skok - jak wygląda rekrutacja?? jakie zarobki??

Jestem po szkoleniu. W poniedziałek mam egzamin. szkolenia b. intensywne, ale wiedza do przyswojenia.

Cześć! Ja się wybieram na szkolenie do Władysławowa 05.03. z woj. dolnośląskiego. Powiedzcie mi prosze chłopaki i dziewczęta czy wiadomo wam cos już może na temat szkolenia (mam na myśli warunki zakwaterowania, czy pokoje to jedynki czy dwójki, jaki jest standard pokoi, co z lazienkami, czy w hotelu jest ogólnodostępne wi-fi itd.). Ja miałam dostać maila ze wszystkimi informacjami ale póki co cisza. Pozdrawiam i do zobaczenia!

do justys0986: mam problemy z wysłaniem do Ciebie maila, proszę podaj jakiś inny adres :)

zapomiałam wam napisać nie jade na te szkolenie 5 marca zrezygnowałam z przyczyn osobistych :( a mój mail justys0986@wp.pl

Zakwaterowanie jest oczywiście, wysoki standard. Najlepiej być już dzień wcześniej, bo zajęcia są od rana. Wifi też jest. Pokoje są różne. Ja byłam w dwójce, ale były i 6 osobowe pokoje....ale spokojnie w takiej 6 były tylko 3 osoby zakwaterowane. Łazienka w pokoju. Suszarka jest, ręczniki zmieniają, wyżywienie nawet ok, ale to kwestia smaku. Trenerzy super. Szkolenie BARDZO intensywne, najlepiej uczyć się od początku. Często siedziałyśmy i uczyłyśmy się do 1-2, a wstawałyśmy o 6. m.dolnoslaskie aplikowałaś na opiekuna finansowego do Wrocławia?

Czy ktoś może mi powiedzieć jak jest na 2 etapie rozmów w Skoku we Wrocławiu?

A SOBOTY I NIEDZIELE WOLNE CZY TEZ JEST SZKOLENIE? ILE GODZIN W OGÓLE TRWAJĄ? JEST JAKIŚ CZAS WOLNY?

Nikt nie jedzie w końcu na to szkolenie? :)) Piszcie, bo już mało czasu nam zostało

Do szkolenie: Tak jak pisałam wyżej a jadę na szkolenie 05.03. Jestem z woj. dolnośląskiego. Rozumiem, że Ty tez jedziesz tak? Jeśli wolno spytac to skąd? Do: może przyszły skokowiec: Z tego co wiem na ten moment to moje stanowisko ma się nazywać młodszy doradca klienta. Pozdrawiam!

do: m.dolnoslaskie: jadę z krakowa. Napisz kiedy się wybierasz i jakim środkiem transportu :) choć małe szanse na wspólną podróż. Podaj ewentualnie swojego maila, będzie nam łatwiej :)Pozdrawiam

Szkolenie jest bardzo intensywne, ale jeśli uczysz się od samego początku nie powinno być problemu ze zdaniem egzaminu. Choć zdarzało się i tak, że ktoś nie zdał. Ja już jestem po egazminie, Muszę jeszcze wykonac badania lekarskie i za tydzień zaczynam :)

Cześć :) ja jutro zostałam zaproszona na drugi etap rekrutacji do oddziału i jeśli wszystko pójdzie dobrze to tez pojadę na szkolenie 05/03/2012 do Władysławowa z Krakowa. Nie wiem tylko czy to jest opłacalne bo jeszcze nie rozmawiałam o zarobkach :(

Ja również jadę na szkolenie 05.03. Jestem z woj. zachodniopomorskiego.

I jak II etap? Jedziesz na szkolenie? :)

Ja jestem juz po 2etapie. Ale na odp mam czekac do 2tyg. Wiec jak tu sie ma szkolenie 5go?;(

jedzie ktoś w niedziele pociągiem z Wrocławia na szkolenie??

szkolenie jest bardzo intensywne i wyczerpujace trzeba sie uczyc od początku.ale nie jest zle.w soboty zajęcia sa max do 15.00 ndz wolne(mozna odespać).cpraca w oddziale rozni sie w 100% od szkolenia.tam uczą cie tylko podstaw i nijak ma to sie do praktyki w oddziale.trzeba się uczyć od nowa.

Jadę w niedzielę, ale z krakowa, więc nie bardzo nam po drodze :( o której będziesz w Gdyni?

A w tyg do której są zajęcia ? 8h trwają czy więcej?Są w ramach wykładów? czy my też bierzemy w nich czynny udział? Strój mam nadzieję ,że luźny?:) Czekam na Twoją odp. Myślę,że Ty jadąc z Krk Jedziesz przez Wrocław tak czy siak. Godz 13:30 jestem w Gdyni . Z Gdyni jadę regio do Władyslawowa9329

Niestety nie jadę przez Wrocław, jadę z Krk przez Warszawę do Gdyni i tam jestem po 18, a we Władysławowie 20.30. Także do zobaczenia w niedzielę :)

jak wygląda dzień w którym odbywa się egzamin??czy to wszystko długo trwa??czy w dzień egzaminu popołudniu/wieczorem można już wrócić do domu czy dopiero na następny dzień możliwy jest powrót?

Mam plan szkolenia i wygląda to tak: szkolenie od 8.30 do 16 od poniedziałku do soboty, niedziela wolna, egzamin w piątek 16.03 w godz. 10-16, sobota 17.03 jeszcze jedno szkolenie do godz.16 i chyba można wracać. A tak na marginesie, to nie jedzie nikt na 5.03 z małopolski???

Napewno można wracać. Odbieramy dwa dni wolnego za soboty , w których odbywało się szkolenie i w środę startujemy już do pracy. Do zobaczenia na miejscu. Proponuję niedzielno-wieczorną integrację :)

egzamin trwa około 3-4 godzi.najpierw o 8.00 rozpoczyna sie teoria trwa 30 min pozniej chwila przerwy i praktyczny gdzies koło 3 godzin.zadań na praktycznym jest około 9. w sobote zajecia sa max do 14.00 mozecie zagadac że jedziecie wcześniej i powinni was pościć.my skończylismy o 12.30:) nie martwcie sie jest duzo nauki ale jak traficie na fajna grupe to bd ok:)

do ania slask. A egzamin jest trudny?nie zdal ktos od Was?orientujesz sie czy jest zelazko dostepne na miejscu? Co robiliscie w czasie wolnym?uczyliscie sie czy chodziliscie gdzies?

Szkolenie wydaje się intensywne, dużo informacji, które i tak mają sie nijak do pracy, Dowiecie się że słynny system wiesza się tylko na szkoleniu, przygotujcie się na to że w pracy będzie dwa razy gorsza obsługa. Egzamin - w zasadzie banał, teoria (wejściówki ze szkolenia się przydadzą) i praktyka czyli główne operacje ze szkolenia w tym wniosek, da się zrobić. Ogólnie z całej przygody ze skokiem, a włściwie z kasą najmilsze wspomnienia mam tylko ze szkolenia, praca w oddziale to temat na niezły horror.

horror?a co tam jest nie tak??

Mobbing, mobbing, zazdrość, walka o klienta, wydzieranie pazurami kwot do premii, problem z uzyskaniem pomocy gdy nie wiesz czegoś itd można by wyliczać. Nie ważne że masz na głowie kasę i co chwilę straszą kontrolami, zdajesz co tydzień szczegółowy plan z tego co się robiło, na początku miesiąca dostajesz tzw plan pracy z którego spowiadasz się na koniec miesiąca. Oczywiście wszystko zależy na jakiego kierownika i zespół trafisz i czy macie dużo CZŁONKÓW skołonnych zaciągać kredyty, bo tylko sprzedaż się liczy i nawet jak już do bijesz do tego minimum jakim jest 80% zadania i dostaniesz ta premię, a raczej ochłap, to i tak za miesiąc to samo ciśnienie. Wniosek albo zaciśniesz zęby i będziesz tam trwać spalając się powoli, albo szybko im podziękujesz za współpracę. Ja wybrałam to drugie i całe szczęście, szkoda zdrowia i sumienie czyste (Widok trzęsącej babulinki z renciną 800 zł podpisującej umowe na kredyt na max zdolności z ubezpieczeniami - nie, to nie dla mnie). Życzę miłego szkolenia bo jest naprawdę fajne :)

Jak czytam te wypowiedzi to śmiać mi się chce również z własnej naiwnośći! Ludzie nie myslcie że chwycioliście Pana Boga za nogi dostając się do Skoku! Jedyne co miło wspominam to szkolenie we Wladku i moją ekipę! Praca jest straszna i towarzystwo, ciągle tylko słyszyszymy kontrola i play!Ludzie istny mobbing! Zstanawiajcie się pięć razy zanim zechcecie tam pójść! Cudne premie, super zarobki tak tylko pięknie mówią na szkoleniu i rozmowie kwalifikacyjnej a jak przyujdzie co do czego to skończycie na ulicy rozdając ulotki!

No to Malwina możemy sobie podać ręce. Co prawda nie na ulotkach, ale na niezłej nerwicy zakończyłam przygodę z mocherową kasą Stefczyka