te kg masakra i to psuje mi Radość :( już 8 na + jestem tym podłamana ...

Witam, Biorę już 3 mies, jest duzo lepiej ale nie tak jakbym chciała Macie rację na każdego zadziała prędzej czy później, też na poczatku bałam się co będzie, ale uwierzce będzie tylko lepiej Sama pamietam moje dylematy na poczatku leczenia, które kazdy powtarza, ale nie ma co, brać i koniec, z tym cholerstwem się inaczej nie wygra Pozdrawiam wszystkich aha, ja mam zaleconą dawkę 1 proszeczek rano

Słuchajcie Bioxetin działa i pomaga, ale z całą pewnością działanie zaczyna się odczuwać dopiero po kilku miesiącach systematycznego przyjmowania, a początkowo wydaje się nawet że jest gorzej, ale trzeba konsekwentnie przetrwać załamanie. A potem też brać systematycznie, to nie lek cud który można brać od przypadku gdy jest gorzej i oczekiwać że za chwilę uśmiech zagości na twarzy. Najważniejsza jest systematyczność, ja biorę go od roku i przyznam że było by przypuszczam kiepsko gdyby nie to, ale teraz trzeba utrwalić to że jest ok żeby depresja nie wróciła.:-)

moi kochani posłuchajcie mnie ,biorę bioxetin tylko rano i przy silnym lęku xsanax ale teraz sporadycznie czuje się bardzo dobrze ,nigdy włosy mi nie wypadały nie miałam bólów głowy (BIORĘ OD 3 LAT) życie wróciło do normy jedynie moje libido spadło szkoda bo mam młodego męża ale coś za coś teraz biorę plastry hormonalne fem 7 aby wszystko wyregulować no i najważniejsza sprawa mam spokojne życie a jeszcze 9 lat temu myślałam że wpadnę w obłęd bo moje życie było horrorem przy pierwszm mężu

witam :) biore BIXETIN OD 3 TYG MOJE SAMOPOZUCIE ZNACZNIE SIE POPRAWILO NA LEPSZE :) MAM WIECEJ ENERGI CHĘCI DO ZYCIA CZUJE SIE WSPAANIALE ALE ... NO LAE .. JEST JEDEN MINUS MAM POWAZNE PROBLEMY Z WAGA CHYDNE W OCZACH APETYTU NIE MAM WOGOLE NA NIC POTRAFIE ZJESC 1 MAŁY POSILEK DZIENNIE ..:( POMZCIE NIE WIEM CO ROBIC MOZLIWE ZE TO OD TEGO LEKU ?? POWINNAM BRAC JAKIES ''WSPOMAGACZE' NA APETYT ?? L

Witajcie po kilku miesiącach. Spędziłam wspaniały urlop w tropikach. Całe lato nie brałam Bioxetinu chociaż leży i czeka. Kiedy jest lato, świeci słońce to chce mi się żyć Przez całe lato nie miałam cienia złego samopoczucia. Teraz k- dziś kiedy ponuro, pochmurno, zimno i cztery ściany wszystko złe wraca. Boję się, że nie zniosę jesieni i zimy.

Witam, czy jeszcze ktos pojawia sie w tym watku? pogadac o bioxetinie i nie tylko chcialam. odezwijcie sie, proszę

witam, jestem w 1-szym tygodniu przyjmowania Bioxetinu -przepisany od lekarza rodzinnego (apatia, brak energii, senność, drażliwość itp. objawy "zimowe") lekarz zalecał przedewszystkim wycieczkę do ciepłych krajów.. no ale tego NFZ jakoś jeszcze nie chce refundować ;-)) do rzeczy: po kilku dniach poza lepszym samopoczuciem zauważyłam powiększone źrenice co mnie trochę przeraża no i krępuje w kontaktach z innymi ludźmi, nie da się tego nie zauważyć. Miał ktoś z Was taki problem, czy to wogóle efekt uboczny czy raczej coś co powinno mnie zaniepokoić? I co najważniejsze - ile to może potrwać zanim źrenice wrócą do normy?? nie chce wyglądać jak naćpana..

Biorę bioxetin od tygodnia, czuję się na razie średnio. Dzisiaj rano myślałam, że odjadę, ale lekarz powiedział wyraźnie, niezależnie od tego jak się będę czuła lek mam brać dalej, mogę się wspomóc jedynie jakimiś uspokajającymi środkami. Antydepresanty tak właśnie działają, że w pierwszych tygodniach na ogół pogarszają samopoczucia. Aha, jeśli chodzi o bioxetin i alkohol lekarz powiedział, że można spokojnie pić (oczywiście chodzi o okazjonalne picie), nic się nie stanie.

Leki antydepresyjne mają tę cechę, że nie dowiemy się, jak skutkują, jeśli nie pozażywamy ich przez jakiś czas. Depresja uczy cierpliwości. Moja lekarka nie mogła dobrać leku odpowiedniego dla mnie aż w końcu znalazła. Mój organizm bardzo dobrze toleruje Cital. Niestety po Bioxetinie czułam się bardzo źle, ale to są reakcje osobnicze. Moi znajomi czują się świetnie po tym leku.

Biorę Bioxetin już 4 tygodnie, na razie nie działa, ale nie miałem też żadnych skutków ubocznych - co to oznacza?

Ja w pierwszych dniach zażywania miałam więcej energii, mniej spałam a rano budziłam się nagle, jakby przestraszona, w drugim tyg. bywałam lekko poddenerwowana i nie mogłam się skupić na pracy, za to trochę lepiej sypiam. Miałam też mniejszy apetyt i leciutkie nudności. Ale mimo to poczekam co będzie po tych 4-5 tyg. Wiecie może czy fluoksetyna jakoś przeszkadza przy narkozie, znieczuleniu ogólnym?

Witajcie Dawno mnie tu nie było. O Fluocetynie nie pogadam bo nie znam sioę i jest mi ten specyfik obcy. Mam nadzieję, że wszystkim forumowiczom wiedzie się dobrze, Bioxetin zdziałał cuda. Ja mam się świetnie po nim, nie miałam i nie mam ubocznych skutków, oprócz wypadania włosów. Cieszę się, że jest ten lek. Pozdrawiam wszystkich

ja brałam krótko,bo dlużej sie nie dało.Miałam straszny jadlowstręt,nawet widok jedzenia na obrazku powodowal wielki napadl nudności i wymiotow.Po miesiącu dałam sobie spokój i nigdy wiecej.

Witajcie. Elubul, fluoksetyna na pewno jest Ci znana ;-) to substancja czynna Bioxetinu (jego główny składnik). Co do włosów to ja również mam osłabione ale nie wiem czy to wina leku czy pory roku, często tak zimą mam. Z apetytem miałam problem przez w pierwszych dniach zażywania (jedzenie "rosło" mi w gardle) ale zmuszałam się mając świadomość, że ten lek tak działa i dzięki temu problem minął, a apetyt mam jak przed rozpoczęciem leku. Natomiast nadal mam problem z odczuwaniem lekkiego napięcia. Elubul, po jakim czasie odczułaś prawidłowe działanie leku?

Cierpię na dystymię - lekką, ale przewlekłą formę depresji. Właściwie przez większość życia byłam przeświadczona, że to po prostu moja osobowość, takie lekkie zblazowanie, mało energii życiowej, zawsze czułam, że coś jest nie tak, ale nie potrafiłam tego nazwać, a tu pewnego dnia lekarz mi oznajmia, że mam depresję i można to wyleczyć... Myślałam, że ze szczęścia oszaleję :) Biorę Bioxetin od miesiąca i 6 dni. Przez pierwsze dni mój stan nieco się pogorszył, nasilenie takich "nerwicowych" objawów jak zaciskająca się obręcz na klatce piersiowej, lekki ból głowy, nudności albo ogólne osłabienie. Po tygodniu wszystko jakby się unormowało, po dwóch tygodniach pogorszyło, po trzech z kawałkiem poprawiło już bardzo wyraźnie, miałam dużo energii w sobie, po czterech z kawałkiem lekko pogorszyło i tak jest od tygodnia, mam nadzieję, że za kilka dni znowu się poprawi :) Stąd moje pytanie, czy to dopuszczalny objaw, czy powinnam oczekiwać raczej jakiś spektakularnych i natychmiastowych efektów? Muszę napisać też maila do psychiatry, mówił, że mogę pisać albo dzwonić o każdej porze dnia i nocy, więc chyba skorzystam ;) Aha i tego skutku ubocznego, na który tak liczyłam "brak łaknienia" niestety nie było, a wręcz przeciwnie :)

Już wiem, to podobno zupełnie naturalne w procesie zdrowienia :) Tak mi lekarz powiedział.