no to moze jeszcze raz - z połykiem?? czy bez??

mile widziane uzasadnienia:)

ale mówisz o smażonych w cieście kwiatach bzu czarnego?? jedzenie koniecznie z połykiem!!

ja lykam zawsze swojej dziewczynie , ktora dodam ma na imie Marian

Z połykiem (uzasadnienie: żeby zrobić mu przyjemność) + wymiot gratis (uzasadnienie: żeby docenił, jakie to poświęcenie)

Wedlug upodobań. Dla każdego coś miłego!:P

oczywiscie ze bez :-o

ja uwielbiam jak panienka ma finał w ustach

oczywiście że z połykiem. Tylko facet musi się zdrowo odżywiać- dużo warzyw mało mięsa, najlepiej czesto ananasa zjadać i sok ananasowy pić, mało pić alkoholu i nie palić wtedy to żadne poświęcenie, tylko czysta przyjemnosć dla obu stron

final tak ale polyk? nie wyrobilabym na ranigast taka zgaga :-o

pomocny kolega masz racje że to przyjemność dla obu stron

pomocny kolego / atoco => to moze powiedz mi czy po takim finale w ustach partnerki zakladajac, ze trzyma w buzi twoja sperme pocalowalbys ja namietnie ?

przecierz ją kocham bez wachania całujemy się

i co smakuje ci twoja sperma?

nigdy nad tym sięnie zastanawiałem

jak sie kgos kocha to zakonczenie wspolnej przyjemnosci w ustach nie jest niczy obrzydliwym.pozdrawiam!

no madzia jesteś tego samego zdania miło mi

zgadzam się z acoto- pocałunek z partnerką ktora zrobiłą mi przyjemność ustami nie jest niczym dziwnym, dlaczego miałoby mnie brzydzić?? To moja kobieta i moje nasienie:) Trzeba akceptować zarówno własne jak i ciało kochanej osoby.

zgadzam się z acoto- nie widzę niczego obrzydliwego w pocałunku zaraz po stosunku oralnym, to naturalne ze akceptuję zarówno swoje jak i ciało kochanej osoby!!

widzicie jak wszyscy wymiękają jeżeli chodzi o zycie imtymne

ja robię z ...uzasadnienie? lubię ten specyficzny smaczek :) ponadto bardzo lubię swojego partnera :) i kręci mnie to ,że jemu się to podoba:)

ja to uwielbiam:) on też:)

to kwestia akceptacji- tak jak facet nie brzydzi się podczas minety, tak i podczas orala nie widzę nic dziwnego w połknięciu. Potrzeba tylko odpowiedniej diety i higieny, to oczywiste. Oczywiste dla mnie jest również to że nie ma przymusu- jeśli nie chce, to chciałbym wyjaśnić co czuję i na co mam ochotę, zachęcić ale nie zmuszać. Takie podejscie wydaje mi się najbardziej naturalne, nie ma co komplikować prostych rzeczy:)

ja robię z :) ani trochę nie brzydzę się mojego partnera :) Kocham Go całego :) oczywiście dba o higienę i zdrowo się odżywia :) więc jest tam przepyszny :D przecież nie robię tego z byle kim :/ żebym miała się tego brzydzić. To jest całkiem normalne :) i robię to z własnej woli, ani razu mnie nie zmusił do niczego :) a wręcz powtarza, że jak nie będę miała ochoty, to nic się nie stanie jak nie będę Go tam pieścić :) Nie rozumiem kompletnie kobiet, które się tego brzydzą, ale jak je mężczyzna pieści to im się podoba. Pewnie, że jak facet zaniedbuje tam higienę i pali, pije alkohol i źle się odżywia to nasienie jest niedobre w smaku, ale chyba dla takiej przyjemności mężczyzna jest gotowy zmienić swoje upodobania ;) przynajmniej mój ^^ hihi ^^ chciał cały czas pić soczek ananasowy, żeby było nieco słodsze :) ale ja jakiejś kolosalnej różnicy nie wyczułam :). I również po finale całujemy się :) to takie jakby ukoronowanie pieszczot :) ja też się z nim całuje gdy on skończy mnie pieścić, nie ma dla mnie w tym nic obrzydliwego :). Kobieta też nie smakuje tam jak lody bakaliowe ^^ hehe :) W pełni akceptuje moje i Jego naturalne wydzieliny :) no i chyba tyle w tym temacie :)

tu się nie zgodzę- kobieta smakuje znacznie lepiej niż lody bakaliowe;)

a czemu nie z połykiem? ja tam tak robię i nic mi sie nie cofa, nie mam zgagi. lubię to robić mojemu facetowi :) a najbardziej lubię taki finał jak mam go głęboko w ustach i praktycznie wszystko od razu trafia do gardła - wtedy nawet smaku nie czuję :) a potem jeszcze go wyliżę i wyssam :) a po tym wszystkim jeszcze się całujemy :P

Pierwszy normaly topik, pozdrawiam wszystkie Panie które piszą rzeczy oczywiste, finał w ustach jest super ale polecam też w brązowym oczku. :) co za ciśnienie...... i naprzykład finał na pośladkach partnerki........ aż nie można siedzieć w tej pracy................

"no cóż" gdzie mieszkasz skarbie..........bo taka kobieta to skarb:)

Najbardziej lubię kidy w ustach finiszuje mi pan Stefan, miejscowy zachlajmorda a w kakowym oczku mój ukochany tatuś :)

Z połykiem, oczywiście! Strasznie mnie to podnieca, nie wspominając już o partnerze;) A jak spuszcza się na inne ciekawe miejsca, to lubię brać spermę na paluszek, po czym do buźki, jak bita śmietankę. Polecam

Identycznie smakuję psie kupki na spacerach w parku. Na paluszek i do buzi. Polecam :)