KPA P

hehe :D to fajnie :D a czy jak by sie lekarz zgodzil na takie znieczulenie i by mi chcial dac cos na uspokojenie co by mnie zmulilo to ja musze to wziac...? bo ja wiem ze raczej bym byla spokojna bo lubie patrzec na takie rzeczy :D

ja dostałam, ale film mi się nie urwał. poza tym lekarze nie pytają pacjentów o zdanie, bo to nie jest koncert życzeń.

aha... :D bo jezeli mam miec znieczulenie w kregoslup to bym chciala cos pamietac :D

oo wlasnie :) odkrylam nowa rzecz :D tzn. stara ale cos nowego :D jak mowilam ze mam miejsce gdzie nie wiadomo co to jest to u gory rzpeki to jak zrobie siad gleboki i dotkne tych okolic to tez boli tylko ze wtedy mi sie wydaje ze boli mnie wieksza powierzchnia... i wydaje mi sie ze to jest chyba rzepka...

Megusia, miałam takie same odczucia:D to samo z brzuchem przy dotyku. Śmieszne to było. Owijali ci nogę folią? Mi chyba tak, ale nie wiem. U nas pytają czy chce się tableteczkę, ja wzięłam ale nic mnie nie zmuliło.

czymś owijają stope i łydke, ale nie widziałam tego, bo jak mi smarowali to jeszcze tego nie miałam. a ja nie dostałam tableteczki tylko zastrzyk w wenflon i świat mi zawirował ;)

Mi nic nie wirowało. Mam mocną głowę, nawet bardzo.

ja też, bo po takich strzałach ludzie odlatują i przesypiają zabieg a ja byłam całkiem kontaktowna hehehe

Z tabletką czy bez to i tak to samo dla mnie.:D:D:D

najbardziej się obawiałam, ze odpłyne po tym zastrzyku i strace całą zabawe, a to byłaby niepowetowana strata :P ale na szczęście nie zasnęłam i jeszcze domagałam się opuszczenia parawanu, bo zasłaniał mi telewizor marki bodajże THOMSON :D

U nas nie istniej coś takiego jak parawan:D I dobrze.:D

u nas jest, ale można prosić o opuszczenie :) chciałam jeszcze wyłudzić kasete z artro, ale mi sie nie udało :/

Fajna sprawa. Ja też nie mam.

Mam za to zdjęcia( 6 sztuk, z rysunkiem kolana, na którym miałam zaznaczone popsute obszary, a te zdjęcia właśnie były do tych obszarów:)

jakbym wcześniej wiedziała, że to nagrywali to bym wyłudziła, ale dowiedziałam się długo po fakcie i było już za późno :P byłam bardzo bardzo zła ;)

U nas standardowo dają zdjęcia robione podczas artro różnych obszarów. Też bardzo fajne.

hehe a u nas nawet wypisu nie ma kto zrobić :D

Wypis to mam tak dokładny, że szok. Szczegółowe rozpoznanie i leczenie operacyjne, każdy możliwy szczegół:D Dodatkowo lekarz odpowiada na cała masę pytań, wszystko szczegółowo tłumaczy a w dniu zabiegu, przy obchodzie, sam każdemu mówił co było zepsute:)

to zupełnie odwrotnie niż u mnie ;)

Bardzo pożądna i bardzo dobra jest ta klinika:D

zauważyłam, że w takich prywatnych klinikach dużo bardziej cenią sobie każdego pacjenta i to widać już na wizycie, bo niestety u mnie w przychodni troche idą na ilość i w sumie jest około 10 minut na pacjenta, a w Krakowie siedziałam w tym gabinecie chyba 50 minut, a to jest ogromna różnica.

Prywatnie zawsze się inaczej na pacjenta patrzy. Lepiej, dłużej i dokładniej:P

z tym, że ja cały czas chodze prywatnie, a mimo to jest taka różnica.

No to nie wiem:P Ja byłam raz państwowo i póxniej tylko prywatnie i przyznam że wizyta państwowa nie umywa się do prywatnych jakie miałam. Mój lekarz poświęca pacjentowi conajmniej pół godziny a ma ich całą masę i czasami z gabinetu wychodzi dobrze po 23

ja sobie sama wybieram znieczulenie ozywisie narkoze:)

Sandra, musi być tak, by tobie było najwygodniej. Z drugiej strony, narkoza jest bardziej obciążająca dla organizmu. Wtedy nie mogłaś wybrać?

no otanio nie mailam wyboru:/ a z racji tego ze mialam juz oba zniecuzlenia wiem ze narokza mi lepiej sluzy

Teraz ci pozwolą wybrać?

no nie do konca:) ale mam wybor:P tak wyszlo:P

To chyba jakąś rewoltę zrobiłaś?