KPA P

a więc pani stwierdziła u mnie: - wrodzoną nieprzyswajalność wapnia - wrodzoną wiotkość stawów i ich luksacje - kazała mi prześwietlić odcinek szyjny kręgosłupa, by wykluczyć, że łokieć tenisisty nie wynika z patologii jakiegos tam nerwu - stwierdziła skerotyzacje i zwężenie szpary stawowej prawego stawu krzyżowo-biodrowego (co jednak nie tłumaczy łokcia :P) - powiedziała również, że gęsią stopka nie należy się przejmować, ale wysięki w zachyłkach są zastanawiające i tu trzeba się marwić :P - wyszukała mi też płaskostopie, chociaż stopy mam wypadane przez ortopede - i lewe kolano jest dużo gorsze niż prawe (jakbym nie odczuwała tego hehehe) część tych problemów (nr 1 i 2) spowodowało moje wcześniactwo (zawsze wiedzialam że natury nie da się oszukać :/)

Część niewiele mi mówi. A które punkty tyczą się do Twojego łokcia?

żadne, pani nie wie skąd ten łokieć, dlatego chce rtg odcinka szyjnego, potem się zastanowi co ze mną zrobić :/

Heh. A czujesz że z Twoim odcinkiem szyjnym jest coś nie tak? Czyli to wszystko co stwierdziła tyczy się całej reszty tylko nie łokcia, tak? A i na jakiej podstawie reumatolog może sprawdzić płaskostopie? Bo to mnie zastanawia chyba najbardziej:D

Kazała mi zdjąć skarpetki i stanąć na podłodze i na tej podstawie wypatrzyła mi niewielkie płaskostopie tylko nie pamiętam czy podłużne czy poprzeczne heheh

Megusia, to pani jednak nie olała cię, wręcz przeciwnie:) A teraz najprościej jak się da wyjaśnij nam co to: skerotzyacja i luksacja My tu w większości nie medyczne:) A z tym wapniem to co? Na podstawie jakiego badania to stwierdziła??? Wnioskuję, że znowu do niej idziesz?

luxatio z łaciny to zwichnięcie, ale tu chyba chodzi o subluxatio czyli podwichanie się stawów, a sklerotyzacja prowadzi właśnie do zwężenia szpary stawowej chyba poprzez poszerzenie warstwy kości (przynajmniej tak to sobie wyobrażam hehe) a z tym wapniem to nie wiem, ale i tak mam nieźle bo u niektórych to prowadzi do wrodzonej nadłamliwości kości, a mi tylko siadają przyczepy :P

Z tym wapniem to chyba musiała na podstawie jakiegoś badania stwierdzić? Jakie robiłaś?

morfologie z rozmazem, kwas moczowy, OB i CRP

Ale z tego co się orientuję to pani reumatolog nie jest od badania płaskostopia....

E, to tu nie mogła nic z wapniem stwierdzić, chyba.Nie?

może po objawach to stwierdziła? ja sie nie znam, a kobieta mnie przeraża więc nie dyskutuje heheh

Hehe rozumiem to świetnie:D Mnie mama przeraziła wizją tego że wyśle mnie do lekarza którego totalnie nie trawię. Mam na myśli ortopedę który od początku chciał mnie kroić bez żadnych badań. Jakaś pielęgniarka od niej ze szkoły nagadałła jej że facet ma dar w rękach, a że mnie boli to pojdę do niego...:/ Normalnie mnie wkurzyła:p

nie chce tam więcej iść :(

Wydaje mi się że jak z tym odcinkiem szyjnym będzie ok to już chyba CIę nie będzie męczyć...

Zrobisz to rtg?

jak nie zrobie rtg C to nie dostane opinii dla ortopedy i wtedy on sie nie odczepi :/ hehe a kobieta stwierdziła, że mój lekarz to \"wielki człowiek\" :P

hehe:D To zrobisz to rtg dostaniesz opinię i będziesz miała na jakiś czas z babą spokój

hehe mam nadzieje, chociaż gorzej jak już się zastanowi co ze mną zrobić, zabrzmiało to dla mnie złowieszczo ;)

Może nic na tym rtg nie wyjdzie i nie będzie musiała już nic robić:) Bądź dobrej myśli:*

ja sie wcale nie zdziwie jak coś jednak wyjdzie, bo ja jestem wybitnie pokrzywiona heheheh

A tam od razu pokrzywiona. Może kręgosłup akurat masz w porządku:D

Megusia a czym objawia się ten łokieć tenisisty?

bólem zewnętrzenej części łokcia, bólem przy prostowaniu ręki (zwłaszcze ze zgiętym nadgarstkiem) i ruchach rotacyjnych i przy podnoszeniu np kubka --> to takie najbardziej typowe objawy

a mój kręgosłup na pewno nie jest w porządku w odcinku piersiowym i lędźwiowym ;)

Nie wiem nie umiem tego sprawdzić na sobie. A miewam czasami bóle łokcia i to czasami dość silne i nigdy nie miałam nawet rakiety do tenisa w ręce:D

ja miałam ,ale jakieś 10 lat temu heheh

Ja chyba tylko wujkowi zanosiłam do samochodu ale jestem praworęczna a łłokieć jest lewy:D

No to jednak nie ma wyjścia z rtg szyjnego. Może jednak nic nie wyjdzie, nie ma co gdybać. Kiedy znowu do niej idziesz? Co masz nie tak z piersiowym i lędźwiowym? Megusia, a miałaś jakieś badania na gęstość kości robione? Bo skoro ona tak z tym wapniem, to może warto by zrobić?

pójde jak zrobie rtg, a jakoś niespecjalnie mi sie spieszy heheh spróbuje wyłudzić skierowanie od lekarza rodzinnego bo tak to znowu 30 zł w błoto :/ właśnie śmiałam się z mamą, że mi jeszcze tylko brakuje osteoporozy, ale nic o tym nie mówiła hehe a co do kręgosłupa to mam skolioze piersiową i lędźwiową podobno tez, tyle że tej części akurat nie prześwietlałam, ale ortopeda mi sprawdzał (akurat przy przodopochyleniu miednicy to standard prawostronna piersiowa i lewostronna lędźwiowa o ile dobrze pamiętam)