Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomocni bedziecie

perfumy i wasze opinie5 rodzai mam

Polecane posty

Gość pomocni bedziecie

1.Rush 1 mocny na zimę.Bardzo mi pasuje. 2.Rush Guci 2 .Delikatny i tez mi odpowiada nacodzień. 3jednak poszłam do rozlewni i oszalałam.Tzn Cindy Crowford Black.Taki delikatny pudrowy jakby, taki zapach czystej uumytej mydłem skóry. 4. Amor amor mi tez pasuje.Słodki delikatny, ale i amor amore fresf w sumie tez cos ma co mi podpasowało ale go nie kupiłam 5.No i kupiłam Persille presley Indiana Summer.ztez taki słodko delikatny wydawał mi sie.Co wy o nich myslicie o ile znacie te zapachy? 6.jeszcze kupiłam Ralpf...Lauren Ralph.Niby seksowny taki słodki.owszem jest OK.Ale jakos nie uwodzi mnie ten zapach tak jak rush1 czy 2. Czy umiecie mi pomóc w wyborze zapachu dla siebie? Escady sa piękne ale tak słodko poziomkowotruskawkowe ze nie wiem czy by mnie nie zmuliły.Nie kupiłam żadnego. Lubie Noe ale jakos nie trzymała sie na mojej skórze na tyle by ją kupić(miałam podróbki kiedystylko). Powiedzcie prosze co mi pasuje.Akła gijo jako nie pasowało mi......w sumie ostra Lempicka cos miała co mnie poruszyło. Nie wiem cz zostane na długo przy Rlf, narazie go uzywał 1 dzień i jak pisałam nie chwyta za serce.Zobacze potem cindy Black i ta presley Indiana summer. Te własnie kupiłam i bede analizowac.Pomozecie w waszych ocenach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kliknelam
wybierasz typowo slodkie perfumy, jestes na pewno bardzo mloda ( abstrahujac od formy twojej wypowiedzi) ja bym jednak cie zachecala do wyprobowania L Lempickiej, to slodko-slony zapach ewentualnie Escada into the blue chyba sie nazywa- tez przelamana slodycz sola morska, algami Rush na lato nie jest ok sa jeszcze zapachy uznane za wyjatkowo slodkie i trwale co wazne, lepiej kup sobie oryginalny - trwaly zapach niz podrobki- to Kenzo Jungle, slonik i tygrys jakbys poszukala, oj to sa killery ale jak lubisz slodycze i korzenne perfumy to beda Ci pasowaly amor amor- najbardziej tandetny zapach z tych, ktore wymienilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocni bedziecie
mam 32 lata młoda nie koniecznie ale bardziej infantylna dziecinna, nerwowa, pobudzona i ładna:) Rash 1 uywam na zime bo mocny a rush 2 to słodki wiec w sumie tez na zime powinien? amor amor więc jest do bani uwazasz?a czemu?hmmmmmm a te pozostałe? czyli lempicka odpada.wziąśc sie za eskade sugerujesz?one sa takie jakies malinowo truskawkowo cukierkowe ale ładne.myslisz ze nie zamulą po uzywaniu? 2 rodzaje escday próbowałam no fajne w sumie. Aha i euphoria podobnie słodka ale bardziej bardziej poziomkowa-odrzuciłam ją. czy słusznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amor amor to mój ulubiony:)nie mogę sie od tego zapachu odczepić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocni bedziecie
ups ty własnie lempicką mi sugerujesz.faktycznie one takie dosadne są ale całkiem OK> 5 aleja tez super i mexx cytynkowy żółty cudny.......... np odrzuca mnie dawidof niebieski-przesadziłam raz i jest odpychający juz tak jak kenzo. `kurcze nie wiedziałam ze amor amor tandetny....a amore amore fresh tez do niczego? a organza co powiesz?pasuje mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×