Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dddfgggg

zauwazylam zer laski w drogeriach maluje sie szminkami a po nich nastepne laski.

Polecane posty

Gość dddfgggg

chozi mi o te testery, matko przeciez kazda to dotyka ustami a one potem też ..to świnskie jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddfgggg
ostatnio chcialam kupic szminke jakas a patrze jakaś laska kazdą szminka sie maluje po gebie a potem jak odeszla to nastepna to samo..A KURWA JAKIE ŚWINIE..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo kto
dokladnie- ja tam nigdy nie biore czegos takiego... Zadnych kosmetykow do twarzy... Zadnych szminek, blyszczykwo, cieni do powiek... Nic co ma "aplikator" ewentualnie moge "uzyc" pudru, ale juz nie takiego w sloiczku, tylko wyciskanego z tubki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co z tego w zwiazku z tym
przeszkadza ci to to sie nie maluj testerami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoreksjaaaa
też to widze nonstop w rossmanie jak jestem ..aż boje sie czegoś kupić bo jeszcze dostane jakieś wypryski:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzeee
nikt wam nie kaze sie malowac testerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla mnie to
przewrażliwienie na tle czystości. Ja nieraz próbowałam testerów i jeszcze w życiu się niczym takim nie zaraziłam. Myślę że musi to być naprawdę rzadkość. Ja już zawiodłam się na tylu kosmetykach kupując w ciemno i tyle straciłam na to kasy że postanowiłam że nigdy już nie bede niczego kupować bez wcześniejszego przetestowania. Szkoda moich ciężko zarobionych pieniędzy na kupowanie kota w worku. Muszę widzieć jak np. cień czy błyszczyk rozprowadzają się na skórze, jak się prezentują kolorystycznie przy moim typie urody, jak się błyszczą i wreszcie jak długo się utrzymują. To ważne. Jeśli ktoś ma dużo kasy i mu się przelewa w domu to niech sobie nie używa testerów brzydząc się takimi jak ja. Mnie to nie interesuje. Testowanie to przecież żaden przymus. Kupujcie sobie kota w worku i wyrzucajcie do kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoreksjaaaa
ale jest wiele brudasek co nimi smaruja mordy nieumyte fuj....mozr dotykaja nawet nimi zeby..a fe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to
piszec ei o wzgledach higienicznych ale pewnie wiele z was całuje sie po katach z facetami,a to juz jest mnie higieniczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rapsodia
rany dziewczyny wyluzujcie... kazdej napewno zdarzylo sie chociaz raz w zyciu pomalowac testerem... ja czesto tak robie, jak chce sprawdzic jakby mi bylo w danym kolorze, zanim sobie kupie jakis upatrzony kosmety,zeby zobaczyc jak on bedzie wygladac po paru godzinach, czy pomadka nie zmieni odcienia same wiecie o co chodzi:) a jak wam to przeszkadza to po prostu sie tym niemalujcie, bo z tego co mi wiadomo testery sa po to zebym mogla sie nim pomalowac nic za to nie placac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×