nabijaczki ze starego topiku-teraz tutaj

Bije:D I podkladam sie:P

A ku kuk:D

toz ty Lena dzisiaj wszystko zgarniasz :) i jeszcze jednego masz za niedlugo zbankrutuje przez ciebie!

aaa, ciagle mi po glowie chodzi zeby zapytac: co to za herbata czerwona? Ja mam taka Rooibos Tea, to to?

Tak:D Ja taka tez mialam:)

Wlasnie wstawialam swoja krotka kurtke zimowa,czarna z H&M na ebay:D Jeszcze mam jedna,a´la bojowka,ale jakos mi jej szkoda:(

nagle cisza... a tu przepis na gulasz, naprawde przepyszny!!!! :) Mięso powinno być chude, zbyt dużo tłuszczu zepsuje gulasz. :) Pokrojone i doprawione (sól, pieprz, sok z cytryny) mięso wrzucamy na bardzo gorący olej, tak aby pory w mięsie zamknęły się. Dzięki temu nie ucieknie nam z mięsa tłuszcz i kawałki mięsa bądą soczyste. :) Gdy mięso jest dobrze wysmażone wrzucamy drobno pokrojoną cebulę i, przed dodaniem innych warzyw, smażymy całość kilka minut. :) Do gulaszu wyśmienicie pasuje papryka we wszystkich kolorach, czosnek, cukinia, pomidory, kabaczek, zioła, suszone, a i świeże grzyby. Do wikwintniejszego czerwone wino. Z ziół i przypraw : ziele angielskie, kolendra, liść laurowy, jałowiec, majeranek, pieprz, chili, rozmaryn, tymianek - kierujmy się smakiem. :) Dobry gulasz powinien się długo dusić, tak żeby sos zgęstniał bez dodawania czekogolwiek (patrz: punkt następny) :) Dodawanie mąki w celu zagęszczenia sosu to dla mnie zdrada ideałów gulaszu :)) :) Warzywa powinny dodane być w takiej ilości, aby woda którą puszczą wystarczała do odpowiedniego uduszenia mięsa. Innymi słowy: Warzyw na tyle dużo żeby nam się całość dusiła a nie przypalała bez dodania wody. :) Zioła jako dodatek wybierzcie sami kierując się gustem i smakiem. Podpowiem, że mięta, która na pierwszy, teoretyczny, rzut oka nie pasowała mi gdy robiłem gulasz z linka powyżej dodała wyśmienitej świeżości i była bardzo, bardzo cacy.

Dea ,no i oczywiscie wielkie dzieki za ziolo:D

bije:)

Dea:) Taki sam gulasz robie i ja;) Dokladnie z warzywami i dusze bez pozniejszego zasypywania sosu maka:) Ale ja nie gotuje prawie nic z przepisow:D

Bylam na chwile oddalona:D:P Buahaha Ale nie tam,gdzie znowu myslicie:P Bylam w kucni:D Robilam se herbatke;)

nie w kucni tylkow kuchni:D:P:P Zeby nie bylo pozniej zadnych niedomowien:D:P hehehe

zescie narzezbily :P

No a jak:D A gdzies Ty sie oddalila?? obiadek...?

Nabijam

;) Zero slonca dzisiaj:O

eternity, dmuchasz jeszcze?

Lena, ja musze z przepisow bo kulinarnej wyobrazni nie mam!!!

no, juz sie zastanawialam czy kicasz w tej kucni :D:D:D:D

komu sie tam nalezy :D o ksiezach i chrzcinach i slubach to ja sie wypowiadac nie bede :P

tzn kucasz w kucni....

a ja sie oddalilam na obiadek :) a teraz maz obok wcina ciasto czekoladowe :o

Dea:D:D:D:D:D Ja sie zaraz zleje:D

o religi i polityce z przujaciolmi sie nie rozmawia :)

w kucni sie kuca a na kucki to mozna tylko jedno ;) :P:D

Eternity:D Oj tam se nie zaluj:D:D:D Odchudza sie na wiosne a nie na zime:P

ah, wezta zes te literowki ode mnie!!!!

eeeee nawet mi sie nie chce :P kawke se posiorbie a potem wszamam jakiego pomidora albo gruszke :P

Dea a dmuchanie se odpuscilam juz bo mi zaczelo slonko znikac i chmurzyska nowe dochodzic

racja, odchudza sie na wiosne/lato :) no to ja nie bede jeszcze zaczynac :D