powiedzialam facetowi w zlosci ze ma malego ptaszka

niestety tylko w matematyce plus z minusem daja w sumie zero, w zyciu jest juz troche inaczej, mozesz szukac sobie nowego faceta, i na przyszlosc, lepiej ugryzc sie w jezyk troche poboli i rozejdzie sie po kosciach

minus z minusem daje plus, poza tym skoro Autorka mowi, że Jej chłopak SPOKOJNIE tłumaczył, to myślę, że chciał zrobić Jej przysługę. Na podstawie wagi czasami niewiele można powiedzieć (mając 68 kg nosiłam ubrania 42/44, teraz przy tej samej wadze 38/40), więc może się zdarzyć, że autorka naprawdę nie wygląda dobrze. Można mówić, że to chamstwo itp., ale tusza ma wpływ na zdrowie. Może chłopak mówił to w dobrej wierze, może chciał jej pomóc. Poza tym, jeśli Ona tak zareagowała to może sama wie, że coś jest na rzeczy. W takiej sytuacji to co powiedziała było dla niego niespodziewanym ciosem. Autorko, Nie wiem, czy sensowne jest rozpatrywać czy wybaczy czy nie, ani słuchać jakiś jednoznacznych sądów, które wydają osoby nie znające sytuacji. Lepiej się z nim spotkaj, przeproś i naprawdę porozmawiaj, powiedz, ze to sprawiało Ci wielką przykrość, że czułaś się przez to dla niego nieatrakcyjna, że to godziło w Ciebie itp. Jego przeproś, nie wiem jak, ale przekonaj, że kochasz go takim jakim jest, a Twój wybryk był tylko głupią próbą odwetu. Cudze uczucia trzeba szanować tak jak swoje. Pozdrawiam