Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maksiulka

niby chce a niby nie moze.

Polecane posty

Spotykam sie z chlopakiem ktory ma dziewczne.Spotykamy sie bo lubimy spedzac razem czas. Stoimy \"niby\" na stopie kolezenskiej. Chce zeby cos z tego wyszlo on tez gdyby byl sam niestety jest z kims.Ta osoba jednak nie jest wymarzona partnerka. Co robic? Jakie ja mam szanse? Czy robic sobie zludne nadzieje? Nie moge przestac o nim myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam bardzo dobrą radę
Idź do kibla. Podnieś deskę. Wsadź głowę do kibla. Nakryj deską. Spuść wodę. Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość croll
ladnie ladnie, rozbijamy zwiazki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truuudna sytuacja
maksiulka - jeśli jesteś pewna, ze interesuje Cie tylko jako partner, nie jako przyjaciel, to postaw sprawe jasno, zrywa z nia, zaczyna z Toba, ale z nia musi zerwac bo z nia nie chce byc, a nie dlatego ze chce byc z Toba, bo jesli to jest facet, ktory zostawia dziewczyne bo poznal fajniejsza, to nie warto sobie nim glowy zawracac, bo tak bedzie robil przez cale zycie. Zreszta, jesli nie chce z nia byc, to dlaczego jest? nie cisnij, tylko daj mu do zrozumienia, ze u Ciebie nie moze liczyc na nic wiecej poki ma dziewczyne, no i ze nie bedziesz czekala na niego do konca zycia - zacznij mu opowiadac o nowo poznanych chlopakach - przeciez to twoj kolega, wiec mozesz mu o tym mowic, prawda? wtedy zobaczy zagrozenie i o ciebie zawalczy, o ile mu zalezy. Nie piszcie ludzie o rozbijaniu zwiazkow....zwiazek rozbija ktos, kto faceta przywiazal do lozka, zgwalcil, swiadomie zaszedl w ciazy, potem go zaciagnal do urzedu s.c. i wzial z nim slub.....ale nawet w takiej sytuacji, jesli kocha swoja dziewczyne, to oleje to i do tamtej wroci. nie ma czegos takiego jak rozbijanie zwiazku...zwiazek albo jest albo jest to fikcja ktora moze runac z podmuchem wiatru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truuudna sytuacja
maksiulka - jeśli jesteś pewna, ze interesuje Cie tylko jako partner, nie jako przyjaciel, to postaw sprawe jasno, zrywa z nia, zaczyna z Toba, ale z nia musi zerwac bo z nia nie chce byc, a nie dlatego ze chce byc z Toba, bo jesli to jest facet, ktory zostawia dziewczyne bo poznal fajniejsza, to nie warto sobie nim glowy zawracac, bo tak bedzie robil przez cale zycie. Zreszta, jesli nie chce z nia byc, to dlaczego jest? nie cisnij, tylko daj mu do zrozumienia, ze u Ciebie nie moze liczyc na nic wiecej poki ma dziewczyne, no i ze nie bedziesz czekala na niego do konca zycia - zacznij mu opowiadac o nowo poznanych chlopakach - przeciez to twoj kolega, wiec mozesz mu o tym mowic, prawda? wtedy zobaczy zagrozenie i o ciebie zawalczy, o ile mu zalezy. Nie piszcie ludzie o rozbijaniu zwiazkow....zwiazek rozbija ktos, kto faceta przywiazal do lozka, zgwalcil, swiadomie zaszedl w ciazy, potem go zaciagnal do urzedu s.c. i wzial z nim slub.....ale nawet w takiej sytuacji, jesli kocha swoja dziewczyne, to oleje to i do tamtej wroci. nie ma czegos takiego jak rozbijanie zwiazku...zwiazek albo jest albo jest to fikcja ktora moze runac z podmuchem wiatru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulllllka
jak chodzisz z moim to nie reczę za siebie....... gdyby "ta osoba" naprawdę nie była jego wymarzoną partnerką to juz dawno by nie był z nią... a gdybyś to Ty była tą wymarzoną jego partnerką to już dawno by był z Tobą... wniosek jest jeden.... jeśli jestes inteligentna to juz go znasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maksiulka mnie dawno temu dziewczyna odbiła chłopaka ,płakałam bardzo...dziś są już kilkunastoletnim małżeństwem ,ja zresztą też. i po żalu nie ma widu i słychu.nie słuchaj ,że budujesz szczęście na czyimś nieszczęściu bo nie rozbijasz rodziny ,a młodość ma to do siebie,że poszukuje się partnera i swego miejsca w życiu.jeśli Ci na nim zależy to ja trzymam kciuki!tylko jakoś delikatnie mu to do zrozumienia daj.ten mój dawny też przez jakiś czas się wahał między mną a nią.wybrał dopiero po paru miesiącach.może Twoj też w rozterce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Ci tacomanadzieje dzieki ze rozumiesz mnie.Ciezko jest bo wiem ze on chce aleto ciezkie bo wiem ze chce pokazac sie od strony lojalnej a z drugiej strony mu zalezy...Nie wiem co robic czekam...ale jak dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego zatem
nie zerwie ze swoją kobietą skoro jest w Tobie zakochany?Facet bawi się zarówno Tobą jak i swoją partnerką.Nieżle się gość ustawił dziewczyna i jej forma zastępcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocknij się
gdyby Cie kochał to nie byłabys tyle czasu w zawieszeniu.Faceci to cwane bestie.Też znam historie jaka to jego dziewczyna niedobra,nie okazuje mu uczuć,a związek trwa już kilka lat i nie zanosi się aby nastał jego koniec.Facet gra na twoich uczuciach.Robi Ci z mózgu wode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest żonaty więc się nie przejmuj i bierz się do roboty :) wygrywa silniejszy i obrotniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz się do roboty
a potem znajdzie kolejna naiwna kolezanka taka jak ty,ktorej tez sprzeda historie,jaka to ma niedobra dziewczyne,ktora nie liczy sie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pozwalaj
na zabawe soba.Daj mu ultimatum ona albo ty.Nie daj sie nabrac na gadke,ze nie umie zerwac z nia,to stary tekst jak manipulowac kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co -ja dalej uparcie będę twierdziła,że ciężko jest skończyć stary związek i zacząć nowy-przez to jest tyle zdrad na boku.mój był wahał się z pół roku.tylko szkoda maksiulki bo czeka,a ileż mozna żyć nadzieją.3maj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej miec
na boku kilka zapatrzonych w siebie przyjaciolek,bo to zawsze mozna wyskoczyc do ktorejs na sexik gdy wlasna dziewczyna nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co zrywac
z dziewczyną,lepiej prowadzic kilka zwiazkow rownoczesnie,przeciez dziewczyna nie musi o niczym wiedziec.Zawsze mozna wcisnac jej kit,ze duzo jest pracy czy tez nauki,a w tym czasie zabawiac sie z przyjaciolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz
ze nie wskoczy mu do lozka,po to by przekonac go ze to z nia powinien byc.Dziewczyna zakochana jest do wszystkiego zdolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po coooooooo
ma chlopak zostawiac swoja partnerka,przeciez kazdej kolezance bliskiej mozna wcisnac bujde,ze kocha nia tak samo jak dziewczyne i nie wie co ma teraz robic,ze potrzebuje czasu.Taka sytuacja moze trac wiele miesiecy,dopoki nie wskoczy mu przyjaciolka do loza,potem przyjdzie czas na znalezienie kolejnej naiwnej kolezanki.A z wlasnego zwiazku nigdy nie zrezygnuje,bo wygodnie mu bedzie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestt
w zwiazku na odleglosc to nie ludz sie moja droga ze z nia zerwie kiedykolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo ta co usidliła mojego tak zrobiła ,ale u nas sex trochę kulał to nie dziwię się,że wybrałj ą. myślę ,że maksiulka na tyle się szanuje,że nie zgodzi się na trójkąt.wtedy trzeba jasno -albo ona albo ja.lub zapomnieć o cwaniaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj eks
tez mial zapatrzona w siebie przyjaciolke,ktora wskakiwala mu do lozka kiedy tylko chcial,aby zdobyc go calkowicie.Sytuacja zakonczyla sie tak,ze pobawil sie tamta kilka miesiecy i porzucil.W tym samym czasie mial kilka takich usluznych kolezanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektorzyn z was to pisza juz takie bzdury ze az mis ie czytac nie chce.Znam sie z tym chlopakiem juz od dawna od 1,5 roku.Tyle ze kiedys to on chcial byc ze mna a ja bylam zajeta. Teraz jest na odwrot.Nie interesuje mnie sex z nim.Spotykamy sie bo dobrze nam sie rozmawia.Ale wolalabym cos wiecej.On jest w kropce bo mi mowil.Ale ile mozna czekac?co mam mu powiedziec zeby dac mu do zrozumienia? nie chce zyc nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy
pisze swoje spostrzezenia dotyczace twojej sytuacji.Dla Ciebie sa to bzdury,bo oczekujesz odpowiedzi aprobujacych stan w ktorym tkwisz.Mloda jestes i malo wiesz o zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwne
są dziewczęta 22 letnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty dążysz
aby waszą przyjażń przekształcić w związek,przyjaciel jednak nie umie zakończyć związku,w którym jest obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwny facet
z twojego 28 letniego przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zastanawiało
cie nigdy dlaczego nie zerwie z tamtą,skoro taki nieszczesliwy jest w zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×