KPA P

Masakra. Znowu się zdenerwowałam. Byłam dzisiaj zrobić rtg i pojechałam do tego szpitala w którym się leczę i powiedzieli mi że nie mogą mi zrobić rtg bo na skierowaniu nie ma napisane że to u nich ma być zrobione. Bardzo długo czekałam na to żeby mi powiedziano gdzie mam jechać zrobić ten rtg aż w końcu dowiedziałam się gdzie mam jechać i pojechałam. Tam powiedzieli mi że można zrobić rtg ale są terminy ;o;o i termin rtg mam wyznaczony na środę. Pamiętam że kiedyś ze skierowaniem mogłam pójść gdzie chciałam a teraz jakieś dziwne zasady mają. Ale przy okazji skserowałam swoją kartę choroby ale ciężko jest się doczytać. Mogę tylko pojedyncze linijki niektóre przeczytać. Dowiedziałam się z tej karty jedynie że w październiku wg lekarza miałam bóle w okolicy przyczepu mięśnia obszernego bocznego. Ale najbardziej by mi zależało na doczytaniu się tego co ostatnio pisał a nie mogę... :/

ty to masz przygody z tymi lekarzami...

a co u Ciebie ?

Jest ktoś? Kacha, po co znowu rtg kolan? Nie pozwól się tyle prześwietlać w twoim wieku.

ja jestem :)

No tak:)

Hehe Ja rtg miałam ostatni raz w listopadzie 2007 :P

To nie tak dawno. A kiedy masz reumatologa?

Dla lekarza to bardzo dawno, nikt nawet nie będzie chciał rzucić okiem na takie stare zdjęcia :/

No tak:D A co u ciebie?

U mnie w sumie bez zmian, przyjechałam sobie ostatnio troche gęsie stopki, ale jeszcze się jakoś trzymają heheh

Przyjechałaś???Tzn?

Tzn. było dużo skakania na aerobiku i doznałam kryzysu gęsiostopkowego ;) ale na szczęście przestało mnie już kłuć pod rzepką :D

A, teraz rozumiem:) Rehab. dalej?

Dalej, jeszcze mnie nie wyrzucili heheh

A czemu mieliby Cię wyrzucić:P

reumatologa mam za tydzień w poniedziałek. A ortopede za dwa tygodnie :)

Bo mamy tam takie "kółko wzajemnej adoracji" i wymyślamy różne "ćwiczenia", które niekoniecznie mają wiele wspólnego z rehabilitacją albo siedzimy i nie robimy nic ;)

I z powodu tego 'kółka' mieliby Cie wyrzucić? Czy z tego że ćwiczenia niekoniecznie związane z rehabilitacją:d Bo chyba nie łapie:P

No przecież wiadomo, że nikt mnie stamtąd nie wyrzuci, ale wszyscy się śmieją, że za nas powinien być specjalny dodatek motywacyjny ;)

Z tym dodatkiem niegłupi pomysł:P

Żeby tylko nie zaczęli nas podwójnie kasować w ramach tego dodatku motywacyjnego za prace w szkodliwych warunkach hehe

:)

Na pewno byłoby im smutno bez nas ;)

No pewnie że tak:D

i cisza:P

Długa cisza ;)

Ja jestem. Wczoraj wieczorem neta nie miałam ... :P

I co ciekawego słychać? Jak kolana?

Dzisiaj mnie jakos boli dosyc mocno bo rano siedzialam ze zgieta noga i to tak dosyc mocno zgieta i mnie zaczelo bolec kolano... a jak u Ciebie?