nabijaczki ze starego topiku-teraz tutaj

nie wiem jak te solaria tu funkcjonuja wydale mi sie ze sa automatyczne bo sa czynne 24 na 24 7 na 7 hahahhah wiec kto by tak chcial tam siedziec nawet na zmiany nie?? obaczymy dzis czy da sie tako wlezc bez zapisywania hihihh

no my tez sami hihih cos tam postawie na stol hehehhe jeszcze nie wiem co ... no u mnie okna juz gotowe :) i reszta tyz mogly by byc juz swieta

Ciastek nie strasz !!! kurna rzeczywiście mało czasu my też sami będziemy w wigilię i nie robię za dużo jedzonka pierogi z grzybami , sosik grzybowy , barszczyk czerwony (z uszkami albo bez - uszka kupiłabym gotowe), jakaś rybka usmażona (karpia nikt u mnie nie lubiał oprócz Taty i szwagra więc za często nie był na stole a jak już to w małej ilości tylko dla nich) i kapusta z grochem (chociaż z tym też się jeszcze zastanowię) jak szliśmy na gotowe to przeważnie było więcej potraw ale i dla większej ilości osób - dla nas 4 wystarczy odrobinka ;)

ala mam smaka na serniczek, mniammmm ehehe,chyba kupie kawalek na swieta ;-)

no i ja kupie gotowe pierozki do barszczu ja tez zbytnio karpia nie lubie,chociaz smazony z grzybami jaki tesciowa robi jest smaczny i to jem;-)

mmmmmmmmm serniczek może upiekę tyż na święta ? i może makowca jakiegoś ?

ja piekarnika ni mom,ale mysle nad kupnem mikrofali z piekarnikiem,chce sie czasem zwykly biszkopt upiec a ni ma jak :p chociaz ja za bardzo nie umiem piec,ale zawsze jaki zakalec wyszedlby :D ja robie tiramisu,ale to na I dzien swiat juz ;-)

a sernik moze kupie w polskim sklepie :p

Eternity ale sie swiatecznie zrobilo hihi ja jade w tym roku na gotowca:D a w zeszlym roku to oprocz tego co juz pisalyscie to robilam rybe po grecku-bo karpia nie lubie:P

mi sie chce jakiegos czerwonego obrusu ;-) ,widzialam fajny stroik na stol tylko duzy byl jakis,musze cos obadac zeby bylo milo w wigilie ;-)

kurwaa czy dzis jest 13ty? ale mam pecha od rana ze szok zaraz wam opowiem :O

w sumie to zaczelo sie od wczoraj jadąc do pracy nie sprawdzalam czy nic z samochodem sie nie dzieje zajezdzam pod przedszkole malego zawiesc a tu facet mowi ma pani flaka w kole kuzwa mysle co robic?nimam pompki zadnej tyle podjechalam to i podjade niedaleko do stacji paliw i napompuje,...ledwo napompowalam ale sie udalo do pracy sie z lekka spoznilam bo mam 8km.ale to szczegol dalsza czesc co dzis sie zdarzylo w nasoepnym poscie.......................

Ciastek ja stroik bede robic sama w niedziele :D Martoszka oj to dzis 1\" pechowa dla Ciebie masz na uspokojenie

znalazlam sobie zajecie-postanowilam pomyc za szklem w witrynie:P

oj dopiero zaskoczylam ze dzis mamy 11 hihi to przez Martoszke mi sie poprzestawialo-obym tego szkla nie pobila:P

mąż jak zobaczyl co sie z felgą stalo i ze wciąglelo prawie wentyl to zdrowo mnie opierdolil ze jezdze na totalnym flaku mowie wieczorem sprawdz z rana przed swoim przyjazdem czy nie zeszlo powietrze bo popmke mamy taką chierową ....z LIDLA hihi ze ja za groma nie napompuje ide se ramo z dziecmi juz zeby je porozwozic a tu....szok flak,dzwonie do meza ze nie zobaczyl kola a on ze zapomnial buuuuuuuuuuuuuuu wkurwilam sie za pompke i oczywiscie sie nie da....nie popmpuje bladz jedna lece do sasiada pozyczyc cos do pompowania,nima go juz kurna probuje znowu napompowac swoją,a gdzie tam,sie nie da mowie to corki lec sama do szkoly a ja moze podmiejski zlapie malego do przedszkola musze a mam ze 3 km. i mrozno zeby na piechote wylatuje za bramke a tu jedzie juz autobus to ja na srodek ulicy i go zatrzymalam kurna mysle dawno nie jezdzilam....jak sie kasuje bilet,ktory kupilam hahaale instrukcja pisala...jakies dziwne te kasowniki teraz hihi

na dodatek moze i bym go nie wiozla....zostal by w domu go ja dzis wolne,ale mama dzwonila wczoraj zebym wpadla do nie przed jej pracą j bo ma jakies problemy i co?nie zdązylam tylko juz jak wychodzila do opracy to kawalek sie z nią przeszlam to poprosila zebym po wpadla zdążylabym oczywicie zeby nie jakis pieprzony korek w srodku miasta i zamiast jechac 12-15min.to jechalam 40....blaszka moze szybciej bym doszla mialam wracac tez podmiejsckim ale dopiero 11:30 nastepny-jakąś taką przerwe mają w tych godzinach,wiec napieprzalam na wieskich tych od ciebie pestka kozaczkach przez wiadukt na dodatek i teraz stopy mi odpadaja haha

tos Martoszka miala przypadek hehehe

a ja za szklem zeby posprzatac zatrudnie corke w weekend eej ciastek przeciez swieta za 2 tygodnie nie za tydzien w czwartek wlasnie 1 dzien swiąt...nie strasz

ja juz nie licze tych dni teraz, chodzilo mi o to ze praktycznie tydzien zostal na jakies glowne porzadki i przygotowania ;-)

Martoszka oj to mialas poranek ! pol szafki juz zrobilam hihii mi kurna zupa wykipiala bo sie zaczytalam w opowiesciach Martoszki

sory za tę zupę hihi dodam jeszcze ze ja tez zupe wstawilam na duzy ogien zeby sie szybko ugotoqwala i polozylam niedaleko scierke oczywiscie siedze ...pisze tu do was i czuje ze cos smierdzi zalatuje do kuchni a tam moja scierab sie pali....blaszka czy to nie koniec pecha na dzis?

hahahahah o ja cie Martoszka a coz to dzis masz za dzien hahhaha jesoooooooo

stary wlasnie pojrechal do wulkanizacji...oczywiscie moim autem zachodze pod garaz bo widze ze przyjechala on pompuje kolo mowie toz pompka zrypana a on pokazuje mi nową :Oi mowi ze stara tez pewnie dziala tylko ze nie umiem pompowac ja mowie to pokaz jak sie starą [pompuje...chcial pokazac ale nie zdolal bo mowi ze to ja niby ją zjebalam ja mowie jak ja jak od poczatku nie chciala :P

dodatek jak mnie nie bylo to byl listonosz i zostawil awizo dwuch listow poleconych czekam na 4 ,wiec nie wiem co przyszlo :P teraz bede musiala na poczte,nic sie w sumie nie stalo bo i tak bede musiala do mamy jechac pomoc jej rozwiązac problem :(

skonczylam-jeszcze sie pizdlam szafka w oko:P mam nadzieje ze lima nie bedzie

:D hugo ;-),macie dzis pecha dziewczyny...

oby mi ten pech od Martoszki nie przeszedl:P;)

wszystkim:) i od razu za fatum komu się należy

Ciastek jak mała po pierwszych porcjach antybiotyku? Martoszka no faktycznie,nie zazdroszczę przeżyć :O Hugolina mam nadzieję,że limo nie wyskoczy....a w razie czego to se drugie oko tez pomalujesz na \"filutowo\" ;) znaczy taki makijaz se trzasnęłaś i nikomu nic do tego :P