stracilem wartosciowa dziewczyne, teraz zaluje

bylismy ze soba 3 lata, kochalismy sie bardzo, jest piekna, madra wrazliwa i wartosciowa dziewczyna....moi rodzice prowadza prywatna firme, zatrudnili dziewczyne, bardzo atrakcyjna, poczulem sie przy niej macho, zakrecilem sie kolo niej, spodobalo jej sie to, krecilismy ze soba jakis czas, w zasadzie mialem w niej odskocznie w lozku, choc moja dziewczyna krecila i kreci mnie najbardziej na swiecie, nadskakiwalem tej drugiej, moja dziewczyna niechcacy zeszla na drugi plan az......dowiedziala sie :( od razu ze mna zerwala, powiedziala, ze zaluje tych lat ze mna,zebym o niej zapomnial i jeszcze wiele innych rzeczy mi wykrzyczala.Zaluje jak cholera, serce mi krwawi, nie potrafie i nie chce byc z inna, ona nie chce do mnie wrocic chociaz blagam ja,z tamta zerwalem, co najgorsze dowiedzialem sie, ze spala tez z moim kolega, nie nawidze szmaty, zepsula mi zycie.....tak bardzo bym chcial, zeby bylo jak dawniej, zobaczyc usmiech mojej ukochanej dziewczyny, jej piekne oczy, bez niej nie chce mi sie zyc co robic? jak ja naklonic by wrocila ? doradzcie, bo umieram bez niej :(

Zachciało ci sie dwie dupy dymać to teraz nie masz ani jednej. Dobrze ci tak.

nawet jesli przyjmie Ci z powrotem to juz zapewne nie bedzie to samo co kiedys:( kurde czemu ludzie ktorzy sie kochaja krzywdza sie:( :( :(

co ci to dało ? doszedłeś do fajnych wniosków- nie nawidze szmaty, zepsula mi zycie.. ONA ZEPSULA CI ZYCIE?????!!!!!!!!:o :o :o DOROśNIJ CZłOWIEKU!!!

spiepszyłeś człowieku, walcz do upadłego o nią ale marnie to widzę bo jak powiedziałeś twoja była dziewczyna była MĄDRA...

:o

wątpię zeby ktoś ci wspołczuł. Chciałeś mieć dwie nie masz zadnej - los jest mściwy . skrzywdziłeś tamtą mądrą dziewczynę to zadawaj sie z dziwkami dalej. nie zasługiwałeś widocznie na nią

ze bedzie jak dawniej?? pewnie juz nigdy miedzy Wami nie bedzie jak dawniej. Skrzywdziles dziewczyne ktora kochasz, czyli jednak milosc to za malo zebys byl wobec nie uczciwy. A jak znowu jakas sie zakreci to znowu swoja dziewczyne zdradzisz, a potem jeszcze powiesz, ze zniszczyla ci zycie po wszystko wyszlo najaw.

Ci tak trzeba było myśleć wcześniej i to głową, a nie fiutem Idiota, ja na miejscu twojej MĄDREJ dziewczyny własnie bym od Ciebie odeszła. Cierp teraz.

Szmaty nienawidzisz??????? Życie Cię spieprzyła????????? Sam sobie spierniczyłeś związek i tyle. Teraz to tylko pozostało C wyciągnąć wnioski ze swojego ogromnego błędu i szanować to co masz i z kim jesteś. Pozdrawiam

macie racje, ze tak po mnie jezdzicie :( zasluguje na to w pelni, ale serce mi peka, juz nie wytrzymuje z tesknoty za moja dziewczyna, ktora nie chce mnie znac, dlaczego? przeciez ja przepraszalem 10000 razy, blagam o spotkanie, umieram stojac a ona mnie juz nie chce, Boze ale bylem glupi, ze ja stracilem, nigdy sobie tego nie wybacze, jak o nia walczyc, bo juz pomysly mi sie skonczyly a ona i tak mowi NIE :(

odpuść sobie mądrą i wartościową dziewczynę,będzie miała szansę na udane życie,ty sobie poszukaj kogoś twojego pokroju,jakiejś szmatki.

Zamknęła ci drzwi przed nosem na zawsze..... a ty wkrótce spotkasz jakiegoś łapciucha i będziesz się cieszyć ,że chce z tobą być !...bo przy takim myśleniu....

Taniuchna ta prowokacja...

nie rozumiem tylko jednej rzeczy, mianowicie jej uporu.Blagam tylko o jedno spotkanie, na ktorym bym jej wszystko wytlumaczyl a ona mowi, ze jak nie mam z kim pogadac to mam isc do tamtej, bo ona juz mnie nie chce, zranilem ja bardzo, ale jestem glupi serce mi krwawi, szaleje za nia, moje zycie bez niej nic nie znaczy, dlaczego tamta stanela mi na drodze??????? :( chyba umre z zalu...

mpwisz jak Ciebie boli, jak Ty sie meczysz...a pomysl jak ona sie poczula dowiadujac sie o tym co zrobiles? koszmar :(

ale napiszcie chociaz czy jest szansa, ze ja odzyskam? jak to widzicie?

ja tez bym od razu zerwała z facetem który by mnie choc raz zdradził. Bo ja mam swoją godność i zasluguje na porządnego człowieka a nie ,,Twojego pokroju,,

nie masz u niej szans, daj jej spokój, niech znajdzie człowieka który na nia zasługuje

do dziewczyn - dalybyscie mi druga szanse, przeciez sie staram, zaluje tego jak cholera, nigdy juz tego nie zrobie, nie zdradze mojej dziewczyny, wiec dlaczego ciagle slysze to glupie NIE ? :(

co ona chcialaby ode mnie uslyszec lub co zrobic zeby uwierzyla, ze ja kocham i tylko ja ? no nie przekreslajcie mnie, bo i tak mi ciezko :(

tłumaczyć i po co????????? zdrada jest zdradą i jeśli dziewczyna ma swoją dumę to w życiu sie z toba nie spotka !Co chcesz jej powiedzieć ,że to pomyłka :O że ją kochasz ? nie bądż żałosny ,zachowaj resztki godności i poproś tylko o wybaczenie i nie proś o powrót tylko ją po prostu przeproś i rozstańcie się ....

w życiu nie chciałabym takiego żłoba - idź poszukaj suchej gałęzi w parku, idioto:O

nie dalabym ci drugiej szansy - to nie o to chodzi, ze tego nie zrobisz. ale zrozum caly ten czas - kiedy ona normalnie sie do ciebie odnosila jak gdyby nigdy nic a ty w tym czasie ja oszukiwales ona postrzega jako niewazny. przekonala sie ze byles innym czlowiekiem i nie chce juz z kims takim byc. teraz to ona cierpi nie ty bo ma to nie z wlasnego wyboru

ale sam powiedz - na co ty licyzles- ze sie to nie wyda? jaka to milosc- chciales ja do konca zycia oklamywac?

\"nienawidze szmaty, zepsula mi zycie.....\" to ty sobie zepsules zycie, kretynie, to nie ona zdradzila, tylko ty zdradziles, swoja dziewczyne. Miej odwage, zeby sie przyznac, a nie obrzucac blotem dziewczyne, ktorej jeszcze niedawno nadskakiwales

bez niej moje zycie jest niczym :( nie chcialem tego, to jakos samo wyszlo, na pewno tego nie planowalem. Brakuje mi rozmow z nia, jej pocalunkow, jej usmiechu, zawsze mnie wspierala, byla przy mnie, jest piekna istota, mogla miec innego,ale byla ze mna bo mnie kochala a ja to spier.......:( niektore baby sa tak glupie, ze same pchaja sie na facetow i rujnuja ich zwiazki, naprawde nie chcialem tego.

ale - co w tym czasie myslales, ze to sie nie wyda? nie powtarzaj nam jak zaklety ze nie chciales bo my to nie twoja dziewczyna naopisz szczerze- co wtedy myslales

NIE MASZ W OGÓLE SZANS... Co jej chcesz tłumaczyć i po co? Przecież to jest WYŁĄCZNIE TWOJA WINA i nie ma od tego odwrotu. A jak nie rozumiesz, to znaczy że jesteś chyba... Ty byś wybaczył dziewczynie, która postąpiłaby tak jak ty? Tylko połóż rękę na sercu i odpowiedz prawdę. Mogę dać głowę, że nie wybaczyłbyś i wyzwał ją od...

sam nie wiem, chcialem tylko rozrywki z ta druga, nawet nie wiem czego chcialem :( z moja dziewczyna mialem wszystko, jest dla mnie idealem a mimo to, skusilem sie na inna, chcialbym to odkrecic, ale moja dziewczyna nie odzywa sie do mnie i powtarza,ze to koniec, ze sie tego nie spodziewala po mnie, otworzyly jej sie oczy itd...ale jak zobacze jakiegos fagasa obok niej, to mu tak wpier.....ze mnie popamieta :( chcialbym zeby bylo jak dawniej, jak to zmienic?