Bioxetin jak sie po nim czujecie?

U mnie bioxetin też na początku nasilił wszystkie objawy, których chciałam się pozbyć, ale potem nagle się poprawiło. Przestudiowałam już chyba wszystkie fora na temat depresji i dystymii, no i z tego, co zauważyłam, nie tak łatwo jest dobrać odpowiedni lek. Na jednych działa jedno, na drugich coś innego.

Zdecydowanie tak , lek musi byc odpowiedni dla danej osoby, każdy nie bedzie dla kazdego dobry. Jednym pomoże innym nie.

Brałam przez pięć miesięcy Bioxetin przepisała mi psychiatra,ponieważ bóle kręgosłupa ,pleców,nie były współmierne do wyników badań,poza tym wybudzenia nocne,kłopoty z zaśnięciem,psychiatrę zaproponowała mi lekarz rodzinny,bez żadnych oporów poszłam okazało się że bardzo dobrze zrobiłam. Lekarz przepisał mi właśnie ten lek i to był strzał w 10.Bez żadnego namysłu zaczęłam go brać raz dziennie i nie mogłam się doczekać kiedy nie będzie mnie nic bolało,i kiedy normalnie wstanę z łóżka,przyszło to nagle nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam normalnie funkcjonować bez bólu bez nie przespanych nocy, wesoła z chęcią do życia bez żadnych objawów ubocznych a nawet udało mi się rzucić papierosy,nie czułam potrzeby palenia co prawda przez ten czas utyłam prawie 20 kg ale przy wadze 48kg wcale tym się nie przejęłam nawet byłam zadowolona słysząc tyle dobrych komplementów.Gdy odstawiłam sama lek,znów wróciłam do nałogu palenia schudłam połowe tego co przytyłam i jest OK.Moja bratowa ma podobne objawy ale jest źle nastawiona do brania leków dałam jej kilka tabletek po dwóch powiedziała że źle się czuła i przestała brać do dziś jest nie do życia nie ma zamiaru się leczyć ja wiem jak dużo traci.Jestem przekonana że trzeba próbować naprawdę leki,lekarze nie są jasnowidzami i przepisują różne leki ja miałam szczęście że ten lek mi pomógł,myślę że od nastawienia też bardzo dużo zależy,jeszcze zapomniałam dodać że miałam lęki.

Biorę bioxetin już prawie od roku i to w sporych ilościach (przepisane przez psychiatrę). Pomaga na chorobę, z jaką się borykam, ale ma kilka zdecydowanie utrudniających życie efektów ubocznych. Chodzę senna, potrafię spać CAŁY dzień i nadasl być niewyspana, szczególnie się to nasila gdy ominę dawkę przez co boję się jak będę znosić ewentualne odstawianie leku. Oprócz z tego z początku miałam problemy ze współżyciem seksualnym, ale chyba z czasem organizm się oswoił pod tym względem z lekiem. Gdybym mogła na pewno bym go odstawiła już dziś, ale wiem że mi pomaga i muszę jeszcze trochę wytrzymać. Uciążliwe jest takie życie, dziś nie pozwolono mi na oddanie krwi w stacji krwiodawstwa, właśnie przez bioxetin :(

Psychiatra przepisał mi 2 rodzaje leków z grupy SSRI, Sertagen i Bioxetin ( podobno ma dobre efekty w leczeniu bulimii), na razie mam przepisane małe dawki obu lekarstw. Mam obawy co do ewen. skutków ubocznych, Czy ktoś z Was zażywał równocześnie leki z gr SSRI, jeżeli tak - jak się czuliście?

nie zażywałam na raz dwóch leków antydepresyjnych z tej samej grupy, ale to ciekawe rozwiązanie. I jak się czujesz?

A czy nie wydaje Wam się, że Bioxetin zmniejsza libido? Biorę ten lek już ok. 3 lat po tabletce dziennie (tak zaleca mój lekarz) i zauważyłam, że prawie całkowicie nie mam ochoty na seks:(

Tak, faktycznie, mocno zmniejsza libido, w moim przypadku również. Ale wszystko wróci do normy jak skończymy brać lek.

ja biorę bioxetin 1x dziennie od prawie 3 m-cy. Zauważyłam znaczny spadek libido (totalny brak pociągu do seksu), wzrost wagi pomimo odżywiania się jak przed braniem tabletek i to mnie martwi, uczucie niewyspania. Jak czytam każdy ma inne objawy zażywania leku.

Kupię bioxetin. Może kto już nie potrzebuje?

dzien dobry,jestem tu nowa,chcialam zapytac cie biox777,czy bralas inne leki czy ten byl pierwszy,pytam bo cierpie na bol plecow i mam tak scisnieta szyje ze mam wrazenie jakby za mało skóry było,tak mam caly czas,ty mialas obręcz wokol piersi,moze to podobne uczucie?bralam leki asertin a to przeciez ta sama grupa lekow co bioxetin czyli ssri podobny mechanizm dzalania,bardzo mi sie nasilily objawy po asertinie i welafaxie wiec jestem przerazona zeby nie bylo powtorki z rozrywki,,asertin bralam dwai pol miesiąca i objawy nie zeszły,bardzo cierpie ale nie chce jeszcze bardziej,prosze napiszcie czy zażywaliscie leki z tej samej grupy i czy w koncu jakis lek byl trafiony,trace nadzieje,

Witam , Ja biorer bioxetin od 5 tygodni. Pierwsze tabletki zaczołem brac na wieczór z obawy przed złym samopoczuciem w dzień ( chciałem przespac skutki uboczne :) ) nie udało się bo miałem problemy ze snem i na dobrą sprawę tylko problemy ze snem moge uznac za skutek uboczny w moim przypadku. Od pirwszych dni po zażyciu 20mg czyli 1 tabl. mniej więcej po 1,5h czułem duży przypływ energi który trwał ok 5- 6 godzin. Po 3 tygodniach zażywania bioxetinu do teraz mam wrażenie,że organizm mój przyzwyczaił się i nie mam już takiego powera jak miało to miejsce na początku. Chciałbym nadmienic że bioxetin biore na depresje, stany lękowe i nerwice natręctw.Na ta chwilę mogę powiedziec ,że w moim przypadku lek jest skuteczny. Depresja znacznie się zmniejszyła lęki prawie całkowicie a co do nerwicy natręctw to bywają momęty ,że jak mnie ktoś mocno zdenerwuje to kluce sie z sobą w myslach , bo nie chce go opierd...na live . Ogólnie jest ok natomiast czekam na jeszcze większy przypływ energi wtedy naprawdę czuje ,że żyję. A wiem że to możliwe bo właśnie kiedyś byłem takim człowiekiem,pełnym energi i etuzjazmu. Jeżeli ktoś tak jak ja nie ma czasu na psychoterapie to radze poczytac jakies mądre ksiązki. A co najważniejsze uwieżcie w siebie.Wszystko zależy od was!!! :) Głowa do góry. Zauważyłem kilka postów dotyczących picia alkoholu przy zażywaniu bioxetinu. Napisze o sobie i proszę się nie sugerowac bo na każdego może miec inn wpływ. 2-3 piwka nic się nie działo. Ostatnio zabalowałem nawet mocno z kolegą wypiłem może z 8 i jeszcze jakieś drinki i przeżyłem (kac gigant ale to u mnie norma ) dlatego żadko piję. Na drugi dzień nie brałem bioxetinu odczekałem do kolejnego i wszystko jest ok. Pomimo wszystko nie polecam na ulotce jasno napisane jest ,że alkohol nie jest wskazany przy bixie :) Pozdrawiam

widzę ze mało ludzi tu zagląda biox777 pewnie juz nie ma potrzeby a tak mi zalezy zeby wymienic sie doswiadczeniami,wiktor a bioxetin to twój pierwszy lek? i od razu trafiony?czy moze brales inne zanim trafiles,ja nie mogę trafic w swoj lek.męczę się okropnie,niech się ktos odezwie,biore teraz bioxetin a wczesniej asertin,to ta sama grupa lekow,asertin podzialal koszmarnie,boje sie ze ze teraz bedzie to samo

Cześć Adwentystka, Wcześniej pomagałem sobie lekami takim jak deprim i nervoheel oba leki bez recepty w aptece. Deprim to chyba znasz na początku lepiej mi się spało ale pózniej już na mnie nie działał. Nervoheel znacznie lepszy zaczął działać dopiero po 4 tyg ale daje całkiem dobre skutki, jeśli chodzi o nerwice. Jeśli chodzi o bioxetin to tak jak pisałem wcześniej na mnie działa jest ok. Myślę ,że moje nastawienie też nie było bez znaczenia. Zamiast dołować się że będę miał skutki uboczne tłumaczyłem sobie, że biorę lek po to żeby sobie pomóc a nie zaszkodzić. Wręcz cieszyłem się na myśl o tym,że zacznę go stosować. Skłamałbym gdybym napisał ,że w ogóle nie miałem obaw, ale jak przez pierwsze kilka dni nie działo się nic znacząco niepokojącego to nastawiłem się tylko na pozytywy wynikające z zażywania tego leku. Brakuje mi speeda który towarzyszył mi na początku bo to było super, ale teraz jest po prostu normalnie :) Napisz jak ci idzie i jak długo bierzesz bioxetin.

Cześć. O 14:00 zaczęłam terapię Bioxetinem. To mój pierwszy lek, pierwsza próba pokonania tych moich ciągnących się latami problemów... A wizyta u psychiatry pozostawiła więcej pytań niż odpowiedzi. Będę obserwować to forum i prosić o rozwianie wątpliwości, jeśli zajdzie potrzeba. Pozdrawiam serdecznie.

Jestem po 2. tabletce. Jak na razie ze skutków ubocznych zauważyłam zmniejszone łaknienie (pożądane w moim przypadku, jako że cierpię na zaburzenia odżywiania. m.in.) i rozszerzone źrenice kilka godzin po zażyciu. Nie mam żadnych dolegliwości żołądkowych, humor jak na razie dopisuje, śpię bardzo głęboko (nieco trudniej mnie wybudzić - alarm w komórce dzwoni dwa razy dłużej zanim się zorientuję o co biega) i mam bardzo realistyczne sny. Pamiętam je wszystkie po przebudzeniu. Wiem, że to dopiero drugi dzień, ale wydaje mi się, że moja głowa lepiej pracuje. Przypominam sobie różne rzeczy, swobodniej prowadzę rozmowę, nie jestem taka "dzika". Wczoraj miałam co prawda "napad" ziewania, chociaż nie czułam się senna, ale wiadomo - to mała cena za lepsze samopoczucie. Jest tu ktoś jeszcze kto dopiero zaczyna?

Jestem po 2. tabletce. Jak na razie ze skutków ubocznych zauważyłam zmniejszone łaknienie (pożądane w moim przypadku, jako że cierpię na zaburzenia odżywiania. m.in.) i rozszerzone źrenice kilka godzin po zażyciu. Nie mam żadnych dolegliwości żołądkowych, humor jak na razie dopisuje, śpię bardzo głęboko (nieco trudniej mnie wybudzić - alarm w komórce dzwoni dwa razy dłużej zanim się zorientuję o co biega) i mam bardzo realistyczne sny. Pamiętam je wszystkie po przebudzeniu. Wiem, że to dopiero drugi dzień, ale wydaje mi się, że moja głowa lepiej pracuje. Przypominam sobie różne rzeczy, swobodniej prowadzę rozmowę , nie jestem taka "dzika". Wczoraj miałam co prawda "napad" ziewania, chociaż nie czułam się senna, ale wiadomo - to mała cena za lepsze samopoczucie. Jest tu ktoś jeszcze kto dopiero zaczyna?

witam, to mój pierwszy lek tego typu, biore od 20 dni. bywało, hm różnie, od dużej euforii po absolutny brak ochoty na cokolwiek. na początku problemy ze snem i mniejszy apetyt (schudłam 6kg) teraz organizm się przyzwyczaił i jest dobrze. na moje frustracje lek trafiony jest idealnie i to w dodatku przez lekarza domowego. lęki i agresja wyciszone. jestem w stanie normalnie pracować i funkcjonować. jest fajnie, jestem cichsza, bardziej refleksyjna i zdecydowanie mniej agresywna. wiem że ta "fajnośc" jest wytworem chemii i trochę mnie to przeraża. na razie jednak cieszę się tym co jest.

Chciałem jeszcze dodac,że ze skutków ubocznych padło u mnie libido może nie całkowicie ale znacząco. Nie wbijajcie sobie w głowe ,że to chemia i przez to się dołujecie. Jasne ,to jest chemia, ale jak bieżesz antybiotyk to jest to też chemia. Pomaga i przestajesz brac z tym jest tak samo.

Systematycznie oczyszczać organizm z toksyn terapią Gersona(bioxetin/lek jest dla organizmu też toksyną!!!), przyspieszyć oczyszczanie treningiem fizycznym rekreacyjnym i sauną suchą, oraz zastosować się do wskazówek z tematu STRES, który można znaleźć na: www.vademecum.zdrowia.prv.pl Notabene, nie ma leków/sposobów cud na zdrowie, urodę, zatem jedyną radą, to realizacja 5. punktów : 1.prawidłowe odżywianie, postudiuj dokładnie t. „Chudnij bez wyrzeczeń, „Zasady dietetyczne, W walce z chorobą i w profilaktyce należy wzmocnić organizm prawidłowym odżywianiem - najlepiej dietą surową warzywno-owocową http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ 2.wysiłek fizyczny-rekreacyjny na poziomie potu i sauna sucha raz/tydz. To i wiele innych wiadomości znajdziesz pod ww. linkiem 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne, w tym trening autogenny wg Mironskiego, szczegółowo postudiuj temat z www pn.STRES 5. systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn, tu masz link do filmu http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263

cyt.: oksi2010 A czy nie wydaje Wam się, że Bioxetin zmniejsza libido? Biorę ten lek już ok. 3 lat po tabletce dziennie (tak zaleca mój lekarz) i zauważyłam, że prawie całkowicie nie mam ochoty na seks ?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? Co to znaczy zmniejsza, czy nie możesz osiągnąć orgazmu, czy faktycznie całkowicie nie masz ochoty na seks? A masz jeszcze fantazje erotyczne podczs snu? A jak to wygląda u mężczyzn, czy bioxetin powoduje kłopot z erekcją, czy z wytryskiem nasienia, czy też brak ochoty na seks a wielka ovhotę na alkohol ? Czy fantazje erotyczne też zaniknęły?

Witam, widze ,że sa tu i tacy którym się nudzi - piszę o tym osobniku który się podszył pod mój nick (Viktor321) Jeżeli chodzi o zmniejszenie libido to mam na mysli mniejszą,znacznie mniejszą ochotę na sex. Orgazm jest jak najbardziej osiągalny natomiast nie wygląda to tak jak przed zażywaniem bioxetinu. Pamiętajcie ,że na każdego ten lek działa inaczej. Pozdrawiam.

BIORE BIOXETIN OD 5 DNI.MAM STWIERDZONA NERWICE KOSZMAR JAKIS I TO DOSTAŁAM NA START.PÓKI CO KRĘCI MI SIE W GŁOWIE IBUDZE SIE W NOCY ALE MAM NADZIEJE ZE Z DNIA NA DZIEN BEDZIE LEPIEJ

Witajcie, zażywam Bioxetin już prawie 4 miesiące, na początku wystąpiły małe objawy nietolerancji ale już po tygodniu czułam się lepiej. Natomiast ostatnio zauważyła, że zaczyna się dziac coś złego: mam ciągłe nudności, jestem agresywa, senna i boli mnie glowa. Na początku nie pomyślałam, ale później stwiedziłam, że może to jednak przez tabletki i odstawilam na chwile sama i faktycznie poczułam sie lepiej. Jednak koleżanka powiedziła mi że absolutnie nie powinnam więc wróciłam i czuję sie potwornie juz po 3 tabletce- ciągły ucisk w głowie i jej bol, zmęczenie, jakieś lęki, obniżony nastrój, sennośc... Odkryłam natmoast ze pewne związki i witaminy pomagaja lepiej niż takie tabletki i zażywałam je w czasie tej małej przerwy czułam się o niebo lepiej. Przepraszam za chaos, ale dobrze wiedziec, że nie tylko ja czuję sie po nic źle.

co do poprzedniej wypowiedzi nie powinnas sama odstawiac tabletek lepiej udaj sie do swojego lekarza i opowiedz o dolegliwosciach moze zmieni lek

JA TEZ MAM LEPSZE I GORSZE DNI.NAJBARDZIEJ UCIAZLIWE SA BOLE GLOWY I BUDZENIE SIE W NOCY.ZANIM ZACHOROWALAM NIGDY NIE MIALAM TAKICH PROBLEMOW SPAC MOGLAM DOWOLI A NAWET CZASEM ZA DLUGO SIE ZDAZALO A TERAZ POPROSTU SIE MECZE I CZEKAM AZ TO WSZYSTKO USTAPI.DO BIOXETINU BIORE TEZ PROPRANOLOL TYLU LEKOW TO NIGDY NARAZ NIE BRALAM CHYBA ZE ZMOGLA MNIE JAKAS GRYPA ITP

ZAŻYWAM BIOXETIN OD 24 06 2010. WCZEŚNIEJ BRAŁEM INNE LEKI PSYCHOTROPOWE TYPU TRANXENE I ANTY NERWICOWE TYPU ATARAX. JEŻELI CHODZI O BIOXETIN TO DOBRY LEK, ALE POD WARUNKIEM, ŻE SAMEMU CHCE SIĘ ZMIANY. PAMIĘTAM JAK ZAGROZILI MI ZWOLNIENIEM Z PRACY BO TAK BARDZO JĄ OLEWAŁEM. ZACZĄŁEM SZUKAĆ INNEJ I ZNALAZŁEM PO DWÓCH DNIACH (PRZY BIOXETINIE). OSTATECZNIE MÓJ PRACODAWCA ZMIENIŁ CAŁKOWICIE NASTAWIENIE I ZAPROPONOWAŁ ŻEBYM ZOSTAŁ. MÓWIĘ O TYM DLATEGO, ŻE NAGŁE POBUDZENIE ZMUSZA NAS DO DZIAŁANIA (ALE CZY TO DZIAŁANIE LEKU CZY NASZE?). MUSISZ WALCZYĆ ZE SWYMI PROBLEMAMI. BARDZO POMAGA W TYM SPORT, NA 100% POPRAWI TWOJE SAMOPOCZUCIE. PONADTO NIE BÓJCIE SIĘ SWOICH POTRZEB (ZARÓWNO SEKSUALNYCH JAK I ZAWODOWYCH). KIEDY POWIEDZIAŁEM SZEFOWI CZEGO ŻĄDAM ZGODZIŁ SIĘ ALE SAM WYSUNĄŁ SWOJE WYMAGANIA. NA TYM TO WŁAŚNIE POLEGA W CYWILIZOWANYM SPOŁECZEŃSTWIE. INACZEJ BĘDZIEMY ZAKOMPLEKSIENI DO KOŃCA ŻYCIA. A NIE O TO CHODZI. PODOBNIE Z POTRZEBAMI SEKSUALNYMI. ZNALAZŁEM 4 PARTNERKI DO SEKSU W CIĄGU 2 TYGODNI. TO CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ ALE NIE ZASTĄPI BLISKOŚCI. JEŻELI CHODZI O ODDZIAŁYWANIE TEGO LEKU NA ALKOHOL, TO GDY ZACZĄŁEM GO BRAĆ ZASTOSOWAŁEM TOTALNĄ ABSTYNENCJE. I WTEDY ODNOTOWAŁEM NAJSILNIEJSZE JEGO DZIAŁANIE. ALE CZY TO BYŁO JEGO DZIAŁANIE CZY MOJA PSYCHIKA? PO ZAŻYCIU ALKOHOLU W ILOŚCI WIĘCEJ NIŻ 3 PIWA DZIAŁANIE LEKU NASILA SIĘ, TJ. JESTEŚ BARDZIEJ ODWAŻNY. POWINNY Z TYM UWAŻAĆ OSOBY SKŁONNE DO ZACHOWAŃ AGRESYWNYCH. JEŚLI KIEDYŚ MIAŁEŚ W RODZINIE PATOLOGIE (ALKOHOLIZM ITP) TEŻ UWAŻAJ BO ŁATWO WPAŚĆ W NAŁÓG ALKOHOLOWY (ALKOHOL PRZY BIOXETINIE WZMAGA BŁOGIE POCZUCIE EUFORII, DO KTÓREGO BĘDZIESZ CHCIAŁ POWRÓCIĆ). PAMIĘTAM, ŻE PO W PIERWSZYCH 10 DNIACH ZAPOMINAŁEM O ZDARZENIACH, KTÓRE SIĘ WYDARZYŁY I JAK NA NIE REAGOWAŁEM (BYĆ MOŻE TEŻ WALKA ROZUMU ZE STRESEM). ZAUWAŻYŁEM TEŻ DRŻENIE RĄK, ALE TE ATAKI DAWAŁY O SOBIE ZNAĆ NIM NASTĄPIŁY, TAKŻE MOGŁEM SIĘ UCHRONIĆ PRZED WSTYDEM WŚRÓD INNYCH. JAKIEKOLWIEK PROBLEMY CIĘ NIE TRAPIĄ NIE ULECZYSZ ICH PSYCHOTROPAMI. ROZEJRZYJ SIĘ DOOKOŁA I ZACZNIJ DZIAŁAĆ. JEŚLI MACIE JAKIEŚ PYTANIA LUB CHCECIE POGADAĆ PISZCIE NA MOJEGO MAILA. POZDRAWIAM

WYSTĄPIŁ BŁĄD W ADRESIE JAKBY CO, TO PISZCIE NA querillero@op.pl lub querillero@wp.pl POZDRO

CZESC.

CZESC.BIORE BIOXETIN MIESIAC CZASU BYWALY LEPSZE I SLABSZE DNI TERAZ POWROCILY TE SLABSZE ZNOW NIE SPIE MAM UCZUCIE NIE SWOICH NOG ALE OSTATNIO TROCHE STRESU NIEPOTRZEBNEGO O KTORYM ZA DUZO ROZMYSLAM.CZY WY TEZ MIELISCIE UCZUCIE TAKICH NIE SWOICH CIEZKICH NOG?