Protetyk Słuchu

Dziewczyno, tyle jest złych opinii w internecie na temat tej firmy a Ty jeszcze się zastanawiasz? Jeżeli chcesz się zniechęcić do zawodu -to idź tam jak najbardziej

Czy w geersie rzeczywiście jest tak źle??? Płaca niska -nie powiedziałabym. Ja zaczynałam tam kilka lat temu od asystentki protetyka. Na początek zarobki nie były wysokie, ale z czasem uległy poprawie, doszły prowizje, bonusy. Na chwilę obecną nie narzekam na swoja płace. Zresztą co znaczy mało- czy pensja na początek pracy w wysokości ok. 2000 zł to mało??

anett_ka Ty to chyba w zarządzie w Łodzi pracujesz, bo pierdoły opowiadasz albo masz już nieźle wyprany mózg, że sama wierzysz w to co piszesz ;) jeśli chodzi o te bonusy, to miałaś na myśli ten za 50 zł brutto czy ten za 20 zł brutto :D ech na prawdę - jeszcze nigdzie nie widziałam takich stawek - firma mogłaby się nie ośmieszać Dziwię się, ze tak otwarcie mówisz o swoich zarobkach - przecież w tej firmie zobowiązana jesteś do zachowania tajemnicy w tej kwestii, nawet przed swoimi koleżankami z pracy! .. co wydaje się na prawdę dziwne - przecież jak mówią, zasady wynagradzania są jasno określone i wszyscy zarabiają tyle samo (pomijając te bonusy, które przecież nie są tajemnicą bo każdy na koniec miesiąca wie ile kto uzyskał w oddziale). Nie rozumiem po co więc podpisuje się zachowanie tej tajemnicy skoro wszystko jest takie uczciwe ? ;) Zieloni to najgorsza firma z jaką się spotkałam - na moje nieszczęście. Szczerze odradzam!

Anett pracowałaś u zielonych. Powiedz jak tam jest?? Z licznych postów wynika, że nie warto tam pracować? Totalna harówka, niskie pensje i generalnie zero perspektyw? Czy to prawda?? No i druga sprawa jak tam wygląda sytuacja ze szkoleniami? Czy pracownik ma szanse na jakikolwiek rozwój?

Xoyo, skad tyle z negatywych opinii na temat tej firmy?? Długo tam pracowałas? dlaczego tak krytyczna jestes wobec swojej pracy? napotkałem sie na liczne złe opinie o zielonych, ale az trudno uwierzy ze jest az tak zle. Uwazam, ze nie ma idealnej pracy, zawsze nam cos nie odpowiada. W mojej np. nie moge sie juz rozwijac w tym co robie, a bardzo bym chciał.Tez jestem niezadowlony:( Mimo to nie jestem az tak zniechecony moja praca.

Własnie trochę komentarzy czytałam, dlatego tez zwróciłam się ze swoim pytaniem. Widzialam opinie negatywne, które mnie zaprawdę nie zachecaja, ale z drugiej strony nie mogę znaleźć w sieci nic aktualnego. Mysle, nad spróbowaniem, bo firma wydaje się być prestizowa. Byłaby to moja pierwsza „poważna praca, wiec na start byłoby calkiem niezla opcja. Xoyo pracujesz nadal w geersie? Dlaczego odradzasz? Aneta, widze, ze pracowalas wlasnie jako asystentka- czyli ta pozycja, z której ja bym chciała tez startować. Naprawde udawalo Ci się wyciagac 2tys na początku? Moi znajomi, którzy zaczeli niedawno tez swoje pierwsze prace nie zarabiają nawet tyle..

Nie no proszę ... ludzi z zarządu Geersa - przestańcie się już podszywać pod anonimowych forumowiczów bo aż żal! Jakie 2 000 zł dla początkującego pracownika??!!! na pewno nie w GEERS-ie! Kwota wynosi 1500 brutto = 1111 zł na rękę w 2012 roku + śmieszne prowizje! 2 tysi to nawet po kilku latach pracy Ci firma nie zagwarantuje ... będą Ci tylko kit wciskać i żałosne ideologie i robić z Ciebie idiotę... a rozwój? tam żaden rozwój się nie liczy - co najwyżej nauczysz się jak oszukiwać ludzi i naciągać starsze, chore, nieświadome osoby na kredyty, których potem nie są w stanie spłacić. Życzę miłej zabawy w firmie GEERS

xoyo, twoje złośliwości w stosunku do mojej osoby są nie na miejscu. Na forum jestem anonimowa, uważam wiec ze podając przybliżoną kwotę zarobków nikomu krzywdy nie wyrządzę. Ponadto nie wskazuje na konkretny oddział czy miasto, w którym pracuje. Rozumiem ze już tam nie pracujesz??Nie rozumiem wiec po co te złośliwe uwagi pod adresem firmy. Niech każdy zdecyduje sam gdzie chce pracować i czy jest mu tam dobrze czy nie. Ja nie obrażam osób, które są zatrudnione w innych firmach, tego samego oczekuje od innych. Ponadto to gdzie pracuje niedyskwalifikuje mnie do zabierania głosu na tym forum.

Czytam te Wasze rozmowy i jestem w totalnym szoku! Forum, jak forum, kilku fejterów forumowiczowych jak zawsze sie znajdzie, ale to jakie rzeczy piszecie o swoich przeszlych miejsach pracy i pracodawcach to chyba lekka przesada.. tez zmianialam kiedys prace, z ktorej nie bylam zadowolona, nienawidzilam swojego szefa, ale to nie byl powod zeby az takie rzeczy pisac w internecie do opinii publicznej.. ja w gersie mam okazje pracowac juz kilka lat. Zaczynalam jak pewnie wiekszosc od asystentki, a pozniej udalo mi sie siegnac wyzej. nie powiem, kosztowalo mnie to duzo nerwow, stresow i samozaparcia, ale udalo mi sie dojsc o wlasnych silach i duzo sie nauczylam. Prac, jak praca , wiadomo, ze kazdy na swoja zawsze bedzie narzekal, a poza tym nie znam osoby, ktora nie chcialaby wiecej zarabiac- niezalznie gdzie pracuje :) Takze chce wniesc troche spokoju na forum i polecam bez negatywnych emocji :)Pozdarwiam

ja zwróciłabym uwagę na fakt taki, że jeśli firma nieskończenie prowadzi rekrutację i wszędzie się ogłasza z ofertami pracy tzn, że trzeba się zastanowić nad tym, że to pewnie firma z ciągłą rotacją a jeśli ta w kółko następuje tzn. że coś jest nie tak. zazwyczaj wymagania i traktowanie pracownika w stosunku do zarobków, wiadomo. zaznaczę od razu, że nie miałam wątpliwej przyjemności w geersie, ale za to w innym molochu. jeśli nie jesteś z tych co liżą tyłki za kasę - nie radzę pakować się do dużych sieciówek.

Witam, pracuję w Geersie od 2 lat, przez pierwsze 3 miesiące rzeczywiście pensja zasadnicza (niewysoka), ale jest to czas szkolenia, zapoznania się z firmą, czas na decyzję dla Ciebie i Twojego pracodawcy, czy chcesz tam pracować i czy się nadajesz...po prostu..., po 3 miesiącach pracy zaczęłam zarabiać naprawdę dobre pieniądze (między 3000 - 5000)... źle? Jeśli chodzi o ciągłe ogłoszenia o poszukiwaniu pracowników to cóż..... firma się rozrasta, a część osób, jak wszędzie po prostu się do tego nie nadaje i rezygnują sami, lub firma rezygnuje z nich... W naszym regionie pracuje nas kilka osób, część nowych, część starych pracowników...narzekanie...? bywa... jak wszędzie, ale kogo byś nie zapytał, nikt nie zmienił by tej pracy na inna, wiadomo, są sytuacje, które nam się nie podobają, ale ta firma naprawdę dba o swojego pracownika (pod warunkiem, że Ty - pracownik - dbasz o firmę.... normalne chyba...)..... Wbrew powszechnej opinii na tym forum, najważniejszy jest dla nas klient - pacjent, czy jak go tam nazwiecie, po prostu człowiek i jego zadowolenie. Wszystko na ten temat... pewnie pojawia się zjadliwe odpowiedzi na mojego posta - konkurencja i kompletne lenie, którym nie chciało się pracować i są ŹLI na geersa, że nie chcieli płacić za nic nie robienie....PRZYKRE...

aaa..... jeśli chodzi o moich klientów, to wg ankiet, telefonów, rozmów itp 96% to osoby zadowolone z doboru i obsługi:)

30 i 40 db niedosluchu obustronnego jest wskazaniem do aparatowanie ? dodam ze to jest niedosluch przewodzeniowy jesli tak to jaki aparat na taki niedosluch i ile kosztuje ? chodzi o dziecko 8 lat

jest tu ktos?

a jest diagnoza?

przyczyna? operacyjne czy nie? bo u 8-latka 30-40dB to wskazanie do aparatowania

tak dziecko po badaniach i wyszlo jak napisalam niedosluch obustronny 30/40 przewodzeniowy prawdopodobnie przez alergie ktora mamy leczyc i powtorzyc badania ale inny laryngolok napomkna ze trzeba bedzie aparatowac

laryngolog mialo byc

nikt o zdrowych zmysłach na forum internetowym nie powie Ci: tak, zaprotezuj dziecko! zasięgnij opinii u in. specjalistów, tylko szybko, bo u dziecka, każdy dzień ze słabszym słuchem, to duze straty...ono ciagle uczy sie nowych słów i powiększa zasób słownictwa, a jeśli niedosłyszy, to, to gozrej z tym przyswajaniem, poza ty w szkole jest mu na pewno trudno.... praca w grupie, przerwa.... Polecam Kajetany....chyba, ze to zwykła alergia, migdałek lub trąbką... pozdrawiam i powodzenia. Znajdż porządnego laryngologa na początek:)

dziekuje za porade wlasnie tez mi sie wydaje ze trzeba a nas zbywaja ta alergia

ale co trzeba..?? narazie to konkretnej diagnozy,,,,

aparatowac trzeba a lekarze tylko ze to od alergii i trzeba porobic badania podleczyc i zrobic ponownie badania na sluch dodam ze dziecko mialo juz usuwane 3 migdal i podciete boczne byly plyny w uszach to tez juz wyleczone laryngologicznie wyleczone dziecko tylko ta alergia i zastanawiamy sie czy samemu nie kupic aparatow niz czekac i niewiadomo ile az ktorys lekarz wypisze papierek tylko chodzi o cene ile mniej wiecej kosztuje taki aparat dla dziecka przy takim niedosluchu

zrób, jak uważasz, ale żaden szanujący się protetyk słuchu nie założy aparatów dziecku, które nie ma konkretnego wskazania! Jeśli wyczerpałaś/eś możliwości u siebie w regionie... jedź do Kajetan Światowego Centrum Słuchu - tam powiedzą Ci, co robić... Ceny aparatów zależą od rodzaju niedosłuchu, osoby dla której mają to być aparaty (m.in. wiek, sprawność manualna) i możliwości finansowych. Jeśli będzie rzeczywiście wskazanie do aparatownia, to się nie zastanawiaj, ale wybierz firmę protetyczną niedaleko miejsca zamieszkania (jeśli jesteś z okolic Łodzi to polecam Piotra Szymańskiego - przyjmuje w Łodzi na Narutowicza oraz w Centrum Zdrowia Matki Polki (wspaniały specjalista, zajmuje sie protezowaniem dzieci, zawsze chętny do pomocy, uczynny, sympatyczny i bardzo profesjonalny)- jest konieczność częstych wizyt kontrolnych, przeglądów, u dziecka dod. częsta wymiana wkładek. Upewnij się, ze firma zajmuje się opieka posprzedażową. Znam wiele osób, które zaopatrzyły się w aparaty, bo było taniej, ale po zakupie zero pomocy! To niedopuszczalne!

dzieki bardzo za wskazowki najblizej mam do poznania ciezko bedzie dostac sie do kajetanow moze sprobuje pierw w poznaniu

Katedra I KlInIka FonIatrII I AudIologII AkademII Medycznej Im. Karola MarcInkowskIego Powodzenia:)

dzieki bardzo :)

żałosna jest sytuacja, kiedy obowiązkowo trzeba sprzedać np. 20 aparatów w miesiącu, jedna osoba sprzeda ich 19, druga też, jedna z nich dostanie za to kasę, bo "ach ojej" tylko jednego jej zabrakło a druga nawet złotówki, bo menda w zarządzie wstała dziś lewą nogą i na ciebie padło w dniu wypłaty.

Duza czy mala firma, zawsze mozna znalezc temat do wylewania gorzkich zali i opowiadania jak to jest mi zle, ale po co od razu kierowac publicznie obrazliwe hasła pod adresem firmy. Jeśli komus sie naprawde nie podoba, to niech poszuka sobie jakiejs altenatywy. Łatwo nie jest owszem, ale zdeterminowana osoba zawsze znajdzie cos w zastepstwie. Czy jesli nie jestesmy zadowoleni zakupu czy uslugi formy X to od razu rzucamy sie na fora i zaczynamy zamieszczac tam negatywne opinie o firmie, jednoczesie zniechecajac wszystkich innych potencjalnych klientów??? ja tak nie robie, to tez zachowanie to wydaje mi sie niewłasciwe. Sytaucja z opinia o geersie wyglada podobnie. jesli komus sie bardzo nie podoba , niech znajdzie inna prace a nie oczernia obecną zniechęca innych.

zgadzam się z Toba anett_ka. Ludziom po prostu jak cos nie pojdzie zgodnie z ich mysla, to zaraz z nienawiscia odnosza sie do wszystkiego. coraz bardziej popularne jest oczernianie innych w internecie, Pewnie, ze kazdy jest tu anonimowy, wiec jest latwiej. szef Cie dzis zjechal w pracy? czemu wiec nie zjechac go od razu na forum internetowym, niech ma za swoje, bo mojej winy przeciez tutaj nie ma.. Ja z mojej pracy jestem zadowolona, na razie nie planuje jej zmieniac, mam nadzieje, ze wszystko pozostanie jak jest, bo w samym geersie pracuje mi sie dobrze. I jak kazdy mam tam oczywiscie gorsze dni, ale staram sie podzielic negatywnymi refleksjami z mezem i przyjaciolkami..

jak os stycznia podniosą ci plany i limity to nie bedziesz taka zadowolona.