KPA P

hehe to dobra byla ta pani w sklepie :P

ta pani podpada mi za każdym razem jak jestem w tym sklepie, a do tej pory byłam tam 2 razy heheh przy ortezie na łokieć tenisisty też walnęła niezły tekst ;)

Sprawa z moimi ocieplaczami wygląda tak, że można je dostać w sklepie medycznym ale pani miała remanent i nie mogła powiedzieć ceny więc dowiem się w poniedziałek. Ja będą za drogie to zakupuje na allegro

to tam nie chodz:P zmien sklep:P albo zamawiaj wszystko na miejscu u lekarza jesli jest taka mozliwosc..ja zwykle kupuje na miejscu wszystko albo na allegro:P ale stabki wszystkie mam od lekarza:P

mój doc nie handluje stabilizatorami heheh a ze sklepami też jest problem, bo ten jest chyba najlepiej zaopatrzony, ale pani jakaś niebardzo kompetentna :P

A jakim tekstem zarzuciła?;>

w katowiach jest pelno takich sklepwo przy okazji mozesz zajrzec:P bylam w kilku po fartuch i wygladaly na dobrze zaopatrzone:P moj lekarz tez nie handluje ale ma na miejscu sklep i zaraz sparwdza czy wsyztko dopasowane i w pozradku

zapytałam sie czy te ortezy w ogóle są skuteczne, a pani: \"no tak na pewno, a jak pani jeszcze włączy dodatkowe leczenie to już w ogóle (...)\" na co ja mówie pani, że właśnie to leczenie jest u mnie w ogóle nieskuteczne i w tym tkwi problem, a ona: \"aha .... no to nie wiem czy to pani pomoże...\" hehehe

Hehe no to rzeczywiście jest dobra:D Chyba bym ją tam wytargała za włosy;p

no ale dziewczyny ta pierwsza sytuacja ok bo powinna sie orientowac jaki jest asortyment ale druga to nic takiego w koncu tot ylko ekspedientka anie lekarz nie musi sie znac czy to pomaga skoro inne leczenie zawodzi...tak mi sie wydaje przynajmniej;/

ona ma mi udzielić informnacji i pomóc w doborze najodpowiedniejszego zaopatrzenia- to jej praca i w tym celu na pewno została przeszkolona, więc powinna wiedzieć czy coś działa dobrze czy też nie.

i tak sie nie zgadzam ale nie bede sie klocic:P na takie sprzety lekarz ma wypisywac resepte i wtedy juz ona bedzie napewno wiedziec co dac:P a jak ktos kupuje na wlasna reke no to juz trudno:P

może na kolanowe tak, ale ja pytałam o łokieć i są aż 2 typy, straszny wybór ;)

zresztą nieważne, orteza i tak okazała sie nieskuteczna :(

ale mnie strasznie zabolal bok kolana jak usiadlam na.... tronie :P nie wyrabiam z bolu... wlasnie posmarowalam sie resztkami ben- gaya :P

no nie znam sie na lokciach ale jak by ci napisal to napewno by nie zaszkodzilo:P a jeszcze moglabys dostac refundacje z NFZ na ten sprzet chyba dokaldnie nie wiem jak to jest ale moj dzidek dostal 2 ortezy za darmo:P apropos dofinasowan dostane zwrot kosztow leczenia z ubezpieczenia musze tylko dostarczyc faktury vat :D oczywiscie nie caly ale zawsze cos:D ale sie ciesze:D

no to fajnie :) szkoda ze za chondro nie ma takiego czegos :/

ale czego?? stabilizatora czy ubezpieczenia?? bo chyba i jedno i drugie jest;P

nie dostałabym dofinansowania bo sie lecze prywatnie, a wtedy ten sprzęt jest płatny 100%, jak sama wiesz wtedy nic sie nie dostaje za darmo :/

Ciekawe ile Ci zwrócą:D

aa no tak tylko myslalam ze ten twoj lekarz tez pracuje w szpitalu i wteyd ci moze wypisac zwykla recepte:P bo wiem ze niektorzy robia taki myk:P

ide spac bo bol jest niedowytrzymania :/ nie piszcie duzo bo mi sie nie bedzie chcialo czytac :P dobranoc :)

nie wiem dowiem sie dopiero jak rozpstarza wniosek od 20-40% w moim przypadku to i tak bedzie duzo poki co na rehabilitacje wydalam juz 500zl a to nawet nie polowa + wizyty + stabilizatory + leki + potem zabieg + znowu rehabilitacja:P itd:P

Ceny są masakryczne:(

ale wlasnie pzrecyztalam ze wiecej niz 3000 nie dostane;/ ale dobre i to:P ja tez juz ide spac :) dobranoc kacha i wszyscy inni:)

Dobranoc:*

Dobrze ze duzo nie pisalyscie :) Jak sie dzisiaj obudzilam to troche polezalam i chcialam sie obrucic na drugi bok i tak mi sie zakrecilo w glowie ze myslalam ze odlece... prawie jak mi dali w szpitalu tabletke i powiedzieli ze mi sie zacznie krecic w glowie... potem wstalam to samo bylo w dodatku nie moge ruszac oczami po mnie bola (chyba bede cora, tak u mnie sie zaczyna zapalnenie gardla) w ogole rownowagi utrzymac nie moglam jak wstalam... teraz juz lepiej ale naprawde myslalam ze odlece zaraz :P

Kacha, to ci współczuję z gardłem. Ale może jakoś przejdzie bokiem??? Wszystko przez ten sezon zimowy:(

no mam nadzieje ze przejdzie bo za tydzien mam kolejny konkurs... a w tamtym roku bylam raz na konkursie ale wtedy mialam chyba zatoki chore to strasznie slabo mi poszlo... a pogoda jest okropna... gdyby przynajmniej snieg byl ale nie ma tylko zimno jest...

a jak dzisiaj Twoje kolano ?