Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .....ania.....

bardzo prosze o pomoc w sprawie glodowki

Polecane posty

Gość .....ania.....

jestem mloda osba i mam problem z waga. bardzo chcialabym schudnac. ostatnio myslalam nawet o glodowce ale nie wiem czy taka bez przygotowania da dobre rezultaty. zbliza sie wesele moich znajomych dlatego zalezy mi na tym zeby schudnac ale chodzi takze o to zeby zmienic swoje zycie.z powodu swojej wagi zamklam sie w sobie nigdzie nie wychodze z nikim sie nie spotykam, trwa to juz chba 2 lata, chcialbym to zmienic. bardzo prosze o pomoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111111111111
JEDZ NORMALNIE JEDZ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
do 111111111111111111 lotwo sie mowi :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
czy jest ktos kto moze pomoc mi jakas dobra rada???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister Weider
Prawda jest taka, ze im mniej jesz na diecie, tym wiecej przytyjesz po niej. Jesli chcesz zrzucic kg na stale to nie mozesz bardzo ograniczac jedzenia. Jesli zastosujesz glodowke to pewnie przytyjesz 2 razy tylke co schudniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
w takim razie co robic zeby szybko schudnac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ci napisze, ze nie tylas w miesiac i w miesiac nie schudniesz to pewnie mi nie uwierzysz. ale powiedz jaki jest sens odchudzac sie na taka czy inna impreze specjalnie. przeciez znajomi dokladnie widza jak wygladasz i chyba nikt nieoczekuje radylanje zmiany na wesele. nie wiem ile czasu jest do wesela, ile teraz wazysz ale zakladam ze jakis miesiac. w tym czasie mozesz spokojnie schudnac ze 4-5 kilo a jesli dodasz cwiczenia to wymodelujesz i ujedrnisz cialo i to bedzie naprawde duza zmiana. znacznie lepsza niz po glodowce bez przygotowania odpowiedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
glodowka a raczej utrata wagi jest mi potrzebna po to by moc z powrotem jakios normalnie funkcjonowac w towarzystwie.chcialabym znow otworzyc sie na ludzi i nie tylko siedziec sama w domu i mam nadzieje ze gdy zmienie wyglad lepiej sie poczuje sama ze soba i to mi w tym pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister Weider
Twoj problem to nie figura, ale psychika. IMO, wiecej pozytku przynioslby psycholog, niz dieta, bo za bardzo uzaleniasz swoje szczescie od ilosci kg na ciele. No i to nie dziala w ten sposob, ze schudniesz i od razu sie zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
wiem ze to wszystko zaczyna sie w glowie. nie o to chodzi czy ludzie beda mnie lubili za to czy jestem gruba czy chuda poprostu ja uzaleznilam otowrzenie sie na ludzi od tego az bede chuda.wiem ze to jest moj problem ale chce zmienic swoje zycie i podejscie i pomalu to robie ale to nir zmienia faktu ze i tak chce schudnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
czy wypowie sie ktos na temat glodowki??? jakie daje rezultaty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz problem z samoakceptacja. i od tego powinnas zaczac odchudzanie a raczej zmiane stylu zycia. wiecej sie ruszac, jesc zdrowiej ... zadbac o siebie. idz do fryzjera, ufarbuj wlosy moze, kup nowy ciuch i nie odkladaj zycia na potem, jak juz schudniesz. moze zanim schudniesz to przejedzie cie samochod i caly chuj. nie zdarzysz sie nawet nacieszyc tym swoim zyciem. na co czekasz? waga to nie wszytko. so puszyste a nawet wrecz otyle osoby, ktore sa jednoczesnie towarzyskie, wesole, zadbana i maja partnerow. nikt nie zwraca uwagi na ich tusze. sa osoby szczuple, niezadbana, ktore wiecznie narzekaja i tak samo siedza w domu. dziewczyno, musi zmienic swoj sposob myslenia. wyjdz do ludzi najpierw. napisz ile wazysz bo moze ma 5 kilo nadwagi to dla ciebie najwieksza tragedia. a ja ci powiem, ze pare kilogramow wiecej to jest nic. to jest cale gowno a ludzie maja gorsze problemy. pomysl co ma powiedziec osoba chora na raka, kobieta, ktora nie moze miec dziec, ludzie, ktorym spilil sie ich dom itd. tyle ludzkich tragedii a ty siedzisz w domu bo jestes gruba. jestes ale to nie znaczy ze nie mozesz korzystac z zycia. pamietaj, mozesz nie dozyc dnia, w ktorym bedziesz szczupla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister Weider
Moge sie zalozyc, ze jej waga jest w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
ja rozumiem w czym tkwi problem!! i rozumiem to wszystko o czym piszecie ale tego jakos nie dopuszczam do siebie moze to przekonanie tez bierze sie z tad ze kiedys bylam chuda i szczesliwsza dlatego teraz utozsamiam to z schudnieciem juz od dawna mam postanowienie ze to zmienie ale nadal mysle o diecie!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeta...
wiesz ze mam podobny problem do twojego.. przy wzroscie 168 waze 71 kg ( 5 kg za mna) kiedys przy tym zwroscie zazylam 56, ale to bylo 4 lata temu przed ciaza. i od kiedy jestem jaka jestem, mam problem jestem mniej otwarta na ludzi, kiedys byla ze mnie dusza towarzystwa; dzis siedze i slucham.. a przez co, moim zdaniem przez podejscie osob do ludzi o wiekszej masie.. moi znajomi mowili mi ale ty nabralas ciala po ciazy, ty niemusisz jesc po co jak i tak jestes potezniejsza, to byly zarty wedlug nich:(,ale niewedlug mnie bo mi to osiadlo na psychice, dzis jestem na diecie 600-800 kcal, jak mam "napad" to biore srodki przeczyszczajace, chcem schudnac jak najszybciej, bo mam dosc ponizania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
mam podobny wzrost do ciebie i waze 67 kg to duzo wiecej niz wazylam kiedys. i u mnie jest podobnie jak u ciebie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeta...
na glodowce fajnie spadaja kilose, najgorsze sa pierwsze 2-3 dni, ale wtedy wiekszosc ludzi bierze tussi. ja jestem jednak za slaba na taka poprzeczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
wlasnie najgorsze jest to ze ja tez chcialabym schudnac jak najszybcie i kiedy nie widac rezultatow szybko rezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
juz probowalam z glodowka kg lecialy szybko i brzuch szybko robil sie plaski ale wystarczyl maly dolaek i wszystko zaprzepascilam:( teraz kiedy juz zdecydowalam ze chce zmienic nie tylko wage ale i cos w glowie chcialbym to przejc jakos dobrze i dluzej wytrzymac na glodowce prosze o jakies rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeta...
wiem co to znaczy, ja codziennie mierze sie w pasie, biodrach itp, pytam sie meza czy schudlam(on ma juz dosc mojej diety :)), dobrze ze niemam wagi bo bym sie wazyla co 10 min... MUSZE widziec efekt bo inaczej poddaje sie jestem osoba niecierpliwa, dlatego przeszlam na taka diete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mister Weider
Nie zrozumiesz chyba, ze na glodowkach nigdy nie schudniesz i cale zycie bedziesz nieszczesliwa. Ale to Twoj wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
widze ze jestesmy bardzo podobne. u mnie w domu tez wszyscy maja dosc mojego odchudzania ale oni nie rozumieja co przezywam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeta...
wiesz tutaj ci raczej nikt niedoradzi, bo tutaj jest zdrowe odchudzanko, daje ci linka http://thiness.nethit.pl/forum/ tylko niewiem jak tam sie wypowiadac, tam jest cos o glodowce i o innych rzeczach typu niezdrowe! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
do Mister Weider to chodzi o to zeby szybko bylo widac jakies rezultaty zrby miec jakas iskierke nadziei ze juz sie wyglada troche lepiej i zaczac pomalu zmieniac cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeta...
jeszcze jedna rzecz mnie dopija. idac do sklepu niemoge wybrac na siebie fajnych rzeczy, albo wszytsko za drogie, albo za male, ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik taki
.....ania..... ja Ciebie rozumiem! Ale zapamietaj sobie raz na zawsze, zę tłuszczyk na twoim ciele nie spadł z nieba. Mozna oczywiscie to wszystko zmienic, ale nie z okazji wesela. Pow.ód musi byc inny. Np. chcę inaczej wygladac = chce inaczej sie odzywiać! Nic tu nie pomoze głodówka. Mozesz się na poczatek oczyścić z toksyn. Interesuje Cie moje spojrzenie? nie będe pisał a Ty skwitujesz : jesteście wszyscy tacy sami......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
wiem ze zle zrobilam ze zaszylam sie w domu ale tak bylo mi latwiej ja tez mam tak jak ty ale przynajmniej jesli malo chodze po sklepach to mniej porownuje sie do innych ludzi dlatego chyba dom stal sie dla mnie takim azylem gdzie sie zaszylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ania.....
do facecik taki moze to zblizajace sie wesele jest takim pretekstem ale ja myslalam juz o tym od dawna. zdaje sobie sprawe ze moja waga nie spadla z nieba wiem ze sama sobie jestem winna i powinnam nie tylko schudnac ale i oczyscic organizm i wkoncu zmienic swoje zycie jestem ciekawa twojej opini na temat glodowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na weselu co? bedziesz siedziala i pila wode? bo jak zjesz wiecej to zaraz ci brzuch i wszytko na wirzch wywali. dziewczyno, nawet jak schudniesz na tej glowoce to i tak musisz nauczyc sie akceptowac siebie. ja zaczynalam sie odchudzac wazac tyle co teraz. prze kilka lat roznych diet dobilam do 80. wtedy tez nie akceptowalam siebie. przez wiele lat bylam po prostu tlusta i jak schudlam pierwsze 10 kilo i zovbaczylam siebie w lusterku ... szok. nie wiedzialam co ze soba zrobic. musialam przerwac odchudzanie bo nie akceptowalam siebie ... w odchudzonym ciele. ciagle mi sie wydawalo, ze to nie ja. gdybym nie przerwala odchudzania to dzisiaj zapewne pisalabym posty typu \"jak schudnac 20 kilo do wesele kolezanki". nie masz duzej nadwagi wiec jesli schudniesz nawet kilka kilo to bedzie widac. jeslibedziesz dodatkowo cwiczyc to zobaczysz ile sie zmieni w twoim ciele. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecik taki
zacznij od czytania na temat prawidłowego odzywiania się i zdrowego życia.W ten sposób przygotujesz swoj umysł do zmian. Mogę podac Ci kilku autorów: Montignac, Tombak, Małachow,.... czytaj ich ksiazki ale nie rób tego co każą. Dopiero jak juz trochę poczytasz to wtedy zastanów sie co dla Ciebie bedzie najlepsze. Zasada jest prost: nie ma diet ktore powodują, że schudniesz na stałe. Jakby tak było to nie byłoby tyle reklam i zachęt do kupowania ich produktu na schudnięcie. Byłaby napewno juz Nagroda Nobla - bo grubi to problem światowy. Jemy za dużo chemi! To tyle na poczatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×