skok - jak wygląda rekrutacja?? jakie zarobki??

Zastanawiam się nad złożeniem aplikacji do SKOK-u WSPÓLNOTA. W związku z tym mam kilka pytań do osób, które mają doświadczenie w pracy w tej instytucji. Czy orientujecie się jak wygląda praca na stanowisku MŁODSZY DORADCA KLIENTA? Mam złe doświadczenia z pracy w jednym z banków, którego nazwy nie chcę tu wymieniać. Nacisk na sprzedaż niewiarygodny, ogólnie atmosfera okropna. Przed podjęciem pracy w tym banku czytałam opinie na forach (w 95% były negatywne). Pomyślałam wtedy, że to pewnie wyssane z palca opinie. Zdecydowałam się na podjęcie pracy w tym banku no i po pewnym czasie stwierdziłam, ze negatywne opinie były w pełni uzasadnione. Dlatego teraz ostrożniej podchodzę do tematu związanego z "aktywną sprzedażą produktów". I czytając te wszystkie opinie tutaj, ponownie się zastanawiam już na etapie złożenia swojej aplikacji. Jeśli ktoś zna warunki pracy, jaka panuje tam atmosfera, jak jest z planami sprzedażowymi, jakie wynagrodzenie, jak w praktyce wygląda udział w akcjach marketingowych, pozyskiwanie klienta, na jaki okres jest pierwsza umowa, to bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję za wszelkie informacje.

Młodszy Doradca robi wszystko dokładnie to co starszy - a więc obsługa klientów sprzedaz, sprzedaż, sprzedaż...i ulotkowanie - ulotkowanie codziennie niezależnie od pogody więc od razu się na to nastaw I umowa na okres próbny potem na rok na czas określony + lojalka po szkoleniu żadnych świadczeń dodatkowych, żadnej opieki medycznej. żadnych kart benefit- żebyś nie miała złudzeń plany oczywiście są, ciężko je zrealizować aczkolwiek jak ktoś się przyłoży i jest ambitny to plany to nie problem - wynagrodzenie premiowe marne aha..nie interesuje nikogo czy ty umiesz czy nie umiesz czegoś- masz obsługiwac klientów zastanów się.... ja bym szukała innej pracy na Twoim miejscu a jesli chodzi o ciśnienie na sprzedaż, presja sprzedażowa itd. to jest to teraz we wszystkich instytucjach finansowych i tego nie unikniesz, a jesli nie chcesz tak pracować to nie szukaj pracy w banku

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Praca w banku była moją pierwszą pracą. Jestem osobą, która raczej poważnie podchodzi do wszystkiego co robi. Najbardziej chodzi mi o atmosferę panującą w pracy. To, że plany sprzedażowe są wszędzie to wiem. Jednak instytucje różnią się od siebie w podejściu do pracowników, a bank, w którym pracowałam ma pracowników gdzieś. Zdarzało się, że pracowałam całe 8 godzin bez przerwy na śniadanie czy toaletę i mimo tego słyszałam, że nic nie robiłam przez cały dzień (bo nie sprzedałam kredytu czy nie założyłam konta osobistego - dodam jeszcze, że oprócz sprzedaży miałam też kasę, co czasami oznaczało kolejkę od 8 do 16 i nie było czasu na nic innego). Po tym doświadczeniu największy nacisk kładę więc na atmosferę panująca w pracy, bo w dużej mierze zależy ona od podejścia do pracowników i tego, czy ci wyżej od szarego pracownika oddziału, znają realia pracy czy tylko podejmują decyzje na podstawie liczb z raportów i wymagają cudów.

napisałaś : a bank, w którym pracowałam ma pracowników gdzieś. Zdarzało się, że pracowałam całe 8 godzin bez przerwy na śniadanie czy toaletę i mimo tego słyszałam, że nic nie robiłam przez cały dzień (bo nie sprzedałam kredytu czy nie założyłam konta osobistego - dodam jeszcze, że oprócz sprzedaży miałam też kasę, co czasami oznaczało kolejkę od 8 do 16 i nie było czasu na nic innego). w skoku jest identycznie, jest tylko 2 pracowników + kierownik a jesli ktoś zachoruje lub weźmie urlop to zostajesz sama na sali (obłsuga kasowa, sprzedaż, kredyty, restrukturyzacja, posprzedaż - WSZYSTKO! i nie licz na to, że zjesz choćby kanapkę w czasie pracy... stanowczo odradzam

Witam, a orientuje się ktoś jak wygląda rekrutacja na stanowisko specjalistyczne - specjalista ds. administracyjno-prawnych?? z góry dziękuję za odpowiedź ;).

Witam, a orientuje się ktoś jak wygląda rekrutacja na stanowisko specjalistyczne - specjalista ds. administracyjno-prawnych?? z góry dziękuję za odpowiedź ;).

hej, czy ktoś jechał do Władka z Katowic - jakim pociągiem jechaliście i o której trzeba być na miejscu tzn do której godż sie zjeżdzacie...

A praca jako mobilny doradca w SKOKu Wesoła? Czy ktoś coś wie na ten temat? Jak ona wygląda na czym polego czego wymagają.

Wysyłał ktoś może cv na stanowisko kasjera do skoku Jaworzno? Ogłoszenie ukazało się chyba 26 czerwca, i tu moje pytanie - ile w SKOKU trwa proces rekrutacyjny, od zamieszczenia ogłoszenia do pierwszych telefonów z zaproszeniem na rozmowę? Może juz do kogoś dzwonili ? Zastanawiam się, bo ogłoszenie dalej aktualne, a podobno poszuiwali kogoś na 'już'.

czy ktos moze mi powiedziec jak wygladaja zarobki w skoku wesola? jakie obowiazki ? i jak wyglada rekrutacja na stanowisko doradcy klienta? i czy naprawde trzeba podpisac lojalke?

Stanowczo odradzam wszystkim pracę w SKOK!!! Zarobki może nie są tragiczne, ale zdecydowanie nie warte tych wszystkich nerwów. Wynagrodzenie negocjuje się na rozmowie kwalifikacyjnej, zazwyczaj opiekun finansowy dostaje w okolicach 2000 brutto podstawy, ale można wynegocjować więcej. Wykonanie planu sprzedażowego to w zależności od wyniku kolejne kilkaset złotych do ręki. A potem przychodzi pierwsze zastanowienie - brak jakichkolwiek szkoleń! Ba, człowiek siada na kasie nawet bez kursu kasjerskiego, no ale to w końcu nie bank... Są SKOKi, które wysyłają na 2-tygodniowe szkolenia, ale za to trzeba podpisać lojalkę, czyli tak czy siak pierwsze schody. Bez szkolenia potrzeba ze 2-3 miesiące nauki, żeby w miarę swobodnie i samodzielnie pracować. Pracy jest bardzo dużo - obsługa kasowa, stos papierów, obdzwanianie przeterminowań, lecz przede wszystkim, to co najważniejsze i to co się wszystkim wbija do głów od samego początku - sprzedaż. Głównie pożyczek. Na każdym kroku przypominają ci, że to jest firma sprzedażowa i że tylko tak się dumnie tytułujesz opiekunem czy doradcą, ale w rzeczywistości jesteś sprzedawcą. No i dzwonisz, latasz z ulotkami, kombinujesz jak tu znaleźć klientów. Niestety 'dalekowzroczne' kierownictwo nie pozwala na współpracę z pośrednikami. A bez nich wykonać plan jest ciężko. Żałują środków na lokalną reklamę, co chwila wymyślają jakieś 'super' oferty, na które patrzysz z politowaniem. Wszystko 'na już', presja zamiast systemu wsparcia sprzedaży, zupełny brak ludzi myślących strategicznie i długofalowo. Oferta pożyczek to po prostu lichwa, dostać łatwo, ale coś za coś - wysokie oprocentowanie i prowizja, kosztowne ubezpieczenie, wysokie kary za nieterminowość. I perełka - opłata za sprawdzenie klienta w BIK. Jak można żądać czegoś takiego od klienta, który nie dostaje pożyczki?! Organizacja w oddziałach leży. Do tego stopnia, że w różnych oddziałach różnie wypełnia się umowy pożyczkowe, taki jest obieg informacji... W tej pracy bardzo ważna jest atmosfera w oddziale, więc jeśli ktoś zamierza podjąć tam pracę, radzę, żeby zasięgnął opinii u już pracujących na temat kierownika oddziału. Jeśli nie jest to normalna, uczciwa osoba, tylko karierowicz bez sumienia, myślący tylko o wciśnięciu wszystkiego każdemu kosztem jakości dokumentacji lub omijający procedury, to niech omija szerokim łukiem, bo narobi sobie kłopotów. Zresztą problemów i tak łatwo sobie narobić, bo pracownik bez szkoleń i z niewielkim doświadczeniem częściej popełnia błędy, a potem musi użerać się z niezadowolonymi klientami lub kierownictwem. 2-3 miesiące pod rząd bez wykonania planu równa się zwolnieniu z pracy, przychodzi następny świeżak, popracuje kilka miesięcy w ten sposób i się zwolni lub zostanie zwolniony. No i koło się zamyka, przemiał trwa, kosztem wszystkich - wypalonych i zestresowanych młodych ludzi oraz zdenerwowanych klientów. Bo w SKOK nie ma ludzi myślących długofalowo! Tak ogólnie wygląda praca w SKOK - ciągły stres. Jeśli komuś udało się trafić do dobrego oddziału wykonującego plan, z dobrym kierownikiem, to niech wie, że to tylko na krótką metę. Kiedy tylko przyjdzie gorszy okres i sprzedaż spadnie, SKOK pokaże wam swoje prawdziwe oblicze....

Z PEŁNĄ ŚWIADOMOŚCIĄ POTWIERDZAM TO CO NAPISAŁ / A PROF DR HAB !!!!!!!!!!! ŚWIĘTA PRAWDA .. DODAM JESZCZE MOBBING PRZEZ DUŻE "M" . NIE MASZ PLANU TO JESTEŚ GÓWNO!!!!!

tolka75 - jaka lojalka? Noramlana umowa na 2 lata z 2 tygodniowym okresem wypowiedzenia. Tak jak wszędzie...ja pracuję od maja i nie wiem co Wy chcecie od tej roboty, raz jest lepiej raz gorzej ale jak wszędzie w takiej pracy. Podtrzymuje zdanie pracując już w SKOK, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Wywiązują się z wolnego z nadgodzć, kasa na konto tak jak ma być...a praca z ludźmi i plany zawsze niesie stres tak to juz jest. Przestańcie narzekać tylko weźcie się do roboty!

Widzę, że lubicie użalać się nad sobą jak to Wam w tej robocie jest źle, bo kase za samo siedzenie powinno się dostawać? Owszem jest dużo nauki i co chwile coś, ale szybciej czas ucieka , poza tym jeśli ktoś potrafi się ogarnąć to na wszystko znajdzie czas...ja nie narzekam na brak przerwy na śniadanie czy na kawe...jest dzień przed wypłata że trzeba zapieprzać ale tak jest wszędzie, nie tylko w SKOK-u. Wic zajmijcie się tym co trzeba a nie wypisywaniem głupot, że nie stac ich na reklame i takie tam....Pracowałam w kilku firmach i wiem co mówie.

megi_85 - Pracujesz od maja, więc jeszcze niewiele wiesz, ale wkrótce wspomnisz moje słowa. Ja tez pracowalem w paru firmach, ale takiego burdelu nie widzialem nigdzie. Twoje słowa, że 'kasę za siedzenie dostawać' to demagogia, nikt nie ma takiego podejścia jak ci się wydaje. Ale do roboty trzeba mieć stworzone odpowiednie warunki, których Skok nie zapewnia, jedynie wymaga efektów za wszelką cenę. Na razie w twoim skoku widocznie macie dobry okres, dlatego nie interesują cie sprawy organizacyjne i marketingowe, ale przyjdzie gorszy czas, zacznie się gorsze traktowanie, to i zaczniesz analizować. Z czasem zauważysz coraz więcej niuansów tej roboty i parę rzeczy zrozumiesz. Problemem tego kraju, tak jak i twoim, jest to, że pracownikom brak jest szacunku dla samego siebie. Takie właśnie prowincjonalne myślenie wykorzystują pracodawcy. Dopóki to się nie zmieni, zawsze będziemy zaściankiem.

Hej! Dostałam zaproszenie na rozmowę w Twoja Kasa (dawniej Opolska SKOK). Czy mógłby ktoś napisać czego mogę się spodziewać na takim spotkaniu? Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna?

zainteresowana26 - Pytania są standardowe - co wiesz o SKOK, czym się zajmowałaś, czego oczekujesz od tej pracy, co jest dla ciebie najważniejsze w pracy, jak zamierzasz zdobyć klientów, jakie są twoje oczekiwania finansowe. Trochę popieprzą o firmie i o tym jakież to wspaniałe rozpościera przed tobą perspektywy, jednocześnie przypominając o tym, że będziesz sprzedawcą. Krótko mówiąc - pierdoły.

Pracuje w SKOK-u i w 102% zgadzam sie ze wszystkimi wypowiedziami przedmówcy :) Interesują mnie warunki finansowe w SKOK wesoła tzn. czy: standardowo 1500 brutto podstawy + premie ktore sa relane tylko na wybranych punktach kasowych ( w moim przypadku ok. 5% pukntow wyrabia plany ) a kwotowo to srednio 100-300zl czy moze jest lepiej :))

PracownikŚląsk - Podstawa wynosi tyle ile wynegocjujesz na rozmowie kwalifikacyjnej, tzn. pytają ile chcesz, a ty dajesz propozycję, która albo zaakceptują, albo nie. W moim przypadku było to 2000 brutto, ale można próbować zaproponować więcej, zwłaszcza jeśli ma się jakieś doświadczenie. Premie są za wykonanie nałożonego planu, który jest inny dla każdego oddziału. Są one realne, ale w większości oddziałów trudne do zrealizowania. Wiele zależy od lokalizacji oddziału i co tu dużo gadać, szczęścia. Premia za wykonanie planu to określona według przelicznika pula, która jest dzielona na wszystkich pracowników, z czego bodajże 30% jest dla kierownika, reszta dla pozostałych, ale to kierownik rozdziela. Wysokość tej puli może być różna dla różnych SKOKów, może to być 2000 brutto, ale może być i 5000 brutto, jeśli plan będzie grubo ponad 100%, a więc spora rozbieżność. Podsumowując, można dostać premii, powiedzmy, 200 zł, można i 1000 zł. Jak na nasze polskie warunki, są to dość przyzwoite zarobki dla młodych ludzi, ale i tak jedne z najniższych w sektorze bankowości.

Tak jak myslalem.... Czyli kazdy skok ( na to wyglada proponuje to samo ) :)) Zaluje jednego ze po skonczeniu licencjata nie kontynuowalem pracy na stanowisku magazyniera + kierowca + brygadzista za 2000 zł netto ( 8 godzin dziennie czasami sobota ), ale pomyslalem co tam......... masz licencjata ( normalnie fuc...k ) wiec trzeba zacza pracowac na """"" normalnym """""" stanowsiku hahaha.. :)

Tak ogolnie to nikt tego nie robil ale chcialem podac gadu gadu: dla pytan wychodzacych i odpowiedzi hehe 22920394 zapraszam

megi__85 jesteś żałosna! Nie warto nawet z Toba dyskutować bo i tak widze już Twoje zakończenie! :DDD

pakersss - możesz mnie nie obrażasz? Każdy ma prawo do wolnej wypowiedzi, więc jeśli Ci się nie podoba to nie musisz tu przebywać...

Wiemy o co chodzi prosimy o konkretne odpowedzi do jutra do godziny 22.00 i oczywiscie gadu gadu >>>>>>>>>>>>>>>>>> dziekowa

do megi: bo mi żal ciebie, że jesteś taka naiwna...Dziewczyno pracujesz tam 3 miesiące i póki co jest wszystko dobrze. Jak Ja wyrabiałam plany przez 6 miesięcy ponad 100% to byłam cudowna, genialna, itp, itd a jak mi dwa miesiace nie poszło to mi kazali się zastanowic czy to napewno praca dla mnie! popracuj tam jeszcze rok a potem dyskutuj , bo jesteś niesprawiedliwa dla osób które skok bardzo doświadczył i to Ty w tym momencie obrażasz ludzi mówiąc ,,że maja się wziąć za robotę" Ja też myślałam że piszą tu osoby które skok zwolnił bo im się nie chcialo pracować, ale na własnej skórze doswiadczyłam że wszystko co tu piszą to szczera prawda!

A czy ktoś wie, jak wygląda praca na stanowisku asystenta ds. produktu?

Cześć, tak czytam i czytam wasze wpisy na temat SKOK-u i coraz bardziej mnie to przeraża. Byłam na rozmowie i teraz dostałam telefon że mam przyjechać do Wołomina na rozmowę z prezesem i jeżeli on oceni mnie dobrze to mam zostać na szkoleniu. Niby płacą mi za hotel przez tydz ze śniadaniem ale reszta wyżywienia we własnym zakresie. Czy ktoś mi może powiedzieć coś o pracy w SKOK Wołomin a konkretnie o oddziałach w Łodzi??? Bo naprawdę się zaczynam wahać z wyjazdem...

Dzastatar a gdzie masz jechać na szkolenie i w jakim terminie ?

Czy ktoś jedzie na szkolenie do Mysłowic, które się zaczyna w poniedziałek 30.07.2012 ?

Szkolenie zaczyna się od jutra czyli 30.07 w Wołominie