tampony

cześć dziewczyny:p, mam pytanie odnośnie tamponów otóż za niedługo mam dostać miesiączki i akurat w tym czasie wybieram się z rodzicami nad jezioro na pare dni. Zawsze używałam podpasek... i właśnie w te dni chciałam użyć tamponów... ale jestem ciemna jesli chodzi o te sprawy;p oto moje pytania: 1. jak głęboko powinnam włożyć tampon?? 2. czy coś się stanie jesli włoże go zbyt płytko (no wiadomo moze wypasc) lub zbyt głęboko?? 3. co ile powinno się zmieniać tampon?? i czy mozna to jakos sprawdzic?? (moje miesiączki są średnio obfite) byłabym baaaardzo wdzięczna;* :(

Najpier radzę sprawdzić czymożesz je używać;-) Jeżeli jesteś dziewicą a masz standardową budowę błony to ok. Jeżeli inna budową to możesz zrobic sobie niestety \"gugu\". A w pierwszych dniach miesiaczki (1-2dzień) nie powinno sie używać tamponów! Może wystapić zespół wstrząsu septycznego...zapytaj lekarza jak nie wierzysz!

Sory ... miało być \"wstrąsu toksycznego\" :-) (to od gronkowca)

wlasnie chcialam cos apropos tamponow. wczoraj sobie kupilam pierwszy raz tampony i chcialam wlozyc jednak 2 proby spelzly na niczym :/ po prostu on tam nigdy nie wejdzie. fakt ze kupilam za duze ale tak porownujac z np. seksem to jak to jest? tampon nie wejdzie a penis tak? czy nie-dziewicom jest latwiej zakladac tampony? moze glupio pytam ale sie po prostu nie znam na tym :|

na poczatku ze wszystkim sa problemy:) ale spokojnie troche wprawy i bedzie ok

Z tym wstrząsem to nie tak zaraz, to b. rzadkie powikłanie, ostatnio udowodniono że może być i bez tamponów u miesiaczkujących kobiet. Oczywiście lepiej wymieniać tampony cześciej. Jeśli miałas kiedyś infekcje pochwy zrezygnuj z tamponów, może nawrócić. No i odradzałabym kąpiel z tamponem, nie jest niestety jak w reklamie że idzie pływac i nic sie nie dzieje. Mi "przeciekł" nawet podczas kąpieli w wannie.

Słuchaj zaczyna się od małego rozmiaru tamponu. Jezeli dziewica ma mało elastyczną błone to duzy tampon jest zwyczajnie za duzy. Ale nalezy pamiętać o rodzaju błony. Niektóre rodzaje budowy błony np.typ siteczko nie pozwalją na noszenie tamponów bo nastepi defloracja (rozerwanie). A tzw niedziewice tez uzywaja różnych rozmaiarów tamponów.

Każdy ginko Ci powie...1i 2 dzień bez tamponu bo \"licho nie śpi\". Potem wszystko ok. I oczywiście często trzeba go zmieniać. Wszak krew nie wycieka na zewnatrz tylko wszytsko jest wew ciałą. A basen i tampon to nieporozumienie. To tylko \"fajna\" reklama!

o boze to skad ja mam wiedziec czy moge uzywac tamponow? myslalam ze wszystkie dziewczyny moga.

Albo idziesz do ginka i on po badaniu Ci powie...albo...no cóż...lusterko i sama zobacz! Standardowa błona ma otworek po środku lub nieco z boku. Napinasz mięśnie i sama widzisz jaki to otworek! Proste:-)

uzywam tamponów cały okres i mój lekarz nie widzi przeciwskazań. Tamponów mozna używać na basenie i co z powodzeniem, sama tak robie. Zakładasz nowy tampon przed basenem a po wyciagasz go i jest ok. Niegdy nie miałam niemilej niespodzienki i moje koleżanki też

Hm, nie chcę nic mówić, ale u mnie lusterko było na nic - wiele razy próbowałam dojrzeć swoją błonę, zanim zaaplikowałam tampon. Za \"moich czasów\" nie było mowy o konsultacji tego typu spraw z ginekologiem, po pierwsze trzeba było mówić już w rejestracji po co się przyszło a po drugie traktowali człowieka jak mięso.Można niestety nie dojrzeć swojej błony ale aktualnie ginekolodzy nie robią problemu w wyjaśnianiu niejasnych sytuacji (biorąc pod uwagę tych ginekologów, którzy potrafią i chcą wykonać u dziewicy np cytologię)

Gdybym miała używać tampon nie w 1 i 2 dzień, to niebyłby mi potrzebny wcale, potem mam już małe krwawienie tak do 4 dni. Używałam tamponów przez wszystkie dni i nocą i wstrząsu nie dostałam. Wiesz mi to naprawdę rzadkość, ostrzeżenie na ulotce być musi, ale to nie znaczy że to się często zdarza. Oczywiście lepiej używać tamponów mniejszych i często wymieniać. I jak mówię we współczesnych poglądach nie łączy się jednoznacznie tamponów z TSS, choć mogą temu, podobnie jak np. cięcie cesarskie czy w ogóle miesiączka sprzyjać.

I obyś nigdy nie miałą:-) Niestety mam \"znajomego\" ginka który widział juz kilkanaście lasek z tym zespołem.....w szpitalu! Ale Twój wybór. Ja podałam fakty:-)

najpierw kup tampon z aplikatorem inaczej możesz go nie włożyć bo będzie cie bardzo bolało! Najlepsze sa te żółte "tampax", najwięcej ich jest w rosmanie. Ja mam bardzi obfite miesiączki, dlatego używam ich jak jade np. autobusem (wtedy wiem że jak wstane z siedzenia to moja pupa nie będzie cała w krwi). Wystarczają gdzieś na 2 godziny. I jeszcze jedno zanim wejdziesz do wody to wypróbuj pod jakim kontem najlepiej je ampilować, bo mi sie czasami zdarza że taki tampon po chwile mi przecieka bo go źle zaożyłam. I najważniejsze na koniec, nie mozesz ich u żywac za często, krew powinna spływac swobodnie po co ją czymś tamować...

Fakt... czasem lusterko to za mało:-) Dlatego najlepsza jest wizyta u ginka:-)

i jeszcze jedno lusteko nie pomoże (dopiero teraz czytam wasze wypowiedzi)... sama nie raz próbowałam... kupcie albo żel do zwykłych tamponów albo tampon z aplikatorem:) a z tym wstrząsem to fakt... dlatego trzeba z nimi uważać... ja niestety jestem zmuszono CZASAMI je nosić... ale chćetnie bym znich zrezygowała dla dobra ogranizmu... w kazdym razie raz na ruski rok nie zaszkodzi ich założyć:D

Anka...popieram...nosić ale z głową:-)

i jeszcze mi sie coś przypomniało... nie każdy lekarz mówi całą prawde na temat szkodliwość polecanych przez nich leków, czy innych środków... Taki ginekolog może miec podpisaną umowe np. z firmą produkująca tableki antykoncepcyjne, i wtedy im więcej tego shandluje tym dostaje większe prezenty:P dlatego mówi jakie te leki czy inne środki są super bezpieczne itp itp. a wystarczy przejśc sie tylko do innego lekarza np. tak jak moja mama do endokrynolaga i wtedy sie mozna dowiedziec że takie pigułki to czysta trucizna dla organizmu:P (moze to zbyt duża dygresja do tematu ale tak mi sie przypomnialo:))

A czy któraś z was używała może tamponów w których można uprawiać seks? spotkałam takie w internecie

Używam tych od JoyDivision i są całkiem niezłe.