Gość po terapi Napisano Luty 4, 2011 To dobry i skuteczny lek używałam go i wiem że jest skuteczny. Trzeba go brać dość długo zanim będą widoczne efekty ale śmiało go bierzcie nie otumania, spokojnie można po nim prowadzić[jeśli jesteśmy do tego już gotowi]. POLECAM. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gooral Napisano Luty 8, 2011 Polecam ten lek. Naprawdę może odmienić życie. Moja była żona wpadła w depresję. W pracy jej się nie układało, flustracje przynosiła do domu i przekładało się to na jakosć naszego zycia seksualnego. Nic ją nie cieszyło. Świat stał się czarno biały. Lekarz zapisał jej BIOXETIN. Po kilkunastu tygodniach brania tego leku wróciła jej radość życia. W pracy potrafi już postawić na swoim. W domu niczym się nie przejmuje. W kilka tygodni "zaliczyła" kilkunastu nowych partnerów seksualnych. Poznała wielu nowych "znajomych". Dowiedziała się, że seks jest najlepszy po fecie, extasy czy innych dopalaczach. Świat stał się super. Dzisiaj nie ma mowy o odstawieniu tych pigułek. Próbowałem jej pomóc na wszelkie sposoby. Dzisiaj nie mieszka już ze mną i naszym synkiem, ale jest szczęśliwa. POLECAM BIOXETIN dla wszystkich dla których świat jest czarno - biały, a którzy chcą, aby znowu stał się kolorowy. Góral Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rosia Napisano Luty 12, 2011 biore pierwszy dzien dzis... napieta chodze cholernie, rece mi sie poca, ciezko mi sie oddycha .. ale wiem ze bedzie lepiej po nim ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość on łódz Napisano Luty 15, 2011 Witam mam do was pytanie czy to bezpieczny lek? pytam bo chodzę do psychiatry 5 lat biorę lek na depresje i jeden psychotrop ale te leki tak mula że tylko bym spał a i nic mi się nie chce a mam już dość tłumaczeń. Dlatego chce kupić sobie ten lek bez wiedzy lekarza . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek Napisano Luty 17, 2011 czy ktoś mógł by sprawdzić datę ważności bioxetinu i mi napisać ? chodzi o to że dostałem ten lek od kogoś bez pudełka i chce mniej więcej wiedzieć ile lat jest ważny taki lek.Proszę o pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martajola48 0 Napisano Luty 22, 2011 Jestem po pierwszej tabletce. Wzięłam na noc. Lekarz rodzinny mi zapisał i zapomniał powiedzieć czy brać na noc czy z samego rana. Może ktos z Was wie jaka pora jest najlepsza na przyjmowanie tabletki. Mam brać jedną dziennie po 20 mg. Po pierwszej tabletce, którą wczoraj wieczorem przyjęłam, czuję się normalnie, bez zmian. taki stan tumiwisizmu jaki miałam, taki mam dalej. Noc przespałam normalnie. Bez cudownych snów o jakich piszą tutaj pacjenci. Ale za wcześnie jeszcze by pisać o szczegółach. Może jutro rano będę mogła już coś więcej napisać. Powiedzcie mi tylko jaka pora dnia jest najlepsza do przyjmowania leku. Pozdrawiam, do jutra... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rano rano Napisano Luty 22, 2011 Lek należy brać rano jeśli masz zapisaną tylko jedną tabletkę .Lek działa dopiero po 2 tygodniach mniej więcej.Ja biorę dopiero 5 dni i jak na razie tylko skutki uboczne czuje trzeba czekać . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martajola48 0 Napisano Luty 22, 2011 Dzięki, dzięki :) zaraz po przeczytaniu postu wzięłam nastepną tabletkę, więc już od jutra będę brała od rana. Będziemy się wspierać wzajemnie. Najtrudniejsze dni trzeba przetrwać. Zobaczę jak jutro będę się czuła. Dzisiejszy dzień jest nadal z zespołem tumiwisizmu.Czuję się tak, jakbym była chora, choć fizycznie nic mi nie jest. Mam zwolnienie lekarskie do konca tego tygodnia.Więc o tyle mam lepiej, że nie musze w najbliższych dniach martwić sie pracą :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martajola48 0 Napisano Luty 23, 2011 witam dzisiaj! to niesamowite, ale czuję się lepiej. prawdopodobnie jestem w tej grupie pacjentów, ktorzy po zażyciu 2-3 tabletek czuja zdecydowana poprawę. Uczucie ściśniętego jak w imadle mózgu pozostało, zawroty glowy również, ale psychicznie czuję się juz duzo lepiej. wrazenie powrotu do zycia. Natomiast spodziewam sie, ze nastapi spadek tego sobrego stanu, bo podobno tak ten lek dziala. dopiero po dwoch - trzech tygodniach moge spodziewac sie tej faktycznej poprawyu. ale poki co cieszę sie dniem dzisiejszym, odpoczywam po tym fatalnym okresie mojego zycia, ktory ostatnio byl dla mnie jedną wielką udręką. pozdrawiam wszystkich, którzy przechodzą przez ten sam problem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martajola48 0 Napisano Luty 24, 2011 do "rano rano" i jak sie czujesz? ja całkiem dobrze - na razie skutki uboczne, to senność, pocenie się rąk, drżenie rąk, ale pojawiające się na chwilę na szczęście. ciekawa jestem jutra... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rano rano Napisano Luty 25, 2011 Jak na razie czuje się średnio ale jest poprawa lepszy nastrój biorę lek 8 dzień więc jeszcze pewnie nie działa dlatego czekam.U mnie skutki uboczne takie jak u ciebie.Po czternastu dniach mam zwiększyć dawkę do 40 mg na dobę ciekawe jakie będą efekty . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martajola48 0 Napisano Luty 25, 2011 do "rano rano" ja dzis bez zmian, czyli w miarę dobrze. to mój piąty dzień, wiec nie spodziewam się rewelacji, ale nie jest gorzej. mam chęć wykonywać proste czynności, typu mycie, zakupy, gotowanie. wiec jakby powrot do zycia... trzymam kciuki za nas :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bezee Napisano Luty 25, 2011 Cieszę się, że wam pomógł mi nie.... więc sobie odpuszczam... Powodzenia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rano rano Napisano Luty 25, 2011 to spróbuj innego leku jest tyle leków udaj się do lekarza najlepiej prywatnie na pewno coś zaradzi . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rano rano Napisano Luty 25, 2011 wcześniej brałem lerivon też podobno na depresje i tylko zamulał i tak przez kilka miesięcy potem przerwa i znowu aż został odstawiony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martajola48 0 Napisano Luty 25, 2011 na każdego leki działają inaczej, więc nie ma reguły. jednym pomagają, innym szkodzą :) ja mam dzis calkiem dobry dzień :) ale za wczesnie mówić o pozytywnym efekcie dzialania leku, to dopiero piąty dzień, wiec czekam co bedzie dalej. i jeszcze jedno - zaczynam snic, calą noc, jak nigdy dotąd mam sny, ale są pozytywne. wiem ze wczesniej kilka osob pisalo o snach. wiec u mnie one są :) pozdrawiam wszystkich :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rano rano Napisano Luty 25, 2011 Widzę że coś zwolennicy tego leku się wykruszyli bo dzisiaj napisało tylko 3 osoby w tym ja ale to dobrze bo znak że większości lek pomaga he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rano rano Napisano Luty 25, 2011 Widzę że zwolennicy leku się wykruszyli dzisiaj napisało tylko 3 osoby w tym ja ale to dobrze to znak że większości lek pomaga bo jak człowiek się dobrze czuje to nie narzeka he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martajola48 0 Napisano Luty 26, 2011 Hej :) dziś kolejny dzień pozytywny - mało dokuczliwe skutki uboczne, więc da się żyć. Znów miałam fajne sny... Ile dałabym za to, żeby to już był ten właściwy lek...nie chcę żadnych eksperymentów... przecież nie jesteśmy królikami... :( to mój 6 dzień z bioxetinem, póki co nie szaleję z radości, czekam na dalsze jego dziaałnie. Ale cieszę się każdym dniem przezytym bez "obręczy na mózgu" i niemocy... oby nastepowała dalsza poprawa czego zyczę sobie i wszystkim, którzy biorą ten lek... rano, rano - trzymam kciuki za nas :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martajola48 0 Napisano Marzec 2, 2011 hej! jak tam ludziki się czują? nikt nie pisze... :( u mnie z dnia na dzień coraz lepiej - 10 dni za mną i z kazdym dniem czuje ze wracam... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moskier 0 Napisano Marzec 2, 2011 Zapraszam po nowości filmowe, wszystkie odcinki polskich seriali....... http://chomikuj.pl/Filmy...2011 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asio Napisano Marzec 2, 2011 jestem tu poraz pierwszy, przeczytalam wszystkie opinie i powiem ze podniosly mnie na duchu. Miesiac temu bylam u psychiatry i przepisala mi bioxetin i stwierdzila ze mam nerwice lekowa a w sumie z objawow mam niepokój,jakos ubylo mi energii i ten stres i on tak dziwnie sie objawia, przez przelyk do zoladka czasem jest niedozniesienia;/ Dzis z rana czulam sie strasznie ale wzielam validol ii jest ok :) Oczywiscie musze zaznaczyc ze nie wzielam bioxetinu i teraz zastanawiam sie czy dobrze zrobilam:( obawiam sie tych tabletek eh. Prosze o pomoc. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rano rano Napisano Marzec 2, 2011 jak masz przepisany bioxetin to powinnaś go brać ja biorę 13 dzień i trochę mi pomaga choć jeszcze nie to na co czekam a skutki uboczne da się wytrzymać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asio Napisano Marzec 2, 2011 "rano rano" A jakie masz te skutki uboczne?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rano rano Napisano Marzec 2, 2011 skutki uboczne jak u mnie to suchość w ustach poty i nasilone leki drażliwość ale to mija podobno z czasem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asio Napisano Marzec 2, 2011 "rano rano" a czy ty do bioxetinu zazywasz jakies inne leki na uspokojenie? no wlasnie te leki kurde jakos mnie to przeraza;/ wrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asio Napisano Marzec 2, 2011 a do tego wszystkiego mam jakies takie dziwne pieczenie w mostku, i ten niepokoj jakis taki dziwne w ogole te uczucie skad takie cholerstwo sie bierze;/??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martajola48 0 Napisano Marzec 2, 2011 Tu nikt z nas nie jest lekarzem, podobnie jak TY jesteśmy pacjentami. Więc nie znjadziesz na forum jednoznacznej i dobrej odpowiedzi, a jedynie wymianę doświadczeń i odczuć związanych z zażywaniem bioxetinu. radzę Ci to samo co kolega powyżej. skoro lekarz zapisał, trzeba brac. ja nie zaluje, czuje sie coraz lepiej, pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rano rano Napisano Marzec 2, 2011 nie wiem skąd .Ja biorę jeszcze pernazyne i tegretol. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość erbu Napisano Marzec 2, 2011 takie leki powinno sie wprowadzac razem z lekiem uspokajajacym aby zniwelowac skutki uboczne w postaci nerwowosci czy lęku,bo na poczatku to wszystko moze sie nasilic i leki uspokajajace to oslabia,zmniejsza....nie rezygnuj z tego leku musisz poczekac na jego dobre dzialanie,wez cos dodatkowego na uspokojenie ....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach